justysia88

STARACZKI: *********************************************************************************** NICK............WIEK........SKĄD........... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ *********************************************************************************** Anirak...........32.........pomorskie..............38............ justysia88.......23..........lubelskie...............13............10.11??? CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD........TYDZIEŃ..... ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Asia1983.............28......zach-pom..........32...... ......12.12.2011 Niezapominajka.....23.......wielkopolskie......31........ ....18.12.2011 Monia__aa............24......wielkopolska......26....... .....28.01.2011 Lovekrove ...........29......warm-maz..........24.............2.02.201 2 Wanda23.............24.......wielkopolskie......23...... .....17.02.2012 Mala_Gosienka.......25......zach-pom..........16......... ...30.03.2012 Beti2905..............31......mazowieckie.......13....... .....03.05.2012 Agusiiiii28............28......mazowieckie.......5...... ...........06.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** Vilia............27.........łódzkie...........17.08.2011........Bartuś

Ale się dziewczynki rozpisały na nowym wątku :) skoro wątek jest dla staraczek i mam, to przenoszę się z Wami :) bardzo Was polubiłam i wiem, że tamto forum nie będzie już takie samo bez Was :) ja osobiście uwielbiam czytać wszystko co piszecie o swoich ciążach i akcesoriach wszelkiego typu dla dzieciaczków :) przynajmniej na przyszłość będę bogatsza w wiedzę i będę wiedziała z Waszego doświadczenia, co warto kupić, a czego nie :) zaraz dopiszę się do tabelki :) a jeszcze mam takie propozycje co do tabelki :) u staraczek dopiszę pozycję TERMIN @ :) a druga to taka, że wydaje mi się niezbyt praktyczne to, że u Ciężaróweczek jest w tabelce tydzień ciąży, bo będzie sporo zamieszania z co tygodniową aktualizacją tabelki :) od tego są przecież suwaczki, które można wstawić w stopce :) to by było na tyle z propozycji :) ale to Wy podejmijcie decyzję, co do tych tygodni :)

Ja też nie chcę, żeby którakolwiek z Was odchodziła z tego forum... Strasznie lubię to forum i nie chcę, żeby się tutaj cokolwiek zmieniało... :( Zoruś, nie przejmuj się gadaniem osoby, która chce skłócić to forum... Większość dawnych staraczek jest już w ciąży, ale i tak jest sporo innych... U mnie zaraz też będzie rok jak tu jestem... Mam nadzieję, że tym razem ten temat skończy się tak samo jak ostatnio, czyli że wszystkie zostaną tutaj :)

Niezapominajka, przede mną jeszcze daleka droga do wybierania wózka, ale jakbym była pewna, że będzie to dziewczynka, to na pewno wzięłabym ten różowy :) śliczny jest :) nie lubię ciemnych kolorów, a uwielbiam jasne i wyraźne :) czyli ten różowy albo jak widziałam tam na stronce taki jasno niebieski :) ale z drugiej strony jak przyjdzie co do czego, to zapewne wybiorę taki, który będzie pasował i dla dziewczynki i dla chłopca, żeby można było go jeszcze później używać dla kolejnego dziecka :) ach, już nie mogę się doczekać kiedy też będę mogła wybierać wózek, ubranka, łóżeczko i w ogóle różne inne rzeczy dla maleństwa :)

Witajcie :) mam pytanie do dziewczyn, które brały Clo i mierzyły przy tym temperaturę. Czy też miałyście od niego podwyższoną podstawową temperaturę ciała? Bo ja wczoraj wieczorem wzięłam pierwszą tabletkę i mi dzisiaj tempka skoczyła o 3 kreski, a nie była w ogóle zaburzona... Dzięki za odpowiedzi :)

Witajcie Dziewczynki :) a ja dzisiaj zadzwoniłam do gina, żeby dowiedzieć się czegoś, co mogłabym jeszcze zrobić i dostałam Clo, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia owulacji w lewym jajniku... Mam nadzieję, że się uda tym razem... Oczywiście monitoring też będę miała, bo bez tego to pewnie bym nie chciała, tym bardziej, że mam swoją owulację co miesiąc. Trzymajcie kciuki, żebym dobrze zareagowała na Clo i żeby tym razem się udało :) znowu wróciła mi nadzieja, bo w ostatnich dniach gdzieś się ulotniła...

Wandzia, gratuluję synka :) czyli jednak rodzinka i znajomi mieli rację co do płci ;) Asia, liczę na to i mam nadzieję, że ta 13 okaże się szczęśliwa dla nas :) ja też chcę zobaczyć Wasze brzuszki :) to mój mail: justysia88rad@gmail.com jak dostanę Wasze zdjęcie, to odeślę swoje, na razie bez brzuszka :( a ja mam tym razem znowu powtórkę dziwnego okresu... wczoraj dość mocno się ze mnie lało do samego wieczora, w nocy tylko kilka kropel krwi na podpasce, a dzisiaj spore ilości śluzu jak białko jajka z nitkami krwi... Ech, dziwne to jest... Jakoś na początku roku też tak miałam... Wiecie może czym to może być spowodowane?

i cieszę się Araguaia, że u Ciebie kreseczka ciemniejsza dzisiaj :) i nie dopisałam, że dzisiaj już humor u mnie wraca do normy :) rano było trochę nie bardzo, ale jak brzuch przestał po tabletkach boleć, to jest OK :)

Cześć Dziewczynki :) u mnie dzisiaj 1dc.... @ przylazła z samego rana i dosłownie leje się ze mnie... :( to będzie mój 13 cykl starań - mam nadzieję, że 13 okaże się tym razem szczęśliwa... Araguaia, nie mam nic przeciwko obserwacji swojego cyklu :) jakbym miała, to nie ustawiłabym podglądu dla wszystkich, tylko dla wybranych :) chyba muszę coś w tym cyklu zrobić, bo już za długo nie byłam u gina i nic nie robiłam (od lipca, ale jakoś dla mnie za długo)... Muszę zapytać go co mogę jeszcze zrobić, żeby nie siedzieć bezczynnie i nie czekać... Katia, super że jak na razie wszystko w porządku :)

dziękuję Gosieńka :* :* :*

ech, ja jakoś nie wierzę już, że coś z tego cyklu może jeszcze być... Zastanawiam się teraz nad tym, czy nie zapytać gina o laparoskopię, bo wtedy przynajmniej miałabym szansę co miesiąc na zajście w ciążę, a nie jak teraz co drugi... Bardzo dawno nie miałam takiego okropnego dnia... :(

Araguaia, u mnie już wszystko jasne, bo zaczęłam lekko plamić... :( jutro już na pewno będzie @, a może jeszcze i dzisiaj... :( ech, okropny jest ten dzień... :(

Gosia, po przestawieniu granicy, to termin @ mam właśnie za 2 dni... :( ale siedzi we mnie przeczucie, że kolejny cykl idzie do kolekcji nieudanych... :(

Araguaia, nic już nie robię na razie... Co ma być to będzie... Po tym teście złapał mnie dół i najchętniej nie wychodziłabym nigdzie dzisiaj, ale muszę iść na uczelnię na zajęcia... :( siedzę i ryczę... :(

Asiu, @ jeszcze nie ma, a tempka dalej wysoko, więc wszystko może się jeszcze zdarzyć, ale ja dzisiaj rano jak się obudziłam, to miałam jakąś dziną pewność, że nic z tego nie wyszło... :( no nic, na razie czekam... odezwę się za godzinkę, bo teraz lecę na zajęcia

a u mnie niestety nawet cienia drugiej kreseczki nie ma... :( Araguaia, super że u Ciebie jest i trzymam mocno kciuki, żeby jutro była już ciemniejsza kreseczka :)

Araguaia, będę na pewno trzymała :) a tą drugą herbatkę można kupić w Biedronce :) mam ta o smaku pomarańczy i cynamonu :) mniami :)

AAAAAAAAAAAAaaaaaaaaa!!!!!!! Katia, WIELKIE GRATULACJE :D :D :D :D :D tak myślałam, że Ci się udało :) super!!! :D czyli jesteś kolejnym dowodem na to, że odstawienie leków może zaowocować Dzieciątkiem :) i na pewno to, że nie staraliście się tak intensywnie też swoje zdziałało, bo zapewne mniej myślałaś o tym wszystkim :) Beti, super, że wszystko u Was w porządku :) i miłego wyjazdu życzę :) Gosieńka, Araguaia, jutro rano testuję... Boję się trochę, ale Katia podniosła mnie na duchu, więc nie mogę się już doczekać jutra :) ale gdzieś w głębi strach przed ponownym rozczarowaniem pozostaje... Trzymajcie kciuki :) a i temperatura u mnie skoczyła dzisiaj o 2 kreski, więc nadzieja jest :) Kala, to zapraszam do mnie na pierogi z kapustą i grzybkami :) mam właśnie w lodówce :) pyszne swojej roboty, więc bez żadnych ulepszaczy :)

ja po 12 skończyłam zajęcia, a teraz siedzę i się nudzę... Nie wiem co mam robić... Chyba sobie książkę poczytam, albo coś obejrzę, tylko nie wiem co...

Witajcie Dziewczynki :) a ja się fatalnie jakoś czuję... Z rana było OK, a teraz mam wrażenie, że za chwilę dostanę @... Takie mam uczucie w podbrzuszu... Ech... Piersi bolą strasznie... I w ogóle słabo i trochę jest... Katia, oczywiście też trzymam bardzo mocno kciuki :)

a te ogórki, to są takie z papryką ostrą? Bo jak tak, to też je mamy :) teściowa robiła :) u nas nazywają je krokodylki :) mniam :) i pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu ni lubiłam pikantnych rzeczy :P hihi :)

ta waga w nawiasie, to jednego słoiczka oczywiście ;)

:) to kolorowych snów życzę i oczywiście dalszego braku @ :)

On wyszedł taki w miarę gęsty, ale dobrze odstaje od ścianek buteleczki :) ja robiłam ten sosik z myślą o kebabach, ale mój M stwierdził, że będzie też bardzo dobry do kanapek zamiast ketchupu :) a dzisiaj np jedliśmy do obiadu - ziemniaki, kotlet z piersi kurczaka polany tym sosikiem i surówka z białej kapusty i marchewki :) i fajny był smak, taki oryginalny i lekko pikantny :)

miało być 5 dużych słoiczków :)