Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

liska25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez liska25

  1. Wroclawianko po prostu nie dźwigaj nic kompletnie i leż jak najwięcej, a na pewno będzie dobrze. W szpitalu jakaś klima jest, na korytarzy na pewno wyczuwalna. W pokojach raczej nie bardzo, choć jak pierwszym razem byłam to był w tamtym pokoju nawiew i nawet zmarzłam w nocy. Ale nie jest źle, takiego strasznego upału się w środku nie odczuwa, zwłaszcza, że mój pokój nie jest nasłoneczniony:) Magda_magda1234 hmmm nie znam dr Pietkiewicz, albo pewnie widziałam, a nie wiem kto to taki:) 3 piętro to oddział ginekologii i patologii ciąży, męża uda Ci się przemycić.
  2. Ale żeście nadrukowały!!! Magda magda 1234 a kto Cię prowadzi, że tak spytam z ciekawości? Chyba dr F ma jutro dyżur:) Na drzwiach izby przyjęć ginekologicznej jest chyba właśnie napisane, że do poradni prenatalnej rejestracja jest od 8, więc pewnie będzesz musiała się tam zgłosić i pokierują Cię dalej, ale zadzwoń lepiej na miejsce i się wszystkiego dowiesz. Nie ma się czym stresować, a co do wtrącania to przecież o tego tu jesteśmy, żeby udzielać sobie rad nawzajem, a jak trafiłaś do nas to sie rozgośc:) wroclawianko no właśnie to jest ten plus, że skurcze mam nadal ale tutaj nie panikuję jak one są, za to w domu to by była masakra. Bakterie na pewno szybko znikną, ale niestety praktycznie każda kobieta w ciąży ma coś z moczem albo jakieś zakażenia. łożysko ja też mam na przedniej ścianie, bylo lekko przodujące i nisko schodziło stąd moje krwawienie, ale podniosło się w 32tc i już nie jest nawet lekko przodujące. Na pewno jest to powód do większego lenistwa i oszczędzania się, ale nie do zamartwiania na zapas. Bardzo dużo kobiet ma łożyska przodujące, zasłaniające cale ujścia szyjki a jednak donoszą ciążę do końca. Także jak czytac w necie to tylko te kolorowe scenariusze. Czekająca superancko, że wsio oki, ta lutka jest paskudna i mi też powiedziano, że plamienia moglam mieć przez nią.
  3. Nie pamiętam już dokładnie, ale coś koło 14tc chyba się odstawia lutkę, czasami bierze się dłużej.
  4. Lenka w przyszły czwartek, ale są dwie szkoły liczenia, tu w szpitalu mówi się np, że tak jak u mnie skończony 34 tc, 35 tc w trakcie. i to jest moim zdaniem najrozsądniejsze, czyli tak jak masz 11tc i 1 dzien to jesteś w trakcie 12 tygodnia.Inna szkoła liczy tylko skończone tyognie, nieważne czy to jest 11t6d to dla nich nadal jest to 11tc. Sylwia widzisz ja musiałam całkiem przystopować. Na liste wpisałam tylko to, co niezbędne i Luby z siostrą mają się tym zająć, a resztę kupię po porodzie, na pewno będę wtedy wiedzieć więcej czego mi potrzeba a co jest zbędne. Prezencik nieczemu sobie...:) Na weekend jestem w 2złotówki zaopatrzona także spędzę go przed telewizorem hehe:)
  5. Heloł, Szczęściara, dr F? hmmm wiesz co tu niewiele widać doktorów, sa rano na obchodzie, powiedzą co i jak, a potem już ich nie widać, bo albo operują, albo jeszcze coś innego. Ale ostatnio jest codziennie, pyta tylko czy wszystko ok i tyle. Czuję się jak taki inkubatorek, bo już mi praktycznie nic nie jest i tylko wysiaduje te moje laseczki:) No i najgorszy okres przede mną- weekend, w szpitalu to tragedia, nic się nie dzieje, nie ma badań itd Ja jak dziś stanęłam na wadze to mam 17 na plusie, ale teraz już strasznie słabo tyłam, od długiego czasu stałam przy 15-16kg, opuchłam trochę już więc pewnie stąd ten kilogram dodatkowy. Sylwia Ty to szalona jesteś z zakupami, jeszcze raz to powtórzę hehe:) A kochana masz jeszcze sporo czasu do porodu, więc zostaw sobie coś na później do kupowania! I niekoniecznie w ostatnim miesiącu nic nie kupisz, może być, że będziesz się czula rewelacyjnie:) Moja koleżanka teraz 37tc a nadal pracuje i po sklepach lata, i nawet do SR chodzi:) A jak już masz ciuszki zrobione to schowaj sobie lepiej do jakiś kartonów i przykryj, bo masz sporo do porodu i żeby się nie kurzyły nie potrzebnie. Ja tworzę właśnie liste dla emka i jego siostry, co mają jeszcze kupić:)
  6. Szczęściara, coś mi się wydaje ze nie za długo będziesz mogła się gimnastykować, więc korzystaj kochana:-)
  7. Ewelka jak coś to jestem w 11, zapraszam. A, czemu podejrzewasz ze, wcześniej tu wyladujesz? Sylwia, ta dziewczyna robi wszystko żeby nie iść do domu, odwiedza koleżanki, fryzjera, kosmetyczki, u psychologia na szczęście też.była. W nocy do małej nie wstaje, maz się nią zajmuje, i nie potrafi nawet powiedzieć do niej córeczko:-( straszne to jest.
  8. Nie doszukuj się, bo jaki to ma sens, jak mu aż tak nie wierzysz to trzeba było zmienić iść do kogoś innego, bez względu na to co powie. A jak powiedziałaś o podejrzeniu ZD to coś powiedział? To jak chcesz to odezwij się jak tu będziesz:-)
  9. Ewelka dostałas coś na twardnienia czy magnez tylko? Który Ty masz tydzień?
  10. Witam babeczki, szczęściara a to nie jest tak ze są dwa rodzaje cukrzycy jedną insulinozalezna, a druga jej nię potrzebuje i nie jest to zależne od ilości zjadanego cukru? Ewelka z wrocka, super, ze nogi podrosly, a rozmawiałaś z dr dlaczego wcześniej Ci nic nie powiedział? Pewnie jak będziesz w szpitalu to albo spotkamy się na patologii albo na porodówce hehe, ja obstawiam ze mnie ciachna między 6 a 10 sierpnia:-) oczywiście mogę się mylić. A ja faktycznie korzenie już zapuszczam, teraz czuje się jak inkubator, wszystko jest ok, a ja wysiaduje moje córy:-) Spotkałam tu ostatnio dziewczynę, która jak ja przyszłam top szykowała się na poród, wszystko było ok, ale przyszła tu w odwiedziny po jakimś czasie i mogę Wam tylko powiedzieć ze tzw baby blues to straszna choroba...
  11. Sylwia robili mi tylko szybkie usg w sobotę bo miałam częste skurcze i sprawdzali czy szuka się nie skraca, ale wszystko ok jest długa na 32mm. Już raczej nie wyjdę, powiedział ze mam się nastawić nawet na siedzenie do końca, bo na 8 fenkach to strach mnie puszczać:-) ale tak to u mnie ok, jest tu na patolce trochę dziewczyn z długim stażem pobytowym, więc znam już wszystkie, a tak to twarze się godzien zmieniają. Ewelka ciężko określić jego funkcje, ordynatorem jest Zimmer, tytułowo zaraz po nim jest dr Florianski a potem Fuchs. Na, pewno ta trójka tu decyduje. Ale na ile kto procent to nie wiem. Dyżury ma i na patolce i na porodówce ale też nie potrafię określić gdzie więcej, może po kolejnym tygodniu i obserwacjach cos więcej usa mi się zauważyć:-) a powiedz mi czy te objawy top nie jest no wynik hipotrofii, tylko od razy Zd? Trzymam z całych sił za dzisiejsza wizytę i mam nadzieję ze, będzie ok i się uspokoisz. Szczęściara przyznaj się, co kupiłaś?
  12. Helol, był u mnie mój dr i powiedział, ze strach mnie wypuszczać narazie, więc zostaje tutaj.
  13. Hej, u mnie nadal nic nie wiadomo. Dr Fuchsa nie widać, na obchodzie tylko dr F spadł czy wszystko ok, jak ok to ok i tyle:-)
  14. A ze skierowania to nie jestem tylko z nagłego przypadku:-)
  15. Tak jutro, być już, powinien, specjalnego traktowania to może nie, ale, pytali kto mnie prowadzi. Decyzje zapewne będą należały do niego i do dr Florianskiego.
  16. nie no tak szybko top mnie nie ciachna mam, nadzieję:-) dostałam znów, kroplówkę z fenkiem, bo mnie wieczorem skurcze lapaly, w ogóle to mnie babka okrzyczala, ze leżeć powinnam, a ja po kelezankach chodzę, a to raptem dwa pokoje obok:-) ale zanim kroplowe mi dano to mnie lekarz zbadał i mogą szyjka wytrzymała jest i trzyma mocno:-) mi dwa dni temu wymaz zrobili, ale nikt mi nic nie powiedział jak wyniki tylko dostałam namatycyne więc jakiś grzybek chyba wyszedł:-( A doktotek wraca w poniedziałek, za to ordynator idzie ba urlop.
  17. A no mają:-) warunki jak dla mnie ok, tylko ja jestem na patolce, ponoć już na ginekologii nie jest tak wygodnie jak tu, a dlatego, ze po jedzenie wyjść, z pokoju a tu Ci donoszą, na stół:-) ale ogólnie czysto, schludnie. Jeszcze gdyby to jedzenie było lepsze, bo z tym to jest tragedia.
  18. Czekająca ja w drugim trymestrze dopiero dostałam żelazo, najpierw normalnyo biofer a teraz tardyferon na, receptę. burakii mają ponoć dużo i jeszcze borówki, a ze, jest sezon to warto się zajadać. Wroclawianko tak jak piszesz w weekend to nic tu się nie dzieje, był handel obwoźny, pan koszule i majtki sprzedawał:-) a tak to dni odwiedzin. Szczęściara, dobrze, ze się już nie zamartwiasz:-) Rzadko pisze do Was bo małą mam tu klawiaturę i ciezko mi idzie, ale czytam na bieżąco:-)
  19. Siemka, nie wypuścili mnie, choć nic już się nie dzieje poza, twardnieniem brzucha, ale zawsze jak robią, mi ktg to nic nie wychodzi, bo brzuch wtedy spokojny i mięciutki. Zobaczymy co Fuchs zadecyduje. Trzymam sobie też tu miejsce bo nawał rodzących jest, miejsc brakuje. choć to się szybko zmienia ale nigdy nue wiadomo na jako okres się trafi. Sylwia przykro mi z powodu paciorkowca, czy on daje jakieś szczególne objawy? ZA przeproszeniem jak nie urok to sraczka! Fajna ta Twoja, lekarka, bez dwóch zdań.
  20. Helol dziewczynki, Szczęściara piękne imiona, mam bratanka Szymonka:-) a Hania była ba naszej liście:-) Kalinka może top siara faktycznie, bo u mnie jak nie kapie, to też tak to wygląda. Zimmer jest tu ordynatorem i jest zawsze na początku, tygodnia na obchodach, podejmuje wszelkie poważne decyzje. Ale bardzo sympatyczny. U mnie brak badań, ale też nic poważnego się nie dzieje. Ale daje radę, czego się nie robi dla szkrabow:-)
  21. Oglądałam u nich właśnie te lodgera rzeczy, faktycznie są super, ale otulak wezmę jednak snoozy baby, a do wózka na zimę, kupię lodgera. śliczny ten wózek i kolorek też super no i cena raczej nie wygórowana jak za dobra jakość:-) kurcze w tym sklepie to ja muszę powiedzieć żeby mi dobry rabaty dali, bo jesteś już trzecia osoba której go poleciłam i zrobiła tam spore zakupy:-)
  22. Kamkrzem, ja nie sikalam częściej i nadal tak nie mam, no chyba ze dużo wypije przed snem top wstaje w.nocy, ale nie ma kochana reguły i nie można się przejmować:-)
  23. Kalinka, a ty w którym tygodniu jesteś? Dziewczyny zróbcie sobie, może podpisy, no tak top człowiek nie nadąża i nie pamięta czy to środek, początek czy końcówka:-) żółte na sutkach takie zaschniete masz, jakby wydzielina? Jeśli tak to siara, nie ruszaj. U mnie dziewczyny ok, tylko już rosnę dość mocno i ciężko mi się robi, a raczej dziewczyny rosną, bo brzuch mi wypycha do przodu. Lekkie plamienia nam ciągle, ale pomoc to nie groźne, wieczorami wzmagaja mi się skurcze, to dostane wtedy magnez w kroplowie i przechodzi.nudno tu tylko troszkę...
  24. Witam, tak ta klinika na 100% do niego należy, Ewelka mam nadzieję, ze się okaże, ze ten lekarz co dał podejrzenie ZD się myli. Ha mam wrażenie, ze dr Fuchs widzi więcej rzeczy na usg niż to co mówi. I albo nie chce martwić na zapas, albo sama rzecz nie daje mu 100% informacji na temat schorzenia i też o tym nie mówi. Już sama też nie wiem. Żaden lekarz nie jest idealny, każdy też popełnia błędy, ale trzymam kciuki żeby się okazało, ze to jednak on ma rację nie mówiąc.Ci o, ewentualnej anomalii i ze jej po prostu nie będzie!
×