Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

liska25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez liska25

  1. Nie mam lapka i z telefonu pisze do Was dlatego tak, rzadko, bo niewygodnie na małej klawiaturze. Plamienia mam jeszcze ale to już resztkowe, świeżego nie ma na szczęści. Ale wczoraj dostałam skurczy takich dość mocno odczuwalnyc, więc zwiększono mi dawkę fenoterolu i dostalsm kroplówkę z magnezem i przeszło. Mleko dziś dostałam w jednej uu, kurczaki chyba poród coraz bliżej...żeby jeszcze chociaż 4 tygodnie wytrzymać, albo 2 minimum. trzymajcie kciuki:-)
  2. Czekająca jakie kochana zatrucie, przecież Ty w ciąży jesteś.:-) dziękuję Wam, za słowa otuchy, opowiadajcie też co u Was?
  3. Kalinka z tym odklejaniem to chyba nie jest to postępujące i są poprostu cechy odklejania, a łożysko jest opadające, cokolwiek to znaczy. Zaleceń ciągłego leżenia nie dostałam. Chyba jest nadzieja za cofnie się ku górze i będzie wsystko ok. widzicie do końca nic nie wiem... Tu w szpitalu jest klima więc da się znieść te.upały. Dziewczyny na sali też ok więc nie narzekam, a warunki szpitalne są całkiem całkiem, wygodnie, czysto, no tylko jedzenie słabe:-)
  4. Już jestem, a więc w wyniku skurczy łożysko lekko mi opadło i chyba zaczęło się lekko odklejac. Do końca też doktor nie powiedział mi jasno ale chyba o to właśnie chodziło. Z tym ze, ja żadnych skurczy nie czułam, albo może czułam a wydało mi się to uczucie normalne. O wyjściu nikt nic nie mówił także pewnie zostanę na weekend.
  5. Dziękuję Wam, bardzo dziewczynki! Czekam na obchód i jeszcze nic nie wiem, ale wątpię żeby mnie dziś wypuścili, bo jednak plamienia są nadal tylko już nie jest top krew. Dostałam fenoterol na skurcze i już wiem dlaczego wiele osób na niego narzeka.
  6. Dziewczynki tyle się napisałam i mi wszystko skasowało. Wieści z frontu są ok, dziewczynki bezpieczne bo szyjka.długa i trzyma. Krwawienie ustalo. Według lekarki to albo z krwiaka albo infekcja szyjki, zostawili mnie na obserwacji, ciekawi mnie tylko na jak długo, ale dla dziewczyn wytrzymam. Leżę na borowskiej, nie narzekam narazie, jest ok. szczęściara dzwoniłam do doktora ale powiedział ze mam, jechać do szpitala, a on jest już na urlopie. I tak byłam w szoku ze odebrał. Dziękuję Wam, dziewczynki za miłe słowa.
  7. Witam babki ze szpitalnego łóżka .dostałam rano jakiegoś krwotoku, z niewiadomych przyczyn. Od razu pojechałam na ip. Po badaniu wyszło ze z dziewczynami wsio ok, żyją, przeplywy mają ok, ale nikt nie powiedział mi skąd krwawienie. Przyjęto mnie na oddzial, może jutro coś powiedzą.
  8. Sylwia ale Ci dobrze, że juz przechodziłaś toxo, przynajmniej nie musisz uważać tak mocno. Ja nie przechodziłam i badałam już 3 razy w ciąży i teraz mam zrobić kolejny wynik. Lenka super wiadomości!:) Ja nie robiłam pappa, robi sie je z krwi i to w dniu badania genetycznego, po 35rż jest nawet refundacja NFZ na niego, a tak to zalecany jest po 30rż, bądź, gdy wywiad jest obciążony, albo przezierność karkowa wychodzi duża. Nam dr powiedział, że jesteśmy młodzi, a na badaniu nie widzi nic niepokojącego więc nie widzi potrzeby i nie robiłam.
  9. cześć dziewczyny, Czekająca super wiadomości:) lenka dziś Twój dzien:) trzymam kciuki i daj znać po wizycie:) Ewelka, na prawdę jak wyniki są ok to nie ma po co się tak spieszyć z witaminkami, ale jak masz się lepiej czuć to bierz:) A trymestr pierwszy kończy się po 13 tc:)
  10. No właśnie Szczęściara przyszła kryska i na Ciebie z kopniakami, a teraz będzie ich tylko więcej i to coraz mocniejsze:) Ja nadal twierdzę, że strasznie śmieszne to uczucie:) Sylwia ja w pierwszym trymestrze slodkiego i mięsa nie tknęłam, za to kiszone i ostre zajadałam, wszyscy mówili, że chłopcy będą, urody też nie straciłam, no może troche pyza jestem i są dwie dziouchy:) Teraz oczywiście dwa snicersy dziennie i lodów kilka:):) Pochwal się jaki śpiworek kupiłaś? Co do podobieństwa to emek stwierdził, po pierwsze, że dziwne te zdjęie, bo mała wygląda jak stary człowiek i w dodatku mężczyzna:) Ale szczerze, to to jest cały on, więc nie mam się co kłócić. Może usta są troszkę moje. I to jest ta na dole, której nie czuję, a ma mieć na imię Maja:)
  11. sylwia ale ze mnie debil:) heh stwierdzilam, ze podobna wyprawka do tej co Szczęściara zamieściła, a to przecież ta sama...... sorki:)
  12. Kalinka ja też z tych nienajgrubszych i faktycznie mam tylko brzuch, od tylu nie widać, że jestem w ciąży, no może troszkę nogi mi przytyły, w każdym bądź razie z rozmiary XS wchodzę w S:) A jak Twoje mdłości? czekająca Ty dziś masz wizyte czy coś mi się pokićkało?
  13. No właśnie ja tez nie wstawałam od początku ciązy a teraz 1 raz obowiązkowo, a drugi raz też się zdarza i to coraz częściej,a jeszcze wstanie z łóżka z tą wielka poduszką to nielada wyczyn!:) Ostatnio babka w sklepie mi mówiła, że jej mocno stopu puchły w nocy i lekarz nakazał chodzić na lekkim podwyższeniu, a do domu kupić kapcie na koturnie:D:D hehe
  14. Witam, Kamkrzem rozgość się:) Ty jesteś w naturalnej ciąży i myślę, że częstotliość wizyt zwlaszcza początkowych będzie się różnić. Częstsze wizyty po IVF maja na pewno na celu sprawdzenie stanu jajników po stymulacji, ilości plynów itd. Ja już dokładnie nie pamiętam, ale coś mi się kojarzy, że ja czekałam 3 tygodnie. Ale znajome w naturalnych ciążach na początku miały na pewno mniej wizyt niż ja. czekająca_79 Ja jestem zdania, że Polmed to klinika leczenia niepłodności, a jak już nam się udaje, to trzeba zwolnić miejsca kolejnym parom w klinice:) kalinka to różnie bywa, czasami bból przechodzi po pierwszym trymestrze, czasami trwa całą ciąże, to jeszcze zależy jakie bóle, u mnie te małpowe zakończyły się koło 14tc, a rozciąganie macicy czułam chyba do momentu wyczucia ruchów dziewczyn. Teraz już nic nie boli, poza dziwnym uczuciem przy skurczach.
  15. Aa to ja mam wcześniej bo 4 lipca. A powiem Ci że o wiele fajnej się czeka 3 tygodnie niz4 bo wtedy już strasznie się dluzy;-)
  16. Heloł, Irewen :*:) Szczęściara kiedy masz dokladnie wizytę u dr Gajek? Czekająca, Lena nie ma się co martwić, będzie przecież dobrze!
  17. czekałam kochana, czekałam ale się nie doczekałam, letnich mam już chyba wystarczająco, ale pewnie tam i tak na dniach zajrzę i coś dokupię. Fajne komplety ostatnio w tk maxxie widzialam:D:D
  18. Aż nie do wiary ze u Ciebie nie bylo takiej nawalnicy ! u mnie aż 3 przeszły zaczęło się koło 2 w nocy, pioruny waliły blisko mojego domu, aż myślałam że kilka razy gdzieś u nas w ogrodzie, potem godzina ulewy i znów nawalnica koło 3 godziny i kolejna o 4 przyszła. Już lepiej się czuje ale zapewne będe to odsypiac ;-)
  19. Witam, ja nawet nie wiedzialam jakie są normy te dolne odnośnie glukozy, ale okazuję się, że miałam na dolnej granicy, bo 74, a wcześniej jak badalam to 75, po glukozie 96, lekarz nawet nic nie powiedział, Nie masz takiego fest spadku więc się nie przejmuj narazie. A ja się dziś fatalnie czuję, prawie całą noc nie spałam, pewnie jak większośc mieszkanek tych okolic. Takiej burzy to ja dawno nie pamiętam. I teraz chodzę jak śnięta. musiałam wstać o 8 i po pół h się położylam dalej i dopiero wstałam:O masakra...
  20. aaaa własnie zapomniałam Wam napisać, sezon komarowy i kleszczowy jest w pełni i pytałam czy można się psikać środkami przeciw temu badziejstwu i można bez problemu:)
  21. Sylwia a mierzysz sobie ciśnienie? Jaki masz poziom przed badaniem? Nasze dziewczynki to już spore babki:) i widzę, że będą dwie Lenki:) Może kiedyś jakiś spacerek uda sie zorganizować to się poznają:) Ale duperelka też fajnie:):) Szczęsciara ja z jednej strony już sie doczekać nie moge a z drugiej zaczynam mieć obawy czy oby na pewno dam radę. Widzisz dziś dziewczyny spokojne były na USG, może dlatego, że pól h wcześniej w domu szalały, bo cały brzuch mi skakałm, a na badaniu sobie drzemały. Co do terminu, to już wcześniej mówił, że mam się szykować na początek sierpnia a nie na koniec. Bliźniaki są donoszone już koło 36 tc, a tp zazwyczaj jest 2 tygodnie przed pojedynczym porodem. U Czekańskiego mam 4 lipca, a u Fuchsa powinnam mieć koło 20 lipca, ale pierwszy wolny termin był dopiero na 27 lipca, więc wpisałam się na niego i dopisano mnie też na listę oczekujących na wizytę ok 20 lipca, więc jakby wcześniej się zwolniło to mają do mnie dzwonić.
  22. Sylwia n oto super, że wszystko ok i że jesteś zadowolona. A masz już imię dla księżniczki? Ja właśnie wracam z wizyty, szyjka trzyma, na skurcze brzucha mam brać aspargin, płyn ok. Jestem dziś bardzo zadowolona z wizyty, Dr był nawet rozmowny:) Nigdzie się nie spieszył, wszystko wybadał. A więc tak: Dziewczyny ważą 1500 i 1700g. Dziś serduszka oba dało się dojrzeć i jest wszystko ok, nawet jednej buźki mam zdjęcie w 3d, jak tylko znajde chwilkę to wrzucę na maila. O wargach nie wspominał, ale nawet na tym zdjęciu widać u jednej więc nawet nie pytałam. No i potwierdził, że dwie kobietki:) co do porodu to jeszcze nie rozmawiał konkretnie, jak będzie na urlopie to mam się jednemu z lekrzy pokazać i termin był tylko u dr czekańskiego, a chciałam do Gajek ale trudno. Potem koło 20. lipca wizyta i fuchsa i kolo 10 sierpnia mówi, że położy mnie do szpitala. Oczywiście jak wszystko będzie ok, ale przecież będzie:) No więc tyle z newsów:)
  23. I jaki wynik badania Sylwia? Szczęsciara, jeszcze z póltora miesiąca conajmniej chce pochodzić, ale zleci to na pewno tak szybko, że się nie obejrzę, u Was tez tak będzie, i zaraz się obudzicie, że na zakupy to najwyższa pora:)
  24. Cześć Ewelka super, że u Ciebie wszystko ok, że napisałaś i że z dzidzią też ok:) O lutkę spytaj dr Elias na wizycie. Nie odstawiaj sama bez konsultacji z lekarzem, ja niestety już nie pamiętam dokladnie kiedy odstawilam, ale robiłam to z dnia na dzien wg zaleceń. W każdym bądź razie to jeszcze chyba za wcześnie na odstawienie. Szczęściara, No właśnie on czasami się tak zawiesi nad tym USG jakby coś dziwnego widział, u nas bylo tak samo:) ale wierzę, że jeżeli byłby powód do obaw to na pewno by o tym powiedział, a wydaje mi się, że on wychodzi z założenia, że nie ma po co martwić przyszłych rodziców. Tak ja idę jutro na podgladanko, mam nadzieję, że skoro idzie na urlop to coś ustalimy odnośnie porodu. A widzisz o tej wardze to ja nawet nic nie wiedziałam, na kolejnym też o tym nie wspominał, ale to wszystko pewnie dlatego, że one tak ułożone były, że buziek kompletnie nie widać. Tak to jest niestety z bliźniakami:) a chlopięce zakupy możesz robić, potem tylko dla dziewczynki dokupisz i już:) jest dużo jednak rzeczy, które można i dla chłopca i dla dziewczynki, tylko fakt te uniwersalne nie są takie pięknisie:) Dr S mi też tak mówił odnośnie witamin, tylko ja właśnie musiałam ten jod dorzucić a w moim prenatalu go nie bylo, więc zmienilam na femibion.
  25. Dzień dobry, widzicie mimo takiego dobrego sprzętu strasznie często słyszy się o pomyłkach, no ciekawe jak to będzie:) Kurczaki szkoda, żeFuchs idzie na urlop, chociaż lepiej teraz niż w okolicach sierpnia. Co do Zaleskiej-Gajek, to jest bardzo sympatyczna, badanie u niej trwało ok45 min. Jest dokładna i skrupulatna, całkiem inna niż dr Fuchs. więc będzie to odmiana na wizycie. Ja dostałam zdjęcie tej powiększonej i ma 4mm, a te obok wyglądają mi na dwa razy mniejsze. A właśnie wzięłam do ręki wynik tego badania połówkowego i tam też mam napisane, że nie widoczne górne wargi. Więc jest identycznie:) miedniczkami na prawdę nie ma co się przejmować. a badanie miałam w 21tygodniu . Duże te Wasze maluchy, moje ważyły odpowidnio 441 i 489:) A jak laski Wasze samopoczucie przy upałach?
×