Nusia*

MadziuZZZ... uważaj kochana z informowaniem "przyjaciółek" o op. piersi. Z doświadczenia wiem, że dziś wspierają a jutro z zazdrości wywieszą transparent na dachu. Oczywiście to żart, natomiast prawdą jest, ze kobiety potrafią z zazdrości zrobić wielkie świństwo...a po co Ci to. W ogóle przestrzegam przed rozgłaszaniem takiej informacji. Tylko naprawdę zaufanym osobom.

Mariczko fajnie, że jesteś już dobrej formie i zadowolona po op. A nie mówiłam? :-D EEEL zrób sobie tą op. jeśli uważasz, że właśnie tego potrzebujesz. Obecnie jestem 10miesięcy po op. i w 6 tyg. ciąży i jestem przeszczęśliwa :-D :-D i jedno i drugie zrobiłabym bez najmniejszego zawahania raz jeszcze. Nawet już nie martwię się jakie piersi będą później, dzidziuś rekompensuje mi wszystko :-) :-D Z 65B/C mam 65G a dziś już naprawdę jest bardzo duży rozmiar, bo piersi sporo urosły. Wiem również, ze będą jeszcze większe. ale to nic, maleństwo jest najważniejsze a decyzje o jego poczęciu podjęłam świadomi tak samo jak o op. EEEL nie martw się, wszystko będzie dobrze. Też z mężem mieliśmy wielkie obawy. Dziś już o nich dawno zapomnieliśmy. Głowa do góry, a decyzje podejmujesz sama. Moja mama też mi odradzała, ale dlatego ze się martwiła to normalne. Nie słuchaj nikogo, bo to Twoje ciało i Twoje życie.

no i w stopce też miałam błąd, hmm...ale już poprawione ;-)

Tippy no wiem, już bo Majowa z drugiego kafe mi powiedziała...szkoda no nie :-O a tak się ucieszyłam.. :-C no trudno. do mądrali od poprawiania mnie - sorki nawet nie zwróciłam uwagi, ze się pomyliłam ;-) ale dzięki

dziewczyny wklejam Wam skopiowane z forum beauty, ale bardzo ważne dla posiadaczek euosylicone!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Eurosilicone Patient Satisfaction Focus Postprzez ladykate Pt 18 lip, 2008 Zakładam temat bo nic podobnego nie widzę, a to jest ważna sprawa i może pomóc wielu dziewczynom. Chodzi mi o firmę Eurosilicone i Patient Satisfaction Focus. Napisałam w tej sprawie e-maila do Eurosilicone bo słyszałam pogłoski że jak jest się niezadowolonym to daja grtis inne wkładki. Dostałam w odpowiedzi nr tel do przedstawicielki firmy ES na Polskę i ona to potwierdziła. Dotyczy to tylko lekarzy którzy sa partnerami tego programu (czyli oficjalnie są zrzeszeni w programie Patient Satisfaction Focus). Jeśli robisz operację u takiego lekarza który jest objęty programem i nie jesteś zadowolona z wyglądu swoich piersi, z estetyki czy czegokolwiek to w ciągu 3 lat od pierwszej operacji dostajesz inne impanty Eurosilicone gratis. Zapytałam Panią czy jak np wezmę okrągłe a potem stwierdze ze jednak lepsze by były anatomiczne czy dostanę te drugie gratis? Powiedziała że tak, płacę wtedy tylko za koszty operacji a za implanty nie :!: Poprostu nie podobają mi się, stwierdzam że chce inne wkładki i dostaję je za free :lol: Ważne tylko żeby ten lekarz był zrzeszony z programem, bo nie każdy jest. A można to się dowiedzieć od przedstawiciela Eurosilicone w danym kraju, wrzucam linka z nr telefonu: http://www.eurosilicone.com/distributors.html W Polsce jest to Pani Agnieszka Dziekan tel Tel: 48 7132 77412 ja dzwoniłam na komórke bo dostałam w e-mailu ale nie podaję tutaj bo nie ma na stronie (jak ktos nie bedzie mógł sie dodzwonic na ten nr to moge podac na priva) Wiem napewno że doktor Brzuchański jest zrzeszony w tym programie bo dzwoniłam do Czech w tej sprawie (tej pani w Polsce pytałam i nie wiedziała o zagranicznych lekarzach) i na pewno doktor Niemkiewicz jest objęty tym programem bo o niego też pytałam. A teraz jestem cała happy :lol: :-P :-D bo juz sie nie martwie które wkładki wziąc - w razie czego wymienię jak mi sie nie będą podobały :lol: Dzwoniłam w tej sprawie tez do doktora Brzuchanskiego i to potwierdził :-P :-P Powiedział że jak wezme anatomiczne i nie beda mi sie podobały to gratis dostanę okrągle i zapłace tylko za koszt operacji. Tylko powiedział że jest jedna zasada te wkładki mogą różnić sie pojemnością maksymalnie o 1 rozmiar czyli 25ml. Uff także mam dylemat z głowy :mrgreen: Nie odkładaj zycia na płźniej!!!! dr Brzuchaąski - już po! applaus Postprzez ladykate Pt 18 lip, 2008 dziewczyny ja pisałam i dzwoniłam do Eurosilicone w tej sprawie i to jest prawda - jak Ci się nie podobają to w ciągu 3 lat od operacji dostajesz inne gratis pod warunkiem że lekarz operujący jest objęty programem Patient Satisfaction Focus, żeby nie robic tu bałaganu załozyłam osobny temat http://www.beautywpolsce.com/forum/viewtopic.php?t=9256

Koralko ale ja jestem już zaraz 8 miesięcy po op, a nadal nie mogę spać na brzuchu. Tzn. położyć się mogę ale zaraz zaczynam czuć straszny ucisk ciała na te implanty a znów implanty mi oddają ucisk na mnie...ale zamotałam..ale jak ktoś wie o co chodzi to ok ;-) Za to jak mąż się na mnie położy to już kompletnie nie ma mowy...ból i to czasami straszny! Z resztą ja jak kładę się na wznak to czuję jak piersi mi się pod wpływem grawitacji rozlewają, kurcze nie wiem jak mam to opisać. Jak piersi były jeszcze sztywne to nawet śpiąc na plecach one stały na baczność ale teraz kiedy są już mięciutkie to zachowują się tak jak naturalna pierś. A co do mojego chirurga to porażka. olał mnie w najcięższych chwilach to teraz w ogóle zlekceważy. Z resztą ja we wrześniu planuję zajść w ciążę więc cycki pewnie sobie nieźle urosną. Liczę się z poprawką ale najważniejsze jest dziecko :-)

Marto nie wiem co Ci doradzić na te Twoje bóle żeber ja tego nie miałam, albo nie pamiętam. Może poluźnij stanik? Wiesz, ja nie nosiłam tego pooperacyjnego tylko taki normalny sportowy z trimpha, tropy coś tam... Monis jestem, tak ja już od dawna czuję, że to moje piersi tylko np. przy intymnych chwilach gdy mąż się na mnie kładzie to jednak czuję ból. To raczej dość dziwne bo niektóre kobiety już od dawna śpią na brzuchu. Mnie jednak to sprawia ból, czuję że mam tam coś twardego. Natomiast gdy leżę na boku jest ok, piersi się ślicznie bujają i naturalnie falują jak się idzie. Gorzej z bieganiem... Ale generalnie biust jest zajeb.... mąż się nie może od niego oderwać :-P

Anes nie gniewam się...ale chcę rozwiać Twoje wątpliwości, ba nawet te Twoje zatwardziałe zapewnienia..daj maila wyślę Ci osobiście boje cycki. Mam 159, ważę 43kg, owszem jestem drobna i szczupła ale wyobraź sobie, że sama kiedyś miałam swoje naturalne 65D, a moja siostra jest niższa ode mnie, ciut cięższa 50kg i ma własne żywe naturalne 75F. Po prostu!! moja babcia, moja mama i obie siostry jak również i ja mamy duże biusty. To u nas rodzinne. Mojej mamy siostry i ich córki też mają duże biusty. Proszę nie mów, że takie kobiety mogą źle wyglądać, bo nasi mężowie zawsze na rodzinnych spotkaniach żartują, iż kobiety z naszej rodziny są boskie :-D ;-) i podobamy się im takie jakie jesteśmy. Ja akurat bardzo kiedyś schudłam a razem ze mną mój biust, wiem że mężowi zawsze się on podobał więc powiększyłam. Powodów miałam kilka. Dziś jestem szczęśliwa i nie żałuję, no może tylko tyle, że trochę obawiam się jak to będzie po ciąży. Ale to już inna sprawa. Sorki, że może zbyt ostro zareagowałam ale czytając takie wypowiedzi przypomniały mi się bardzo smutne, przykre i obraźliwe teksty z lat podstawówki, liceum a nawet studiów kiedy to już pominę fakt, że chłopaki przezywali "cycówa, sylikon" nawet zazdrosne dziewczyny potrafiły na głos dosr.. "boże a ta to wygląda jak dojna krowa..." miłe to nie było a bolało strasznie!!! przez długi czas cieszyłam się, że cycki mi zmalały...po latach dopiero zrozumiałam, że to zwykła zazdrość.