Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

liska25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez liska25

  1. Kalinka to już kawał dziewuszki!!Jejku jak ten czas leci, niedługo forum mamusiek ruszy pełną parą:) W tk maxxxie myślę, że ceny prawdziwe, ale raczej sa to pierwsze ceny w kórych towar został wypuszczony na rynek. Ale okazja mega z 1000 na 100:) Zobaczymy, może bedą jakieś okazje już w nexcie:)
  2. Kalinka tylko się cieszyć, że śpioszek z niej, a ile waży?
  3. Ale szkoda, że wszystkie nie byłyśmy w podobnych godzinach....:( Sylwia aj szkoda, że trzeba będzie ćwiczyć, ale wiesz, że dzieci po Vojcie szybciej sie rozwijają zarówno psychicznie jak i fizycznie? Gdzie idziesz na rehabilitację? do Kogo? Dostaliście jeszcze jakieś zalecenia na asymetrię? a to wzmożone napięcie to dotyczy nóżek?są w odwiedzeniu czy jak?
  4. o tak w kapp alhlu są super ciuszki, ja stamtąd mam większość z chłopięcej kolekcji:)
  5. kamkrzem, prosze link: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=547355855278159&set=a.290984037582010.89179.100000112471856&type=1&theater
  6. hej, no właśnie co to za udręczanie się?? Dzieci ruszają się w brzuszkach raz bardziej a raz słabiej. Poza tym jak zmienią pozzycję to nie będziecie ich odczuwać jak wcześniej:) Moje były umiarkowanie aktywne. Lenke czułam dośc mocno, natomiast Mai w ogóle. Martwiłam się bo tylko jakiś kopniaczek raz na dwa-trzy dni z jej strony był. Ale im po prostu było ciasno, poza tym Maja była bardziej w głębi, a Lena na przedniej ścianie więc ją dużo mocniej bylo czuć. przy jednym dziecku też jest tak, że jak jest na tylnej ścianie macicy to słabiej czuć ruchy. Kurcze ja już zapomniałam jakie to uczucie czuć ruchy dzieci... aż Wam zazdroszczę:) Kamkrzem na pocztę też fotki wyslałam. czekająca no właśnie każdy mówi, że robią się coraz bardziej do siebie podobne:) A dla mnie są calkiem różne:) wracając do ruchów, to u mnie Maja zaczynała dawać o sobie znać po napicu się wody, a Lena po slodyczach:)i koło 22 gdzies przez godzinkę było wiercenie się, potem spokój i całą noc spały i mama też:) Lena ja też uważam, że jeśli nie będziesz jeżdzić po wertepach to nie ma sensu zmieniać wyboru, Choć powiem Wam, że ja w tym abc design mam piankowe koło, a i w lesie sobie daje spokojnie radę. Więc myślę, że w pojedynczym wóżku też się sprawdzają. Frezja na pewno dasz radę wszystko zmieścić. Ja w ikei ostatnio dokupiłam ochraniacz na szczebelki, bo ngdzie nie znalazłam takiego co by całe łóżeczko osłonił, tylko tam takie są. A moje dziewczyny przemierzają łóżko wzdłuż i w szerz w nocy i już Lenkę z noga poza łóżkiem znalazłam. Na twardnienia brzucha magnez koniecznie. To są skurcze braxtona hicksa, macica przygotowuje się do porodu, ale jak są mocne to lepiej im zapobiegać. jak twardnieje, to zmień pozycję, usiądź, połóż się, az przestanie. Kalinka ja nie wierzę też w zabobony, choć Lenka ma znamię na plecach to nie przypominam sobie, żebym się w tamto miejsce złapała podczas ciąży:) A zeza też miały na początku, większość dzieci ma:) Małag17, ciaża bliżniacza to nie znaczy, że coś się złego stanie!!!! wiadomo w III trymestrze trzeba być ostrożniejszym. Ale do tego momentu przebiega jak każda inna. Na pewno jest to większe obciążenie dla organizmu, ale pomyśl sobie , że na pewno nie takie jak przy trojaczkach czy czworaczkach. Na pewno polece Ci odrazu szpital na Borowskiej do porodu, bądź gdyby coś się działo. Oni specjalizują się w ciążach mnogich i dobrze sobie radzą. Na pewno musisz być świadoma, że byc może będzie potrzeba poleżenia w szpitalu przed porodem, że dzieci mogą się wcześniej urodzić i być mniejsze, ale to też nie zawsze. Masz przykład Szczęściray, która urodziła w dobrym terminie i duże, zdrowe dzieci, bez wcześniejszej hospitalizacji:) Ja posiedziałam 1,5 miesiąca w szpitalu, zapobiegawczo, bo skurcze zaczęły mi się wcześniej. urodziłam 5 tygodni przed terminem, ale dziewczyny dość spore i zdrowe. No i trzeba pamiętać, że podwójne obciążenie i podwójna miłość:) czekająca w Magnolii mają największy wybór i jeszcze na Swidnickiej. A ja musze się pochawlić, że moje dziewczyny już zalapały rytm dnia. Wczoraj o 20 już smacznie spały, potem jedzonko przed moim pójściem spać i tylko jedna pobudka o 4:) o 7 30 już były na nogach, ale to dzień jak codzień:) uffff
  7. Heja,kurcze szczęściara ale przecież, ta wysypka wystąpiła długo po zmianie mleka, Wc nie sądzę żeby to było przyczyną. Ta wysypka musi najpierw wyschnąć, żeby się zagoic, więc dobrze się dzieje. według mnie top albo trądzik, albo wrażliwa skóra, bądź uczulona na nivea. poczekaj trochę na efekty krochmalu im emolientow. Z.dnia na dzień na pewno nie zniknie. Szczepionkami się nie martw, moję dziewczyny dwa dni jadły dużo mniej. Ba pewno od tego nic się nie stanie. Organizm walczy z chorobami i.jest osłabiony, nutę na się co dziwić. A co byś zrobiła jakby dzieciaki zachorowaly, na to na conie zaszczepilas a mogłaś? Nie denerwuj się tak, wysypka.zniknie za kilka dni. Tej znajomej jakiś tydzień się goilo. Teraz jest już ok, śladu nutę ma. A na która idziesz na Rajska? Ja też się wybieram z Lenka nda.kontrole wagi im po recepty.
  8. właśnie mojej koleżance pediatra powiedziała, że to trądzik niemowlęcy, ale że ta mooocno zapobigawcza poleciala jeszcze do dermatologa, to ten powiedział, że to azs. Może po prostu julcia ma wrażliwą skórę i te emolienty dobrze działają. Daj znać czy się poprawia:)
  9. czasami właśnie tak jest, zobaczysz jak zacznie biegać to się chudzinka zrobi:)
  10. No właśnie ta Julcia podobnie wygląda do Kamilki i też bym jej dala 12kg:) A powiedz mi ona je dużo?
  11. Heloł, Laski moje śpią, emek na imprezie, mama pojechała do domu na weekend, garfield na polsacie i lampka wina, żyć nie umierać:) Szczęściaro ale jaka to jest wysypka,bo sa różne, Lenka na początku też dostała po zmianie na NAN ale takich krostek podskónych, nie były one czerwone. Maja też czasami takich dostaje, czasami wokół ust, podejrzewam, że za mocno ktoś buzie wyciera przy jedzeniu* czytaj emek):) skóra się podrażnia i krostki się robią. kilka dni temu LEnce zeszły te krosteczki. Jak robią się czerwone i swędzą to pewnie uczulenie na mleko. Takie krosteczki podskórne na doktor nie zrobiły żadnego wrażenia:) Sylwia to dużo Lenka zjada, widzę, że moje to tylko niejadki, ale jeszcze 1,5tygodnia i legalnie będę mogła im wzbogacac dietę:) Bo nielegalnie to jabłko i marchewke mają za soba:) A moje dziewczynki są najbardziej podobne jak mają czapki na glowach i oczy zamkniętę, wtedy ciężko je odróżnic, ale normalnie to też widzę, że się do siebie zbliżają:) Maja jest o poł kg cięższa niż Lena. Dziękujemy na miłe slowa:) A ja mam body takie jak Twoja Lenka na fotkach:) hehe ogólnie to przez to, że mam podwójnie ciuchow i żadne mi się nie powtarza, to śmieję się, że jak ktoś mi coś z hm przyniesie to ja już to pewnie mam:) Szczęsciara one dlugie są i raczej chudziutkie:) Dzięki ja buźkę normalnie w kąpieli myję.
  12. Wysłałam na pocztę aktualne foto lasek:)
  13. barberka, daj znać jak po szczepieniu u Kamilki, podejrzewam, że nie będzie fajnie zwłaszcza, że ona już pewnie kuma o co chodzi. Mój bratanek ostatnio zrobil mega awanture przed szczepieniem, a było doustne:) A Ty na rota szczepiłaś? Bo teraz moja Maja też płakała, bo jeść chciała i nie mogłam przez conajmniej poł h jej nic podać... Planujecie rodzeństwo?
  14. Szczęściara i jak Julcia? W klinice mówili Ci żeby podać czopek? Bo temepraturę zbija się dopiero powyżej 38,5 stopnia. w oklicach tej wartości trzeba dac organizmowi samemu walczyć. Maja miała 38,2 przez całą dobę, oczywiście czasami mniej, nic jej nie podałam, przeszło na szczęście po 24h. tą wagą Twoich maluchów to mnie załamałaś. Moja Lenka ma niecałe 5 hg Maja jakieś 5300. A dużo tygodni różnicy między Super, że mają odruchy prawidłowe, czasami tak jest, że właśnie u lekarza dzieci robia wszystko na opak, jednego razu, gdzie LEnka mi się już ładnie podpierała u Pani rehabilitantki sie nie podparła w ogóle i dostała mocniejsze ćwiczenia na podpór;/ Cieszę się, że u Julci mleko trafione, Ze snem to chyba już tak będzie, jednego dnia lepiej drugiego gorzej. Ja dziś wstawałam z 15 razy, w tym 3 razy na jedzenie a reszta to na smoczka:) Maja wymusza, żeby ją do łóżka wziąć:) Moje laski zaczęły terroryzować. jak jedną się trzyma na rękach to druga wyje, mimo, że leży obok. Jak któraś się babci przygląda i ta odejdzie to jest ryk, i musi sie znów pojawić. :) Dziękujemy za kciiuki, ja wiem ,że odruchy się poprawią, nie jest to patologia u nich tylko drobne zachwiania, które da się wypracować, albo też miną z czasem:)
  15. Sylwia w sumie później pomyślalam, że neurolog popołudniami przyjmuje, więc faktycznie ciemno już wtedy. Szczęściaro, obejrzałam filmik na you tube, ale szczerze to po prostu masuje po kąpieli i przy kładzeniu spać, tak odruchowo tylko. Bo róznie to bywa, czasami są głodne i po kąpieli trzeba karmić od razu, wcześniej mam ćwiczenia z Lenką, a czasami są zmęczone i płaczą bo chcą spać, więc wtedy masaże odpadają. Zalecenie dostała Maja ze wzgłedu na brak dźwigania glowy i zaczynającą się asymetrię ułożeniową. A a konsultacji nie byłam, bo to dwa tygodnie temu dostałam w zaleceniach. Masaż na pewno rozluźnia przykurczone mięśnie i dziala odprężająco. Ja już tracę powoli siły. Maja nadal łebka nie podnosi, jedynie na chwlkę. Ale o podporze to mogę pomarzyć. Dziś skończyły 15 tygodni, więc to już czas najwyższy, choć w korygowanym wieku liczy się im 10 tygodni. Lenka ma już ładny podpór, ale zaczęła mi się w tył wyginać, nie wiem dlaczego? robi taki przeprost w kręgosłupie.... za tydzień idziemy dopiero na Vojtę, ciekawe co powie Pani rehabilitantka. Sylwia widzę, że w 3 kiwi to już jak w domu, wszyscy się znają hehe:) a no nawaliła, obraz zaniknął. Ale dobra firma, bo na następny dzień miałam do odbioru nówkę. A padł po podłąćzeniu do ladowania, więc myślę, że napięcie musiało być chwilowo za duże i po prostu się spaliło, ale i tak wymienili:) Szczęściaro, super, że Julcia dobrze się zalatwia a wy dalej na nan ha? A Szymusiowi robi to problem, że ma twarde kupki? Bo widzisz moja Maja robi różne, raz twarde i co trzeci dzień, a czasami dwa razy dziennie. i żadna z tych sytuacji nie stanowi dla niej problemu. Nic ją nie boli. B6 ja też podaję. łączę z D i cebionem multi. Lena jeszcze kwas foliowy i żelazo. Powodzenia na szczepieniach, na co się zdecydowaliście? a jak u Was nocki? bo u mnie się już stabilizuje wszystko. 19 30 Kąpiel, a co drugi dzień masażyk na przewijaku i przebieranie w śpiochy, potem kładziemy i zasypiają. z pobudkami ppotem różnie, ale Maja się budzi koło 1 a Lena koło 3, potem MAja koło 5 I Lena kolo 7, wtedy Maja też wstaje i funkcjonują dwie godzinki, potem sen ok 3h, pobudka, spacer, potem już do wieczora funkcjonują z pół godzinną drzemką:)
  16. Wroclawianko ja mam szafę całą ubranek:) Komoda u mnie by nie wystarczyła:) Ale takową też mam, w niej mam zapas pampersów, chusteczek, a w szufladzie przybory kosmetyczne. Ciuszki zajmują mi pól szafy o szerokości ponad dwóch metrów, w drugiej części są pościele, kocyki, ale tam to mam luz:) tylko ja mam podwójnie:) Ale na Twoim miejscu brałabym tę z jak największą liczbą szuflad:)
  17. Szczęściara a u której neurolog byliście? Ta pozycja do odbicia to taka, że glowa dziecka leży przerzucona przez ramię, jakby zwisała za plecami? Czy jeszcze jakaś inna? Ja po jedzeniu boje się klaść, bo mam wrażenie, że Lenka wszystko zwróci, ale jak piszesz, ze tak trzeba to też będę tak robić. co do ortopedy, to może chwilkę popieluchujecie i się wszystko cofnie, a powiedz mi czy on ma po prostu blisko siebie nóżki, czy jak? Ja też mam masaż shantala w zaleceniach, ale ciężko mi znaleźć czas, żeby obie masować, oczywiście staram się w miarę możliwości. A jak dolegliwości Julci? Powodzenia na szczepieniach! Sylwia jak Lenka po szczepieniu? Nisia jak tam Mikołajka dolegliwości?
  18. Hej, mala g17 ja urodziłam 35 tydzień 6 dzień. Ja mebelki wcześnIej skrecalam, a raczej emek:-) właśnie żeby wietrzaly, materac też z folii wyciągnęłam. Obawy przed porodem to chyba każda przechodzi. Ja niby wiedziałam, ze poród.może być wczesniej, jednak dopiero jak lekarz dał mi 15 minut na kapiel, i telefon po męża, to do mnie doszło, ze to wcześnie, dziewczynki są, małe im tysiące obaw czy wszystko jest w porządku. ale na szczęcie było, i u Was też będzie ok. A przy dzieciach zdajcie się już nda instynkt, on bardzo wiele uczy:-) Sylwia, dzielna Lenia:-) może, jak moje, po pierwszym szczepieniu dwa dni Ci przespi:-)
  19. Bierz magnez na takie dolegliwości, on nie zaszkodzi nawet w nadmiarze. No spę też można bez obaw. Takie bóle są też normalne, jeśli jeszcze piszesz, że słabsze niż @, może dzidzia się umiwjscawia w kanale i dyskomfort już raczej do końca będzie odczuwalny. Dziewczyny śpią, więc mam chwilę. Sylwia dalam wczoraj Mai moją koszulkę, zasnęła od razu wtulona w nią:) Ale potem 3 razy w nocy jadła i ze 4 razy chciala smoka...:) Więc nocka z bani...ale sposób dobry. Na każde dziecko są inne sposob, Lenka musi dostać szmatkę do rączki, przykrywa nią sobie twarz i śpi.:) A Wasza Lenka to niezły numerant, żeby tak starych zalatwić hehe z każdej dziurki:) Co do spania na brzuszku, to pamiętaj, że spanie jest zalecane jak długo tylko dziecko chce na brzuszku, ale ważniejsze jest żeby w ciągu dnia jak nie śpi to funkcjonowalo na brzuszku, żeby miało możliwość nauki dźwigania głowy. Dzieci, które mało leżą na brzuchu później lapią tę umiejętność. Na cale szczęście Maja w końcu zaczęła sie podnosić i nie idę z nią na rehabilitację. Lenka już od dawna ładnie się podpiera. Rehabilitację jednak jeszcze muszę prowadzić. Ale widzę znaczną poprawę. Liczę też że basen ladnie wszysstko wyciągnie. A jak ona już dźwiga się??? Mi te 4 h dziennie na brzuchu ciężko wychodzą, bo zawsze coś. Nie mogę dwóch naraz dać na matę, bo Lenka jeszcze ma taki podpór, że potrafi jedną rrękę tak wyciągnąć, że się przewraca na plecy( jeszcze nie może tego robić) więc muszę pilnować, żeby nie robila tego. Szczęsciara halo, jak tam kochana? Jak wysypka po mleku? Bo Lence zniknęła. i jak w ogóle na tym mleczku Julcia? U nas ok, choć nadal lena nie je dużo i malo tyje, ja nie wiem czy ona może ma taki mały żołądek, bo je 100 i jeden łyk więcej i większość ląduje na pieluszce..... Poza tym u nas ok, Maja po gorączce nie jadła tyle co zawsze, w cągu 24h potrafila mi zjeść tylko 400, ale w nocy chyba wszystko wróciło do normy hhehe. Kolki pożegane chyba już na dobre, ale jeszcze ze strachu bobotic dodaje wieczorem:) jego największy plus to to, że jest malinowy i Lenka wcina mleko z wielka chęcią.:) Nisia i jak tam? Wrzućcie dziewczyny jakieś fotki na pocztę.
  20. Wroclawianko, dopiero teraz czytam, pojechałas na IP? Skurcze to takie twardnienia regularne. Przy końcu pojawiają się skurcze braxtona hicksa, macica ćwiczy im są one niegroźne. Porodowe skurcze czuć inaczej, bolą. Występują tez bóle jak na@. Mogą być kilka tygodni przed porodem albo zwiastować poród. U mnie zaczęły się na dwa miechy przed terminem. Jaki to ból dokładnie? Na IP w niedzielę, jak powiedziałam ze plamie im mam @ bóle to nie badano mnie tylko od razu na oddział, ake to zależy na jakiego lekarza się trafi, ten akurat nie był od ciaz więc chyba wolał nie ryzykować.
  21. Szczęsciara cieszę się, że katarek dobrze służy, na pewno będzie lepiej, kochana a czy Ty sama masz czkawkę jak Ci zimno? czkwaka jest tez przez nadmiar powietrza w przełyku i w ogóle niemowlaki często mają czkawkę. A może za dużo ludzi o nich myśli i je obgaduje:) to już żart, ale na poważnie to moim zdaniem masz u siebie stanowczo za gorąco. dzieciom może być po postu gorąco. Sama zapytaj położnej. Niemowlaki leżące traktuje się tak jak dorosłych, i ubiera normalnie jak siebie, jak dzieci zaczynają biegać( przemieszczać się) to o jeszcze warstwę mniej niż siebie. Tak więc jak sama chodzisz po domu w krótkim rękawie, to czemu zakładasz dzieciom dwa rękawy i otulasz kołdrą?? inaczej jest jak się śpi, bo sam czlowiek jak ucina sobie drzemkę to sie przykrywa kocykiem, więc dziciom też to wystarczy. A upocone dzieci jak im zmienisz temperaturę to mogą łapać i czkawkę. Ja mam w domu ok 20 stopni, jak kominek rozpalam to dziewczyny w krótkim rękawie siedzą, a tak to mają długie body i spodenki. Na noc podgrzewam przed kąpielą, ale to tak do 22 stopni, potem piec na noc nam się wyłącza i nad ranem mam nawet chlodno, dopiero koło 6 włącza się na nowo i grzeje. więc w nocy moge mieć koło 18-19 stopni. dzieczyny śpią teraz pod kołdrą, nigdy jeszcze zimnych karków nie miały, a rączki to normalne, że są chłodne. Sama położna mówiła mi że dlonie i stopy nie są wyznacznikiem temperatury. Sylwia u mnie najlepsza byla latem reakcja przechodniów " jej takie małe a czapek nawet nie mają" A najlepiej jak było ciepło, szłam z dziewczynami na wizytę do lekarza, na dworze skwar, przychodnia niedaleko, więc zapakowałam laski do wózka w samych pampersach:) weszłam do kliniki i patrzę a tam jedna mama wchodzi z fotelikiem samochodowym, w środku niemowlę, w ubraniu, czapce i przykryte kocykiem, strasznie mi się jego żal zrobiło, że na dworze 30 stopni a on ubrany jak na zimę. szczęściara śpiworki ja używam na zmianę, są ok, choć troszkę mnie denerwują bo jakoś dziewczyny dziwnie się w nich zsuwają.Co do kup to Maja robi raz na dwa- trzy dni. I jeszcze odpowiem na pytanie, tak ja noszę normalnie w samych ciuszkach, czkawkę dostają, ale to jest naturalne. musze uciekać...... sorki
  22. Nisia ja kupiłam klin daje pod prześcieradło, glowa jest na podwyższeniu wtedy. Lena miała dokładnie takie same dolegliwości. Dwa łyczki mleka, prężenie się i płacz, za chwilkę je, je i znow to samo. Podejrzewam, że ma refluks przełykowo- żołądkowy. też mi ulewa, raz mniej raz więcej a czasami wcale. dostała właśnie nutramigen na to ale dalej ulewała. Teraz na Nanie też ulewa, ale troszkę mniej. Ale przestała płakać przy łykaniu. Ten refluks dla dziecka jest jak zgaga dla dorosłego, czyli piecze przełyk. Z zaleceń dostałyśmy jak najwięcej spać na brzuchu, doktor kazała nawet w nocy, ale na noc jej nie kladłam. W wózku pod materacyk dałam książkę, żeby też głowa była na podwyższeniu. Może spróbuj, tak robić. NUtramigen jak nie pomógł na ból brzuszka tak na piękący pzełyk i takie jedzenie jednak pomógł. teraz tego nie ma. Lenka ulewa nadal ale jak je to je juz ze smakiem. Musisz pamieteć, że glowa zawsze wyżej niż reszta ciala, a wtedy nawet przy ulaniu się nie zachłyśmie. I po każdym jedzeniu konieczne odbicie, choćbyś miała nosić 15 minut. W nocy na szczęście Lena mało ulewa, prawie w ogóle więcnie obawiam się jej zostawić.
  23. a mi lekarka mówiła, żeby własnie jako pierwsze wprowadzać ziemniaki, dynię, brokuły:)jablka też, tylko że jak je zasmakują to nic innego moga nie chcieć jeśc:) A jak właśnie u niej ząbkowanie? Barberka pamiętam kiedyś pisałaś o jakiejś cud maści na zęby, możesz nam jezcze raz podać,zaczynam się przygotowywać:)
×