

zmienic-swoje-zycie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zmienic-swoje-zycie
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Ja dalej się trzymam,ale strasznie mi ręce chodzą. Od jakiś dwóch godzin siedzę przy kompie i co jakiś czas łapię się na tym,że niebezpiecznie wędrują w kierunku twarzy. Próbuję 'zająć' je czymś innym,np. ściskaniem gumki do ścierania. To naprawdę jest nerwica. Coś dziwnego stało mi się się z pryszczem na brodzie- tworzył się biały czubek i myślałam,że będzie coraz bardziej wychodził na wierzch i nawet zastanawiałam się,jak ja będę wychodzić z taką "ozdobą" no i jak wytrzymam żeby go nie ruszyć. Niespodziewanie całkiem się zasuszył, teraz mam małego strupka. Bardzo cieszę się z tego powodu, wygląda lepiej,mniej kusi no i niedługo odpadnie nie powodując większych szkód:) Ogólnie przez te mniej więcej 2 tyg poprawiła mi się cera, jak ja kocham chwile kiedy mogę bez strachu spojrzeć w lustro- mimo oczywiście wielu niedoskonałości, przede wszystkim przebarwień. Nie wygląda to jednak tak strasznie jak wtedy jak wyciskam:) Po prostu nie mam wrażenia że wyglądam jak potwór,albo że przejechała mnie kosiarka xD Jak sobie przypomnę ten sączący się płyn który przemienia się w strupy to nawet nie wiecie jaką czuję ulgę,że już nie mam takiego problemu. I nigdy już nie będę mieć! Dziewczyny,naprawdę warto walczyć, ja już nie mogę doczekać się,kiedy zauważę naprawdę dużą poprawę. Trzymajcie się i traćcie nadziei:*:) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Wydaje mi się,że jak zmniejszą się dziurki czy przebarwienia to na stałe,natomiast jeśli chodzi o zaskórniki itp. to efekty są bardzo nietrwałe. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
tawinnna- życzę Ci super zabawy:) Jak idziesz z kimś fajnym to na pewno będziesz miała co wspominać:) Gratuluję sukcesu- 46 dni-wow! uda mi się - niestety łatwiej napisać niż stosować się do tego wszystkiego w praktyce ;) Ja np. jestem trochę sfrustrowana,bo z 10 dni nie wyciskam a ze dwa dni temu wyskoczyło mi parę pryszczy, w związku z czym i tak nie wyglądam za dobrze,mam zaczerwienienia itp. Jeszcze dzisiaj dwa z nich troszkę uszkodziłam-chyba zahaczyłam grzebieniem. Staram się jednak tym specjalnie nie przejmować i tłumaczę sobie,że na pewno to wszystko dużo szybciej się zagoi jeśli nie będę wyciskać,nawet jeśli teraz nie wygląda za dobrze. Jako że mimo wszystko wyglądam lepiej niż te ok 10 dni temu, trochę łatwiej mi odganiać myśli związane z moją skórą i pracować nad pozytywnym nastawieniem:) W końcu dużo mi brakuje do tych symbolicznych 3 miesięcy,kiedy to ma być bardzo wyraźna różnica:) Liczę na to,że na egzaminy będę iść z przyzwoitą cerą:) Parę razy wyobrażałam sobie, że ze stresu masakruję się na dzień przed i już samo wyobrażenie jest straszne, przecież z matury się nie zerwę xD O Boże,samo myślenie o tym co bym wtedy czuła ( zwłaszcza jakby to były ustne) mnie delikatnie mówiąc przeraża. Nie,nie,nie. Będzie tak jak tego chcę-czyli do maja moja skóra znacznie się zregeneruje i będzie ok:) Miłego i wolnego od wpadek dnia Dziewczyny :* :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
laguappa - parę zdań z Twojej wypowiedzi sobie skopiuję albo gdzieś przepiszę- te o tym jak się zagubiłam i jaka chcę być,że chcę byś z siebie dumna,wykorzystywać szanse i akceptować siebie. Pięknie obrazują to co czuję...jak zwykle masz wiele racji-my na problem wyciskania (i wiele innych) mamy wpływ, możemy coś zmienić. Najgorzej,gdy takiego wpływu się nie ma...koniecznie musimy się nauczyć doceniać tą- może dziwnie to zabrzmi- w pewnym sensie komfortową sytuację...i walczyć o siebie.Mówię w tym momencie nie tylko o naszym nałogu,ale też innych sferach życia. Na pewno każda z nas ma mnóstwo marzeń,ambicji, których zrealizowanie i spełnienie jest możliwe,wymaga tylko dużo pracy i cierpliwości.Grzechem jest zrezygnowanie z nich,bo tak naprawdę nic nie stoi nam na przeszkodzie! Nic oprócz naszego lenistwa,braku pewności siebie czy wiary w powodzenie- a to wszystko tworzy nasza psychika, nie jest niczym namacalnym czego nie możemy pokonać.A nasza psychika to my,tak więc od nas bardzo dużo zależy! Napisałaś swój post w konsekwencji smutnego wydarzenia,ale jest w nim coś co mnie poruszyło i popchnęło do takich rozmyślań,mam nadzieję,że napisałam o nich w miarę jasny sposób,bo nie mam takiego daru jak Ty:) Ja byłam dzisiaj u lekarza (w sprawie jakieś kartki ze szkoły,którą lekarz musi uzupełnić) i przyznam że troszkę się denerwowałam- czy nie skomentuje mojej skóry,zwłaszcza pleców,gdzie nie można nałożyć podkładu. Nic nie powiedział- pytanie czy jest taktowny,czy nie jest tak źle:) W końcu już z 10 dni nie wyciskam ( tak jak w przypadku poprzedniej próby jestem zdziwiona jak szybko minęło tyle czasu). Wczoraj wyskoczyło mi parę pryszczy :( (jak ja ich nie nawidzę! Wolę wągry,zaskórniki,ale nie pryszcze!). Na szczęście nie ciągnie mnie żeby się ich pozbyć. Jak widzę że stan skóry mi się poprawił,to od razu mam większą motywację:) Tak więc generalnie mam w miarę dobre samopoczucie,staram się myśleć pozytywnie, ułatwia mi to też niechodzenie do szkoły:) Eh,ale już prawie tydzieć ferii minął,niesamowicie szybko! Ale potem tylko 2 msc, szybko maturka :D, i kilka miesięcy wakacji! To będzie pięęęękne:) Znam Wasz Ból- trzymaj się, smaruj buźkę kremem, na pewno podrażnienie niedługo ustąpi! Ściskam Was Dziewczyny, pamiętajcie żeby starać się myśleć pozytywnie i nic nie ruszać! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Problem w tym że ja się w ogóle nie mogę skupić na nauce. Mam tyle innych problemów (z wyciskaniem na czele) że naprawdę jest to bardzo,bardzo trudne. Wiem,że to chodzi o moją przyszłość,ale szczerze mówiąc prędzej ją widzę z trochę gorzej zdaną maturą niż czerwoną brodą xD Obecnie mój wygląd najbardziej mnie zajmuje...Powiem Wam,że już mam dosyć tego wszystkiego, marzę żeby było po maturze... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Zapomniałam dopisać,że chyba że w prywatnym:) I ja innej opcji nie widzę,albo wyjazd albo prywata placówka:) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Zapomniałam dopisać,że punktowe stosowanie pasty do zębów chyba jest dobrym pomysłem:) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
balbisia - może uda nam się kiedyś np na gg pogadać o mieszkaniu w Niemczech,bo jako przyszła pielęgniarka jestem tym dość zainteresowana;) Może wyjadę,ale nie na stałe i oczywiście jeśli przekonam się trochę do języka niemieckiego;) Narazie mam go dosyć po lo,nie dość że za bardzo mi się nie podoba,to jeszcze nauczycielka wszystko zrobiła żeby mnie do niego zniechęcić:/ Ale trudno mi zapomnieć o tym,że podobno pielęgniarkom najlepiej w Niemczech jest właśnie... Co do wyciskania to nie napiszę nic nowego, narazie wszystko idzie dobrze:) Czoło i policzki widzę,że jak nie będę ruszać odrodzą się:) Gorzej oczywiście z brodą,ale tak sobie tłumaczę,że przecież jej stan też z czasem musi się poprawić! Nie może się opierać w nieskończoność ;) Obecnie jestem dość podenerwowana,bo ja nic do matury nie robię! Ratunku! Tylko trochę słówek z ang. się uczę,ale nawet tego zdecydowanie za mało. Dobrze że ten stan nie znajduje odzwierciedlenia na mojej skórze;) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Niemcy jednak solidny naród ;P ;) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Aune69 - jeśli chcesz walczyć z dziurkami/przebarwieniami- myślę że lepsza będzie kosmetyczka, jeśli z trądzikiem czy innymi syfami - dermatolog. Oczywiście w obu przypadkach ważne jest,aby trafić na kompetentną osobę. Ja nawet nie wiem który dzień nie wyciskam,bo nie uchwyciłam tego momentu kiedy przestałam xD Myślę,że to już ok tygodnia. Mimo że pełno przebarwień,wągrów i ogólnie jeden wielki bałagan xD samopoczucie zdecydowanie lepsze. Dziewczyny skończmy z tym teraz!!!! Najwyższy czas,nie uważacie?;) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
A jak się ją robi? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Eh,dziewczyny. Jak nabieramy nadziei,to wszystkie,jak łapiemy doła to też wszystkie. Ja dzisiaj chyba ze 100 razy oglądałam sobie w lusterku przebarwienia i uwierzcie mi na słowo,wygląda to strasznie. Dzisiaj poraz drugi zrobię sobie peeling. Kurczowo trzymam się nadziei,że powiedzmy za 3 msc będzie widoczna poprawa,jak u laguappy. Jak nie,to zmarnowałam sobie życie bo nigdy nie będę dobrze się czuć tak wyglądając. Wczoraj usunęłam tego jednego pryszcza,dzisiaj jest strupek,ale nie ma tragedii. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Hm,a może jak tak mocno złuszcza dobrze by go użyć na większe partie? Jak myślisz? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
A ja usunęłam jednego pryszcza przy nosie który bardzo mnie denerwował i mało brakowało żebym wzięła się za resztę twarzy,ale jakoś się powstrzymałam.Kurdę, przecież chodzenie z białymi czubami też nie jest za fajne:/ Teraz pomyślałam,że powinnam go posmarować maścią cynkową i to by było najlepsze rozwiązanie. No trudno. Niestety przez to złapałam znowu doła i straciłam nadzieję na poprawę wyglądu mojej skóry...Muszę szybko wziąć się w garść. Uda mi się musimy jakoś przetrwać ten kryzys... -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
A ja czuję się w miarę dobrze można powiedzieć...Trzymam ręce z dala od buźki i staram się rzadko patrzeć w lusterko (przychodzi mi to z trudem). Mam ze trzy pryszcze i dużo wągrów,ale nie ma mowy żebym je ruszyła! A tak poza tym to jedząc Kinder Bueno i popijając colę czytam o diecie Herbalife;) Bo poza tym że muszę zadbać o skórę co jest absolutnym priorytetem to jeszcze przydałoby się schudnąć parę kg:) Niestety znowu zajmuję się wszystkim,tylko nie przegotowaniami do matury. Próbuję uświadomić sobie że ferie szybko miną i będzie katastrofa jeśli nic nie zrobię. Podaję moje gg jakby któraś chciała pogadać: 24352256 -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Ja to samo, mam fejsa bez fotek;P I też wiadomo czemu;/ -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
uda mi się - nauka pływania zajmuje sporo czasu:P W sumie nic dziwnego że tak opornie nam to idzie;) Ale w końcu nauczymy się:) Ja rano jeszcze raz posmarowałam buźkę kremem nawilżającym (normalnie smaruję tylko na noc-może za rzadko...) w nadziei że to coś pomoże i chyba pomogło. Teraz jestem bez makijażu,cały dzień w domu i bez świeżych ran,to mogłam sobie na to pozwolić,tylko staram się nie pokazywać domownikom w pełnym świetle;) Nie powiem nic nowego,jak stwierdzę że broda wygląda najgorzej. Aż się bałam ją wczoraj tym peelingiem traktować,ale pomyślałam,że to jedyny sposób żeby kiedyś jej wygląd się poprawił. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Hm. Użyłam wczoraj tego nowego peelingu i mam wrażenie że mi dość podrażnił skórę,ale może tylko tak mi się wydaje...mam okropne czerwone przebarwienia i może one zawsze tak wyglądają? Kurde ciężko ocenić. Przy okazji analizy tego:P , obejrzałam sobie całą cerę i jest to po prostu obraz nędzy i rozpaczy. Pomijając właśnie przebarwienia, to mam cały nos w kropki :( , ze dwa pryszcze i ogólnie bardzo zmęczoną skórę (trudno się dziwić,dużo przeszła). Jeśli kiedyś będę mieć normalnie wyglądającą i nie straszącą twarz to we wszystko uwierzę...Gdyby nie doświadczenia laguappy to bym nie miała nawet minimalnej nadziei. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Uda mi się szybko ogarnij się i przestań myśleć o tym czole. Teraz nie pozostało Ci nic innego jak czekanie jak się zagoi, nie możesz dopuścić do sytuacji że ruszysz coś jeszcze a jak teraz złapałaś doła nie trudno o to. Także głęboki oddech, pełna mobilizacja i wracaj szybciutko na dobrą drogę:) Pomyśl,że za jakiś czas będziemy mieć ładne cery:) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Przygotować twarz do mikrodermabrazji to znaczy poczekać aż wszystko się zagoi,nie można mieć żadnych ran ani strupów. Ja zniechęcona szukaniem peelingu laguappy :P , kupiłam póki co inny- Hyseac Masue Gommant Doux xD Można stosować albo jako maseczkę,albo jako peeling. Kosztował mnie prawie 40 zł i pochodzi z apteki,to może jakiś dobry...Zaraz pójdę go wypróbować:) Stosowała może któraś z Was dietę Herbalife? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Mikrodermabrazja polega na ścieraniu naskórka, natomiast peeling kawitacyjny na oczyszczaniu skóry takim specjalnym urządzeniem,wsysaniem wszystkich syfów. Na zaskórniki myślę,że lepszy,ale efekty są krótkotrwałe,szybko dziurki w skórze znowu się zapychają. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
*ja czasami jak pomyślę -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
dośka21 - doskonale o tym wiemy,ale to jest nałóg:( Ja czasami jak co by było jakbym sobie coś wprowadziła to...nie da się opisać tego strachu. Np. gronkowca nie można wyleczyć, jedyne co mogą zaproponować to antybiotyki, na które na dodatek po jakimś czasie organizm się uodparnia. Bez dwóch zdań,to jest igranie z ogniem i wszystkie musimy z tym skończyć! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Naomily- ja mam tak samo...wolałabym żeby słońce aż tak nie oświetlało moich przebarwień xD Walcząca- ja niedawno też złamałam się po dwóch tygodniach,strasznie zdołowałam,ale pozbierałam się i już parę dni nic nie ruszam i znowu nabrałam nadziei! Ty musisz zrobić to samo i do mnie dołączyć! Czuję się lepiej, szkoda tylko że mi pryszcz wyskoczył,ale staram się szukać pozytywów-niezbyt duży i nie na brodzie,a na brodzie najbardziej nienawidzę;) No i zaczynają mi się ferie! Jutro nie idę do szkoły,więc już dzisiaj! Baaardzo się cieszę z tego powodu:) Nawiasem mówiąc to idealny czas żeby podleczyć buźkę (brak stresów). Znowu jestem dobrej myśli ( w miarę:D). Jedyny problem który pojawił się na horyzoncie jest taki,że dzisiaj odwiedziłam koleżankę w szpitalu i muszę Wam powiedzieć że nabrałam delikatnych wątpliwości czy chcę być tą pielęgniarką...Akurat wpadłam na jakąś babcię śmigającą w samym pampersie i koszulce ( do pasa). Nie jestem pewna czy chciałabym jej tego pampersa zmieniać...no i do tego dochodzi taka strasznie przygnębiająca,szpitalna atmosfera...kurczę,sama nie wiem!!!! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
zmienic-swoje-zycie odpisał na temat w Zdrowie i uroda
.nicniemusze. - masz całkiem przyzwoitą cerę! Nie idealną,ale w życiu bym nie powiedziała że masz problem z wyciskaniem! Doceń to i dbaj o buźkę:) laguappa- rzeczywiście na tym pierwszym zdjęciu Twoja skóra nie była w najlepszym stanie...Jak widać największa cuda mogą zdziałać nie jakieś zabiegi u kosmetyczki tylko czas i tak jak wiele razy powtarzałaś,nawilżanie i peelingi. A jeśli mowa o tym ostatnim...Byłam dzisiaj w Rossmanie na Marszałkowskiej i albo jestem ślepa,albo nie było tego peelingu xD Zamiast niego wydałam kasę na błyszczyk, lakier do paznokci który wszyscy w domu skrytykowali:D (fioletowy) i jakieś kuleczki do kąpieli xD Kurde no,zależy mi na tym peelingu skoro tak chwalisz... uda mi się - też zwróciłam uwagę na to,że ostatnio przeszłyśmy to samo. Szczerze mówiąc podchodziłam troszkę sceptycznie do Twojej pewności że już definitywnie wygrałaś z nałogiem;) Myślę,że jeśli tak jak laguappa ze 3 msc nie będziemy wyciskać to możemy tak powiedzieć i to też nie w 100%...Bo to całe życie trzeba się będzie pilnować. Na szczęście jeśli nasze cery ulegną znacznym poprawom,będzie dużo łatwiej:) Jestem za, walczmy razem! Teraz znowu sprawy potoczą się u nas tak samo,tylko dla odmiany dobrze:) Jakieś 3-4 dni nie wyciskam (kurczę,nie wiem od kiedy dokładnie). Mam te cholerne przebarwienia,ale czuję się lepiej jak przynajmniej nie widzę świeżych ran. Znowu czuję że nabieram optymizmu (mam dziwne wrażenie że ma to związek z powrotem laguappy-Dziewczyno, nie waż się odchodzić!;))