asiuleek

a ja żałuję, że nie ma blisko mnie reala:/ bo ta promocja na chusteczki jest super dziś chyba i ja coś odkryłam: od kilku dni skóra mojego malucha miała coraz więcej nieciekawych miejsc. Dziś rozbieram Ksawerego do kąpieli i oczom nie wierzę: suche, czerwone plamy wyszły mu dodatkowo na klatce piersiowej, udach, łokciach.. szyja i zgięcie kolan w jeszcze gorszym stanie... i myślę od czego to, przecież płyn do prania się nie zmienił, kremy też, wszystko robiliśmy tek jak wcześniej... aż w końcu wpadłam na to, że dermatolog kazał nam kąpać w olejku pod prysznic Balneum Intensiv, więc od poniedziałku go używaliśmy.. i chyba to było powodem tych zmian. Poza tym skojarzyłam, że od dwóch dni mam popękane, suche, swędzące dłonie... Odstawiamy Balneum, będziemy czekać na efekty... Dzisiaj też uświadomiłam sobie, że mamy pełno leków, maści itp Ksawerego, które były może użyte kilka razy, a niektóre wcale.. jak mnie to denerwuje, każdy lekarz zapisuje co innego, chociaż mówimy, że od poprzedniego mamy inne - podobne leki zapisane:(

ja używałam pampersa, raz kupiłam dużą paczkę huggies, w których nie pasowały mi 2 rzeczy - ten szorstki pas gumy na pleckach i farbowanie ubranek. Na plus jest to, że nie robi się w nich od razu (jak to ujęła świetnie Strzyga) taka wielka buła z przodu. Wcześniej ta buła mi nie przeszkadzała, ale wróciłam z huggies na pampers to strasznie mnie drażni. Poza tym pamper mają dużo bardziej intensywny zapach. W sumie o wszystkich pieluchach (pampers, huggies, happy, dada, babydream) słyszałam i dobre i złe opinie. Ostatnio moja szwagierka polecała np pieluszki ze schleckera. Każdemu pasi co innego:P

Nowa super że jesteście w domu. To smutne, że Patrycja w domku kaszle (mój chrześniak ma identycznie). Dobrze robisz, że idziesz prywatnie, jest szybciej i często lekarze mają inne podejście do pacjenta. Tak, płacenie składek jest bardzo wkurzające, bo jak coś się dzieje to też jeździmy prywatnie na NFZ tylko szczepimy Zuzko fajnie, że córcia się dobrze rozwija, no i że ładnie pije z kubeczka:) Dzięki za pomysł z dopojeniem po słoiczku, muszę tylko pokombinować jak mu dać wodę lub herbatkę, bo z butelki ostatnio nie chce pić nic innego jak mleko. Musimy spróbować z kubkiem. Martuszka my jeszcze nie mieliśmy żadnych badań, tzn raz położna laktacyjne kazała złapać mocz, bo syn był bardzo niespokojny. Suche placki u nas są i ostatnio wychodzą nowe, ale my mamy generalnie problemy ze skórą. Nie polecę Ci żadnego kremu, bo u nas po niczym to nie schodzi. Karinka mój często przewraca się na brzuszek Becia kolejna mama testująca?:P Ja budzę Ksawerego jeśli za długo śpi wieczorem. Lisek ja nie znam stronek, takie duperelki do domu albo na allegro albo w Ikei kupowałam Iggaa fajnie dostać takie gratisy:) szczególnie jak się ich nie spodziewa. Zdrówka dla dzieci! Kamilka powodzenia w przeprowadzce:) Ksawery jak jesteśmy w nowym miejscu lub widzi nowe osoby (mamy gości) też jest aniołkiem, jest grzeczny i spokojny, obserwuje, przygląda się taki jakiś jakby speszony był. Fajnie, że Wasze dzieciaczki już siedzą:D ja już się nie mogę doczekać kiesy mój maluch sam siądzie. A najbardziej się nie mogę doczekać kiedy zacznie się głośno śmiać Rozmawiałam z koleżanką, która pracuje w żłobku, mówiła, że tam nawet te najchudsze dzieci zjadają chętnie całą miseczkę (ma około 250-300ml pojemności) zupki. U nas ze skórą coraz gorzej, smaruję maścią sterydową, na pół dnia pomaga, a później to samo.. I ogólnie wszystko układa się nie tak jak powinno:( Miłego dnia!

coberrosa - ja dawałam, wszystko było ok, ale nie daję, bo marchewka wydawała mi się strasznie gorzka w porównaniu do innych firm.. ale Ksaweremu smakowała..

i zapomniałam jeszcze napisać: Ciężarówka - ja całą ciążę mogłabym przespać, za wyjątkiem ostatnich dwóch miesięcy, kiedy nie mogłam w nocy spać.. A u Ksawerego ze spaniem różnie, jak miał ok 1,5miesiąca to spał tylko 8,5 godziny/dobę, teraz jest lepiej, bo śpi nawet 12-13godzin/dobę. Beacisko - gratuluję takiej organizacji!:)

Anjelka - bardzo dziękuję za informacje o pepti 2:) widzę, że kaloryczność jest taka sama jak w 1. Zastanawiała mnie zalecana ilość mleczka na porcję, bo szukałam w necie składu pepti 2 i się natknęłam na inf., że po 6 miesiącu się przygotowuje 120ml mleka, była to inf. z 2004r, bardzo dobrze, że teraz tak nie ma, bo Ksawery by mi się zapłakał, gdybym mu tylko tyle mleka dała:P Beacisko - podziwiam, że rano przed pracą chciało Ci na kompa wejść:) Becia - napiszę po raz kolejny Olivia jest słodziutka i bardzo podobna do tatusia:) Iggaa - nieciekawa sytuacja z tym smokiem, dobrze, że zdążyłaś go wyciągnąć. No właśnie, te smoczki są dosyć szerokie, nie spodziewałabym się, że dziecko sobie może tak je wsadzić. Zdolny Twój Adaś:) widzę, że ja z rozszerzaniem diety jestem mocno w tyle czy u Was po zjedzeniu słoiczka dziecko wytrzymuje do kolejnego karmienia mlekiem? Ja wczoraj pierwszy raz chciałam zastąpić 1 karmienie mm na słoik. MM pije co 3 godziny, a po 130g zupki ciężko mu było wytrzymać 2 godziny... Ksawery ostatnio się zrobił bardzo marudny, bo chciałby tylko siedzieć, a sam nie siada, więc mu nie pozwalam.. no i często jest krzyk

a nie orientujecie się czy np krem na każdą pogodę nivea albo ten krem ochronny z bambino można stosować na buzię przy atopii?

Strzyga - jak miałam proszek loveli to wsypywałam pół miarki do proszku, a teraz mam płyn do prania dzidziuś i leję całą nakrętkę. Kiedyś nie segregowałam białego i kolorów, ale zaczęłam, bo się białe rzeczy robiły bure. Piorę różnie, zazwyczaj 2 razy w tygodniu, bo Ksawery ulewa. ostatnio dobijał się do mnie na kom. nr prywatny, odbieram a babka się pyta czy się dobrze dodzwoniła (podała moje imię i nazwisko) i zaczyna nawijać o promocji bielizny... pytam jej skąd ma mój nr.. a ona, że z ankiety, którą się wypełnia w szpitalu po porodzie. Byłam zaskoczona, bo myślałam, że dane z tej ankiety będą wykorzystane, ale tylko przez firmy "dzieciowe"... jakiś czas temu dzwonił też koleś z ofertą ubezpieczenia i też mówił, że nr ma z tej ankiety:/

a według Was jaki kubek jest lepszy: firmy Medela czy Doidy?

Wiola - picie z butelki a nie z kubka to dziś temat w DDTVN, ja oglądam TVN+1, więc dopiero za chwilę zobaczę co powiedzą. Ja też uważam, że smoczki nie są fajne, ale wolę, aby mały ssał smoka niż własny kciuk. Poza tym daje go tylko przy zasypianiu, albo jak nie może się doczekać mleka. Oduczać będę dopiero za jakiś czas.

Iggaa - no właśnie dlatego mój mąż był rozczarowany zakończeniem, bo nic się nie wyjaśniło:) ja tego nie oglądałam, tylko tyle co podpatrzyłam jak on oglądał i sama byłam ciekawa jak się zakończy:P Wiolaa - ja smoczka nie odstawiam, butelek tym bardziej czytanie książek - ja po prostu pokazuję obrazki i opowiadam.. ale on się szybko nudzi i oczywiście chciałby te książeczki skonsumować:P kiedyś próbowałam czytać jakieś baśnie, ale tym to w ogóle nie był zainteresowany ja jestem wielką zwolenniczką czytania dzieciom, więc jak tylko Ksawerego będzie to interesować, to mam zamiar czytać jak najwięcej Anna - z nóżką na pewno będzie dobrze! Kochane mamy, czy któraś z Was ma puszkę od Bebilonu Pepti 2? Czy mogłyby któraś z Was napisać jaka jest kaloryczność tego mleka i jakie zalecają dawkowanie? czy po 6 miesiącu jest zalecana taka sama ilość mleczka jak przy pepti 1, czyli 210ml wody + 7 miarek mleka?

zapomniałam napisać: Olela - tak, kupy są śmierdzące, szczególnie jak robi raz na kilka dni.. bąki też nieciekawie pachną Ksawery przed chwilą zrobił kupę (drugą dzisiaj).. umyłam go, wzięłam na przewijak, posmarowałam sudocremem a on puścił taką srajdę, że cały się ofajdał, cały przewijak i na podłogę poleciało, takie było ciśnienie.. mam nadzieję, że to nie wirus, bo wczoraj wiedzieliśmy się z babką, którą po kilku godzinach od wizyty u nas właśnie dopadła wirusówka....:/

Anna - bliźniaki super, aż się uśmiałam a oto mój ulubiony film z maluchami w roli głównej http://www.youtube.com/watch?v=qBay1HrK8WU Beacisko - super, że pierwszy dzień pracy minął dobrze:) Strzyga - ja zużyłam 2 opakowania 1,8kg Loveli, teraz otworzyłam płyn do prania Dzidziuś smarowanie masłem - warto wiedzieć mąż upiekł ciacha no i dupa rośnie...:P

ja do pupy używam sudocremu lub bepanthenu kąpię w olejku pod prysznic balneum intensiv i niestety na "normalne" kosmetyki pewnie za szybko nie przejdziemy buzię myję wodą z wanienki Tygrysek - super, że wyniki w porządku:) też się dzisiaj rano bardzo ucieszyłam, kiedy zobaczyłam w TV reklamę, że usta usta wracają:) Bebilon pepti 2 - mi pediatra dał do zrozumienia, że jak przejdziemy z 1 na 2 to mały będzie mniej ulewał, więc chyba jest bardziej gęste. Zobaczymy. Moje dziecię stało się małym "gryzoniem". Odkąd pojawiły się jedynki to zauważyłam, że wszystkie zabawki mają pełno kresek od zębów:P Ksawery często bawi się smoczkiem i go gryzie z każdej strony, ostatnio zdrapał cały przód smoczka (tam gdzie zazwyczaj jest jakiś wzorek), no i miał smoczek ze słoniem, a teraz bez słonia:D Tylko żeby nie zjadał tego plastiku...:/ Ostatnio mam cały czas ochotę na coś słodkiego, może poproszę męża żeby upiekł ciastka owsiane:)

Iggaa - nigdy nie napisałabym jaki będzie koniec. Pszenica, żyto, jęczmień to zboża glutenowe (owies cały czas budzi kontrowersje). Smarowanie sterydem, dzięki za radę. Ja rozumiem smarowanie miejsc zaognionych, ale całe ciało (tak jak nakazał lekarz) to dla mnie troszkę nie bardzo... Mirasia - super, że z Igorkiem lepiej:) a ja nie wiem o co chodzi z kupami Ksawerego. Od ponad tygodnia nie dostał słoika, mleko ma to samo, herbatkę pije taką samą (bo chciałam zobaczyć czy stan skóry zależy od tego co je - ale nie zależy) a kupy raz ma zielone, raz żółte (od kilku dni), raz rzadkie, raz gęste, czasem z białymi grudkami czasem bez...

dzięki za odp. w sprawie syropu Iggaa - mój mąż oglądał w necie. A Twój syn był karmiony mm czy piersią, że szybko zrzucił tłuszczyk kiedy zaczął chodzić. w piątek zaniosłam do apteki receptę na maść robioną, a że pismo lekarskie to dla mnie czarna magia to pytam się babki w aptece czy ta maść zawiera sterydy, albo antybiotyki, babka na to, że nie, więc się strasznie ucieszyłam, bo przez 3 tygodnie mam smarować Ksawerego 2 razy dziennie (cale ciało). Wczoraj poszłam odebrać tą maść, i z dołączonej kartki już mogłam się doczytać, no i na pierwszym miejscu predniozolon, czyli substancja sterydowa...

Gosia - u nas też część jedzonka słoiczkowego ląduje na śliniaku itp, ale większość jednak w brzuszku. Też myślę, że to kwestia wprawy, bo teraz idzie lepiej niż na początku:) Nowa - ciekawe pytanie o ten płacz jak się kończy jedzenie. U nas jest tak samo. Przy odbijaniu też marudzi, dopiero później, jak go czymś zajmę to przestaje. Iggaa - tak, piwosz super:D podobno niewielkie ilości piwa dziennie to samo zdrowie:) ale wiadomo, to jak będzie "troszkę" starszy:P Ja oglądam dr House i Gotowe na wszystko, Zagubionych oglądał mój mąż, obejrzał wszystkie odcinki i zakończenie go rozczarowało Klaudik - mleko następne - my zostajemy przy pepti, ale wcześniej zwykły bebilon 1 bardzo mi odpowiadał i gdybyśmy nie musieli być na pepti, to na pewno przeszłabym na zwykły bebilon 2 gluten - dzisiaj z ciekawości jak to było dawniej, pytam o to teściową, która miała kilkoro dzieci, a ona na to, że nie wie co to gluten. No to podchodzę inaczej do tematu i pytam od kiedy biszkopt się dawało, a ona, że po 6 miesiącach dziecku podawało się jako deserek jabłuszko z biszkoptem. Mi się na razie nie spieszy. Za kilka dni szczepienie to się zapytam co mój "mądry" pediatra na ten temat uważa... ten filmik z jogą to rzeczywiście masakra, mi się chciało płakać jak to oglądałam, po prostu cały czas miałam nadzieję, że na końcu okaże się to wszystko nieśmiesznym żartem i fotomontażem... film o kociakach smutny, nawet nie wiedziałam, że kot potrafi na takie coś wpaść dobrej nocki:)

Becia - no to gratuluję nowych postępów Olivki! a jeszcze tak niedawno się martwiłaś:) hehe no nie ma jak przegapić taki moment:p nie wiem czemu zdjęcie się nie otwiera.... Kamilka - 100 lat dla synka! no to fajny prezent babcia Ci sprawiła:)

http://www.gadu-gadu.pl/rzucaja-niemowletami-i-wykrecaja-je-szokujaca-moda-na-baby-joge przepraszam, że to wklejam, może już to widziałyście... jestem w ciężkim szoku i jest mi niedobrze... aż słów mi normalnie brak!

Edzia - tak, moje dziecię przy ząbkowaniu marudzi Zuzko - u nas też tak było, w niedzielę zauważyłam białą kropkę, w poniedziałek już jej nie widziałam (i też się zastanawiałam czy mi się nie przewidziało:P), no a w środę ząb już był na zewnątrz:)

Pytam o Clemastinum, bo lekarz zapisał Ksaweremu, dawkowanie: 2 x 3ml dziennie, ale przez 3 tygodnie... nie podoba mi się to za bardzo Ksawerski jest dzisiaj tak marudny, że już nie mam pomysłu co z nim robić. Na dodatek nauczył się piszczeć nie tylko z radości, ale też jak jest zdenerwowany i to już jest masakra, uszy puchną. Za tydzień we wtorek mamy szczepienie, więc zapytam pediatrę o pepti 2 skoro jest bardziej sycące:)

zapomniałam, że chciałam jeszcze o coś zapytać: czy podajecie/podawałyście Waszym maluszkom syrop Clemastinum jeśli tak to z jakiego powodu, jak długo i w jakich ilościach?

Iggaa - gratuluję Adamowi zęba:) Iggaa, Mirasia - zdrówka dla synków! wyparzanie smoczka - ostatnio wyparzyłam 2 tyg. temu, bo jak byliśmy u lekarza to spadł na ziemię w toalecie generalnie myję pod bieżącą wodą dzisiaj w nocy Ksawery budził się co chwilę z płaczem, musiałam mu smoka wsadzać

najgorsze jest to, że być może część słoiczków różnych firm zawiera zbyt duże ilości "syfów", ale o tym nie wiemy, a akurat ten słoik z bobovity po prostu wzięto pod lupę Anna - u nas chrupanie w stawach jest, a raczej bardziej było, teraz zdarza się rzadziej Becia - na chrzcinach byli dziadkowie i rodzice chrzestni Ciężarówka - dzieciom się nie soli, bo one mają zupełnie inne "poczucie smaku", czują dużo intensywniej niż my, poza tym soląc tak małemu dziecku wykształcamy u niego nieprawidłowe preferencje smakowe

przed chwilą widziałam się ze znajomą babeczką, która pracuje w sanepidzie. Pyta się mnie czy daje słoiczki z bobovity, bo ostatnio zrobili badanie i w słoiczku po 9 miesiącu morela z jogurtem wyszło, że zawartość ołowiu jest dziesięciokrotnie wyższa od dopuszczalnej.... :/