u mnie w pracy jest tak ze zaraz po macierzyńskim zwalniaja... nie potrzebuja takich osob... :/ a ze zwolnieniami to jest tak ze praktycznie od pierwszego miesiaca ida na zwolnienie, ale nie dziwie się bo stycznosc z chemikaliami, roznymi duszacymi zapachami, praca stojąca, dźwiganie ciężkich kartonow i poza tym praca 3-zmianowa...