

liska25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez liska25
-
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:-) nie się tylko na jakdługo, bo dużo młodzieży mieszka obok im pewnie będą strzelać .. -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja właśnie jestem na etapie poszukiwania inhalatora, Mai tez się wciąż nos zatyka, a przy czyszczeniu nic nie wychodzi. Tylko ja nie mając czasu siąść na neta szukałam w aptekach i co sie okazalo, przed nowym rokiem wszystkie zostały wykupione i po Nr będa dostawy:) Więc pewnie zamówię na necie jakiś, ale jaki to nie mam bladego pojęcia. A takim małym dzieciom można robić jak najbardziej inhalacje. Mi dr 3 tygodniowejkazala robić, ale katar przechodzil więc nie zrobiłam. wiecie co, niedługo to ja pól dnia będę spędzac na karmieniu dzieci. rano mleko, potem drugie śniadanko, czyli jakiś owoc na popęd kupki, potem spacer, obiad( sloiczek albo gotowane), potem znów jakiś owoc, potem mleko , kaszka, w nocy u Mai mleko. A całe przygotowanie do karmienia zajmuje trochę czasu, bo trzeba całe ubranka abezpieczyć:) chociaż już mamy wprawę i az tak jak na początku się nie brudzimy:) Kaszę powinno się raz dziennie dawać. A ja czasami dawałam raz kasze i raz kleik. teraz jak nie chcę żeby sie Lenie ulalo to też jej mleko zagęszczam kleikiem:) Wszystkiego dobrego dziewczyny w tym nadchodzącym Nowym Roku. Mam nadzieję, że fajerwerki nie przyczynia się do zepsutej nocki naszych dzieci.:) -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia wczoraj się zarejestrowałam, bo jakoś nigdy czasu, na to nie znalazłam. co do kaszek bezsmakowych, to ja ciągle jedną podaje, tak jak pisałam żadna nie marudzi., ale ewidentnie Mają woli słoiczki, albo normalne jedzenie niż mleko:-) -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia wczoraj się zarejestrowałam, bo jakoś nigdy czasu, na to nie znalazłam. co do kaszek bezsmakowych, to ja ciągle jedną podaje, tak jak pisałam żadna nie marudzi., ale ewidentnie Mają woli słoiczki, albo normalne jedzenie niż mleko:-) -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ha się zapisałam, do klubu ale, nie dostałam żadnego powiadomienia o rabacie:-( ciekawe, czy będzie mnie dotyczył. powiem Wam, ze ja nie mam problemu z run żeby coś dziewczynkom nie smakowało, dostają teraz codziennie zwykła ryżowa kaszkę i nie narzekają, może dlatego ze jedzą ja na śpiocha o23:-) kupiłam jeszcze z holle pelnoziarnista im jak ryżowa skończą to dam im ja. przy tym pierwszym ćwiczeniu zależnie od nastroju płakały lub nie, przy kolejnych lenka płakała. -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heloł, czekająca nic sie nie martw, malluszek na pewno podsrośnie odpowiednio a i z taką wagą też nic złego się nie stanie, masz przykład Mai 2190 a silna jak 4500:) Kalinka bardzo dziękuję w imieniu dziewczynek,święta te w domu byly super, dziewczynki odstrzelone czekały na mikołaja po czym zasnęły, ale gorzej na wyjeździe do moich rodziców, nie spały od 3 do 7 rano, a emek imprezę skończył po 2 więc się chłopina kompletnie nie wyspał:) Ja tez się piszę na takie spotkanie po NR koniecznie:) Pozdrawiamy babskim gronem i życzymy miłych spotkań z maluszkami, coś mam czutkę, że jak jedna się rozpakuje to zaraz po niej kolejne z Was i będzie ciąg pięknych porodów:) Buźka -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z tym glutenem, to każdy robi kochana jak uważa, moja bratowa od 2 miesiąca życia chlopaków dawala manną:) Wszystkie mleczno-ryżowe, mleczno kukurydziane sa bezglutenowe, nawet te smakowe, normalnie kupowałam w rossmanie z nestle. A taką zwykła ryżową kupuje firmy Holle, ale to już w aptece internetowej albo innym sklepie spożywczym. Lena zjada niecały słoik a Maja cały swój i kończy Leny:) Jabłko jedzą całe na glowę:) Z woda to faktycznie problem. A może jemu się nie chce po prostu wtedy pić? Moje mało piją, Maja więcej ale nawet nie codziennie daje im picie. Co do basenu to wydaje mi sie, że kolejny kurs zacznie się w marcu. -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobra, mam kompa, wiec lepiej będzie mi się pisać:) co do basenu jeszcze to w redeco dzieci od 4 miesiąca przyjmują, mlodsze za wcześnieszym uzgodnieniem. a teraz o jedzeniu, po kleiku kukurydzianym rewolucji nie powinno być, u nas bez problemu go zniosły, tylko trzeba smoczki z wiekszą dziurką, żeby dało się pić, ja daje tak na 15 wody 3 łyżeczki. Szczęsciaro a faktycznie dlużej śpi po nim Szymuś? Sążny z niego chlop jak na swój wiek:) Widzę, że nasze dzieci juz zbliżone wagowo wszystkie:) Ja soczki rzadko podaję, raz tylko piły jabłkowy rozrzedzony, a tak to dostają wodę do picia. A jabłko ucieram blenderem. Herbatek też nie daję, woda wystarcza. Gluten powoduje chorobe zwaną celakia, albo uczulenie na gluten, trzeba uważać przy podawaniu. Pierwszy miesiąc powinno sie dodawać jedynie jedną lyżeczke do jednego posiłku dziennie, dopiero po tym czasie można wprowadzić jako posiłek. Niby można już w 5 miesiącu zacząc podawać, nasza dr powiedziała, że najlepiej w 6 miesiącu zacząć. Przy karmieniu piersią ważne jest, żeby te próby przeprowadzić przed zaprzestaniem karmienia UU. Także ja z kaszką manna wstrzymuję sie jeszcze, zwłaszcza, że na rynku jest mnóstwo kaszek bezglutenowych, które tez sa fajne, na bazie ryżu bądź kukurydzy. Ostatanio dalam jedna o smaku malinowym i Maja miała wzdęcia, więc narazie dostają zwykłą ryżową z Holle. Moje dziś zjadly pierwszy raz cielęcinkę:) Marchew z ryżem i cielęciną:) Moje jedza marchewke, ziemniaki, dynie, pasternak, jablko, gruszki, banany, zupke jarzynową z groszkiem i kalafiorem, no i teraz sprawdzamy mięska. zaraz wejdzie morela i śliwki. Ale najczęściej marchewka z dodatkami. co do stymulacji to ja ćwiczyłam 2 razy dziennie, rano i popołudniu. -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
szczęściara ja chodzę do szoku pływania fala w redeco. wejdź sobie na ich stronę, tam wszystko jest opisane. to jest kurs, trwa 15 zajęć, kosztuje 399 zl, zniżka doda drugiego dziecka chyba 20 zl, ale trzeba dopytać. dzieci pływają z makaronami, na takich piankowych tackach, uczymy się nurkowania, łapania powietrza przed zanurzeniem:-) jest fajnie, wstawilabym fotki, ale robiła je teściowa i.jakość jest rozbrajająca:-) a ja, wczoraj byłam w rossmannie im myte korzystałam z promocji, zaraz się zaloguje i jutri jadę, bo te słoiczki idą jak woda, szkoda tylko ze mleko tam podrożało, może żer względu na ta promocję, bo wcześniej bebilon, kosztował 39 a teraz 46:-) ja, nam jeszcze dylemat, bo nie spytałam dr do kursy mają jeść mleko pierwsze, a kiedy zmienić na, następne. -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
uff jak dobrze ze mi nikt nie zrzedzi, mama iteściową słuchają co do nich mówię im robią jak ja chce:-) w redeco są kursy, ten zaczął się grudniu,kończy w marcu, potem kolejny kurs.zajęcia są różnie, w tygodniu, w soboty im niedziele, my chodzimy w soboty na 14. jak chcesz posłać od stycznia to rozejrzyj się już gdzie im id kiedy zaczynają się zajęcia. co do ubierania to moje w domu chodzą w biustu z długim rękawem spodenkach im skarpetkach, a ich grubość zależy id tego jakie pasują kolorystyczne:-) mam sporty problem właśnie ze sweterkami, bo mam ich mnóstwo a nie mam kiedy zakładać, ale teraz dałaś mi pomysł, ze krótko rękaw sweterek im będzie dobrze:-) -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj palenie, fatalny nałóg, po 7 latach rzuciłam im dobrze mi z tym. nikt z mojego grona teraz nie pali im chyba, dlatego ja tez nie:-) dla mnie żeby zmusić się don ćwiczeń to muszę wyjść z domu, bo jakbym nawet miała maszynę wdomu to im tak bym nie ćwiczyła:-) mojego emka siostra ma niebieskie oczy im ciemne włosy więc u Lenki Twojej też tak być może:-) a gdzie idziecie na basen? ja ubieram w pampersy:-) potrzebny na pewno ręcznik z kapturkiem taki spory, pampersy do wody, podkład jednorazowy. takie niemowlaki na basen wnosi się w fotelikach, więc ja, żeby fotelik nie zamokl wykładam go podkładem, po kąpieli wkładam dzieci wraz z ręcznikiem im przynajmniej nie jest potem mokry, drugi podkład, na przewijakw szatni. i koniecznie osoba do pomocy, bo ciężko jest siebie ogarnąć, chyba ze dziecko grzecznie czeka w foteliku, co mi się nie zdarzyło, bo zawsze są na tyle zmęczone ze chcą spać i zasnąć nie mogą więc płaczą:-) aaa jak dla mnie to zimowe kombinezony odpadają im warto mieć ciepły koc do fotelika, bo mogę zawsze w szatni zasypiają ubrane, a ja potem się ubieram, a ze tam gest gorąco to nie mogę ich ubrać od razu w kombinezony, więc przy wyjściu nakrywam tylko kocem, czapkę wcześniej tylko zakładam. nasza instruktorka poradziła nam, żeby podczas domowej kąpieli moczyć dzieciom uszy, najlepiej prysznicem polewać, tak żeby woda wlewala się do środka, a pi kąpieli nie wycierać wacikami ani niczym, w ten sposób uniknie się zapalenia uszu:-) -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia te kilogramy to stają sie powoli moim przekleństwem, zostało mi niby tylko 2 kg, ale zamiast maleć dalej, to rośnie. Brzucha dostalam jak nigdy. Mam postanowienie noworoczne, idę na jakis fitness w godzinach spaceru dziewczyn:) Nawet nie wiecie jaka w skowronkach wyszłam dziś z gabinetu. A wszystko zaczęło się od tego, że przyznalam się, że nie ćwiczylam tydzień, bo szczepienie, bo święta itd, Pani stwierdziła, że jeśli przez tydzień beż ćwiczeń one wyglądają super jak ja swój wiek to narazie niech przerwa trwa nadal, a potem zobaczymy jak będą się zchowywać.Mam nadzieję, że nie będziemy musiały kontynuować ćwiczeń. w końcu będzie normalnie a nie od ćwiczeń do ćwiczeń:) A basen polecam każdemu! dziewczyny już nurkują:) Sylwia gigantka z Lenki, ma.. ma to ja nie słyszalam jeszcze za to ne to na codzień, a wcześniej był Geeeej:) Ale snu to Ci zazdroszczę, ja staram sie nie dawać już w nocy jedzenia, ale wtedy musze smoka wkładać im co chwilę, i nie wiem co było lepsze czy nakarmić i miec z glowy czy wstawać co 15 minut i dawać smoka. A poza tym przybyl nam problem, bo dziewczyny tak się ruszają, że zastaję je w nocy obrócone do góry nogami, cale odkryte, masakra:) waży tez już sporo, tyle co moja Lenka, a róznica wieku jest dośc sążna:) 2 miesiące prawie:) Co do oczu to powiem Ci, że moje mają niebieskie, a jak były niemowlakami to miały granatowe i wydaje mi sie, że to już zmieniło się na dobre. A wlosami się nie przejmuj, jeszcze na pewno się zmienią:) widzisz u mnie każda ma inne wlosy, smiejemy sie, że Maja łysa po tacie, a Lena to niewiadomo, bo nikt nie pamięta jaki jest mój kolor, bo ja wiecznie farbowana blondynka:) -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, jak tam dziewczyny po świętach? U nas ciężko było, na dwudniowym wyjeżdzie dziewczyny dały popalic, nie spały od 1 do 7 w nocy..... teraz już wszystko wraca do normy, po szczepieniach również, apetyt zaczyna dopisywać i nerwy już mniejsze. Ale śmiem donieśc, że byłysmy dzis na rehabilitacji i Pani F byla baaardzo zadowolona z obu, do tego stopnia, że kazała przestać ćwiczyć i za dwa tygodnie kontrola, jeśli postepy będą jak teraz to kończymy rehabilitację i będziemy się tylko kontrolować.Prosiła jeszcze żeby udać się na wizytę do neurologa, żeby pochwalić sie efektami:) hehe Szczęsciaro ja u okulisty byłam na rajskiej. Tam przyjmuje dr Turska, ma super opinie i moim babciom bardzo się podobala. Mnie nie było na wizycie. lenę zbadała za darmo. Ponoc baaardzo mila, dokladna. Muszę Wam powiedzieć, że teraz moje dziewczyny przechocdzą same siebie, krzyczą na potęgę, nie wiadomo o co im chodzi, najczęsciej tylko sobie krzyczą, ale aż uszy bolą. przewracają sie na boki, wszystko łapią w ręce, nawzajem sobie wkładaja palce do buzi, ciągają się za śliniaki, ciągną za włosy, cięzko się je przewija, bo sa w ciąłym ruchu. Jeśli chodzi o tą rehabilitacje to powiem Wam, że moim zdaniem baaardzo dobrze na dziewczyny wpłynął basen. A i wagowo zaczynają mi się robić z nich pulpeciki, Maja 6060, Lena 5600:) Jedza już kaszki, sloiczki itp:)w styczniu starujemy z mięskiem:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
fiu fiu, co ja tu widzę!!! miejsca na mamuskach mamy sporo i czekamy w utęskenienim na Was dziewczyny, ale widzę, że to lada dzień będzie:) Kalinka a to rozwarcie to na damskie palce cy na męskie? bo jak na męskie to chyba więcej niż dwa centy:) gdzie rodzicie dziewczyny? -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
szczęściara to ćwiczenie to jest pierwsze ćwiczenie, U pani Fonfary Lenka robiła je przez pierwsze dwa tygodnie, a potem już z każdym tygodniem co innego. to byłoby zbyt proste:-) na poczcie jest zdjęcie jak Lenka ćwiczy, jedno z ćwiczeń do podporu, wygląda już top zupełnie inaczej. właśnie jeszcze jedna rzecz jest dla mnie dzwna u Pani Jakuszko, spotkania raz w miesiącu. chodzi mi o to ze miesiąc dla niemowlaka to strasznie dużo i wiele może się zmienić przez ten okres. a ogólnie jesteś zadowolona? -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
szczęsciara ogólnie masaż mam na myśli, takie rozciąganie poprzez glaskanie szyji:) Sylwia współczuję dolegliwości Lenki, widzisz każde dziecko inaczej przechodzi, przy drugim Maja miała gorączkę, Lenka nic, my już właśnie po ostatnich i jak narazie Lenka tez dostała viburcol, bo zasnąć nie mogła, strasznie niespokojna była, za to Maja bez problemu, no ale zobaczymy jak w nocy będzie. Na szczęście kolejne dopiero koło 14mc:) Też jestem strasznie ciekawa jakie bedziecie mieli kolejne ćwiczenie, coś czuję, że podwójną strefę piersiową, z uciskiem dwóch przestrzeni międzyżebrowych. Szczęsciara jak wrażenia? Margii co u Was? Nisia jak tam? barberka, Kamilka chodzi? -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęsciara na pewnie, że mogę. Na pewno masaż ten co robisz bardziej nastaw na tę stronę w którą się skraca szyja, czyli jeśli patrzy na prawo to prawa jest przykurczona, więc ją trzeba rozmasować, wręcz rozciągać. Wszystko co dziecko widzi, powinno znajdować się po lewej stronie, jak podchodzisz do łóżeczka to zawsze od lewej.Jak kładziesz na kanapie to tak, żeby po prawej było oparcie czyli nic ciekawego a po lewej coś co przykuwa jego uwagę. Bardzo dobra jest pozycja tzw " kolkowa" czyli noszenie dziecka na ręcę brzuchem do dołu, tak, że leży na Twoim przedramieniu i w Szymka przypadku musi leżeć na Twojej prawej ręce. Tak, żeby głowa skierowana była na lewo. Pewnie wiele nowości Ci nie piszę, ale to na pewno w jakiś sposób pomoże. Zwróćcie dziewczyny uwagę, że wymieniacie po kolei te same objawy co miała moja Lenka. Tylko ona nie miala wylewu, na każdym USg wszystko wychodzi w porządku. Pisałam niedawno o tym, że martwię się, że wygina się w łuk. i to eż jest taki etap, za radą mojej rehabilitantki nie można nic dawać za glowę dziecka jak leży, czyli np ściana przy łóżeczku, ta za głową musi być pusta bez wzorków itp, tak, żeby dziecko nie zaglądało za siebie. Poza tym nie zmartwiła się tym wcale, powiedziała, żeby pilnować, żeby robbiła tak jak najmniej a minie to jak nauczy się przewracać świadomie na boki i tak też się stało. Jak chce zajrzeć za siebie to po prostu odrwaca się na bok. co do rehabilitantek to tak: Gdyym trafiła od razu na Jakuszko to pewnie bym u niej została, ze względu na to jak dokładnie tłumaczy każde ćwiczenie. Choć bardzo nie podobalo mi się to, że uważała, że skoro Maja miała wylew to na pewno ulewa, robi twarde kupy, ma prblemy brzuszkowe itd co nie bylo prawdą. Takie jakby wrzucanie każdego dziecka do jednego wora. Uważam, że ta pierwsza wizyta u niej to jest jakis wyuczony tekst, który mówi każdemu nowemu, kto zaczyna ćwiczenia. Ale może gdybym mniej o tym wszystkim wiedziała to bym się nią zachłysnęła. Poza tym to fajna babka, lekko szalona, na pewno z dużą wiedzą, i wierzę, że na pewno nie jednemu dziecko pomogła już. Co do Pani Fonfary to jestem zadowolona z jej podejścia. Jest nowoczesna, jeźdźi na wszystkie nowe kursy Vojty, wprowadza je w terapię, zmienia dość często ćwiczenia wedle potrzeb, dlatego wizyty u niej są częstsze. Na pewno mniej schematowo podchodzi do tych ćwiczeń niż Pani Jakuszko, ale na pewno jeśli potrzeba to pozwoli nagrać na kamerkę jak wykonywać kolejne ćwiczenia. Poza tym chyba rozmowa z nią mi sie bardziej podoba a to też jest ważne:) Także teraz nie zmienię rehabilitantki, bo Lenka juz za daleko zaszła z Panią Fonfarą. Choć nawet gdyby nie to, to raczej i tak bym nie zmieniła. Efekty widzę u Lenki duże, po kolei osiąga każdy z etapów. Teraz nusze się wziąc ostrzej za Maję, ale sama już wiem, że ona jest po prostu wolniejsza. i Na pewno uda jej sie wszystko też osiągnąc tylko w swoim czasie. od dziś mamy 4 dni przerwy w ćwiczeniach, bo jutro szczepienia, jedyny plus chyba z nich. AAaa i jeszcze jedno według Pani Jakuszko trzeba ćwiczyć 5 razy dziennie, dla mnie to nierealne. Szczęściara dasz radę, pamiętaj, że te wady to tylko kosmetyka jakby, nic dzieciom nie grozi więc glowa do góry:) -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, Sylwia przecież Ty nie masz nawet powodu do płaczu. dźwiganie głowy przy kontroli trakcji jest dopiero w 4 miesiącu. zresztą nie zapominajmy za to są tylko ogólne normy, a odchyly od nich to nie choroba. poza tym przy tej próbie trakcji lekarz widzi więcej niż Ci się wydaje, bo sposób w jaki zwisa też jest ważny. pewien Wam ze ja mam, świetny przykład jak, dzieci różnie się rozwijają. Mają ruchowo jest za Lenka. próbę trakcji przeszła szybciej niż Lenka, mimo ze głowa jej, do tej pory lata. ale teraz już wiem ze leniuch z niej . bez płaczu top dźwiga się tylko przed telewizorem, albo jak w telefonie puszcze na you tubie supermaje:-) wtedy nie sprawia jej to najmniejszego problemu, innym razem leży i płacze a głowę ma ba podłodze. jeśli chodzi o asymetrię, to to też nie jest nic strasznego. obie dziewczyny moje miały to w tym samym momencie i potem samo przeszło. oczywiście stosowałam odpowiednie noszenie, zabawki i inne ciekawe rzeczy czytaj telewizor zawsze w te stronę dałam co trzeba itd. wydaje mi się w przebiegu rozwoju ich ciekawości zaczęły się rozglądać w obu kierunkach. oczywiście też ćwiczyłam, ale nie, tak często jak, kazano im czasami się zastanawiam co przyniosło rezultat ćwiczenia czy, sam rozwój. za to w głosie Mają jest sporo przed Lenka. krzyczy w nieboglosy, potrafi obudzić się o 2 w nocy , wziąć szmatkę do rąk im gadać do nich po swojemu z 5 minut po, czym zasypia:-) lenka poszła już do przodu o tyle, ze odwraca się na boki, czasami zdarzy jej się z pleców na brzuch przewrócic. jak nigdy nie lubiła taak, taraz uwielbia być na brzuchu, sięga sobie po zabawki, chcewszystkiego dotykać. psu już palca w oko wsadziła:-) nie chce być już noszona na leżąco, koniecznie w polsiadzie. im uparcie dąży do tego żeby ja sadzac. ja przestałam już je porówywac i już nie czytam tak wnikliwie porad co muszą robić w damym wieku.widzę ze rozwijają się bardzo różnie, większość rzeczy robią ze tak powiem w terminie, a jak, jedna rzecz przyjdzie po terminie to, też nico się nie stanie. szczesciaro ja nam uciskać tak jak nisia i sylwia. sylwia stabilny podpór to też dopiero 4 czy nawet 5 miesiąc:-) Lence się teraz ustabilizował. już, mnie palce bolą os pytania nda telefonie więc jutro się odezwę dobrej nocy -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A z tymi porządkami to kochana uważaj i to bardzo, wcześniak nie jest Ci potrzebny:) -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia a ja już się bałam, że ta przezroczysta wydzielina to coś złego. Maja budzi się na szczęście z czystym okiem, to się w ciągu dnia pojawia.Takiego jakby siniaka to Maja też ma, takie naczynka jakby widoczne ale to nie są naczynka. To ponoć znika, ale dość późno. Mam się tym nie przejmować. gorzej wygląda naczyniak na jej nodze. Jest wielkości dużego orzeszka ziemnego, taki krwisto czerwony i wypukły i tez ma ponoć zaniknąc, ale ma prawo być 3 lata. Też myślę, że to powód jej nerwów może być, że mięśnie ma zbyt napięte, zobaczę co mi jeszcze rehabilitantka doradzi. Może ten typ juz tak będzie mieć, może to też być nadwrażliwość. Widzę, że wzorowo podchodzisz do ćwiczeń. Mi się udaje 3 razy dziennie, 5 razy to nie wiem kiedy miałabym to robić. dzień wyglądalby wstanie, jedzenie, ćwiczenia, uspokajanie, znow jedzenie i uspokajanie itd. Poza tym wlaśnie moja rehabilitantka kazała 3-4 razy dziennie i tego się trzymam:) wyciągnęłam środek z rad obu Pań i ćwiczę to ćwiczenie co wy i jedno ćwiczenie od swojej:) Bardzo pokrzepiająca historia o której piszesz:)ja też się zastanawiam co może byc przyczyną, ale ja o wszystko winię jej niedotlenienie z powodu łożyska przodującego i duża anemię w ciąży. -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Helol, tyle nadrukowałyście, że nie dam rady Was doczytać!!!! Kurcze ale niedługo zrobi sie gwar na forum mamuśkowym:) Już większośc z Was na końcowce, wagi dzieciaków rosną tak, że niektóre ważą juz tyle, co moje jak się rodziły, więc dziewczyny już wielkimi kroczkami pukają do Was z brzuszków:) Ostatnio tak sobie wspominalam, że mimo długiego pobytu w szpitalu, komplikacji itd, to fajny to był okres i aż Wam zazdroszczę:) I oczywiście samych początków macierzyństwa też, bo już 2 i 3 miesiąca to nie:) co do śpiworków to ja mam zwykłe misie z H&M z takiego jakby weluru czy nie wiem jak to nazwać i w tym wkładam do śpiworka lodgera i powiem Wam, że nigdy jeszcze nie były zimne jak je wyciągałam, wręcz na odwrót zawsze gorące. a na spacerze są codziennie jak do tej pory. Kupiłam też grube kombinezony z hm białe, i nie wiem czy je w ogóle założe, chyba że jedynie z powodu takiego, że te co mam teraz są w rozmiarze 56 i robią się za małe. Tylko, że to takie duże 56, wygląda jak 62, ogólnie dziewczyny noszą 62:) Hasełko wiem, że funkcjonuje, ostatnio dopytywal Pan Przemek, co to za forum ale powiedziałam, że kafeteria właśnie:) Ten śpiworek z Nexta śliczny:) Na hemoglobinę ja jadlam tardyferon, na receptę. dziewczyny śpią pod kołdrą, kupiłam też śpiworki bez rękawów, ale nie do końca sie sprawdziły, bo jakoś do góry podchodziły i mi to nie pasowało. A wcześniej to tylko rożki jak dla mnie:) Ostatnio w tk mxx znalazłam takie fajne rrzeczy z firmy clevamama, ja mam np to http://www.clevamama.com/index.php/products/bedtime/clevatummy-playmat Maja na tym ćwiczy podpór, i to http://www.clevamama.com/index.php/products/bedtime/clevasleep-positioner żeby Lenka kręgoslupa nie krzywiła podczas snu. Bardzo fajne jakościowo i w tkmaxxie w dobrych cenach. -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, ja po wizycie mam mieszane odczucia i mętlik w głowie. Pani Dr baaardzo sympatyczna i widac znająca się na rzeczy, tylko mam wrażenie, że rutyna ją zjada. Weszłam do gabinetu, dziewczyny spały, kazala im spać dalej, a mi zaczęła tlumaczyc jak mam ćwiczyć. Przejrzala książeczki zdrowia, i stwierdziła, że dziewczynka po wylewie pewnie ulewa, słabo śpi, ma problemy z brzuszkiem i twardymi kupkami. I niestety racji nie miała. Maja nie ulewa, nie boli ją brzuszek, niespokojna jest dopiero od jakiegoś tygodnia. Więc stwierdziła, że w takim razie na pewno ulewa Lena, to się zgadza, ale miałam wrażenie, że to zgadywanki. Powiedziała, że na pewno dużo pracy jest przed nami itd. Dodam, że dziewczyn jeszcze nie widziała. Potem przyniosłam Lenkę, zobaczyła, powiedziała, że nie jest źle, ale, że jest krzywa i obręcz barkowa słaba. I to się wszystko zgadza, bo to widać gołym okiem. Pokazała jak ćwiczyc, pomalowała Lenke i tyle, potem kolej Mai i powiedziała, że u niej jest gorzej... że też jest krzywa i obniżone napięcie. fakt, ostatnio coś się skrzywił jej kręgoslup i nie wiem od czego, zawsze była prościutka, ale ostatanio ona ogólnie ma gorsze dni, jest niespokojna, słabo je. Poza tym każdy mi mówił, że napięcie ma w granicy normy i tylko w obręczy barkowej lekko słabiej stąd problemy z trzymaniem glowy. Jak obejrzała dziewczyny to znów stwierdziła, że Maja na pewno ulewa i jest niespokojna...Kazała oczywiście wykonywac ćwiczenie te co wy dziewczyny wykonujecie. Wielki plus dla niej za doskonałe wytlumaczenie sposobu stymulacji. Bo na prawdę ciężko nie zrozumieć jak ona tlumaczy. Po calej wizycie juz nie wiem co mam robic, co ćwczyć, do kogo chodzić itd....:) A Szczęściara jak u Was? -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak, Szcżesciara dzwoniłam, idziemy w środę. A Ty byłaś u pediatry? Macie chrzciny w moje urodziny zaplanowane:)A jakie ubranka zamawiałaś? Widzę wszyscy świątecznie będą chrzcić. Ja jeszcze muszę czekać na Świadka, bo chłopina bierzmowania nie ma:) Ale chyba zaraz się wezmę za poszukiwanie jakiejś właśnie knajpki albo karczmy jak Ty Sylwia:) -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny napiszcie mi prosze jak kontaktowalyscie sie z dr jakuszko, chodzi mi o nr tel -
Polmedowe Mamuśki!
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a to widzisz, mi kazała dawać laktifort, coś jak biogaja. niestety przyznam ze dr jest ok ale do podstawowej opieki. jak coś się będzie dzięki to pewnie też będę to konsultować dalej. obym tfu tfu jnie musiała. daj znać jak po wizycie. trzymam.kciuki żeby coś zaradzil.