Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ffraannkkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ffraannkkaa

  1. Witam! Jutro rano ide do ginkologa jak bylam jakies 2,5 tyg temu to powiedzial mi ze widac cos bardzo malego niecaly tydz pozniej poszlam znowu bo mi kazal i tez nic nie bylo wiecej widac:( biore caly czas luteine mam nadzieje ze mi cos pomoze:( boje sie jutrzejszej wizyty, bardzo chcialabym uslyszec ze tym razem jest wszystko ok i ze bedzie dobrze... Najgorsze jest to ze nie wiem co bylo powodem pierszego poronienia. Lekarz powiedzial ze to prawdopodobnie tzn "choroba mlodych matek" że teraz mlode kobiety bardzo czesto traca pierwsze dziecko:( mam nadzieje ze teraz bedzie inaczej... Jutro czeka mnie koszmarny dzien..
  2. Witam! Mam problem... Jestem w ciąży jest to początek hmm 2 tydz od zrobienia testu juz raz poronilam we wrzesniu wiec jak dowiedzialam sie ze jestem znow w ciazy to szybko umowilam sie na wizyte u ginekologa... Gdy poszlam na usg prawie nic nie bylo widac... Lekarz zapisał mi luteine dopochwowa chciałam się zapytać czy ktoras z was byla w podobnej sytuacji bo boje sie ze ta luteina nie pomoze;((( a po drugie mam takie pytnie czy ona wplywa jakos na kobietę pod względem emocji?? bo juz ja biore wlasnie niecałe 2 tyg ale strasznie chodze nabuzowana mój partner mówi mi że ma juz dosyć mojego zachowania i tego ze nie panuje nad emocjami:( boje sie ze moj zwiazek sie rozsypie i będę sama:( moge pić jakieś herbatki albo brac cos na ukojenie nerwów?? Czasami cos zrobie a za chwilę się sama sobie dziwie dlaczego zrbiłam coś tak głupiego... Jak nie brałam tej luteiny to nie buzowało we mnie aż tak jak teraz.
  3. witam. Mam problem, chodzi o to ze od paru dni mam bole podbrzusza, gdy robie cos w szybszym tempie to tez mnie pobolewa brzuch. Nie mam za bardzo uregulowanego okresu choc od 4 miesiecy wynosi ok 35 dni i przypadl mi 11 czerwca gdy nie dostalam myslalam ze znow sie spoznia ale postatnowilam zrobic test ciazowy w szczegolnosci ze 26-29 maja byla mozliwosc zaplodnienia. Test wyszedl negatywny ale tak jak wspominalam od paru dni dziwnie sie zaczelam czuć. Postanowilam wczoraj rano zrobic znowu test i wyszedl pozytywny choc ta jedna kreska byla mocniejsza od tej drugiej. Czy tes moze sie mylic w ta strone??
×