Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

liska25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez liska25

  1. Hej, nie to nie afty, to biały nalot na języku i ustach i głębiej w gardle. Mają dostala nystatyne i już przeszło, a przynajmniej nie ę widać już nic.mocz zbadany, wszystko ok. ale wyszla tez gorna jedynka. Więc chyba wiele rzeczy się złożyło na jej zle samopoczucie.
  2. Głębokość 24, szerokość 26 :-) taj to jest jak się szybko pisze na telefonie...
  3. Czekająca super, ze urlop się udał i ze Antos taki grzeczny. Coś dzieci mają melodie do spania na takich wyjazdach. ja kupilam teraz parasolki, taktylko na wyjazdy, jak jedzie więcej osób i dwie osoby wtedy prowadza.Bardzo fajna sprawa, moje sa bardzo lekkie, 5,8 kg i rozkladaja się na płasko więc dziewczyny były zadowolone. Mama bedzie Ci sie opiekowac Antosiem jak wrocisz do pracy?? My jedziemy do pogorzelicy. Dwa kroki od niechorza, ktore bardzo lubię. Najbardziej boje się podróży, bo laski jak nie śpią to sie nudzą... Maja dziś już normalnie ciepła.. Nie mam pojęcia o co chodzi, jeszcze te sikanie mnie martwi. Obudziła się wczoraj z sucha pielucha i pierwsze siusiu zrobiła o 11. Ja mleko mozna powiedzieć stopniowo wprowadzam, czyli dwa dni mieszalam az się pierwsze skończyło :-)ale już jak wprowadzał am mleko nr 3 to nie mieszalam.Sylwia a Ty dawała s już nr 3?
  4. Maja spala przykryta, z zamkniętym oknem, nie moglo być jej zimno...zobaczymy dzis. U nas tez wiele razy były takie noce, ja wolałam bujac niż do zabawy przyzwyczajać, nie chce Cię martwić ale po dziś dzień takie noce potrafią być. Ja je łącze ze skokiem rozwojowym, nieę wiem ile w tym mojej racji. Z krzesełka jestem bardzo zadowolona, kupowałam na necie w sklepie tosia. Ecoskora super sie sprawdza, łatwo czyści jest przyjemna, wszystko jest regulowane, podnozek też, sa kolka i wszystko co potrzebne.
  5. haha Sylwia czyli Lenka wie co dobre, po co ma się z obiadem męczyc jak i tak mama rozdrobni a wafelka już nie:) Ile ja bym dala żeby wstawac o 8.....................nie pamiętam kiedy widziałam na zegarku....
  6. hejka, szczęsciara te zęby to chyba wszystkim daja w kośc niestety, u nas nie jest lepiej. Musze przyznać, że slicznie wyszły twoje dzieciaczki na sesji:) I widać po i wielkości kto jest damą:) Takiego przeskakiwania nie zauważyłam u swoich ale na Twoim miejscu bym to skontrolowała. Co do raczków to u nas identycznie jak u Sylwii, pierwsze raczki poszly na trawie, chyba w obawie przed ubrudzeniem ubrania, a tak na prawdę to ciężko sie czołgać po trawie, od tamtej pory już tylko raczkują. Sylwia super, że podróż się udała, a robiliście jakieś dłuższe przerwy? Moje plują tymi kaszkami w kartonikach... Z tymi trójkami to oby nie one, bo ponoć to najgorsze zęby... ja aż się ich boję... W samolocie dawałam dydki im na siłe, żeby coś ciumkały ale nie pomogłlo, ale stewardesa opowiadala, że to jeszcze nic, bo raz miały 11 takich pasażerów i jak jedno zaczeło płakać to i wszystkie:) U mnie się sprawdziło, Lena tyle jadła na wyjeżdzie, że przerosła Maję, taki pulpecik się z niej zrobił:) Kalinka dziewczyny rozpakowane i teraz szykujemy się do roczku a potem znów pakowanie:) z tym mozartem to super pomysł:) Lenka właśnie pasażerowie nam pomagali, za wszelką cene każdy chciał je uspokoić:) U nas każdy dzień inny ostatnio. Dwa dni temu nie przespałam pół nocy, dziewczyny regularnie budziły sie co pól h z rykiem, to po picie to po smoka, to w koncu na mleczko i tak w koło, potem cały dzien Maja wyła, i na rękach i na ziemi , miała stan podgorączkowy, dalam ibum ale goraczka zeszla a placz nie.... dpiero na wieczor sie uspokoila. a dzis znow zmiana totalna, grzeczna jak aniołek....za to Lena szaleje. Popada w ataki furii. Wczoraj poczłapala do Mai z piskiem, chciala jej smoka zabrać, ta sie odwróciła to ta w złośći złapała pierwsza lepsza zabawke i cisnęła nią z calej siły w ścianę, zlapała Maję za koszulkę i wyrwala jej smoka, ciumknęła go poczym wyrzucuiła z całej siły i z krzykiem poleciala pod stół......poza tym jak tylko Maja się do niej zbbliży tak, że może jej zabrać coś co ona ma to zaczyna piszczeć i ją odpycha.... cyrk... mam nowy po arbuzi ulubiony owoc, borówki zjadły dziś cale duże opakowanie...
  7. Hej, ja tylko na szybko donoszę ze wróciłyśmy, troszkę wyneczone więc dziś odpoczywamy. Maja pierwsze dwa dni dala nam nieźle do wiwatu, dopiero na 3 dzień zeszła jej wysypka i zaczęła być spokojna. W samolocie było ciężko. Do Grecji płakały na starcie, potem już ok się zwiedzily cały samolot na czworaka. Q drodze powrotnej Maja cyrk odstawila bo chciała u mnie siedzieć na kolanach a nię u cioci...a jak już przypniesz pasami to nie na odwrotu.Dziewczyny plywaly i opalaly się codziennie. Dużo spały bo potrafiły 2 h ciagiem w wózku przy basenie. Jedynie posiłki z nimi to tragedi. Syfu tyle robiły ze chyba kelnerki modliły się o nasz wyjazd. Poza tym chciały jesc tylko arbuzy.naleśniki z czekolada i popijać sokiem jabłkowym najlepiej takim który niesie w szklane jakaś obca osoba...problemem było też to ze wszędzie chciały chodzić ale nie na rękach, tylko po podłodze... ale mimo to.było super, zaklimatyzowaly się bardzo szybko, upały im nie przeszkadzały. Co u Was doczytam dokładnie wieczorem. Sylwia jak tam nad morzem?? W sprawie siedzenia to moje siedziały w 9 miesiącu.
  8. dziewczyny wczoraj pisałam do was ale potraktowało mi forum wiadomość jako spam. jestem zła bo chyba z pół godzin ystukalam w klawiature, spróbuję znow dziewczyny pójdę spać. tymczasem podsylam namiary na fotograf :-) http://www.flora-art.org/?m=1
  9. Sylwia, to już nie wiem co można doradzić, ale mam nadzieje ze zacznie jej smakować. A dajesz jej jeść samej?? Maja w ciągu dnia zachowuje się jak gdyby nigdy nic, się przed chwila dawałam jej syrop na śpiocha, bo temp miala 39,2... Wlasnie czekam aż spadnie, ewentualnie będę musiala.ibufen dodac. w ogóle to moja Lenka wyobraźcie sobie strasznie lubi sobie podjesc, teraz to już ona jest ciezsza niz Maja. Dziś na kolacje zjadła kasze, potem kąpiel, a ze spac się nie wybierały to siadly z nami do kolacji i tak zjadla dwie kromki chleba z maslem własnymi rączkami i zagryzla kawałkiem brzoskwini... Dostałam dziś zdjęcia wszystkie z sesji i jestem nimi zachwycona. Jak znajde chwile to Wam prześle. Także polecam nasza fotograf , jak ktoś ma ochote to wyśle namiary.
  10. Kalinka tu nie chodzi o trawienue ale rozciąganie żołądka. 180 mleka rano to jest mało??? Moje nigdy tyle nie zjadły poza kasza na noc. Rano Lena pije z reguły między 30 a 120. Maja troszkę więcej ale 150w maksie. Potem mają drugie śniadanie czyli kaszę albo jogurt, albo płatki z mlekiem tzn musli albo coś mlecznego, bądź jajecznicę. Potem chce im zupke wcisnac koło 12, zjedzą pi 3 łyżki.... Obiad koło 15, 17 deser, 19 kasza, potem chlebek pajęcza
  11. Kalinka, duzo rano je. jeśli mogę tyko doradzić to możesz zrezygnować z deseru i dać go w porze mleka o 16, a przesunac drugie śniadanie tak na10. Ostatnio mi lekarka powiedziała ze organizm musi mieć 3h bez jedzenia, żeby zdarzył strawic, a inaczej rozciąga sie żołądek, a to nie jest potrzebne. Komary sa straszne w tym roku... 3 dniowka to 3-4 dni wysokiej gorączki, bez żadnych innych objawów, potem gorączka znika z minuty na minute i pojawia się wysypka. Nutę jest to groźne, lekko zaraźliwe, i prawie każde dziecko ja przechodzi. Zazwyczaj tylko raz w życiu
  12. hejka, babcia na spacerze, zakupy porobione więc mam chwilkę żeby usiąść na necie. wroclawianko co do sinlaca to widzialam na tesco za 19 90.jest jeszcze odpowiednik z bobovity za 15 zl. co do stanów lękowych to u mnie byly już w 4 miesiacu, Lenka je zaczęła, Maja dopiero w 9 miesiącu miała mocny lęk separacyjny, a teraz obie się wstydzą:) Chowają głowy jak ktoś przyjdzie i się śmieją:) czekająca teraz to już pewnie pogoda rewelacyjna:) super, że podróż zniósł dzielnie, ja też chcę wyjechać na noc nad morze, tylko zastanawiam sie co zrobimy jak doba hotelowa jest od 14...... muszę to jakoś dogadać, choć nie wiem czy się uda bo oblożenie mają pełne... wroclawianko, Lena jak zobczyła rehabilitantkę to tak płakała, że nie pokazala prawie nic z tego co robi, tylko siedziala na moich kolanach:)Super, że weselicho udane i hania taka grzeczna:) Lena ja bym z dzieckiem nie ryzykowala jazdy w ciemno, tak to przynajmniej wiesz, że pokój na Ciebie czeka, nie musisz ze zmęczonym dzieckiem po podrózy pukać od drzwi do drzwi i przynajmniej masz przygotowane łózeczko, wanienkę itd. Lenka mi się ten inhalator fajnie sprawdzil, ale już nie pamiętam kiedy go używalam... co do tego wyciagacza elektrycznego to wroclawianko nawet nie mialam pojecia ze cos takiego jest:) co rusz to pojawiaja się nowinki, a w nich Pan Przemek z 3 kiwi jest najlepszy hehe. Na pewno bym zakupila ten lektryczny zamiast katarku. co do nosidła to wroclawianko Tula ma jedno nosidło ergonomiczne ale w wielu kolorach. swoją droga przepiękne je mają teraz, jak ja kupowałam to nie było takiego ładnego wyboru:) ja przeszperalam mnóstwo for internetowych i w większości polecają tulę,a w szczególności nosidła ergonomiczne( nie mylić z nosidlami z pasem ergonomicznym bo to nie to samo) Jeśli można wydać troszkę mniej pieniędzy to to womaru też jest fajne, ma takie pasy do przytrzymywania nóżek, co dla jednym może być fajne, dla mnie nie bo szkoda zachodu, żeby je tam wkladać. poza tym funkconalne jest tak samo jak tula. Jeszcze jest jedna róznoca, tula jest krótsza i nadaje sie tez dla drobniejszego dziecka a womar jest wysoki i Lenka mi nie wiedziała prawie nic, no ale daliśmy sobie radę:) Wroclawainko świetnie, że plamka się wygoila, podaj prosze przepis na ten aloes, bo podam koleżance. sylwia a może dodaj do swojego obiadku jabłka. u mnie jak Maja marudzila to dawałam jej marchewkę z jablkiem i mięskiem i wcinala aż się uszy trzęsły. Moje zajadają się brzoskwiniami tymi saturn. przepadają za bobem, szparagami( polecam, nie są alergizujące), czereśnie też lubią. Arbuza, melona, botwinke, wczoraj jady krem z zielonego groszku. może Sylwia spróbuj mocniej przyprawić, nie mówię o soli, ale można w Lenki wieku już pieprzyć, i wszystkie zioła dodawać. Kalinka u mnie nigdy nie zjadły jak w schematach, zawsze za mało...... A w jakivh proach wychodzą ci te 4 posiłki? może jeden zastąp jogurtem? albo deserkiem? U nas kolejna przygoda prawdopodobnie z 3-dniówką, wczoraj Maja cały dzień gorączka........ i to przed wyjazdem...
  13. Hej, mi ciągle brak czasu na pisanie. Co do nosidła to Z Całym sercem polecam nosidło ergonomiczne Tula. Mam też drugie womaru, też ergonomiczne, ale tula jest cieńsza a latem to wazne. Tylko cena jest dwukrotnie wyzsza tuli niestety. Pan Przemek poleca nosidło stokke. Ja wolałam jednak ergonomiczne bo jest zdrowe. Tyłem do siebie w ogóle nie powinno się nosić. Sylwia gratuluje Lence stania, spryciula z niej :-) Dziewczyny do nosa jeszcze warto o katarku wspomnieć. Bardzo przydatny. Wybaczcie proszę, jutro postaram się napisać do każdej, mama moja jest teraz a ja latam i robię zakupy przed wyjazdem, pranie itd.... 3 sierpnia jedziemy jeszcze nad nasze morze, dwa dni wcześniej mamy wyobraźcie sobie Roczek....... kiedy to zleciało..... U nas ok, kupiłam bramki w ikei i dziewczyny uwiezione w salonie siedzą, bo ganialy się ze mną po schodach... Narazie mamy spokój z zabkami, choć to chyba tylko chwila, Maja na jedna jedynkę i czekam aż wyjdzie druga, mam nadzieje ze przed wyjazdem, bo jak w trakcie to ten rozdarciuch będzie nie di zniesienia.... Moje niejadki jedzą teraz za 4... Dwa duże obiady, czereśnie, arbuzy, bob, potem chleb z serkiem albo szynka, a potem kasza. No i Maja oczywiście koło 5 rano mleczko...nie są się nabrać na sok czy wodę.... Rosna jak na drożdżach. Obiady jedzą już same, nie chcą żeby je karmić, nutę wspomnę o widoku kuchni po każdym posiłku....lece siąść, obiecuje ze jutro nadrobie...
  14. Sylwia u mnie w domu to samo, jeszcze dziewczyn pokój jest na samym końcu domu i cała duchota leci do nich, już zleciłam emkowi zakup klimatyzatora, ale nie wiem kiedy się go doczekam, chcę chociaż schladzac przed spaniem.... Moje spią w pampersach samych, Lenka sie niczym nie przykrywa i jeszcze okno mają otwarte, za to Maja wyobrazcie sobie przykrywa sobie tylko twarz. budzi sie mokrusienka. nie wiem co ona ma z tym spaniem, ale juz od dawna albo spi rozwalona na plecach a jak na boku to buzie ma w kocyku..... Fajny tez ten hotelik. obił mi się o oczy, bo mnostwo ofert przegladałam.. ale chyba wylot mi nie pasowal. Co do chorwacji to casamundo przejrzałam, zagladam na to drugie:) dzięki wielkie:)
  15. i w miare fajne przepisy sa na osesku. http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html
  16. Kalinka sól teoretycznie dopiero po roku, piszę teoretycznie bo ja czasami daje normalne nasze jedzenie i jest już solone, ale na pewno jeszcze nie dawaj. Dzieci mają wyczulone kubki smakowe jeszcze nie zepsute solą i potrafią wydobyć smak z tego co dla nas jest jałowe. Z mięsa to zacznij od królika, indyka, potem jagnięcinkę można i cielęcinkę. Ryż można tylko żeby się zmielił musi być rozgotowany. Warzywa gotujemy tylko do miekkości, żeby nie straciły wartości odżywczych. przyprawy można, ale po troszkę np majeranek tymianek, coś delikatnego. potem dopiero więcej. można kaszę jaglaną dodawać. jak nie ma uczulenia to natkę pietruszki. można klopsy zrobić gotowane z mięsa np indyka, dodać kaszę jaglaną i zółtko, potem to ugotować. Nie wiem czy dajesz już żółtko, chyba od 5 badz 6 miesiaca się po troszkę dodaje do jedzenia, Z tłuszczy to oliwa z oliwek, baaardzo dobry jest olej rzepakowy, albo masełko.
  17. http://www.mosbito.pl/?link=produkt&id=opaska_na_komary To jest ta, ja kupiłam w askocie. U nas problem, bo Lena zasnac na noc nie może, chyba przez upały, wczoraj wiercila się od 20 do 23.... Poza tym ściąga mi cały czas pampersa.... Tzn nie mi tylko sobie :-)
  18. Sylwia, a byłaś tam? Czy może widziałaś ten hotel?? Plaża taka całkiem żwirowa jest?? Zresztą i tak długo pewnie nie wysiedza w tym upale. lecimy z grecosem, mam nadzieje, ze bez przygód. Na komary kupiłam takie opaski naturalne dla dziewczyn i muze przyznać ze są rewelacyjne. Byliśmy dziś nad woda psa wykąpać i żaden do nas nie poleciał, a tydzień temu po 15 minutach uciekliśmy calipogryzieni . Co do Chorwacji to chcieliśmy cały dom wynająć, ale w tym n terminie już nic ciekawego nie znaleźliśmy, więc przenieśliśmy wyjazd na wrzesień. Może masz namiary na coś ciekawego? A kto to pisał jako gość?? Szczęściara? Sylwia, może jak nie chce jeść to jednak ja zęby bolą, ostatnio moje tydzień jadłytylko papki, bo Lence dwójki szły i inaczej nic nie zjadła. Wracając do wakacji to jeszcze byłoby śmiesznie jakbyśmy się na kosie spotkały :-)
  19. Witam, wrocławianko a czemu w trybie pilnym?? Coś się zaostrzyło?? a tak swoją drogą często jest tak, że z jednej plamki lekarze robią alergię, u mnie było tak samo, jak były kolki no to że przyczyną może być alergia i zmiana mleka na nutramigen, nic nie pomogło. Potem u Mai pojawiły się zmiany skórne pod kolanami po podaniu jogurtu naturalnego. faktycznie przestalam dawać i zniknęłym, ale po 3 tygodniach spróbowałam znow podać i nic nie wyskoczyło i do tej pory wcina produkty z normalnego mleka. Więc nie ma co się łamać zwłaszcza deliaktną alergią, bo ona bardzo szybko może zniknąc. Gorzej jak alergia jest ostra.KOleżanki mojej córka ( w wieku moich/) jest wysypana na okrągło. Jednego dnia się to zaostrza, drugiego blednie, potrafi do krwi sobie podrapać. I ona do tej pory nie wie dokładnie co ją uczula, próbowała już praktycznie wszystkiego. Jedynie fenistil i latopic zmniejszały na pewno skutki alergii, bo jak lekarz kazał odstawić to strasznie jej się to zaogniło. Sylwia właśne miaąłm ci wczęsniej pisać, że po tym okresie, że przestają się przytulać jest kolejjny, że potrzebują mega bliskości:) tez jestem ciekawa jak to u Was z tym glutenem.i pociesze Cię, że ze wstawaniem to nie jest tak źle, bo zazwyczaj jak sobie stanie przy czyms to chwilę stoi, czyli nie trzeba za nią będzie biegać, jedynie siedzieć obok, żeby nie upadła:) gorzej jak zacznie sie przemieszczać. Przy jednym dziecku to na pewno nie jest jeszcze tak zle, u mnie jak jedna stoi to nie jestem w stanie jej upilnowac, bo zazwyczaj drugsa jest juz w jakims miejscu niedozwolonym dla niej:) No to terz relacja krótka z rehabilitacji. Pani bardzo fajna, taka normalna. Pokazala mi kilka ćwiczeń dla Lenki na jej asymetrię, ale stweirdziła, ze to nie jest kręgosłup skrzywiony, tylko utrwalona pozycja przez jej pełzanie. Oan już pełza 4 miesiące i to zawsze odpycha się prawa noga i lewa reka, stad ta asymetria. Co prawda teraz intensywnie raczkuje ale potrzeba czasu zanim sie to wyrowna. Poza tym nie miala do niej zastrzezn. Do MAi tymbardziej. Maja prosta, żwawa, próbuje raczkować, stoi, więc wszystko ok. W związku z tym, że dziewczyny nie wymagają wielu ćwiczeń i intensywnej rehabilitacji pokazała nam tylko co robić, a czego nie i tyle. i czegos takiego własnie oczekiwalam. Skoro dziewczyny dobrze sie rozwijają to po co wprowadzac im jakies cwiczenia:) U nas w miare ok, dzis obudzialm sie rano w szoku, bo probowalm sobie przypomniec ile razy w nocy wstawałam i nic sobie nie przypomniałam.... czyli spaly cala noc:) Co prawda Maja do 6, ale i tak nie jest źle. Wolę wstawac o 6 niz kilka razy w nocy:) Ale za to idą Mai jedynki gorne i wieczorami drze sie wnieboglosy.... tylko ibum pomaga. Lenie dolne dwojki juz wyszly a gorne sie przebijaja i tez ma ataki bolowe, ale po chwili jej przechodzi. Z dobrych rzeczy to zarezerwowalismy wwczasy w grecji na kos. Lecimy 6 lipca.... zabieramy moich rodzicow i emka siostre wiec bedzie mozna troszke odpoczac:) z jednej storny boje sie tego wyjazdu a raczej tego czy wszystko ogarne w przygotowaniami. ale coż, chyba dam rade:) a i wyciagnelam dzis basenik na ogrod, ale bedzie impreza:)
  20. Kamkrzem, ba zadnym wywarze, gotujesz po prostu narchewke z ziemniakiem, albo z czyms inny, do miekkosci, nie za dlugo, bo tracawartosci, mozna zrobic na parze, potem miksujesz i smacznego. Co do kaszek to można zacząć od kleiku, potem kasza ryżowa bądź jaglana. Na początek w małych ilościach zzęby tylko zagescic, jak nutę będzie zatwardzen to można więcej. owoce można codziennie ale najlepiej wprowadzac pi jednej nowosci i patrzeć na reakcje. Sylwia jak Leny pupa??
  21. Hejka, kurcze Syliwa mi się wydaje, że ten octanisept to nie dobry pomysł. Ja już kiedyś pisałąm, że jak Lenie zrobiły się ranki po pobieraniu moczu( po kleju z woreczkow) to w szpitalu kazały mi smarować tormentiolem. Zadziwiająco szybko zadziałał. teraz w razie jak coś się robi mocniejszego tto nim smaruję i jest po sprawie. Lenka faktycznie jakas wredna, i jeszcze doczytać nie potrafi wieku dziecka. niestety czasami tacy zdarzają się lekarze.... dziewzczyny ja kompletnie nie mam czasu kiedy do Was pisać i już nawet czytać, w dzień to nie ma szans, chyba, że wyjątkowo długo będą spały w dzień, co się rzadko już zdarza, zazwyczaj zdążę się tylko wykąpać i już któraś gotowa do dalszych działań. a wieczorami padam... Lenka pies mój to oaza spokoju i tak jak Ty nie chciałam go odrzucać, jednak nie da się.... niestety. Brak mu teraz codziennych długich spacerow, w parku nie moge go spuscic, bo nie zawsze ma ochote wtedy kiedy ja chce zeby do mnie wrocil mnie sluchac i nie bede za nim szla po trawie z wozkiem, poza tym musze przejsc przez osiedle, a tam przy kazdym domku burki na nas szczekaja. no i ma wiecej ograniczeń, nie wchodzi do kuchni i do salonu i inaczej nie nadazylabym ze sprzataniem jego kudłow. Choc ostatnio Maja juz przestała się go bać i tak go ciągnie za futro, że garsciami wyrywa i rozrzuca...:) U nas dzis goraczki ciag dalszy, to juz 4 dzien. u lekarza bylam ale nic nowego sie nie dowiedzialam. Mam jutro oddac mocz do badania i tyle. Jak pojawi się wysypka to znaczy ze trzydniowka. I wieczorem dzis pojawilo sie cos tylko leciutko i nie wiem czy to to. jutro mam nie dawac srodkow przeciwgoraczkowych juz i patrzyc czy bedzie narastac. poza tym u nas bez zmian, jedynie co to MAja zaczęła budzić Lene jak wstaje, a że ona ranny ptaszek jest to Lena płacze, że ta ją budzi. A robi to tak, że staje w łózku i woła eeeeeee, eeeeee:)dziś pobudka o 5 45......a Lena jak zasnela po pobudce to wstala o 8. Ile ja bym dala, żeby Maja tyle spała, już nawet niech je tą swoją butlę w nocy ale niech śpi.....
  22. Sylwia ja przestałam mieć nadzieję na lepsze czasyhehe:) jak nie jedna to druga i tak w koło. z tymi zębami to jakiś koszmar, jak nie jeden to drugi i tak w koło.... U nas z Lenką nie jest lepiej. Do gorączki rozwolnienie dołączyło, chyba pójdę do lekarza, bo nie wiem co przy rozowolnieniu podawać. gorączka jak przestają działaś syropki wciąż ponad 38. Ale LEnka dzielna jest. co prawda ma napady placzu ale widac, że to z bólu, a taak to normlanie sie zachowuje, choć po oczach widać, że chorutka jest. dziś mi wstaly obie o 5 30, teraz spią. wiec ja chodze jak zombie, bo dla mnie to srodek nocy... Sylwia tu masz racje takie siedzące, gadające bobasy sa super. U mnie też gadanie na całego, mama tata, am, baba, kojkoj, Ja tez wierna zielonym pampersom jestem, rzadko cos zmieniam, chyba ze wlasnie ktos mi podrzuci inne...co do majtek to moje dwie naraz wchodza w jedne:) szkoda ze nie ma mniejszych:)
  23. Hej, wysłałam na maila propozycje spotkania, zapraszam
  24. Ja tylko na chwile, Sylwia te kojce są fajne ale tylko na chwile, bo ciężko jej będzie w tym wysiedzieć. Ja jak wkładam dziewczyny do łóżeczka wypełnionego zabawkami to już jest ryk... Wklejam linka jak Maja tańczy.. https://www.youtube.com/watch?v=7L3uAOaq6KA&feature=youtube_gdata_player
  25. Lenka albo nie wytrzymasz i ciekawość jak będzie jeśc wygra:) Ja tam nie mogłam si doczekać aż skosztuja coś nowego, a teraz muszę jeśc potajemnie, bo jak tylko zobaczą, że buzią ruszam to jak takie małe pieski siedzą przy stole....:)
×