kwoka123
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kwoka123
-
Atena ja jestem za Lilianka Anik u mnie sie robi to badanie w 35 tygodniu ciazy Jest tak goraco, ze nie da sie w nocy spac, koszmar, dzis przenioslam sie na chwilke na kafle w kuchni , by sie schlodzic:) Zaczely mnie parzyc stopy, chyba sie zaprzyjaznie z miska z lodowata woda, bo bez tego mnie poprostu draznia. Rzeczywiscie niektore dziewczyny sa juz tak dakleko w tej drodze, ze moga urodzic w kazdej chwili, wiec trzeba byc czujnym, mysle, ze powoli kazda z nas osiaga juz stan zmeczenia ciaza i chce by czas przyspieszyl co nieco, wazne by maluszki posiedzialy w brzuszkach do 38 tyg , dla nich tak bedzie lepiej, oszczedzajcie sie jak mozecie. Co do komarow nie wiem, w zimie ich nie ma, jak narazie u mnie tez nie dokuczaja, a jezeli juz sa to gryza mnie, bo jestem slodkokrwista czyt. pyszniutka dla malych trabek:)
-
Balbina to jest szokujace co piszesz, trzeba samemu sie prosic o podstawowe badania, lekarz z lachy cos zrobi i jeszcze luzno podchodzi do problemu. Dobrze, ze przynajmniej ty sie informujesz na biezaco i trzymasz reke na pulsie. Jezeli chodzi o ruchy dziecka, lekarka mi powiedziala, ze maluch jest jak sejsmograf w brzuchu im wiecej sie rusz tym lepiej, jak jest za malo aktywny, poobserwowac, poprowokowac, gdy nie odnosi to skutku to szybko do szpitala, by rozwiac watpliwosci.
-
Witajcie o poranku, ja juz po sniadanku, ale mi sie rymnelo:) Ela do Hamburga mam daleko,a my sie tutaj z grypy warzywnej tylko smiejemy. Glowny problem to higiena, niemcy nie sa za czysci, czesto nie myja rak po wyjsciu z toalety, a co dopiero warzywa przed spozyciem, ale szkoda mi czasu na pisanie o tutejszym obalaniu ogolnie przyjetego obrazu... Mam wytlumaczenie wymiotow bardzo niskie cisnienie i przygotowywanie sie organizmu do porodu, bylam wczoraj w szpitalu na badaniach, bo zaczelo mnie to juz martwic, silne skurcze co 90 min, takie jak bole miesiaczkowe, potem krzyzowe, wanna mi nie pomagala, poranne wymioty, sennosc, dziwne wodniste uplawy. Mialam za duzo znakow zapytania, do tego mlody potrafi kopac przez godzine, nie wiedzialam cieszyc sie czy plakac. A wiec na poczatku KTG, tu nic sie nie zmienilo przez 2 tygodnie jak leze to niewiele wychodzi, poza tym nie wstrzeliwuje sie w te 90 min:) Temperatury brak, cisnienie 90/60, a dodam, ze bylam po kawie, nic dziwnego, ze lece z nog jak mam takie cisnienie. Brak infekcji, wody sie nie sacza, szyjka zamknieta 4 cm, czyli jak lekarka stwierdzila, az za dluga, ale skrocila sie pare mm (jezeli to nie blad pomiarowy), glowka osadzona mocno w miednicy, ale nie schodzi. Maly pieknie rosnie BPD 8,6 cm waga kolo 2400g, wiec wg planu 50 centyl, moge byc tydzien do przodu, ale niekoniecznie, akcja skorczowa jest w pelni uzasadniona, bo mam lozysko stopnia II, co jest w pelni w porzadku na tym etapie ciazy, ale jak zmieni sie na III porod moze wystapic w kazdej chwili. Od tej pory co tydzien mam miec KTG i krotkie USG. Duzo pic do 3l dziennie wody, duzo odpoczywac, pamietac o magnezie, kawie i gimnastyce. Lekarka byla przemila , powiedziala,ze jak ma sie jakies watpliwosci , lepiej latac co 3 dni, niz cos przegapic, bo na tym etapie ciazy, sprawy moga toczyc sie bardzo szybko. Jestem teraz spokojna i wiem na czym stoje. Mowila tez o czestych objawach przedporodowych, czesto skorcze sa ukryte tzn bezbolesne, wymioty, biegunka, bole glowy, skrocenie oddechu moga byc jednym z objawow przedporodowych, nalezy tych objawow nie lekcewazyc, tylko skontrolowac. W innym wypadku, jezeli szpital jest w miare blisko czekac do regularnej akcji skurczowej co 10 a nawet 5 min i jechac do szpitala, lekarka mowila , ze nie ma sensu meczyc sie wiele godzin na oddziale, gdy skurcze sa co pol godziny, lepiej wziasc letnia kapiel i cos lekkiego zjesc i sie zrelaksowac przed godzina zero, jezeli relaks jest wogole mozliwy. No to uzbrajam sie w cierpliwosc.
-
No i po sniadanku, ledwo wcisnelam to wszystko poszlo z powrotem. No nie myslaalm, ze zaczne wymiotowac w polowie 8 miesiaca, cholera jasna, mam nadzieje, ze to tylko zmeczenie, noce mam do bani, sredni kiepsko spi i kursuje od lozka do lozka, az konczy sie na tym, ze ja spie z nim a nie jest mi za wygodnie. Ja mam staniki Alles mama i jestem zadowolona. Anik wiele milosci w Wasza rocznice, ale na milosci sie skup i dalej sie oszczedzaj.
-
Jezeli chodzi o spacerki moje maluchy , wyszly na spacer po 6 tygodniach, wczesniej zwiedzaly balkon. Teraz przez pierwszy tydzien sie nie ruszamy, w drugim werandujemy, a potem juz zaczniemy sobie chodzic tu i owdzie.
-
Kornelka oczywiscie 100 lat i jak najwiecej usmiechu
-
Anusiak trzeba to sprawdzic u gina, rownie dobrze moga to byc uplawy, ktore sa normalne na tym etapie ciazy. Lec do lekarza i daj nam znac, bysmy tu sie znowu nie zamartwialy, niestety na tym etapie ciagle, ktorejs cos sie dzieje. Mnie nogi nie bola, nie puchne, ale mam skurcz za skurczem, zwlaszcza jak chodze, a wczoraj mialam takie od krzyza jak bole miesiaczkowe i nie wiem czy to Brexton taki silny, czy maly gdzies sie wepchnal, bo kreci sie niemilosiernie przy tych upalach, normalnie mamy dzungle wilgotnosc ponad 60% i temp kolo 30 stopni, a jest dopiero po 9, slowem masakra, kiedy przyjdzie upragniony wiaterek i deszcz? Dzieki wizycie rodzinki na dlugi weekend, lozeczko stoi juz na swoim miejscu, przewijak zlozony i umyty, wozek wypucowany do konca, nic tylko kupic kosmetyki, pare drobiazgow, zapakowac torbe i czekac te pare tygodni. Jestem spokojniejsza jak juz wszystko jest zrobione. Beatris masz racje teraz to nie mozna ignorowac nic co wydaje nam sie dziwne, nawet kosztem ciaglego latania po lekarzach, lepiej tak, niz cos przegapic i pluc sobie w brode, tyle sie slyszy o roznych powiklaniach, wynikajacych z braku czujnosci. Mam nadzieje, ze dochodzisz do siebie po tych przygodach i nie dasz sie smutkom. Freuline pozycz tej rzeczki na troszke, wejde cala i juz nie wyjde do ochlodzenia. Ale macie fajnie z tym urzadzaniem, my zrobimy malowanko po wakacjach, narazie sie nie czuje na malowanki, zreszta nie mam gdzie uciec, a wdychac farby nie chce. Jezeli chodzi o ubieranie maluszka zdam sie na intuicje, bo doswiadczen nie mam zadnych, pozostala dwojka urodzila sie zima, a to zupelnie inna bajka. Bedziecie pily napar z lisci malin? U mnie polozne polecaja od 36 tygodnia ciazy 2 szklaneczki dziennie, w 37 tyg przerwa, w 38 tyg 4 razy dziennie, 39 przerwa, w 40 na umor. Pomaga to w rozwieraniu sie szyjki macicy, zmniejszeniu bolesnosci porodu naturalnego i jego skroceniu, wiem, ze w Polsce polozne zalecaja do tego tabletki z wiesiolka, a jak zacznie sie akcja porodowa olej rycynowy z sokiem pomaranczowym. Olej wyprobowalam poprzednio i rzeczywiscie jakby akcja skurczowa byla intensywniejsza a co za tym idzie o wiele szybsza, pierwszy porod 12h, drugi 4h.
-
Abecia 3maj sie cieplo, musisz byc silna dla swojego Krzysia, wspolczuje Ci serdecznie tego stresu na pocztku macierzynstwa, na szczescie medycyna poszla naprzod i jest coraz latwiej takim maluszkom. Serce sie kraje jak sie to czyta
-
Oczywiscie musi byc kropka www.pampers.pl Balbina jak to z czego 600g to Twoj maluszek , reszta to woda, ktora na tym etapie zatrzymuje sie w organizmie
-
Anik ja jem malo, nie wchodzi mi , ale staram sie co 3 godzinki cos wmusic, gorzej, ze przez cala ciaze mam problemy z piciem, pije drobnymi lyczkami, by nie zwymiotowac, to moja najwieksza obawa, bo jak jest tak goraco powinno sie duzo pic , to jeden z powodow wczesniejszych porodow u letniakow. matka nie nadaza uzupelniac plynow, a wody plodowe odnawiaja sie na tym tym etapie ciazy co 3 godziny. Co do pampersow i promocji zorientujcie sie czy nie mozna zapisac sie do klubu pampersa i otrzymywac regularne znizki na pieluchy i chusteczki, u mnie tak to funkcjonuje, ze w szpitalu dostaje sie pakiet startowy, a potem podaje sie dane dziecka przy urodzeniu, a oni przesylaja koszulke z tymi danymi i regularnie kupomy znizkowe plus ksiazeczki z informacjami o rozwoju dziecka itd. podobnie funkcjonuje firma Hipp przesylajac w 6 miesiacu pierwsze sloiczki, lyzeczki, talezyki, sliniak i inne pierdulki. www.pampers,pl http://www.hipp.pl/
-
Ale tu sie dzieje... Abecia i Krzysiu ciesze sie, ze wszystko dobrze sie skonczylo, choc podejrzewam, ze maly troche polezy w inkubatorze, co oznacza dla Ciebie Abeciu dodatkowy, niepotrzebny stres. Mam nadzieje, ze z Toba wszystko w porzadeczku i niedlugo jako pierwsza doswiadczona mama podzielisz sie z nami tymi bardzo waznymi chwilami Dziewczyny wasze maluchy przybieraja jak na drozdzach, super, ze rosna ladnie a wy sie dzielnie trzymacie Mi jest coraz ciezej, mecze sie cholernie szybko, mimo, ze dobrze wygladam i stram sie ze wszystkim uwinac, to niestety potrzebuje stanowczo troche zwolnic tempo. Na szczescie mamy juz lozeczko, brakuje tylko pare kosmetykow, odswierzyc pare rzeczy i jestesmy gotowi do spakowania torby, ale poczekam do 15 czerwca i po wizycie powoli zaczne sie pakowac. Jutro zaczyna sie dopiero 34 tydzien, co oznacza, ze mam jeszcze 50 dni do godziny zero a to kupa czasu, pogoda na szczescie jest zmienna kilka dni upalow po 30 stopni, kilka dni odpoczynku kolo 20. Te zmiany niestety poteguja zmeczenie. Brzuch coraz bardziej sie wypelnia, aale dzieki temu jest nadzieja, ze pomomo skurczow za te 2 tyg bedzie maly mial 2, 5 kg i wtedy nawet jak wykluje sie wczesniej , bedzie mogl bez problemow wrocic ze mna do domu, marzeniem jest rozpakowac sie na poczatku lipca, ale czas pokaze. Poki co delektuje sie truskawkami i czeresniami, walcze ze zgaga i nieregularnym snem.
-
duzo sie dzis dzialo , napisze jutro
-
Anik juz kiedys pisalam, jak sie urodzilam mialam 49 cm i 1900g, nie jestem wielkoludem, zawsze bylam mala i chuda (to drugie uleglo zmianie po ciazach). Rozwijalam sie na rowni z rowiesnikami, bylam bardziej chorowita, ale to przez wczesniactwo ( pomimo donoszonej ciazy, lekarze nie wykryli zatrucia ciazowego, ale coz nie bylo KTG, USG i wielu innych rzeczy ). Mam sie dobrze i nie odbiegam od ogolnie przyjetych norm, jezeli wymiary sa dobre, a z tego co widzialam mala rosnie, tylko wazy mniej, normy USG nie biora pod uwage takich parametrow jak np grubosc kosci, ilosc tkanki tluszczowej. Pomiary obarczone sa tez bledem kazdy nie domierzony mm ma tu ogromny wplyw na blad pomiaru. Rob swoje a wszystko bedzie dobrze. Wyszlo troche sloneczka, wiec moze choc dzis nie bede padala na pysk, spi mi sie coraz gorzej ze wzgledu na coraz wiekszy brzuch, nagle skoczyl na 114 cm, maluch rosnie skokami, nie uciska mi na przepone, nie kopie po zebrach, ale brzuch jest jak wielka napompowana pilka i to nie pozwala mi znalezc wlasciwej pozycji, czesto mowiac prosto wyjajic sie nie moge. Zaczyna sie kolejny tydzien 33 ladnie brzmi, ciekawe czy tez bedzie dla mnie laskawy. W tym tygodniu mniej latania , bo mamy troche wolnych dni hurra.
-
ja nie pobieram, ale to napewno jest przydatne w rodzinach, gdzie byl raczek nieboraczek, a zwlaszcza ten wybielony.
-
Kornelka super wiesci, podaj wymiary malenstwa, jestem ciekawa, bo ja tez mam termin na 23 lipca i moja lekarka twierdzi, ze maly jest dokladnie na 50 centylu, waga 2012g +/- 200g (blad pomiaru)
-
Jezeli juz mowimy o karmieniu dzieci, to nie wiem czy czytalyscie ten artykul http://dzieci.pl/breedingAid,13307589,page,2,title,W-jedzeniu-dla-dzieci-znaleziono-arszenik-i-inne-toksyny,wychowanie_artykul.html?smgputicaid=6c5f6
-
test z 2011 roku dotyczacy mleka modyfikowanego dla noworodkow ocena dostateczna: Alete Pre Hipp Pre Humana Pre Milasan Pre ocena mierna: Aptamil Pre Milumil Pre Beba Pre Start Hipp Pre Bio Tpfer Lactana Bio Pre niestety zadne mleko nie na oceny dobrej, nie mowiac o bardzo dobrej
-
Nowy zwyczaj dzien zaczynam od lekkiej kawki, padam z nog , ledwo rano dowloklam sie ze sklepu, jak bede mogla to poloze sie spac, masakra, cisnienie mam katastroficznie niskie, co do zelaza ja wcinam wszystko co zielone w duzych ilosciach, jestem przeciwna watrobkom i tym podobnym naturalnym produktom. Lykajac zelazo nalezy pamietac tez o wit C, najlepiej 2 kiwi dziennie.
-
No my mamy na kolacje gotowane na parze ziemniaki miniaturki i sos ziołowy. No i jestem po wizycie, maluch pieknie siedzi, rzeczywiscie zszedl w dol, przekrecil sie tak, ze ma plecki po prawej stronie mojego brzucha, fajnie mozna go teraz glaskac. Wod mam tyle co drugie dziecko, albo i jeszcze wiecej. Lekarka stwierdzila, ze maluch plywa w basenie hotelu Hilton. Ladnie urosl BPD 80mm FL 59 mm wazy 2012g jest zdrowiutki i ruchliwy, ja mam niskie cisnienie, hemoglobina w dolnej granicy, zalecenie codziennie Latte Maciatto , by troche podniesc cisnienie, nie dosc, ze pompuje dla dwojga , to jeszcze musze dac rade wyprodukowac te wody. Cytologia 1, lozysko 1, lekka akcja skurczowa, ale dopoki dziecko na nia nie reaguje to jest w porzadku. Moge urodzic wczesniej, bo dziecko powoli sie przygotowuje, pojawila sie siara, a u wielorodek to podobna oznaka 4-5 tyg przed porodem, zobaczymy. Nastepna wizyta za 3 tyg. , bo wyglada wszystko bez zastrzezen. Na wadze plus 5,5 kg i z tego co wyglada to raczej bede teraz juz isc w druga strone, bo dziecko przybiera a ja nie.
-
Właśnie wstałam i wchłaniam śniadanko, spałabym dłużej , ale na 13 mam wizytę u gin. Dam znac po. Anik nawet jak Ty wymiotujesz małe dostaje to co musi, patrz przykład Beatris , która ma dorodnego synka, pomimo swoich przygod.
-
Witajcie, wspolczuje serdecznie lezacym, na szczescie do konca blizej niz dalej, chlodzcie sie jak mozecie, mokre reczniczki, wiatraczki czy cokolwiek Wam przyjdzie do glowy. Jutro mam kolejne duze USG, KTG, samolocik, wszelkie mierzenia, warzenia i klucia. Lekarz prosil, bym sobie zarezerwowaloa ponad godzine, dobrze, ze u niego jest chlodni, inaczej mialabym problem z wytrzymaniem tak dlugo. U nas nadeszly upaly, co mnie nie cieszy, naszczescie dobroczynnie od czasu do czasu przychodzi chlodny, zbawienny wietrzyk. Imiona lubie tradycyjne, pasujace do nazwiska czysto polskiego, a poniewaz w Polsce nie mieszkam, moje dzieci nazywaja sie dla tubylcow egzotycznie:) Wazne jest to, by nie bylo problemow z wymowa i pisownia.A co sie komu z czym kojarzy na to nie mamy wplywu, wiec mysle podoba sie rodzica to jest jedyny czynnik, ktory bierzemy pod uwage. Ostatnio nie moge spac, to jakis koszmar, budze sie co godzine, latam do ubikacji jak szalona, maly mocno naciska mi na pecherz, jest bardzo ruchliwy co mnie cieszy, a poniewaz nadal mam duzo wod, to jego kopniecia nie sa bolesne, tylko mile tak jak na poczatku ruchliwosci. Ale robi sie powoli ciezko, przez wypelniajacy sie brzuch, profil mnie czasami dobija, ale coz taki urok tego stanu. Ciesze sie niezmiernie, ze juz jutro kolejna cyferka na przodzie ulegnie zmniejszeniu. Po dlugim zastanawianiu sie zdecydowalam sie jednak na duzy recznik z feretti, mam nadzieje, ze bede zadowolona i wykorzystam go na poczatku i pozniej gdy zaczniemy jesienia kurs plywania. Jeszcze 4 tygodnie i zaczynaja sie wakacje, bedzie czas by sie wyspac i powoli czekac na godzine zero. Ja tez mam teraz juz badania co 2 tyg, od 36 tyg co tydzien, a od 38 tyg co pare dni. Ciekawe jak dlugo dotrwamy przy tych upalach, ja nie nadazam z piciem, zwlaszcza, ze nadal przy piciu mi niedobrze, jem male ilosci, bo mi nie wchodzi, a wnocy walcze ze zgaga, nawet, jezeli ostatni posilej zjem o 18, jakas katastrofa.
-
Myślę, że swobodnie możesz łykać, ja biorę jednorazowo 400mg i do tego witaminę B comlex i jest wszystko w najlepszym porządku, w 9 miesiącu należy odstawić , by nie powstrzymywać naturalnej akcji skurczowej.
-
Od wczoraj boli mnie głowa, prawie w nocy nie spałam i pewnie to niebawem nadrobię. Właśnie pochłonełam miseczkę truskawek i potem pewnie rzucę się na czereśnie. Mam wstręt do chleba, żle się po nim czuję, wszelki musli też mi nie służy, już nie wiem co jeść, bo niewiele mi wchodzi, schudłam na buzi, mam wrażenie, że maluch rośnie a moja waga stoi, ale pewmie niedługo zacznę spadać na wadze, tak jest zawsze pod koniec ciąży. To dobrze, może szybciej dojdę potem do formy. Nie wiem czy ten ból głowy jest przez pogoę, taką burzową, czy kręgosłup szyjny buntuje się po dziwnych pozycjach do spania. Balbina czekam na opinie o okryciu kąpielowym jak tylko do Ciebie przyjdzie. Od jutra zaczynam 8 miesiąc, powoli wchodzę w bezpieczną fazę, jeszcze aby bezboleśnie przetrwać te 5 tygodni, a potem może sie dziać co chce.
-
Kornelka piszesz trzeba czekac a własnie tak jak mówisz najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie mam na to wpływu ale zobaczysz, bedzie dobrze, trzeba być dobrej myśli a wlasnie jest tak ze mamy na to wplyw jak wierzymy , ze wszystko jest OK, to jest jedyna , sluszna linia myslenia
-
Anik nie martw sie tylko nic nie rob i wcinaj, bedzie dobrze. Ja w pierwszej ciazy nie mialam czasu na odpoczynek, konczylismy urzadzanie sie, wiec pracowalam non stop, by na wszystko starczylo kasy, efekt byl taki, ze w 38 tyg mala wazyla niecale 2 kg, wyladowalam na patologii, lekarz prowadzacy powiedzial mi, ze na jedzonku szpitalnym niewiele zdzialamy, wiec oni beda mnie pilnowac bym lezala i nie tracila energii, a rodzinka ma mnie tuczyc jak kaczke, po 2 probach wywolywania porodu urodzilam pod koniec 41 tyg mala z waga 3200g. Przybrala prawie 1,5 kg w ciagu 3 tyg, ty masz jeszcze mase czsu do terminu, wiec sie oszczedzaj i spokojnie oddaj ster.