Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

liska25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez liska25

  1. aaa właśnie Szczęsciara, przypomniałam sobie, na ząbkowanie ponoć super jest Camilia, doustny płyn.
  2. Margii ja niesety nie kojarzę, ale z calego serca gratuluję:) A o też zasługa polmedowej ekipy? co do zębow, to ja właśnie czytałam, że 3 i 4 idą w drugim roku życia, na początek dwójki i jedynki, ale juz kolejność może być różna. Ale wiadomo, że odstępstwa od reguły są zawsze:) Także Szczęściaro utul tego bidaczka ode mnie:) A kto Wam na to zwrócił uwagę?? czy sami dojrzeliście? Ja tak zajrzałam Mai do buzi i ona ma wlaśnie trójki napuchnięte i bielsze dziąsła, na czwórkach też są bielsze, może ona też jest takim wyjątkiem, hmmmm muszę się temu przyjrzeć. Sylwia z ćwiczeniami to tak chyba jest, że do około pół roku się wszystko normuje, tak mi też wcześniej neurolog mówiła. Ale super, że jest duża poprawa:) a moje śpią, ufff. zaczyna się u nas problem, że chyba dziewczyny potrzebuują mnie, żeby zasnąć. A tak bardzo starałam się, żeby nie były ode mnie zależne, opiekują się nimi dwie babcie na zmianę i ja, a jednak tylko ja potrafię tak złapać i przytulić, żeby zasnęły..:)
  3. Aaa co tam u naszych nowych Mamusiek? Jak dziewczynki?
  4. Szczęściara a mozę Julce daj dodatkowo bebilon HA a nie zwykły. HA są dobre w smaku, jak normalne mleko a jednak latwiej przyswajalne niż zwykłe. Lenka tez ma słabe mięśnie brzucha, jest taka strasznie giętka cała i wszystko się teraz wyrównało. Maja ma problem z prawą rąćzką, bo jest jak to neurolog określiła opóżniona, jak sie podpiera to też ją często daje wzdłuż ciala. Ale mam tylko zmuszać ją do łapania prawą ręką i masować ją. Wogóle Maja do tej pory jak już pisalam pozycji na brzuchu nie lubi, poleży chwilę i zaraz się złości. Jak jej sie nie chce to nawet glowy nie podnosi. :) co do jedzonek to patrzcie tez czy sa z glutenem czy nie, bo niektóre po 5 miesiacu sa z glutenem jak np te kaszki w sloikach z manna, albo z musli. Ja chcialam zacząć dziś gluten wprowadzać, ale kurcze tyle nowych rzecczy teraz zjadly, że stwierdzilam, że kilka dni się wstrzymam: A co to za babka Szczęsciaro od jedzonek? Nie wszystko ze słoiczków. Gotuję też. wczesniej same warzywka im gotowalam a teraz kupiłam polędwiczkę cielęca i tez im zrobiłam. Osobno mięsko osobno warzywka gotuję. Robie papke i jedzą. Mieszam co mam w lodówce, marchewkę, pietruszkę, brokuły, ziemniaki. Mam wrażenie że nawet bardziej im to smakuje niz sloiki, albo to tylko wrażenie, bo lepiej jedza jak są bardziej glodne i tak wlasnie bylo wczoraj jak im ugotowalam:)
  5. pediatry w zwiazku z Lenki mocniejszym ulewaniem. mam zageszczac kazde leko kasza, i sprawdzac regularmnie czy przybiera na wadze. A jak tam swieze mamusie??
  6. Heloł, Szczęściara super, że z bioderkami ok, ja nawet nigdy u ortopefdy nie byłam z malymi...;/ Jeśli chodzi o soki, to ja albo rozcienczam, albo nie, albo daje sama wodę. Robię jak mi się podoba, proporcji też nie zachowuję żadnych. W sprawie jedzenia, to kochana ja wiem, że każdy produkt przydaloby się wprowadzać kilka dni, ale w 5 miesiącu to tygodni by zabrakło, tyle jest produktów:) różne rodzaje mięsa, warzyw i prawie wszystkie owoce. Ja juz nic nie testuję kilku dni, daję jednego dnia cielęcinkę, innego indyka, innego wołowinę. Jadły już truskawki, maliny, jagody, banany, gruszki, morele, śliwki i wiele wiele innych, jedynie po brokułach Lence się odbija:) A tak to nic się nie działo do tej pory. Zaczynam teżz używać różnych kaszek smakowych na drugie śniadanie. Powoli wprowadzam mleko nr dwa i za poleceniem Sylwii kupiłam im Hippa. Kupiłam też krzeselka do karmienia, dziś przyszły i muszę przyznać, że są bardzo fajne. solifne, zgrabne, wszystkie potrzebne funkcje. http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=1772 Margii ale zębatka z Amelci, najgorzej chyba jest z klami prawda? pewnie zamieszaniee macie w związku z porotem Twoim do pracy. KOleżanka mi ostatnio powiedziała, żejest jeden plus pworotu do pracy, można się spokojnie i w samotności napić kawy:) Szczęsciara według mnie podpór prawdilowy u Lenki nastąpił jak zaczęla się przewracać na boki, najpierw był moment że robiła rogala, wginała kręgosłup, potem zaczęła się odwracać i zaczęła chcieć przebywać na brzuchu, czego wześniej nie było. A to nastąpiło jakiś miesiąc temu. Może są marudne bo skok im się szykuje. U Mai teraz po tym jej wyciszeniu był skok, zaczęła lepiej widzieć, dostrzega nas, reaguje dobrze na imię, cieszy się w głos, chce wszystkiego sdotykać. znowu ona jest calkiem inna w rozwoju niz Lenka. wydawaloby sie, że wolniej sie rozwija, tymczasem ona doskonale potrafi się obracać, jednak chyba nie widzi takiej potrzeby i nie robi tego często, nie lubi być na brzuchu i koniec. Podpór ma ładny i zawsze miala, tylko jak WAM już pisałam ona jest uprata i jej się nie chciało dźwigać glowy. mam wrażenie, że ona jest po prostu bardziej skryta, nerwowa,, mniej ciekawska niż Lenka. Nie martwcie się tym podporem, na prawdę on przyjdzie w swoim czasie. Co do soku z marchewki to robicie z surowej? może dlatego niemsakuje, bo ona jest wtedy gorzka. Ugotowana jest słodsza i może taki będzie bardziej smakował? Co do wanny, to może Julcia lubi ciepelko i kąpiel, może dlużej sobie niech posiedzi:) 7kg? uu kawała chłopa, Lenka na wtorkowym ważemiu 6100:) Sylwia nie martw się tym podporem, Lence też zawsze ręka uciekała, a teraz nic nie ucieka, kręci się wokól osi swojej na brzuchu, nawet skrzywieie kręgosłupa całkiem zniknęło. Co do poradni słuchu, to czekam na aparat, odlew Lenka ma już zrobiony i we wtorek mamy odbior. Co u nas? Wszystko ok, życie super wygląda bez stymulacji i myśli o nich:) Rozchwialo nam się wieczorne zasypianie. Koło 18 jest drzemka i zasypuaja mi kolo 21...;/ Muszę to zmienić, Ale Lenka jest cięzka ostatnio. nie chce sama zasnąc, bo jak się ją zostawi w łożeczku to robi wygibasy i nie zasypia. Zaczyna gadac i Maję budzi, więc muszę ja zabierac z pokoju. Maja wróciła do jedzenia w nocy, potrafi mi 3 razy jesc, na szczescie Lenka jak zasnie to spi do rana. Dziewzczyny odkryły stopy. nogi dają do góry i ściagają sobie skarpetki. Lenka kontynuje swoje mostki i cięzko dalej jej pampersa zmienic. we wtorek byłam z Nia u neurolog. osiągnęła już wiek kalendarzowy, nie pamietam czy o tym pisalam... Bylam tez u
  7. witaj czekająca:-) ściągnięcien szwów to odcięcie guzelkow i pociągnięcie jednym wolnym ruchem, nic nie boli, robi to lekarz. mi jeszcze robili na oddziale. sylwia w czarnym kolorze coś jest, Lenka ryczy mi zawsze na czarne włosy.
  8. Dopiero widzialam Hanulkę, jej jaka platynka!!!! Śliczna jest:) i jaka duża:)
  9. Sylwia, no właśnie ja zrezygnowałam z monitora oddechu, bo włączał się bez powodu. Potrafił włączyć się jak patrzyłam na dziecko i żadnego bezdechu nie było.... Tak szukam skafandra wiązanego, ale żeby jesszcze nogi też się dało:) :):) Dziś mi się Lenka wybudzila o 3 z takim krzykiem, że się przeraziłam, a jej się tylko pić chciało... zadziwiaja one mnie z dnia na dzień, Sylwia a może zajrzyj do buźki, może coś się tam przebija i sprawia ból Lence? MOje jak płaczą z takim żalem to znak że smoka chcą:) Lena ma nową umiejętność. robi mostki.... a raczej podnosi tyłek w leżeniu na plecach i przesuwa się do góry, pampersa nie da się zalożyć:)
  10. Wroclawiaonko jeszcze raz moje gratulacje, niestety z inkubatorami mam poodobne wspomnienia:( ale na całe szczęście to były tylko 3 dni, a potem to już sama radość:) Dr Gosztyła ponoć ładnie tnie:) Ale kuzynki na oddziale to pozazdrościć, fajnie jest mieć kogoś kto uspokoi w nerwach:) Margii dużo by pisać co jest potrzebne, alee coś nie coś napiszę:) Co do ciuszków to moje teraz chodzą w 62z hm, mają 5,5 miesiąca:) NIe wim kto Ci powiedział, że mają rozmiary zawyżone, raczej zaniżone:) MOje urodziły się małe, więc przez 2-3 miesiące śmigały w 50 i 56. Jeszcz eteraz w niektóre body wchodzą 56:) Na początku w 50 miały nawet podwijane rękawki i nogawki:) Więc ja radze kupić ciuszki na 56 i kilka sztuk 50, jak dzieci będą małe to zawsze mozna dokupić małych rozmiarów, Czasami rodzą się duże bliźniaki po ponad 3 kg, ale to raczej rzadkość, wtedy 56 są akurat. Wózek mam ABC design zoom, jestem zadowolona, bo wszędzie wjadę, jedynie jak są dwie gondole to jest on dośc długi, ale w innych wersjach jeden za drugim jest tak, że jedno dziecko jest niżej w spacerówkach i drugie wyżej, i przy gondolach to nie przeszkadza a przy większych dzieciach nie wyobrażam sobie jak by się kłociły ktore ma być wyżej a ktore nizej, wiec w tym jest tak, że gondole są na dwóch poziomach a spacerowki juz na jednym i dzieci mogą być przodem do siebie albo przodem do kierunku jazdy, do mnie przodem też można ustawić. Z potrzebnych rzeczy to tak oczywiście według mnie: sterylizator, używam non stop, tych bbutelek jest jednak dużo... podgrzewacz do butelek do nocnego karminia. nie wiem czy bedziesz karminc butla czy piersia jak butla to z 6 butelek. akcesoria do mycia typu plyn do butelek i gąbka. kurcze nie wiem co mam Ci pisać z jakich rzeczy? bo tego jest mnostwo.... rozki do spania, kocyki, polecam kocyki do fotelikow samochodowych snoozybaby( otulacz) na wszelkie lezaczki, bujaczki przyjdzie czas pozniej. przewijak na komodzie( najbardziej stabilny i praktyczny) z ciuszkow ja uzywam spiochow jako pizamy, na codzien maja body+ spodenki+ skarpetki. Jak sie urodzily latem to smigały w pampersach, albo body i spodenki. Pytaj kochana, bo nie wiem dokładnie co chcesz wiedziec:)
  11. teraz widać, jakieś jaja na tym forum się dzieją:)
  12. Kurcze napisałam wiadomość i mi jej nie dodalo. Malag17, ja poczułam pierwsze jakby węże koło 17-18 tygodnia a mocniejsze ruchy koło 21-22tygodnia. Nawet jeśli czujesz już ruchy to na pewno nie muszą być jeszcze regularne, a mozę to jeslitka Ci się przesuwają?:) Wiedz, że ja czułam calą ciążę tylko jedną, bodajże Lesię, bo była z przodu, a Maję bardzo rzadko:) Zoja piękne imię...:)Mateusz to mój bratanek:) Ja też miałam większy brzuch przez hiperstymulkę:)
  13. Hej, Malag17 ruchy bdoajże 17-18 tydzień, ale to takie węże w brzuchu, tak lepiej coś kolo 20 tygodnia. Ja czułam prawie przez całą ciąże tylko jedną dziewczynkę. Jedna była na przedniej ścianie druga na tylnej i tej chyba z tyłu prawie nie czulam. Nawet jeśli coś poczulaś, to jeszcze chyba to nie są ruchy, może jelitka Ci się przestawiają:) Ale nawet jeśli to nie musisz czuć ich regularnie. To nastąpi dopiero później. Ja tez po hiperce miałam większy brzuch od początku:)
  14. heloł, no właśnie mialam pisac o erazabanie na opryszczkę, jedyny może być stosowany w ciąży co jest na ulotce zaznaczone. Mi pomógł w 3 dni. Ja miałam dwa razy w ciąży, mój dr stwierdził, że nic się nie dzieje, bo to nie opryszczka na drogach rodnych a tylko ta jest niebezpieczna. Lenka ja piłam prenalen na przeziębiene i bardzo szybko mnie wyciągnął:) Czekająca, nie wiem czy wolałaś spędzić końcówkę w szpitalu czy w domu, ale najważniejsze, że pępowina na pleckach i nie ma zagrożenia:) Ewelka 3500? hmmm dorodna dziewuszka:) Kalinka no to za Ciebie dziś trzymam mocne kciuki, za bezproblemowe rozwiązanie, dużo cierpliwości życzę i zdrówka. Daj znać po:)
  15. hejka, ale tu u Was gorąco! magda_magda12341123 gratuluje rozwiązania:)niech sie teraz zdrowo chowa, zapraszamy na mamuśki:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5381578&start=540 kamkrzem nono pokaźnych rozmiarów będzie Kubuś:) Pewnie lekarzowi właśnie o to chodziło, że jesteś szczupła, a dzidzia dość spora:) Jak piszecie o tych ruchach to troszkę Wam zazdroszczę, fajne to było uczucie:) W ogóle jak wracam do wspomnień z pobytu w szpitalu, całego porodu, czasu po nim, to muszę stwierdzić, że mimo iż nie było kolorowo, to był to fajny okres i tak też Wam życzę:) kalinka no właśnie daj znać co u Was? wrocławianko...?? małag17 gratulacje, parka to marzenie chyba każego kto się bliźniaków spodziewa:) A jakie imię dla dziewczynki? który to tydzień, że już wiesz jaka płeć? jak się czujesz? oswoiłaś się z myślą o dwójce? czekająca ja też mam te snoozybaby i jestem bardzo zadowolona. Jak jadę łazić po sklepach to teraz zakładam cienki kombinezon i okrywam kocykiem, tak żeby otulić na dworze, a żeby nie przegrzać w środku. na spacer w zimie po mrozie w fotelikach to mam grube kombinezony z hm i tylko je wtedy wykładam. Ale uważam, że jak teraz rodzisz to i tak na mrozy już wychodzić nie będziesz, a ten kocyk to jak znalazł jest na wiosnę.jakość też super. A taki kocyk z dziurkami na pasy jest lepszy niż zwykły, bo jak przykrywasz dziecko tylko z wierzchu to te kocyki często spadają i jest to problem podczas noszenia.
  16. hej, miaalm jeszcze wczoraj o słuchu napisać. no więc jak byłam na badaniu powtórnym z Lenką to pytałam czy u MAi też robić musze i powiedziały, że jak raz otoemisja wyszla dobrze, to praktycznie nie ma opcji żeby później wyszło coś nie tak. Polecam też do tego badania ośrodek na Branoborskiej. Ja robiłam prywatnie LEnce otoemisję, koszt to był albo 20 albo 40 zł. nie pamiętam już dokladnie, ale już kolejne badania ma normalnie na kase chorych. Bardzo fajne i pomocne Panie tam pracują. koło 15 stycznia Lenka będzie miała już aparat wypożyczony. Co do śemirci łóżeczkowej, to ja też mam takie kliny dziurkowane, ale już na nich nie śpią. Bo spadały i kręgosłup im się krzywił od tego. Każdy będzie i tak robił jak czuje, tego jestem zdania. szczęsciara bylam w superpharmie i kupilam taki inhalator: http://www.novamed.pl/inhalator-magic-care-primoneb-flaem ponoć dobry i ma dobra cenę, ja płaciłam 124zł. były inne w cenie do 212zł, ale stwierdziłam, że wyglądać on nie musi bo na pokaz nie jest, a tylko tym sie róznil od innych. Nie wiem jeszcze jak działa, bo nie miałam czasu wczoraj go uruchomić. sylwia no to księdza macie niefajnego... nam powiedział, że chrzciny trzeba zgłsic dwa tygodnie wcześniej ,a jak kiedyś będziemy mieli ochotę wziąć ślub to troszkę wcześniej trzeba zglosić, do tego z dokumentów tylko potrzebuje dane osobowe rodziców chrzestnych bez żadnych zaświadczeń itp. Co do ząbków to chyba trójki akurat wychodzą dość późno....bo nawet chyba po czwórkach:)
  17. hejka, ale tu u Was gorąco! magda_magda12341123 gratuluje rozwiązania:)niech sie teraz zdrowo chowa, zapraszamy na mamuśki:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5381578&start=540 kamkrzem nono pokaźnych rozmiarów będzie Kubuś:) Pewnie lekarzowi właśnie o to chodziło, że jesteś szczupła, a dzidzia dość spora:) Jak piszecie o tych ruchach to troszkę Wam zazdroszczę, fajne to było uczucie:) W ogóle jak wracam do wspomnień z pobytu w szpitalu, całego porodu, czasu po nim, to muszę stwierdzić, że mimo iż nie było kolorowo, to był to fajny okres i tak też Wam życzę:) kalinka no właśnie daj znać co u Was? wrocławianko...?? małag17 gratulacje, parka to marzenie chyba każego kto się bliźniaków spodziewa:) A jakie imię dla dziewczynki? który to tydzień, że już wiesz jaka płeć? jak się czujesz? oswoiłaś się z myślą o dwójce? czekająca ja też mam te snoozybaby i jestem bardzo zadowolona. Jak jadę łazić po sklepach to teraz zakładam cienki kombinezon i okrywam kocykiem, tak żeby otulić na dworze, a żeby nie przegrzać w środku. na spacer w zimie po mrozie w fotelikach to mam grube kombinezony z hm i tylko je wtedy wykładam. Ale uważam, że jak teraz rodzisz to i tak na mrozy już wychodzić nie będziesz, a ten kocyk to jak znalazł jest na wiosnę.jakość też super. A taki kocyk z dziurkami na pasy jest lepszy niż zwykły, bo jak przykrywasz dziecko tylko z wierzchu to te kocyki często spadają i jest to problem podczas noszenia.
  18. wroclawianko im ja trzymam kciuki!!! Ja się ogolilam na łyso, ale i tak położne poprawiły, im z przodu tak wyżej ciachnely gdzie tylko meszek jest a nie włosy. nie wien czemu tak wysoko jak cięcie mam poniżej linii włosów.
  19. hej, Czekająca, bardzo dziękuję za komplementy, Maja faktycznie ma mega długie rzęsy, ale nie wiem po kim nawet:) A Lenka wyłysiała sluchajcie, ma teraz łyse placki po bokach glowy. Wlosy wychodzą jej kępkami. Wszędzie jest ich pełno. Niedlugo to Maja będzie miala więcej, bo jej już rosną normalne i ma jeżyka:) Szczęsciara ja probowałam narazie tylko ryżowej kaszki bezmelcznej czyli na swoim mleku modyfikowanym i jaglanej, ale jednak ta ryżowa im bardzo przypasowała. daję im tez kaszkę z nestle malinową, ale Lena tyle po niej ulała, że nie wiem czy cos tam w brzuchu zostalo. Jak dalam inną z pełnego ziarna pszenicy do której też tylko wody sie dodaje to byla taka sama reakcja. Więc oo wiele bardziej torelują te bez mleka, że trzeba dodac swoje. Sylwia te skoki sa super, dzieci nagle zaczynają tyle więcej umieć:) U mnie kilka dni temu u Mai nastąpił, ale przed nim była strasznie nerwowa, spać nie mogla i nie dawała sie dotykać. A teraz lubi przytulanki:0 Lena już uwielbia spędzać czas na brzuchu. Sama już się pprzewóci, Maja na boki, ale na brzuch juz też próbuje. Ale za to w nocy nie chcą spać. A racej wieczorami. zasypiają normalnie a potem po godzinie jest impreza i gadają, krzyczą, wtedy ląduja na dole i czekają do 23, po czym kaszka i spać, wtedy już Lesia do rana śpi a Maja do 4, je i idzie spac dalej. dziś wstały o 7 40, a wczoraj o 6:) niestety jak jedna melodia wpadnie w ucho to nie ma mocnych, MOje uwielbiaja piosenke supermaja, jak puszczam na telefonie to moga sie wpatrywać i wpatrywać:) mam nadzieję, że wasza przygoda ze stymulacja się już zakończy. Ja w końcu odetchnęlam, mam nadzieję, że na zawsze....
  20. Jej Sylwia to faktycznie też mogło się poważnie zakończyć, takie niby nic, tylko włos, a tu proszę, ciekawe czy Lenke to nie uwieralo, a nie płakała więcej tego dnia? Szczęściara fajnie ze macie to za soba, na zdjęciach wyglądają jak laleczki, straszne podobne te Wasze dzieciaki, nie wypra się siebie na pewno:-) Sylwia ja na początku też chciałam to krzesełko, bo ładnie wygląda a im cena ok, ale nie na ono żadnej regulacji, ani siedziska ani wysokości. w podobnej cenie jest http://global.pegperego.com/babyproducts-catalog/2013/Prima+Pappa+Diner tylko ono już tak fajnie nie wygląda ale jest o wiele bardziej funkcjonalne. w askocie mają też, dobra promocje na inglesine bo po 719 http://mamaija.pl/inglesina-krzeselko-zuma-,m30839.html i mam już mętlik w głowie.... barberka, margii pomożecie? Szczęściara ja nam, wrażenie ze zatkany nos Mai związany byl z niedroznym kanalikiem nosowo lzowym im jak ten się odetkal to jest spokój z nosem. wierz mi są dużo mocniej psikajace niż sterimar:-) ale np. physiomer psika mocno ale taka mgiełka więc też jest ok.
  21. dziewczyny rozglądąłyście się za krzesełkami do karmienia? jakieś ciekawe propozycje? Jak w ogóle po chrzcinach? Szczęsciara, Nisia? Nisia w ogóle to co u Was?
  22. A nas strasznie niefajna sytuacja spotkała. Poszliśmy kąpać dziewczyny i nagle huk, pies zaczął szczekać, schodzę na dól ale nic nie widać, poem wchodzę do salonu, patrzę a w łóżeczku dziewczyn leży obraz. Był ustawiony na regale za łóżeczkiem na półce, w życiu bym nie pomyślała, że może spaść, bo był jakby schowany. Spadł dokładnie w miejscu gdzie dziewczynki mają glowy jak śpią. myślałam że zejdę, bo gdyby to się stało wcześniej tfu tfu......
  23. cześć Babeczki, witam o rok starsza:-) u nas, też nawet nie drgnęły, spały jak zabite. ppies i kot też więc mieliśmy spokój. kilka drinków i lulu koło 1 poszliśmy :-) szczesciaro tak miała, zatkany od urodzenia, ale mamy postęp boi id kilku, dni ma czyste oczko, tak jakby się odetkalo i problemy z noskiem też dużo mniejsze, więc musiało mieć to związek. ja, mam do noska 3 różne sole i sterimar psika najsłabiej. wydaje mi się ze sił fizjologiczna do, inhalacji wystarczy ale musisz sama wypróbować. wroclawianko niestety jakąś pseudo moda panuje na rehabilitację dzieci..... my już nam, nadzieję mamy to, za sobą
  24. ale napisałam:-) ciekawe tylko na jak długo miało być:-)
×