pocahontas-1984

Wklejam tabelkę, bo jeszcze się nam zgubi, ze str 237 NICK*......................*WIEK*....* DATA PORODU*..*PŁEĆ*..*IMIĘ* meeg24......................25.........01.08.11 CÓRKA....Lena(02.07) agneskaa.....................38........ 01.08.11.......... happy.........................20........01.08.11 SYNEK katekiss.......................32........02.08.11.. ........ mum to come................28.........02.08.11 CÓRKA .Julia(01.07) PurPur27.....................27.........02.08.11... ........ Erisss..........................26........02.08.11.... ......... Szczęśliwa przyszła mama!..30........04.08.11 CÓRKA ...Klaudusia mikusiaaa.....................22.........04.08.11 CÓRKA......Nela waneska................... .. 26.........04.08.11 CÓRKA 024sylwia.....................27.........04.08.11. ......... Żabuleńka....................23.........04.08.11..BIANK A.. sabinka87.....................23.........06.08.11 Córka Oliwia ninka.29......................29.........07.08.11 SYNEK Mania1982....................28.........07.08.11 CÓRKA Sylwka1987...................23.........08.08.11...... .............. mamuska88 ..................23.........09.08.11 CÓRKA Lena (29.06) Lady_Ania109................26.........09.08.11 CÓRECZKA Małgosia Majka!........................29.........09.08.11 córka Ewelina29....................29.........10.08.11 SYNEK ryba510.......................31.........11.08.11 CÓRKA crazy_green_eye............24.........11.08.11........ .. misiaczkowa..................28........12.08.11 CÓRKA Peska44.......................28........12.08.11..... ....... OlesiaZ........................27........12.08.11 CÓRKA BASIA gosia84........................26........13. 08.11............ kleopatra2011................31........13.08.11 SYNEK Agabi 2011....................28........13.08.11 CORCIA rosica86.......................25........13.08.11. ........... Bożi...........................22.........14.08.11 SYNEK....KEVIN Leeila.........................24.........14.08.11 SYNEK hjk33..........................36.........14.08.11 SYNEK Agulekk25.....................25.........14.08.11 SYNEK Myszaa29......................28.........15.08.11..... . ... ... Pandzia_1.....................27.........15.08.11. .......... bombastyczna................25.........15.08.11 Córcia Angie S........................27.........16.08.11.......... . . osti ............................28.........16.08.11........ .. .. ewikos29......................29.........16.08.11 2 SYNÓW Becik-83...................... 28.........16.08.11............ Pocahontas-1984.............27.........16.08.11 SYNEK Rybka1705.....................24........17.08.11.... .. ... ... Anitajakubek..................29........17.08.2011 SYNUŚ Antoś mama_dzidka..................33........18.08.11 CÓRKA vilia.............................27........18.08.1 1 SYNEK sierpniowa mama 2011.......28.........18.08.11 SYNEK Ninka ..........................27........18.08.11.......... . małp @..........................32.......18.08.11 SYNEK Kmieciuś.....................23..........18.08.11 corcia Nina Magdalena as-80...........................31........19.08.11 CÓRCIA Martynka Mama Miłoszka................31........19.08.11 CORCIA aga15510 ......................31........19.08.11 SYNEK Dziadek Jacek.................33........19.08.11 SYNEK ..Franek! łazanka.........................33........20.08.11 SYNEK..Kamil Aleksander nelka872.......................24.........20.08 .2011......... jagódka1.......................28.........21.08.11 CÓRKA..Natalia Beti2905........................30........mama Aniołka.... Izabelka_.......................24.........22.08.11. . ... .... Grays77.........................34.........22.08.11 SYNEK..Alexander koteczkowa 1984...............27........22.08.11 CÓRUNIA Żanecia monisiacz3k....................25.........23.08.11 SYNEK Michał **TOSIA**.......................23.........23.08.11 ........ aga_jabi........................28.........23.08.11 SYNEK,chyba Piotruś Wikula-33......................33..........24.08.11 CÓRKA ciotka julia.....................31.........25.08.11 SYNEK anitia...........................29..........26.08.1 1.. ...... olin_ka .........................31.........26.08.11 SYNEK mama8327......................28.........28.08.11 CÓRECZKA OLIWIA szczurkowa ...................34 .........28.08.11-chłopczyk tymkowa ......................27 .........28.08.11 synek TYMON annika1983.....................27.........29.08.11.. ... .... badeve.........................29..........29.08.11 synuś Juliusz Mot ............................29 .........29.08.11 SYNEK Jan Kazimierz kotkowa.......................28..........30.08.11.. ... .... _Aga_..........................26.........30.08.1 1 CÓRECZKA Anastazja Anna hjk33, dziadek Jacek, gdzie się podziewacie? badeva - jak się czujesz? Sylwka1987 - jak tam brzuszek synka?

Dzień Dobry Brzuchatki i MAMUSIE Jak u was nocka minęła? U mnie padał deszcz, ale chyba burzy nie było, nie wiem dokładnie bo spałam jak zabita. Tymkowa 0 ja zaparć nie mam, raczej odwrotnie. Ale wiem jaka to niedogodność, bo strasznie na nie cierpiałam w pierwszej ciąży. Może jogurty, kefiry pomogą. Eriss - trzymam kciuki, bądź dzielna. Zaczynamy się rozpakowywać. O rany, jak ten czas zleciał, a jeszcze niedawno testy ciążowe robiłyśmy. mot - świetny pomysł z tą półką dla męża z przygotowanymi rzeczami do dowożenia. Też tak zrobię. Ja prałam ciuszki do rozmiaru 74. Te 56 i 62 wyprasowane leżą elegancko na półce, a 68 i 74 też mam wyprasowane i leżą, ułożone tak ,aby zabierały jak najmniej miejsca. Pamiętam jak przy córeczce trzymałam się kurczowo rozmiarówki i później kilka rzeczy nawet nie założyłam, bo były za małe mimo większego rozmiaru na metce. ManiA1982 - trzymam kciuki za Was, oj dzieje się , dzieje, aż łezki mi się kręcą w oku. bombastyczna - Będzie dobrze, przecież bombowa babeczka z ciebie. koteczkowa - kobietko, ja wszystkie z parą na maxa prasowałam, nie miałam pojęcia ze nie wolno, wg mnie to jeszcze lepiej. No cóż tak już zostawię poprasowane. mum to come - jak twoja córeczka się czuje, a jak ty dajesz rade? misiaczkowa ty nasz bączku buziaki. Fiddle - gratuluje Córeczki, napisz jak sobie radzisz, może masz jakieś spostrzeżenia, które w ciąży nawet ci do głowy nie przychodziły? Doszłaś do siebie po cc? Sabinka87 - jak twoje skurcze po odstawieniu leku? Ja wczoraj wystraszyłam się tego obniżonego brzucha i wieczorem pojechałam z M pokupować co jeszcze brakowało. Kupiłam butelki tommee Tippee antykolkowe, bo tyle się zastanawiałam,że dziecko bez butelki by było. A wieczorkiem zmazałam lakier na paznokciach i troszkę je dopieściłam pilniczkiem, żeby w szpitalu ładnie się prezentowały( jakby to było takie ważne, ale jakiegoś bzika wczoraj dostałam na punkcie paznokci). Buziaki

mania może to wody?

sylwka1987 - jak już się zaczyna akcja porodowa , (mnie akurat z Oliwią wody odeszły,) wiele rzeczy, które teraz nas trapią to później błahostki. Ja np bardzo przeżywałam welfron, a z emocji nawet nie wiedziałam kiedy mi go założyli, bałam się badania rozwarcia, a na porodówce tylko czekałam na badanie. Więc lewatywa to mały pryszcz, raczej robią jak jest czas, żeby nie było niespodzianek. aga_jabi - Ja nigdy niewiem co powiedzieć w takiej sytułacji, ale bez wypowiedzi też tego zostawić nie umiem.Niestety tak się czasami dzieje, a my sami nie wiemy co mamy począć ze sobą. Postaraj się pocieszać jak umiesz.

ja 3 sierpnia mam iść do szpitala na cc, a jak akcja zacznie się wcześniej, oj moja ginka do końca tyg na urlopie. tymkowa - 94lata to naprawdę dużo. sylwka1987 - dzięki za stronkę, przeczytałam ją od razu.

brzusio mi się obniżył, tzn że już niedługo rozwiązanie?

Natalijka87 0 kobieto to faktycznie miałaś noc z przebojami. badeve - ja dla maluszka z kosmetyków kupiłam z Hipp pielęgnacyjny płyn do kąpieli, mleczko pielęgnacyjne, krem ochronny na odparzenia i to wszystko. Mam jeszcze sudokrem i krem pielęgnacyjny bambino, chusteczki pampersa, pieluchy, płatki duże do buzi. Z tym spaniem, to chyba organizm nas przyzwyczaja do mniejszej ilości snu, później będziemy łatwiej wstawać do dziecka - ja to sobie tak tłumacze. Co do mojego wypady do kina to było mi wygodnie, ponieważ wziełam sobie małą poduszeczkę pod plecy, ale oczywiście musiałam do wc biec w czasie bajki hehehe A gdzie Dziadek Jacek się podziewa, ciekawe co z wymarzonym cc.

Dziewczyny rozpisałyście się, nadążyć ciężko. Ja dzisiaj byłam z córeczką w kinie na AUTA 2, świetna bajka, polecam, ale Maleństwo miało stracha chyba bo czasami nieźle kopał, to pewnie przez te odgłosy. Grays fajnie że jesteś na forum. Buziaki dla wszystkich, ide jakąś kolacyjkę zjeść, bo głodek mnie dopadł.

koteczkowa - to zrób sobie dzisiaj dzień lenia a prasowanie zrobisz jutro lub później. Natalijka87 - to sobie stopy świetnie wymasujesz na plaży. A ile masz km do morza? Szkoda ,ze mam aż 200km do morza, tez bym pojechała, ale boje się podróży. Szczęśliwa przyszła mama! - po cc krwawienie z dróg rodnych jest takie jak po sn, więc podkłady a później podpaski będą potrzebne. Ja Oliwie po cc karmiłam już po ok 16h, nie miałam problemu z pokarmem, mam nadzieje że teraz też mi się tak poszczęści.

Dzień Dobry Brzuchatki Ja dzisiaj spałam okropnie, brzusio jakoś mnie po lewej stronie na dole pobolewał, potem 3 razy do toalety a o 6 budziki M mnie obudził i jeszcze głowa mnie boli. Zjadłam śniadanko i idę spać chyba. Dzisiaj piękna pogoda u mnie się zapowiada. Po południu idę z Oliweczką do kina na AUTA 2, A później może nad jeziorko skoczymy się popluskać. Ja nianie elektroniczną mam z Fisher Price z kołysankami i lampką, jeszcze nie wiem jak się będzie sprawować przy Maleństwie, ale z Oliwią próbowałyśmy i ładnie słychać. Przy Oliwii miałam jakąś niemiecką, ale jest już w stanie krytycznym. W dużym domku naprawdę to świetna sprawa, wręcz konieczność wg mnie. Misiaczkowa - świetnie, że dzidzia rośnie pięknie i twoja szyjka długa. Tylko pogratulować. Świtezianka - kolor wózka to rzecz gustu, mi akurat czarne wózki sie nie podobają, ale tobie mogą nie podobać się np czerwone - taki ja kupiłam. Najważniejsze żebyś ty była zadowolona. Tymkowa - dziękuje za muzyczkę. Jak sie czujesz?

mama8327 - oj współczuje tych obrzęków, jeszcze troszkę i będzie lżej. misiaczkowa 0 chyba kupie buteleczkę TT skoro tak sobie chwalisz. Rybka1705 -0 to dobrze, że twój M taki gotowy. Mój M jak coś mnie zaboli to od razu dzwoniłby do ginki, ale go uspokajam. aga_jabi 0 ja laktator kupiłam, ale sterylizatora nie. Kupiłam też nianie elektroniczną bo dom duży i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Kleopatra - to uspokoiłaś mnie z tymi kłuciami w pochwie, bo ja również je miewam. O anemii nic nie wiem. Mi włosy nie wypadają tylko strasznie od dwóch tyg się przetłuszczają, jak umyje w poniedziałek rano to w środę rano muszę znowu myć. Tymkowa - odpocznij kochana, bo wrażeń miałaś aż za dużo. Dobrze, że trafiłaś na takich sumiennych lekarzy. buziole dla wszystkich

Hjk = niestety z butelką nie pomogę, sama jeszcze żadnej nie kupiłam. Znalazłam fajnie opracowaną ściągawkę dla mam karmiących piersią. http://babyonline.pl/niemowle_karmienie_piersia_dieta_karmiacej_mamy_artykul,1175,0.html Monisiacz3k - moim zdaniem jak wypijesz kilka łyczków coli, to nic się stać nie powinno, potraktuj to jak degustacje. Ochota pewnie szybko przejdzie. Mania - ja po cc niczym specjalnym rany nie przemywałam. Ale w szpitalu się dowiesz. Dziadej Jacek - trzymam kciuki za twoją walkę o cc. Jak byłam na plaży w wodzie to w stroju dwu częściowym, a niech sobie patrzą, brzusio piękny, kochany. Później jak na kocyku leżałam to go przykryłam chustą, żeby przypadkiem się nie opalił.

świtezianka* - witaj na forum, jak samopoczucie, wiesz czy będziesz miała synka czy córeczkę?

Grays, Tymkowa, as-80, Oj dziweczyny współczuje tych nocy nie przespanych, ale może uda wam się w dzień troszkę na sen czasu ukraść. Nelka - gratuluję zakupu komody dla Maleństwa. U mnie dziś chłodniej, więc samopoczucie o wiele lepsze. lady_Ania - 4 razy aż wstajesz, a ja marudzę, że wstaje codziennie o 4 rano do toalety, musze swój pęcherz pochwalić. Buziaki

Już wykąpana w łóżeczku leże. Ja też miewam humorki, czasami sama siebie nie lubię. To chyba hormony tak działają i ogólnie uroki ostatniego miesiąca ciąży.. Villa ja żadnej maści na brodawki nie stosuje jak na razie, ale mam kupione nakładki na sutki do karmienia, chociaż wątpię że się przydadzą, bo moje są hehehe wystające. Misiaczkowa - widzę ze też działasz ostro, ale cóż jak mus to mus, tylko uważaj na siebie. Ciekawe co tam u ginka się dowiesz, jaka dzidzia duża. lady_Ania109 - u mnie się inaczej nie da, zawsze ktoś wpada. A poza tym ja nie potrafię usiedzieć w miejscu, wszystko chcę robić sama. A teraz wkurzam się, że jestem taka powolna, chociaż to ma swoje dobre strony, M na mnie Hipcio mówi hehe Sabinka - ja M powiedziałam,jak marudził, "że teraz ja nosze Maleństwo 9 miesięcy a póżniej on nosi 9 miesięcy, żeby było sprawiedliwie." A tak poważnie, to wątpię ,aby jakiś facet dał rade bez narzekania funkcjonować tak sprawnie w ciąży jak my kobiety, Chyba dlatego natura na nas zrzuciła ten Przywilej chodzenia w ciąży. Ale fajnie by było, aby tak 1 mc M się pomęczył, to na rękach później byśmy były noszone. Któraś z was ma jakąś ciekawą muzyczkę relaksacyjną, jak nie będzie problemu to jak również chętnie bym posłuchała pocahontas1984@wp.pl Buziaczki i spokojnej nocki dziewczyny Wam życzę. Dorabiajcie z M uszka, paluszki, włoski itd do kompletu HEHE

O trzech kochanych świeżych mamusiach to wiem doskonale A u nas to chyba dom publiczny ostatnio się zrobił, bo ciągle ktoś w odwiedziny wpada, zmywarka to chodzi czasami 2 razy dziennie. Wczoraj był zjazd rodzinki M, było ponad 20 osób, ale ja tylko surówki i jajka szykowałam, resztę teściowa. Myślałam, ze któraś dodatkowo sie rozpakowała, ale na szczęście z tego co piszecie to nogi zaciskamy i jak najdłużej trzymamy Maleństwa w brzuszkach. Pisałyście o kosmetykach dla Maluszków, ja kupiłam z Hipp pielęgnacyjny płyn do kąpieli, mleczko pielęgnacyjne, krem ochronny na odparzenia i to wszystko. Mam jeszcze sudokrem w domku i krem pielęgnacyjny bambino - sama go używam czasami. Taki zestaw chyba wystarczy. Musze jeszcze moskitierę do wózka kupić. Dzisiaj śniło mi się że ściągałam Mleko w ciąży laktatorem, bo leciało jak szalone, sama sobie mówiłam, że w ciąży nie wolno, ale ściągałam dalej Aż się ledwo w butelce mieściło. hehe Bardzo chcę karmić piersią i pewnie stąd taki sen. Lece na miasto z córeczką i M. Buziaki

Hej dziewczyny pamiętacie mnie jeszcze? U mnie tyle sie ostatnio działo,nie miałam czasu na kompa, ale wczoraj wieczorem zaczęłam was czytać na 31str i zasnęłam, dziś od rana sie zmobilizowałam i nadrobiłam zaległości. Już się bałam, że któraś z Was urodziła. Już wszystko mam kupione oprócz butelek, bo nie wiem jakiej firmy. Torba też prawie spakowana. Zostało mi jeszcze tylko flanelki, rożek i pościel wyprać, zrobię to jutro. A jak u was z przygotowaniami, pewnie już wszystko stoi przyszykowane? Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli

Hejka dziewczynki, jak się czujecie? U mnie już chłodniej i od razu lepiej się czuje. Wczoraj wzięło mnie na pakowanie torby do szpitala, ale się tego uzbierało, muszę sobie klapki pod prysznic kupić. Co do wkładek laktacyjnych to chyba niema ich w szpitalu, więc lepiej samej się w nie zaopatrzyć. Zastanawiam się czy laktator będzie potrzebny do szpitala, ale chyba nie, w razie czego w szpitalu powinni mieć. Któraś pytała się jak ja wstaje z podłogi z łóżka dmuchanego, otóż ono jest wysokie ok 50 cm i nie mam kłopotu z wstawaniem rano. Ostatnio jak położę się wieczorem ok 23 to o 4 wstaje do toalety i śpię później dalej, a dziś do 10, bo mama telefonem mnie obudziła. hjk33 - dobrze że już masz koniec tych wizyt w poradni , bo aż włos mi się jeży jak słyszę, ile czekasz i nikt nawet cie nie przepuścił, a to obowiązek. Chociaż mnie też nikt w kolejkach w sklepach nie przepuszcza, jakaś znieczulica i tyle panuje, ale to taka epidemia bezduszności. sabinka87 - a kości cie od tej podłogi nie bolały? Waneska - prasuje tak samo, deska na najniższym poziomie i siedzę na łóżku, na stojąco na pewno rady bym nie dała. Daj znać co kardiolog powiedział. Olinka - kłopoty rodzinne są bardzo stresujące, postaraj się o ile to możliwe nie denerwować. Może wszystko jakoś się ułoży. A ta akcja z szerszeniami to zadymą powinna się skończyć, oni niepoważni są, a jakby jakiś wpadł ci do sypialni ojojojoj. Ja ostatnio dzwoniłam po straż pożarną bo szerszenie gniazdo zrobiły sobie na lipce, pod którą mam swoją ukochaną leżankę. Strażacy (och jacy przystojni) kazali wejść do domu i wszystkie okna szczelnie pozamykać. tymkowa - ty to się masz z tym remontowanym mieszkankiem, a dostawcy to wygodni widać. Wczoraj rodzinka wyjechała, więc mam terchę odpoczynku, ale w sobotę duża Impreza , tym razem rodzinka ze strony M, będzie się działo. Tylko, że ja najwyżej w kuchni przy stole będę coś kroić, a resztą zajmą się teściowie. No może 2 ciasta upiekę,. bo lubię. Buziaczki. meeg24 - a czemu z nami już pisać nie możesz?

Witam brzuchatki. A ja dziś jestem wyspana, spałam całą noc, bez pobudek. Naprawde polecam wam łóżko dmuchane do spania, działa cuda. Dziadek Jacek- wstałam, już śniadanko zjadłam i le4że dalej, póki córcia się nie obudzi. Nelka - taki przypływ energii mi też by się przydał.. Ciuszki malutkie mam już poprane, poprasowane, poukładane, jeszcze tylko pościel, rożek i flanelki wypiorę i wsio. Ja torby jeszcze nie pakowałam, sama nie wiem czemu. Układanie ciuszków - wyprasowałam i ułożyłam razem rozmiar 56 i 62, a w tym tyg wyprasuje i ułożę rozmiar 68 i 74cm na innej półce. Reszta leży w worku pod łóżkiem i czeka. Jeżeli chodzi o smoczki to Oliwia już w szpitalu miała, mimo tego pięknie ssała pierś, ząbki ma proste i wyraźnie mówi, czym nawet pani logopeda się zaskoczyła. Teraz kupiłam 2 różne, jeden anatomiczny kauczukowy, drugi silikonowy, zobaczymy co dzidzia wybierze. A może wcale się nie przyda. Też czujecie jak chodzicie takie kłucia czasami w pochwie ? Pytam, bo wczoraj tak miałam i nie wiem czy się stresować, ale to chyba naturalne. Z lekarzem onkologiem nie pomogę, nie znam żadnego, przykro mi. Pozdrawiam i miłego dnia brzuchatki

hej dziewczyny. Jak tam noc przeżyłyście? Ja dzisiaj spałam pół nocki na dmuchanym łóżku i powiem wam że REWELACJA. Wygodnie, mały w boki nie kopał, że go uciskają, pupa moja cięższa od reszty, więc nie musiałam się męczyć z układaniem poduszek pod głowę wyżej. Tylko on nie jest na full nadmuchany. Polecam, jak macie taki w domku to spróbujcie. Już powiedziałam, że do koń\ca ciąży śpię na dmuchanym łóżku i nie ma mowy o jego składaniu. Zajmuje pół sypialni hehehe. Nawet kręgosłup mnie nie boli. Ma jeden minus- ciężko się wstaje. Pozdrawiam i ide na śniadanko. Buziaki

Dziewczyny pisze tylko, że żyje. Mam gości i nie mam kiedy pisać. Jagódka i Patrycja jak tam inspekcje? Asia1893 - kupiłam wózek espiro enzo, najbardziej mi się podobał, ale nad jedo też się poważnie zastanawiałam. mama8327 - dzięki za pamięć o operacji córeczki, już normalnie chodzi, biega. Teraz ma tylko bliznę, która jest coraz bledsza. Wszystko oki. buziaki i napisze jak znajdę chwilkę, goście wyjeżdżają w środę.

Hej brzuchatki, jak się dzisiaj czujecie? Dziś zróbmy sobie DZIEŃ UŚMIECHU, (taki tajny jak baza z patyczków mojej córci obok domku).wystarczy tych smutków Witam nową mamusię patrycję 1989-zaciskaj nóżki i byle do terminu, oszczędzaj się kobietko. nelka872 - mamie zawsze można się wypłakać, pożalić, a to oczyszcza organizm z nazbieranych złych emocji i pomaga. Ale dziś głowa do góry i pełen optymizm. Misiaczkowa - uważaj na siebie i postaraj się nie denerwować. Buziaki dla ciebie. l ady_Ania109 - takie uroki ostatniech tygodni ciąży, że chcemy coś zrobić a tu organizm odmawia, ale powolutku, już niedługo. U mnie oki, jeździmy nad jeziorko, ja tylko stópki mocze, ale Oliweczka nadrabia za mnie, bo szaleje w wodzie jak mała motorynka wodna. Brzusio mój też grzeczny, tylko czasami kręgosłup mi dokucza. Ostatnio jestem strasznie nadopiekuńcza co do Oliwii, ciągle widzę jakieś zagrożenia, strasznie boje się, że coś jej się stanie. Aż M się ze mnie śmieje, ale mówię mu, że to nie ja tylko ciąża. Wy też gubicie słowa, lub je przekręcacie jak mówicie? Ja czuje sie tak jakbym połowę wyrazów zapomniała i muszę się często zastanawiać jak dana rzecz się nazywa - masakra, ale przynajmniej jest śmiesznie. DZIŚ MAMY SWÓJ DZIEŃ UŚMIECHU , WIĘC SUSZYMY ZĄBKI W PIĘKNYM UŚMIECHU BRZUCHATKI

jagódka - ale nie każdy musi gotować przetwory itp. Jak tegpo nie lubisz lub nie umiesz to się nie przejmuj. Ja na przykład nielubie chodzić kupować butów i ciuchów, to dla mnie masakra i męczarnia niesamowita a moje koleżanki uwielbiają. Ale dzisiaj chyba taki ciężki dzień jest nieznośny. Uśmiechnij się. Ja do lekarza też chodzę co 4 tyg. Ale jak coś cię niepokoi to jedż do szpitala, zeby sprawdzić. AneXis - wytrzymasz, silna jesteś. A miskado wody najlepiej aby była duża nie za wysoka i szeroka lub podłużna, żeby łydkę włożyć lub jakoś ochlapać, a łóżko się póżniej do czegoś nadawało. Spróbuj sobie najlepiej wieczorem i niech M wie którą ma ci przynieść. Mnie to pomagało, nawet specjalnie miskę kupiłam, bo miałam takie skórcze przed ciążą co noc przez miesiąc, a póżniej przeszło. hjk33 - witaj kochana, ja Maleństwo ze szpitala zabiore w bodach, śpioszkach, czapeczce i przykryje kocykiem. Dużo zależy od pogody, jaka akutat będzie. Spodenki mogą drażnić kikut pępowinowy, więc lepiej śpioszki, pajacyk itp.

aga - ale sen miałaś okropny, współczuje. Misiaczkowa - ja też 3 okna w poniedziałek umyłam, ale tylko same szyby, bez ram, zostało mi jeszcze w sypialni, ale ono jest za duże i je odpuszczam. A firanek jak nie miałam tak nie mam powieszonych, a w 'dupę jeża' niech sobie leżą w szafce. AneXis - to odpoczywaj teraz i nie ruszaj się z łóżka, a będzie dobrze. Mój sposób na skurcze nóg (pisałam już kiedyś ale dawno) - jak mnie taki czort obudzi w nocy, to budzę M, on przynosi biegiem miskę z bardzo ciepłą wodą i wkładam łydkę lub co tam boli do wody i masuje. Mi przechodzi w ciągu kilkunastu sekund. Spróbuj, może podziała na Ciebie. A co do wzorów to mi podobają się najbardziej pszczółki zielone i ceglaste boćki. Koteczkowa - kochana ja też dzisiaj rano 3 razy ryczałam aż Oliwię obudziłam, a później się dziwiłam czemu aż tak się zachowuje. Ale to pewnie jakieś hormony. Nie przejmuj się. To szybko mija

ale mnie kochane zaskakujecie, byłam tu we wtorek i mam aż 6 stron do nadrobienia w ogarnięciu co się u was dzieje. Nelka - sąsiadka świnia i następnym razem jej dosol. mamuska88 - gratuluje kochana córeczki, jak się czujecie? meeg24 - ojejku, gratuluje, boże ale sie dzieje.