Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

liska25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez liska25

  1. wyslalam wam filmik na maila jak wyglada karmienie Mai od kilku dni, co najgorsze Lena dziś robiła to samo.
  2. kamkrzem, może on po prostu ma coś w rodzaju kolek tylko w mniejszym nasileniu, bo takie prężenie sie do tego pasuje. Może sprobuj mu dać kilka kropelek espumisanu, albo esputiconu, albo boboticu na kolki, może mu pomogą tak jak piszesz w wodą 90 ml. ja nie mam chusty ale mam nosidło ergonomiczne i mialam dwa razy na sobie, guzik prawda ze z tym da sie cos zrobic, ani sie schylic ani nic ugotowac, wykapac sie z tym tez nie da:) On jest jeszcze malutki i nie odroznia dnia od nocy, ale niedlugo zacznie zobaczysz, wprowadzaj tylko jakis rytm okreslony a szybko zalapie. Co do mleka, to jesli pasuje to po co zmieniac?? Moje zdanie jest takie ze kazde te mleko to jest to samo, roznia sie firmą, troche skladem a najwazniejsze jest to ze jednemu przypasuje bebiko innemu bebilon a innemu enfamil. trzeba wybrac takie po ktorym dziecko czuje się dobrze. Z tego co pamietam to Lenka Sylwii wymiotowała po enfamilu. szczescira nie zazdroszcze tych szczepien a jak to sie stalo ze jeszcze zoltaczka Was czeka? jedno jest pewne im czesciej beda na brzuchu tym szybciej zaczna robic pozostale rzeczy. a jak juz sie same przewroca to beda cale dnie spedzaly w tej pozycji, kazde kladzenie na brzuch zapoczatkuj przewrotka, Kolezanki corka tez\ nie byla kladziona na brzuch, tylko w ogole, przypinali ja do bujaka graco i tam spedzala cale dnie, po 3 dniach na brzuchu i cwiczeniach sama sie kreci:) lenka robi mi balagan w poscie i ciezko mi sie pisze... dobra ide na spacer bo sa nieznosne....
  3. hej, no w końcu mam chwilke zeby do was napisać. lecę od początku:) kalinka mi też kilka razy wielkiego posta wcięło, myślałam, że szlag mnie trafi. Ale już duża dziewczynka z niej:) I super, że nic jej nie męczy! jak zniosła szczepienie, tzn miala gorączkę albo coś? sylwia Maja moja domga się przytulenia sie do niej w nocy, czasami właśnie sie wybudza, wtedy nachylam sie i sie przytulam, i zasypia. gorzej będzie bo mam zamiar na weekend opuścić im materace niżej i nie wiem jak to bedę robić... Z tym ulewaniem to niby nie powinno tak być, ponoć koło 6 miesiąca powinno to zaniknąc a w praktyce w okolicach roku, może dopiero być spokój. u mnie najgorzej było po pomidorze, Lenka kwasem ulewała dwa dni, więc Tobie też radziłabym ostrożnie go wprowadzać jeśli twoja Lenka ma też takie dolegliwości. a jak oczko przeszlo już? ja zauważyłam, że moje zezować zaczynają leciutko..... chyba jednak nas te okulary nie ominą... kamkrzem co prawda nie wlazłam jeszcze na poczte ale widzialam Kubusia na Fb, śliczny chlopak:) Z herbatką to ja dawalam jak był problem z brzuszkiem. ale jeszcze zależy jaką chcesz dac, czy masz na myśli te rozpuszczalne herbatki czy do parzenia. bo te rozpuszczalne mają bardzo mala zawartośc kopru jakieś 8 % i wydaje mi sie, że maja słabe działanie, więc można je pić w ciągu dnia. ja jak lenkę bolało to robiłam taki parzony koper włoski, albo herbatkę z firmy holle, która zawiera 40% kopru. Poza tym powiem tak, mojej Lence nic nie pomagało, czy to był koper, kropelki, jedynie masaże i suszarka cuda działały. ale tez nie miala wikeszych dolegliwosci po nim. Po druie uważam, że jak Kubuś nie ma kolek to nie ma potrzeby mu dawać na siłę, jeśli pije wodę to niech pije wodę. przy karmieniu mm można dawać pić. ale nie więcej niż jedna porcja mleka dziennie. Moje dziewczyny mało piły i mało piją, po ok 40ml dziennie. i nie daję im na siłę, tylko jak widzę, że czegoś chcą, a wiem, że glodne nie są. A czemu go wybudzasz??dziecko rozwija sie w śnie. daj się mu wyspać, na pewno wstanie na jedzenie. dziewcyny jak ja wam współczuje tych wszystkich stymulacji, ja teraz unikam jak ognia neurologa...żeby czasem czegoś mi sie tam nie doszukali hehe, ale nie wydaje mi się żeby coś było nie tak, poza tym, że Lenka znów zaczęła lekko krzywić kręgosłup. Nisia trzymam kciuki żeby więcej juz nie było tych sttymulacji. szczęsciara, super, że już rezerwacja zrobiona, ja też się wybieram nad morze, ale nie mam pojećia jeszcze dokąd. Jak tam dalej po szczepieniu? a dr f pytalaś o ten gluten? ona jest ogólnie za późniejszym wprowadzaniem glutenu, uważa że jest tyle ryżowych specyfików że nie ma potrzeby dawać glutenu, nam kazala wporwadzać po 6 i do 9 miesiaca ja jednak dałam już w 5,5 miesiąca. a o zółtku po 6 wspomniała? z tym glutenem to jest tak, że jak chce sie gotować kaszę manną to daje się jej pół łyżeczki dziennie, a jak idzie sie na łatwizne to daje się po prostu łyżkę dziennie kaszy błyskawicznej. robi się kaszkę bezglutenową i dodaje jedna łyżkę z glutenem, albo do obiadku można dodać. Mleko nr 2 można wproawdzić już po 4 miesiącu. Ale jak sie wporwadzi później to się nic nie stanie, nawet w 8. chodzi o to, że mleko nr 2 jest mniej kaloryczne i zawiera więcej wapnia i żelaza niż mleko nr 1. szczęsciara a dajesz dzieci dużo na podłogę? trzeba stworzyc warunki do przewrotek i można dziecku pomoc, zgiąc nogi w stawach biodrowych i przekręcić na boczek tak energiczniej, żeby przewróciło sie na brzuch, po kilku próbach same załapią:) kamkrzem, ja wiem że fajnie jak dziecko śpi, bo mozna wszystko porobić, ale Kubuś rośnie, dorasta i będzie spał coraz mniej:) moje po jedzeniu nie zawsze spały.nie ma reguły, jedne dzieci spia dużo inne mniej. a że płacze to może chce sie przytulić:) za mną noc z Maja u boku, zasnąc coś nie mogła i już mi sie nie chcialo wstawać do niej po raz enty, Lena śpi już całe noce od 19 do 7. czuje sie jakbym miała teraz jedno dziecko w nocy, aaaale ja się wysypiam mówię Wam:) Maja dalej coś przeżywa, jest nieznośna, marudzi dużo śpi. Obie ćwiczą dźwiganie tyłków do góry w leżeniu na brzuchu. Maja tez już potrafi siąśc sobie. Jeszcze to wszystko nie jest stabilne ale lada dzien a na pewno będzie. dwa dni temu spacerówki wyciągnęłam i po poludniu chodza w spacerówkach, ale dzis już rano tez w nich poszly, bo nie chce mi sie tych kocy przekladać z jednego do drugiego. kurcze one w nich są prawie leżące, więc na pewno juz do nich dorosly. no i koniec tego dobrego musze uciekac... ciao
  4. Ja tylko na sekundę, Sylwia Lenka moja ciągle ulewa, jeszcxe do niedawna nawet stałymi posiłkami, teraz piciem, w leżeniu albo w noszeniu przodem do świata. margii dokładnie jak pisze Sylwia skończą 7, zaczną 8 miesiąc.są z 1 sierpnia.
  5. hejka, Lena u moich te krzyki to czasami brzmią jakby je kto ze skóry obdzierał:) Masz rację siostra jest najlepsza, ale narazie to tylko Lena zauważa smoka w buzi Mai, wyciąga jej go w trybie natychmiastowym i wkłada sobie do buzi, potrafi nawet przeturlać się przez zabawkę żeby go zdobyć. kamkrzem ale rośnie Wam Kubuś. bardzo ladnie przybrał, moje w jego wieku jadly między 30 a 60. dentysty współczuje, siłą nie daję się tam zaciągać ostatamnio zemdlałam podczas naświetlania plomby....( tej czynności na samym końcu) czekająca ja też dawałam 6 w 1 plus rota i pnemokoki. termometrm mam ten co Sylwia wstawila linka, alee do tego mam zwyłky elektryczny do pupy. i tym thermoflashem sprawdzam tak na codzien, a jak coś mi nie pasuje to potwierdzam to tym do pupy, bo dla mnie jednak jest najbardziej wiarygodny. ja mam do wózka koc logder bunker http://www.lodger.com/producten_/bunker/ dziewczyny całą zimę w tym jeżdża, są dwie wkładki w nim więc i na chłodniejsze dni i na cieplejsze można użyć, a potem to pewnie będę wozić pod kocykiem, mam te la millou i na pewno dobrze się sprawdzą: http://www.fabrykawafelkow.pl/63_la-millou?gclid=CPrr0ML51LUCFchd3god6DIAyA Do wózka są też takie prześcieradła na gumce, super sprawa, na początku dawalam jakiś materiał pod dziewczyny a teraz mają te prześcieradełka http://allegro.pl/przescieradlo-do-wozka-frotte-z-gumka-38x80cm-i3061017175.html tfuuu a ja dopiero teraz pomyślałam, że jak będzie ciepło to przecież moje dziewczyny do spacerówek sie przesiądą, więc raczej koce la millou odpadają.....:) Lena sa w h&m takie cieńsze kombinezony. poza tym zaraz wszędzie sie pojawią. sylwia super,, że udała Ci sie redukcja posilków, wszystko na dobrej drodze i ani się obejrzysz i obudzisz się rano w panice, że przeciez w nocy nie wstawalaś, więc coś musialo sie stac, a Lenka będzie spała w najlepsze:) Ja tez czekam na zęby i czekam i się doczekać nie mogę, ale te takie cięzkie okresy to chyba przez bardzo intensywny rozwój teraz, choc sama juz nic nie wiem:)co do wysypki, to może połączenie jakiś różnych składniekow i diety i ten koperek dawały takie dolegliwości... U nas cięzkie dni nastały, o ile noce już fajne tak w dzien gorzej, zaczęły sie terrory, o branie na ręce i pokazywanie świata. Maja dogoniła Lenkę, stała się bardzo kumata i tak się wydziera jak coś chce że glowa mała. Do tego przechodzi ze skrajności w skrajnośc. Z przeraźliwego krzyku, płaczu potrafi zacząć się śmiać w głos. a jak jest zmęczona to też ryczy tak glosno, że uszy bolą... lena chce wszystko dotykać, wszedzie się dostać, krzyczy he he jak coś chce, zreszta Maja też, a jak coś sie im zabierze to dostaje sie wielki opieprz. Majka największa awanturę robi jak jej się zasloni tv....musze się przyznac ale jak musze cos z Lesia zrobic a Maja nie chce się bawic to jedynm wyjsciem na zajecie jej jest mini mini.... wiem, że nie powinnam ale wolę to niż jej płacz. ogolnie to straaaasznie sa absorbujące. lena coraz lepiej siedzi, ale Maja też daleko już za nią nie jest, takie zrobiły sie sztywniejsze i bardziej stabilne. Matko za 3 dni one wchodzą w 8 miesiac, jak ten czas leeeeci.......
  6. Haha Sylwia ja tez mam podejrzenia co do zamiany w labie:-) ale raczej komórek, bo żadna do mnie nie podobna, za to Maja to skóra zdjęta z emka:-) Zdjęcia pewnie później dojdą, bo z telefonu na pocztę wysyłałam, a tu z przekazem różne bywa, ale zaraz wyślę jeszcze raz. jeszcze chwila im Twoja Lenka sama przewróci się na plecy, wtedy odetchniesz, choć później pojawia się inny problem, gdy już coś chce, do czegoś dojsć na brzuchu a wszystkie kończyny odmawiają posłuszeństwa:-) wtedy tez jesta ryk, żeby to podać, Lena sprezynuje wtedy rękoma im nogami i krzyczy y y. Mają wtedy patrzy na nią jak na głupka:-) Włosy kochana się jeszcze zmienia na pewno, za, to oczy może mieć po dziadkach, u mnie obie maja niebieskie, z tym ze, Lena jasne im ciemniejsze włosy, a Maja ma takie ciemne niebieskie oczy, lekko tylko jaśniejsze niż po porodzie. Wroclawianko ja też po marketach nie chodzę, raz tylko je zabrałam, a potem mnie rozłożyło, ale do tego stopnia, ze miałam zapalenie krtani i ropę w oczach..... Modliłam się żeby dziewczyn nie zarazić.
  7. Frezja moje gratulacje:-) Jak Sylwia pisze zapraszamy na wątek mamuskowy. Jest tu jeszcze ktoś na forum?
  8. hej, Lenia mi dziś siedzi, chciałam napisać siedziala, ale nie chce sie położyć i co chwilę żeby ja sadzac woła. W bujaku wyrzuciła zabawkę, a potem usiadła sobie jak gdyby nigdy nic. Oczywiście do samodzielnego siadania jeszcze, długa droga, ale już powoli zaczyna się trzymać prosto. Wysłałam dowód:-) poza tym, wczoraj nie chciała znów jeść, płakała, dziasła rozpulchnione, więc chyba góra jej idzie, zjadła dopiero po camilli i dentinoxie.
  9. Ha Barberka to od razu prosto z mostu:) Moje od początku na mm, walczyłam 3 tygodnie, nic nie wywalczylam i dalam sobie spokój z UU, dziewczyny nie odbiegają od innych dzieci:)
  10. kamkrzem strasznie często budzi Ci się w nocy, a je za każdym razem? jak nie masz czasu odciągnąc to może daj mleko modyfikowane, po pierwsze mały się naje a twoje piersi będą miały czas na odpowiednią produkcję. poza tym twoje niewyspanie i nerwy mogą prowadzić do tego że mleka będzie mniej. Więc twoje dobre sampoczucie jest ważne. A nawet jak dasz kilka razy mleko modyfikowane na poczatku to nie znaczy ze UU nie wykarmisz, jak sie wszystko ustabilizuje to bedzie tez mleka odpowiednio. Ja mialam tyle pobudek co Ty ale przy dwójce dzieci. U mnie lepiej ze spaniem zrobiło sie koło 5-6 miesiąca. Ale jakoś po pierwszym miesiącu organizm sie juz przestawil i wstawanie nie bylo juz takim problemem. Wazne jest zebys doszla do ladu z karmieniem, bo jak juz bedziesz miala wprawę, Kubuś nauczy się ssać to bedziesz wstawac na spiąco do niego.
  11. lenka trzymam kciuki żeby Was dziś wypuścili, a tymczasem zapraszam na forum mamusiowe:-) frezja,a muzę Ty już też po? kurcze jak narazie to żadna z nowych ciężarówek się tu nie zameldowała, boję się ze forum umrze.... trzeba zmobilizować staraczki:-)
  12. ciągle mnie męczy, bo pisałam do Barberki posta im nic mi nie odpisała, a okazało się ze ja go po prostu nie dodałam..... sorki pisałam, ze ja już nie mogę się doczekać aż dziewczyny wyrosną ze takpowiem z pieluch, staną się samodzielne i aż Ci zazdroszczę, tego Kamilki biegania no i ze konczycie ząbkowanie, nas akurat pewnie czeka te duże w wakacje.... sraczka przeszła już? byliście gdzieś już z młoda na wyjeździe? bo chcemy zabrać ba wakacje dziewczyny ale nie wiem jak to zorganizować....im jak to będzie...
  13. nisia niestety mleko ha to nie jest mleko dla dzieci uczulonych, a jedynie z tendencja do uczuleń, jednak gdy występuje uczulenie na mleko to i ono będzie uczulac:-( widzę ze nasze dzieci, to jakas zgrana banda, ciekawe co na dziś wymyśla...
  14. sylwia przeciez, Lenka to drobinka, nie przejmuj się, ostatnio widziałam dziewczynke 7 miesięcy i 9 kg......to był pulpet!! a swoją droga to w jej wieku Lena ważyła, identycznie:-) co, do mojego emka, to Sylwia masz racje, on jest wygodny, ale to jego echa charakteru, raczej nie do zmiany. jak jesteśmy sami im nie ma nikogo kto go wyreczy to złoty tata z niego, tylko z lulaniem na problem, ale im porzewinie i zabawi, jedzenie zrobi, tylko jak jest ktoś trzeci to on umywa ręce. a ze mama zrobi za niego to po co on ma się męczyć. to jest typ człowieka któremu raczej nie da się wjechać na ambicje. ale za długo już go znam i wiedziałam ze, tak to będzie wyglądać, więc nie to jest problemem, tylko wszechobecne babcie, czuję się jak w ogólniaku gdzie jeszcze z rodzicami mieszkałam.....
  15. Az muszę się z Wami podzielić, Lena zasnęła o 19 40, wcześniej zjadla kaszę i wstała o 7 20!!!! Bez żadnych pobudek! Maja tylo lekko gorzej, bo jeszcze mleczko o 3 wciągnęła, ale z kaszy o 23 też zrezygnowała. Więc chyba wszystko na dobrej drodze!
  16. kamkrzem, jak u Ciebie?kupiliście biogaje? kupcie też od razu krople na kolki. może espumisan albo esputicon, bobotic jest dobry, tylko on od 1 miesiąca chyba .musisz poczytać o kolce, bo z Twoich opisow wynika ze Was nie ominie.... u mniel suszarka działala cuda... kolejna sprawa, ze nie musisz sprawdzać ilę zjada z cycka, bo to nie koniecznie musi być tyle co zjadlby modyfikowanego. do płaczu musisz się przyzwyczaić, bo szybko na pewno się nie skończy, jedynie z każdym dniem będziesz lepiej rozumieć o co chodzi. co do spania to też będzie lepiej..... choć długo nie będzie idealnie. na początku odpuść sobie prace domowe im wykorzystuj każda wolna chwilę na spanie.
  17. lena, wow ale waga, gratuluje i podziwiam:-) super, ze z Hania wszystko oki, tak sobie myślę, ze moja Maja to dokładnie połowa z niej:-) ale z forum to jakby waga policzyć to chyba szczęściara nosiła najwiecej:-) a dziećmi tuoHania przoduje. ake tak szybkiego porodu to można pozazdrościć, kamkrzen, Tobie również. i jeśli mogę cos doradzić to musisz zdać się na instynkt i nie bać się dziecka, to dla niego świat jest nowy, a Ty musisz mu g.o pokazac, więc, trzeba wziąć siel w garść. A uczyć to chyba wszystkie będziemy się ich do konca życia.
  18. to ja terazs faktycznie na noc zrobię słabsze mleko:-) Lenka na dwie dolne jedynki, już prawie cale są, jak ugryzie to gwiazdki widac:-) u Mai cisza, a palce zajada już kilka miesięcy im nic....zębów dni widu anii słuchu
  19. Sylwia ale Ci dobrze!!! kiedyś próbowałam Mai dać wodę to taka awanturę mi zrobiła ze hoho, może teraz spróbuje ponownie, choć ostatnio nie jest źle. jedzą o 23 i wstają o 7. ale to tylko dwa dni takie były i reguła tego nazwać nie można. ostatnio lena obudziła się o 3, zjadła 150 mleka, gdzie ona już dobre kilka tygodni w nocy nie wstaje. a w butli robię zawsze więcej niż zjedzą, a wyszedl Lence jakiś ząbek? szczęściara, u nas pobudka 7, drzemka 15 minut koło 10, potem spacer koło 11, śpią 2-3 h troszke to możel dziwne, ale tak mają, czasami tylko tej krótkiej brak. potem koło.16 30 minut, i spanie po.19. im choćby się za przeproszeniem skaly sraly to nie można ich przetrzymać, bo zasna podczas zabawy.
  20. smoczek kupiłaś z y a nie z x, one są zupełnie inne, ten z x dostosowuje się do gęstości kaszy im siły ssania, a z tego y leci straszne szybko. ja.też nigdy nie wien ikrę dać tej kaszy żeby była dobra konsystencja.
  21. niektóre dzieci, mają tak ze budzą się często w nicy mimo najedzenia, a może jeszcxe, budza się z przyzwyczajenia? a dużo w nocy jedzą? gluten wprowadzasz po 5 miesiącu, kupiłam kaszkę glutenowa nestle im na, niej jest napisane ze pomaga wprowadzać gluten, podaje jedną łyżkę dziennie do kaszy. można też do obiadku dawać.
  22. Sylwia nie namawiałam mamy na nockę, bo będę chyba wyjezdzac pod koniec tygodnia na caly dzien i musze być wyspana, więc wtedy na pewno ją wykorzystam. Ale z tymi nockami to jest raz lepiej raz gorzej, jak jest lepiej to sie wysypiam więc wtedy już dobrze się czuję. Wczoraj np Wstały przed 4 obie najpierw Majcik, potem Lesia tylko Lesia zaczeła się zabawiać i zasnęła dopiero po 5. Wzięłam ją do łóżka i hasała sobie koło mnie a ja kimałam:) Pisałam Wam, że moja Lenka zaczeła sprężynować? Ugina nóżki, wspina się wysoko na dłoniach, pupę do góry podnosi, więc wszystkie kroki do raczkowania spelnione, brakuje tylko skoordynowania tego wszystkiego ze sobą:) Maja za to przemieszcza się przez przekręcanie i jak chce się dostać do zabawki to przerwaca sie raz na brzuch raz na plecy i po którejś próbie znajdzie się blisko:) Jedzą dalej mało. Sniadanie to ok 90 mleczka, drugie sniadanie to jogurt, potem obiad, deser i wieczorem kaszka, Lena już zazwyczaj nic wiecej nie je, czasami jak wczoraj np zjadla dodatkowo o 4. Maja jeszcze1-2 razy w nocy.
  23. Sylwia, chodziło mi o to ze obie napisaysmy ze dzielna z niej dziewczyna:-)
  24. Sylwia czytasz w moich myślach:-)
  25. kamkrzem moje ogromne gratulacje, dzielna z Ciebie dziewczynka:-) witam Kubusia po naszej stronie, życzę szczęśliwego życia im czekam nda fotki!!! jak forma u Ciebie? teraz to się babki szybko rozdwoicie jak już kamkrzem rozpoczęła:-) czekam na dalsze dobre wieści im życzę bezproblemowych porodów:-)
×