

liska25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez liska25
-
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kalinka dzidzi rosną włoski jak jest zgaga:-) dziewczyna, z która raz leżałam nda patologii, jak urodziła to pierwsze co wykrzyczala poi porodzie naturalnym to" na h... Mi była ta zgaga" bo córcia łysa się okazała:-) Czekająca a te bóle głowy to może od ciśnienia, niskie jest ostatnio im mnie też głowa ciągle boli, może kawa Cię poratuje? Sylwia, Lenki nie badalam, przy niedokrwistości rzadko pobiera, się krew, ale miną zaraz 4n tygodnie więc się wybiore z nią. ale ma apetyt, siłę to tak musi być, nawet jak wyniki niskie to, więcej nic nie zrobią niż, podawanie żelaza. U mnie po 4 tygodniach od porodu było już 14 więc ok. Gorzej bo tydzień temu krwawić przestalam a dziś wróciło:-( To ze skóra się łuszczy nda początku to normalne, zwłaszcza na, dłoniach im stopach, potem w okolicy ciemiaczka może, u nas, poi jakiś dwóch tygodniach przestała. Wystarczy nawilżać albo oliwka, albo mieć płyn do kąpieli z oliwka. Moim dziewczynkom sama oliwka nie służy, pory im sure zamykają.na skórze i krostki się robią, jakby potowki ,więc używam kremu. Ja, też mialam takie zgrubienie, zeszło ale nie pamiętam kiedy, teraz mam tylko taka kulkę pod skóra, myślałam ze to coś zostało we, mnie po operacji:-) ale ponoć to są szwy wewnętrzne, które muszą się rozpuścić im faktycznie robi się to coraz mniejsze. Pogoda jest teraz super na spacery, tylko trzeba ostrożne dzieci ubierać, ja dziś swoje przegrzalam niestety, bo byłyśmy w rynku im było strasznie gorąco i dostały potowek, a miały tylko body, spodenki im sweterki na to, ale to przez to ze ja je słabo ubieram, tzn tak jaka siebie, bez dodatkowej warstwy, im nie są przyzwyczajone do gorąca:-) czapkę to mialy dwa razy na głowie:-) Dziewczynki moje bardzo Wam dziękują zamiłe słowa o nich:-) u nas, ok, dni dzielę na te, z bólami Lenki im te bez. Jak jest bez to jestt super, mamy swój rytm dnia im dajemy sobie we trzy rade, gorzej jak są bóle to wtedy musze Lenka się zajmować im szkoda mi biednej Mai...:-( Emek mi nadal pomaga, może nie tak chętnie jak na początku. Po prostu z Lenka nie radzi sobie a raczej z jej płaczem i widze ze, jak sągorsze dni to z chęcią by wyszedł z domu:-) ale tacy są faceci..oczywiście jak mała nie placze to wszystko robi koło niej. Lecę lulu dobranoc. -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
heja Sylwia jak mocno się luszczyla to mam emolium, wtedy bez oliwki, a normalnie to też mam hippa im jestem zadowolona, potem tyko krem nakładam im top co druga kąpiel, nie mają problemów ze. Skórą. Głowę myje w tym czym resztę ciała. -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęscira cale szczęście, że tak dobrze sie to wszystko zakończyło, mam nadzieję, że problemów nie będziesz miała przez ten zabieg dodatkowy. Witamy serdecznie po tej stornie brzuszka duże blixniaki:) Bo kawal dzieciaczków nich? Imiona zostały? Szymon iHania? Kiedy wychodzicie do domku? Kto jest następny po nisi w kolejce do rozwizania? Sylwia świetnie, że dajesz sobie radę, a powiedz mi stresujesz się troszkę malutką czy bez problemu sobie radzisz? Laktator chyba fajny jest z aventu bo jest i ręczny i elektryczny. U nas ok dziewczyny, zdjęc dziś nie wrzucę bo nie mam niestety czasu, kolki raz są raz ich nie ma, i tak jak przez 4 dni był spokój tak od wczoraj popołudniu mam jazde, poł nocy Lenka nie spała i teraz dopiero zasnęła. Ale mam nadzieję, że do wieczoraprzejdzie i będzie już normalnie. dziewczynki zaczynaja juz dźwigać głowy i juz prawie się uśmiechają:) Lenka jednak wyprzedza Mjeczke w rozwoju, wedlug moich obserwacji o jakies 1,5 tygodnia. chodzę z nią na rehabilitację Vojta i bardzo polecam tę metodę. Jest może troszkę niefajna dla rodziców, bo dzici płaczza podczas ćwiczeń ale daje super efekty. Lenka osiąga cel ćwiczeń po dwóch dniach więc jest bardzo dobrze. Jeszcze walczymy tylko e skrzywieniem kręgosłupa , które zosta ło jej po pozycji w brzuszku. No i 10 października idziemy na badanie słuchu, ale mam złe przeczucie, bo jednak wydaje mi si że mała nie słyszy. na to jedno ucho. nadal popalić mi daje tylk oLenka a Maja to okaz spokoju, całe szczęście, bo jak Lena płacze, to Maja albo śpi albo nas obserwuje: zakupiłam teraz nosidełko ergonomiczne i czekam aż przyjdzie, bo przynamniej będę miała ręce wolne jak Lenka będzie wymagać dźwigania.Poza tym polecam owieczkę bądż żyrafę z bijącym secem, przed chwilą mi przyszly i od razu Lenka mi zasnęła przy biciu serca: Ucieka porobić coś koło siebie póki jeszcze śpią, bo nie wiem ile mam jeszscze czasu:) ale musze napisać, że życie z dziećmi to zupełnie inna bajka szczęście mieszza się ze zdenerwowaniem i zmęczeniem, ale nie ma to jak slodka minka dziecka wpatrzonego w rodziców:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ufff zasnęły, mogę napisać:) Kamkrzem wirusa nie zazdroszczę... Kalinka na Ty na kiedy masz tp? Na zgagę można reni albo mleko pomaga, przynaj,nmiej w moim przypadku pomagało, ale pamiętajcie, że jak jest zgaga to włosy rosną:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Udało mi się z telefonu wysłać zdjęcia nsa pocztę:-) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, ja tak tylko dzis na, chwilę napisać, ze Lenka to śliczny slodziak, taka bezbronna jeszcze, super, ze jest narazie spokojna, oby tak jej zostało:-) dobrze tez ze lekarze szybko zareagowali, musiała sobie nieźle korale z pępowiny strzelić. Mężu Szczęściary poprosimy o krótka relacje, czy wszystko ok u mamy i u dzieci im jaka waga? Jak sobie mama radzi? Nisia pewnie syneka czeka na cieplejsze dni bo stwierdził ze za zimno żeby się tu pchać:-) U nas, ok, kolki męczą, ale juz rzadko i krótko na szczęście. Jutro hak znajdę dłuższą chwilę to wrzucę fotki, bo urosło się dość sporo dziewczynkom, 4 kg już obie mają za sobą:-) dziś kończą 2 miesiące, ale to zleciało.... Sylwia a jak Twoje, uu wytrzymuja nocna przerwę es karmieniu? Czy w nocy też ściągasz? mi sure jak narazie raz zdarzyło przespac po pol nocy czyli z jedna pobudka, a tak to mam od 2 do 4:-) zależy czy budzą się razem czy poi kolei:-) ide spać, jutro nsa pewno się odezwę im wstawię fotki. Paa -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęściara powodzenia, trzymam kciuki mocno!!! -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też jestem ciekawa o ten urlop, ale z tego co wiem to chyba zarobki nie mogą przekraczać ok 1800 na osobę. Ale tego otręba nie jestem... -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale heca! Sylwia moje ogromne gratulacje, witamy Lenke po tek stronie brzuszka!!! Fajnie ze miałaś szybka akcje bez.zbędnego.oczekiwania, ja byłam z tego zadowolona ze mnie wzięli znienacka:-) a, na pewno wiedzieli co robią tak szybko rozwiązując Was. Strasznie jestem ciekawa kto Cię operował, jak wyglądał lekarz? Fajna waga Lenki taka akurat, nie za duża nie za mała super, ale musi być pyzulka fajna:-) oczywiście z utesknieniem czekam na fotkę, a możesz nam z tableta wysłać? Jak Tu się czujesz, po ilu h wstalas? jak nocka? No im jak uu, karmisz? Niestety chyba na szczęściare się nie doczekasz:-( biedny emek, że go nie było przy tym, ale fajnie że zrobiły Cgi panie.zdjęcie małej:-) mój emek niestety ostatnio wcisnął coś w telefonie im stracił wszysz tkie zdjęcia, łącznie z dziewczynkami po porodzie im moimi ostatnimi ciąży:-( Ale jestem ciekawa Twojej relacji o cieszę się zdr z Borowskiej jesteś zadowolona jak ja. Ja wylądowałam u mamy,bo okna jeszcze przez dwa tygodnie.nie może do mnie przyjechać, a.już mi ciężko, wczoraj Lenka miała taki atak że nie spala od 9 30 I camels ok 23...dobrze że nie byłam sama... Oczywiście jestem bez neta więc.pisze z komórki. -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia tylko nie jedz i nie pij nic od południa:-) trzymam mocno kciuki! My w drodze na wycieczkę do lasu, nawet pies się zmieścił:-) rekrutacja nanisnie odwołana, babcia złożyła aplikacje:-) No top teraz czekamy na Lenke:-) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, ktoregos razu mialam usg u dr florjanskiego i akurat tlumaczyl mlodszej lekarce o co chodzi z lozyskiem, i mowil ze od 10 lat nie zwraca sie na nie uwagi a raczej na stopnie bo udowodniono ze to nie swiadczy o przedwczesnym porodzie i kazal jej nie okreslac stopni. to tak dla uspokojenia. za mna na cale szczescie spokojna nocka i w miare sie wyspalam:) pisze jedna reka bo karmie lenke:) szczesciara sie nie zameldowala??? -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęściara śmigaj w niedziele do szpitala!!! i to koniecznie!! Ja jak poszłam w niedziele i powiedziałam, ze mam lekkie plamienia to nawet mnie lekarz nie badał, tylko od razu kazał skierować na oddział. W weekendy to dyżury mają czasami lekarze, którzy ciążą się nie zajmują i na wszelkie wypadek zostawiają w szpitalu, tak chyba było w moim przypadku. A Ty jak powiesz, że źle się czujesz to na pewno CIę przyjmą, no i w niedzielę nie ma kolejek na izbie, a w ogóle to się z Sylwią umówcie i Was razem przyjmą:) haha Fajnie Wam:) Dziewczyny ja wypilam gluzkozę bez cytryny i powiem, że nie jest to strasznie słodkie, dla mnie tylko mdłe, ale nie ma tragedii, wypić można, gorzej jest później, jak się tym odbija..:) ewelka a nie wolisz już zostać na zwolnieniu? odpocznij sobie troszkę, potem będzie z tym gorzej:) kamkrzem, nie wymogi sie pozmeiniały tylko każdy lekarz zleca inaczej:) U mnie ok, ale jestem juz zmęczona, wertuję wlaśnie stronę niania.pl Od poniedziałku będę rozmaiwać z nianiami i chcę się na jakąś zdecydować. Na rrazie tylko do pommocy, a potem jak juz zaufam to może będę dziewczyny zostawiać:) dziewczzyny są juz absorbujące, płacza na zmianę albo razem, njagorzej jak rzem chca jesć, albo zrobią kupy w tym samym czasie, wtedy to aż zanosza sie od płaczu. W nocy ok 23 Lenkę kolka zlapała i płakała do 1 i to aż wlaśnie się zanosiła.Czekam z utęsknieniem aż skończą 3 miesiące, może te kolki przejdą i będzie normalnie... na szczęście mniej problemów jest z Mają. Czasem ją brzuszek pobolewa ale łatwiej z nią sobie dac radę, z kolei Lenka to mała chyba panikara, i jest dużo głośniejsza niż Maja, jak zacznie płakać to zatyczki do uszu konieczne:) Czasami mam takie ranki, że z piżamy nie wychodzę do powrotu emka na szczęscie tylko dwa razy si zdarzylo, i mam nadzieję, że nie więcej. Dlatego właśnie mało mnie tu u Was, bo jak mam tylko chwilę to musze ogarnąc bałagan albo cos zjeść. Mai katarek już mniejszy, za konsultacją z lekarka dałam jej nasivin. Używam aspiratorów różnych, mam 3 fridę, sopelek i katarek. n codzien frida najlepsza, a katarek na mocniejszy katar( to ten co sie do odkurzacza podłacza), choć u Mai i tak nic nie wyiągnął. Po kroplach dopiero jest poprawa. Ostatanio się śmieję, że w domu mam zapas mlek dla dzieci i obok red bulli:) No ale jak spojrzy się na swoje dzieci jak nie płaczą, tylko słuchaj co się do nich mówi i robią wielkie oczy jak mama gada, to zapomina się o zmęczeniu, nieprzespanych nocach, nieuczesanej fryzurze i pustym żołądku:) czekam teraz na te Wasze pocieszki i zarz otwieramy wątek mamuśkowy:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestem, skończę, co najpierw napisałam. Laski mają 7 tygodnia kalendarzowych, a korygowanych dopiero 3, rozwojowo według doktorki 4. Więc jeszcze wszystko przed nimi, czekam na pierwszy, świadomy uśmiech ale coś się doczekać nie mogę:) Rehabilitacja jest tez na NFZ ale czeka się jakieś 3 tygodnie, więc Pani neurolog poradziła, żeby przez 3 tygodnie iśc prywatnie koszt 80zł a potem wskoczyć na NFZ. Będę chodzić na Rajską. W ogóle to cieszę się, ze miekszam dwie ulice od kliniki bo byłam tam już 5 razy w ciągu dwóch tygodni:) Za szczepienia placiłam 1000zł za pierwsszą dawkę czyli po 500 na łebka.Kolejna dawka tyle samo i 3 pomniejszona o rotawirusy, bo one są w dwóch dawkach. Odnośnie koszuli w szpitalu, to jest konieczna! rana musi sie wietrzyć, opatrunek jest przez dwie doby i trzeba uważć zeby nie spadł. Ja też nie lubie koszul, a spodnie ubralam dopiero przy wyjściu. poza tym brzuch zostaje jak w 5 mieaiącu, więc w swoje stare na pewno sie nie zmieścicie:) Wszystkie dziewczyny chodzą w koszulach, nie ma się co przejmować. A najlepsze jest to, że większośc dziewczyn ma takie same:) no i znow muszę przerwać..... masakra paa dziewczyny, może jutro uda mi się napisać wszystko co chcę!! -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, napisalam wczoraj relcje z wixyty i wcielo...;/ No więc tak: Pani doktor neurolog super babka, dokładnie dziewczyny przebadala. ja bylam przekonana, że z Mają będę musiala chodzić na rehabilitację bo wydaje mi się, że jest za mocno napięta, a okazje się, że wszystkie odruchy ma prawidłowe i że u niej super! U Lenki natomiast jest odwrotnie, ma nadmierny przeprost w kręgosłupie i za bardzo odwodzi nóżki, czyli po prostu jest za mocno giętka i do tego lekko zgieta w lewą stronę, także czeka nas rehabilitacja Vojtą...;/ Nie jest to łatwa metoda ale szubka i skuteczna, zwłaszcza, że jest niewiele do korekcji, więc mam nadzieje, że uda nam się wszystko szybko naprostować:) Ale kurcze wszystko co złe to Lenkę trafia, a mala malizna zdrow jak rydz:0 Ogólnie to dziewczyny maja kalendarzowych 7 tygodni, .... dalej pozniej napisze -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęściara nie martw się dzieci są duże, wszystko jest ok więc co.im może grozić:-) za mojego pobytu w szpitalu urodziły się 3pary bliźniąt z taka waga jak Twoje im nawet inkubator do ogrzania nie był im potrzebny:-) a może ktoś miał już do doktora o takie coś pretensje więc jest wyczulony. Sylwia moje .maluchy bez problemu najmniejszego się przestawiły na inny smoczek a co dopiero.duże dziecko. Do tej pory piją w nocy z jednorazowych takich jak w szpitalu, albo mam nakręcane takie silikonowe wielorazowe, a w ciągu dnia mają tomme, wychodzi na.to,.ze co karmienie to jedzą z innego smoka. im tylko narzekam na to ze z tommego mocniej ulewaja. Dlasprostowania ja na.noc nam mleko takie jak w szpitalu, gotowe butle, nie barów się w.mieszanie, jak jest zimno to lekko w podgrzewaczy podgrzeje im daje. A już o spacerach czy wizytach u lekarza nie wspomnę jaka wygoda jest.z tymi butlami:-) pisze do Was z poczekalni, do neurologa trzymajcie kciuki za moje laski:-) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o nie, na szpitane nie licz, bo tam jest katastrofa, pocytaj sobie teraz na zas co mozesz a czego nie jesc podczas karmienia uu, czajnik jest na kuchni albo w pokoju laktacyjnym, jak bedziesz na patologii to tez jest na kuchni, ale wiadomo nie ma to jak miec swoj:) wez tez pojemnik plastykowy, ze jak bedziesz chciala cos wypazyc to zeby bylo w czym, np smoczki czy butelki. w szpitalu jest dobry bar prywatny wiec mozna sobie wnim zjesc ale to wersja dl Ciebie przed porodem:) potem dzidzi nie zostawisz:) zreszra przy larmieniu uu trzeba sie diety trzymac:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia wszystko juz przygotowane?? do szpitala tez? koszula, kosmetyki, piluchy, podklady, chusteczki, majtki pooporodowe, klapki, ciichy z poczatku ciazy na wyjscie:) w bluzce z konca ciazy sie utopilam po porodzie:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
przyda sie przyda, z rozkow moje laski wychodza:) tzn budza sie poza rozkiem, poza tym rozki sa za cieple jak narazie, a sppiworek zawsze mozna jerszcze przykryc kocykiem czy kolderka. pisalam Wam juz ze wlochate dziecko wiaze sie z pewnym problemem? moja Lenka czasami zaczyna krzyczec w nieboglosy, niby nic se nie dzieje a okazuje sie ze trzyma sie kurczowo za wlosy:) dzieje sie tak notorycznie, czasami az jej cienka czapke zakladam:) sorki za brak znakow ale Maja ciagle je:) dziewczyny co do plynow do higieny intymnej, to kiedys czyatal rozmowe dziewczyn na innym forum odnosnie parabenow, pisaly zeby szukac kosmetykow do mycia bez skladnika sodium lauretin sulface, bo on wysusza i podraznia, w czasie ciazy wlasnie lactacyd zaczal mnie podraznniac i zaczelam szukac wlasnie bez tego skladnika okazalo sie ze ziaja ale taka dla dziewczynek od 3rz jest bez tego i faktycznie super sie ten plyn spisywal:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej,, Szczęściara ale wielkie te Twoje kluseczki!!! Już nie moge się doczekać, jak pokażesz fotki!! A Ty też na Borowskiej rodzisz? Bo ja ciągle myślałam, że Ty w innym mieście... Coś czuję, że się z Sylwią spotkacie:P Kalinka współczuje, ja jestem baardzo podatna na jelitówkę, i nienawidzę tej choroby. Teraz odkażam ręce po każdej kupie dzewczyn, bo zostały zaszczepione na rota a to się z kałem wydala. Jej jeszcze tylko kilka dni i będzie Lenka z nami, Szczęścira jakie w końcu imiona? ja wlasnie staram sie uspic dziewcxzyny, jedna wisi na ramieniu, druga na kolanach lezy i jeszcze jedna reka pisze, dowiedzialam sie ze czlowiek jednak jest wielozadaniowy:) wczoraj moje dziewczyny byly na pierwszych zakupach, przespaly cale, ale wrocily bogatsze o spiworki do spania, bo starsznie sie rozkopuja i mimo opatulania nawet dwoma kocykami w zimniejsze noce to budza sie w samych spiochach z zimnymi raczkami. ok czas catering przygotowac bo wzywaja ale jeszcze postaram sie do Was napisac, bo mam nadzieje, że po nim zasną:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja poza książeczkami mam tylko takie takie kółeczka do trzymania przez noworodki i szmateczki snoozybaby, ale moje nie łapią ani jednego ani drugiego. więc jeszcze z niczego nie korzystają. Uwiercie mi wszystko zdążycie kupić, a jak poznacie swoje dzieci to nie będziecie kupować w ciemno. z zabawek na początek niewiele potrzeba:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęsciara to jest 60/120, Uważam, że jako dzienne zupelnie wystarcza, bo zobaczysz i tak większość czasu albo będą spędzać koło ciebie albo w huśtawce, albo na spacerze albo na rękach, jedzeniu itd:) A obie mieszczą się bez problemu. Kojec ja będę chciała duży ale jak zaczną już się przemieszczać, wtedy łożeczko będzie służyć tylko na wyjazdy, a i tak będzie pewnie trzeba drugie dokupić:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj nisia coś czuję, że to lada dzień, lada moment:) trzymam kciuki!!! Też mi się wydaje, że taka różnica jest między łózeczkiem a koljcem czyli wysokości. A materacyk do łóżeczka trzeba dokupić i można kupić normalny do spania albo składany na wyjazdy. Ja mam taki skladany, ale moje dziewczyny coraz rzdziej chcą tam spać, wolą na narożniku, chcą być w centrum uwagi i wszytko widzieć wokół. Ja mam takie http://www.sklepy24.pl/sklep/dino_sklep_pl/produkt/lozeczko-turystyczne-miko-2012/4361 Szczęściara kup sobie na początek po jednej sztuce np huśtawki, po pierwsze, najczęściej jedno dziecko jest aktywne a drugie śpi, no czasami oba są, ale każde potrzebuje czegoś innego, wtedy zobaczysz sobie sama co Ci pasuje i czy potrzebujesz kolejną huśtawkę, czy np jedno dziecko będzie lubialo same wibracje i wystaczy mu leżaczek. A może ogóle nie będą chciały się huśtać:) W ogóle powiem Wam, że jestem malo zadowolona z butelek tomme a raczej ze smoczków, moje dziewczyny o wiele lepiej piją z zakrzywionych takich anatomicznych niż z tych okrąglych. Ja na noc stosuje gotowe butelki z mlekiem tzw rtf i nakręcam na nie właśnie smoczki anatomiczne i nic mi nie ulewają a w ciągu dnia mają mieszankę i piją z butelek tomme i polowa mleka jest na pieluszce czy tam śliniaku;/ wszystko niestety trzeba sprawdzać na swoich dzieciach:) Druga sprawa, że mimo, że ktoś karmi UU to butelki się przydadzą na np herbatkę rumiankową bądź koperkową. Więc warto mieć ze dwie conajmniej. -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wczoraj po wazeniu Lenka 3600 a Maja 3400:) mala je za dwie i tez tak tyje:) pisze bez znakow bo maje mam na rece:) oho uwaga Lena sie budzi czas szykowac catering. powroce jak mi sie uda:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Powiem, szczerze, że podziwiam emków, którzy będą spali z dzieciaczkami i mamami:) Chyba, że mają mocny sen i karmienie nocne nie będzie ich budzić:) U mnie np jak budzi się jedna to jest 30-40 minut karmienie plus przewiajnie, chodzi o to, że kręcę się wtedy po pokoju, zapalam światło itd. a jak jedna po drugiej to trwa to 1,5h:) -
Polmedowe ciężarówki:)
liska25 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia, Kurczaki masz Ci los z tym paciorkowcem!! Ale jak nic nie grozi to nie grozi i nie ma co się stresować!!! Badanie glukozy jakoś po 20 tygodniu chyba 21 ja robiłam. i wszędzie na to badanie trzeba sie wcześniej umówić, ja poszlam z bomby i nie chcialy mnie Panie przyjąc ale jakoś się zlitowały:) A wiecie, że mnie do konca ciąży nie męczyly wycieczki do wc i ogólnie spałam jak zabita całe nocki, no poza przekręcaniem się na drugi bok, bo to było wyzwanie:) Wiecie co mam pomysla, Sylwia i Szczęsciara musicie nam się meldować codzień, bo jak np Szczęściara nie pisze, to ja mam wrażenie, że się rozpakkowala:) Dobra, teraz trochę moich "dobrych rad":) Na pocztek zabawki nie sa potrzebne, żadne karuzele itp, książęczka czarno biała u nas zauważona po ok 3 tygpdniach. Jeśli bujaczki to u mnie zrobilam błąd, że kupiłam te zwykłe, przydałaby i sie teraz huśtawka, która ma melodyjki i sama buja, bo te bujaki to muszę nogą bujać, póki laski są małe. I albo się przemęczę albo jeszcze niedlugo zamówię taką huśtawkę. Melodyjki dopiero od niedawna są u nas słuchane przez dziewczyny.Zabawki do rąk typu szmateczki, czy kocyki te z metkami nie zdają rezultatu, dziewczyny jeszcze ich nie łapią. Za to Lenka ma inny problem bo łapie się za włosy, budzi się z przeraźliwym płaczem, i okazuje się, że zlapała się kurczowo za włosy i nie umie puścić;/ U nas z Lenką dużo lepiej jeśli chodzi o anemię, je już, nabrala kolorów, mimo, ze wyniki słabe, za to kolki...... tu jest fatalnie!! wczoraj od 16 sie męczyła, zasnęła dopiero kolo 19, spała do 20 i od nowa do północy. Na kropelki niemieckie czkeamy, a dziś wysłałam emka do apteki po wszystko co jest na kolki u nas:) Jakies infacole, plantexy, bobtoici i herbatkę koperkową. Zobaczymy czy coś przyniesie efekt!Najgorzej, bo Maję tez zaczynaja łapać skurcze, slabiej niż Lenkę ale jednak, dostaje też narazie espumisan zapobiegawczo. do liska25 dzięki , jak jak tu nic nie przyniesie rezutlatu to na pewno spróbuję:) Ogólnie u nas zaczął się hard core. Jak to mówią ludzie, dzieci kończą 6 tygodni i zaczynają się problemy;/ Male już potrzebują duzo uwagi. zwlaszcza jak boli brzuch. Lena mocno zanosi się jak ją boli, a wtedy np Maja płacze, bo jest głodna( a kiedy ona nie jest:)) Wtedy to głowa mała, trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyciszyć uszy i starać się opanować sytuację tak, aby żadnej mocno nie skrzywdzić. Bo tak, żeby każda była od razu zadowolona to się nie da. dziewczynki już główki unoszą, Lenka potrafi kilkanaście sekund już utrzymać. Są ciekawe świata, mogłyby cały dzień zwiedzać dom, oczywiście na rękach. Oczywiście każdy powie, że nie wolno nosić i bujać, tylko co zorbic jak to jest jedyna rzecz, która uspokoi dziecko:) Wczoraj miałam taki dzień, że jak wstalam rano, to żeby umyłam o 13, o kąpieli nie mówię, bo nie było takiej opcji, a zjadlam dopiero kolację o 19 jak wrócił emek i ogarnęliśmy atak kolki. A dziś spią już dwie godziny razem, wiec mam czas dla siebie:) tak więc bywa różnie. W nocy wstaje jakieś 4 razy, a wszystko przez Maję, bo t je jak chlop, co dwie godziny ma być butla i nie ma zmiłuj. LEnka jak zasnęła dziś o 00 30 to wstała o 5 a potem już po 8, za to Maja zasnęła prze pólnocą i o 1 15 była już glodna, potem po 3 i po 6. Dziś mamy szczepienia, troszkę się ich boję nie wiem czemu... Lecę jeszcze paznokcie ogarnąc póki mam czas:)