Juwelka

Klaudynka a jak wyszły Ci wyniki glukozy ?miałaś 75g ?

Majowamamusia to może porozmawiaj że swoim lekarzem bo badanie krwi i moczu to podstawowe badania które powinna mieć zlecane co miesiąc kobieta w ciąży. W ciąży często dopadaja nas jakieś infekcje ze strony ukł. Moczowego dlatego dobrze kontrolować mocz. Badanie krwi też jest ważne bo można szybko wyłapać jak coś jest nie tak np. Anemia. Ja cytologie miałam tylko na początku ciąży i już pewnie nie będę miała. Niespodzianka ale lepiej że lekarz zleca Ci tyle badań bo przynajmniej w porę wylapie jak coś będzie nie tak. Ja np ani razu nie miałam posiewu z pochwy a jak trafiłam do szpitala to okazało się że mam bakterie która mogła spowodować że szyjka zaczęła się skracać. Dlatego lepiej kilka badań więcej niż za mało albo w ogóle.

Eveileve ja też brałam pod uwagę MSWiA ale z tego co słyszałam jest tam bardzo mały oddział i nie mają sprzętu do ratowania noworodków więc przewożą do innych szpitali. A w marcu ja jakieś dni otwarte kiedy można przyjechać zobaczyć oddział ? Ja bylam w szpitalu 2tyg temu i kartka o zakazie odwiedzin nadal wisiała. Madzik a ten lek na skurcze łydek jest na receptę ?

Eveileve leżałam prawie 2tyg w dwójce ale na patologii ciąży. Warunki bardzo dobre, czysto-to najważniejsze. Położne bardzo mile, wiadomo trafiają się takie które pracują za karę ale to jak wszędzie więc nie przejmowałam się tym. Lekarze też w porządku, musiałam o wiele rzeczy sama dopytywać ale odpowiadali na wszystkie pytania. Wiem że na oddziale gdzie leży się po porodzie warunki też są bardzo dobre. Czytałam trochę o tym szpitalu i tam rodzi się najwięcej dzieci w Bydgoszczy. Szpital został wyposażony w sprzęt dla noworodków więc wszystko jest na miejscu. Ja zastanawiam się między tym szpitalem a Bizielem ale nie znam nikogo kto tam rodził i mógłby się wypowiedzieć więc pewnie zostanę przy dwójce. Niespodzianka wizytę u gina mam za półtora tyg. Szyszka ja najpierw brałam magnez asmag b ale bolało mnie po nim serce lekarz kazał zmienić na magne b6 i na razie biorę 2razy po 1ale zastanawiam się czy nie zwiększyć do 3razy po 1. A potas można brać tylko po konsultacji z lekarzem ?

Szyszka powiem o tych bólach łydek lekarzowi na najbliższej wizycie może coś poradzi albo wyśle mnie do ogólnego lekarza. A potasu nie biorę tylko magne b6. A u Ciebie te dolegliwości ustąpiły jak zaczęłas brać magnez i potas ?

Niespodzianka to dobrze że masz ktg robione bo zawsze można wyłapać jakieś nieprawidłowości z tego co wiem to ktg pokazuje czy serduszko maluszka miarowo bije i czynność skurczowa macicy. Ja tylko raz miałam w szpitalu i u nas sprzęt do ktg jest tylko w szpitalu lekarz takiego nie ma. A co do wagi maluszka to masz rację lepiej jak jest większy niż za mały. Chociaż każdy maluszek rośnie w swoim tempie i pod koniec ciąży mogą sporo nadrobić. U mnie każdy tydzień jest teraz ważny przez ta skracającą się szyjkę dlatego cieszę się że synus jest trochę większy.

Niespodzianka to duża już Twoja corcia. Mój mały w 29tyg ważył prawie 1,4kg i lekarz mówił że jest duży. Teraz tak mniej więcej dzieciaczki powinny przybierać po 200gram tygodniowo. A jak wyglądało u Ciebie to badanie serduszka? Nie było to ktg ?ja ktg miałam tylko raz jak trafiłam do szpitala.

Anka ja mam krew i mocz co miesiac, mój lekarz jest zdania ze mocz trzeba czesto kontrolowac bo w ciazy łatwo o infekcje. A co do serduszka maluszka to lekarz na kazdej wizycie przykłada detektor i słucham serduszka a on patrzy czy miarowo bije, ale tez nie wiem czy przez krótka chwile móglby wyłapac gdyby cos było nie tak, chyba za krótko to trwa. Ja dzisiaj po kolejnej koszmarnej nocy dzisiaj poszła w ruch kolejna tabletka paracetamolu bo myslalam ze łydki to mi rozerwie :( i tam mam co noc w dzien jest w miare ok a przyjdzie pora spadnia i zaczynaja sie bóle, skurcze i rwanie w łydkach.

Ja też mam ta kreche ale zamiast od pepka w dol to ja mam od pepka w górę :-) o włosach szkoda gadać.. Od dwóch dni zaczęły rosnąć bardzo szybko. A już było tak fajnie że mogłam się golic raz w tyg tak wolno rosły a teraz jakaś masakra. A mój mały jest tak ruchliwy że czasami aż się martwię czy jemu coś się nie dzieje bo mam wrażenie jakby miał wyskoczyć. W ogóle od jakiegoś czasu jego ruchy strasznie mnie bolą jak kopnie albo się przemieszcza to czasami mam wrażenie jakby mi po wszystkich narządach jeździł. Strasznie nie mile uczucie. Ja też zastanawiam się kiedy on śpi bo praktycznie ciągle jest w ruchu. Ale ja cały czas leże. Pewnie gdybym chodziła to tak bym tego nie czuła. Czasami tak się rusza intensywnie że czuje jego rączki i nóżki jak wystawia, albo jak pupcie wypina to góra się robi :-) mam ochotę go wycalowac :-) ale jeszcze niech siedzi trochę w brzuszku. Moja waga to 66kg na plusie jestem 9kg ale nigdzie poza brzuszkiem tych kg nie widać :-) u mnie zapowiada się kolejna bezsenna noc bo nogi zaczynają boleć :-( zrobiłam im zimny prysznic ale dalej łydki bolą :-( sama się zastanawiam jak ja śpię 3godz i w dzień też nie mogę usnac. Tyle godzin bez snu..

Katranka wlasnie nie zauwazyłam zeby stopy mi puchły, ból jest podobny do tego który kiedys odczuwałam na zmiane pogody, takie rwanie i skurcze od kolan do łydek, nóg w miejscu nie moge utrzymac, zadne masci nie pomagaja:( odstawiam magnez bo mam z nim jakies przeboje odkad zaczełam go brac najpierw brałam asmag b to okazało sie ze serce mnie po nim boli(byłam u lekarza, miałam robione ktg) teraz zmieniłam na magneb6 i zaczely sie te bóle nóg, w sumie na moje magnez powinien własnie pomagac na takie bóle nóg i skurcze a u mnie działą to chyba w odwrotny sposób, nie bede brała kilka dni i zobacze co bedzie sie działo.

Lilith nie jesteś sama :-) ja spalam raptem 2h i już nie mogę zmruzyc oka od kilku dni w nocy tak bolą mnie nogi od kolan w dol że nie mogę spać. Takie rwanie w kolanach i łydkach nie do opisania. Biorę magnez ale mam wrażenie że po nim jest jeszcze gorzej. Wzięłam paracetamol bo już z bólu nie wytrzymuje :-( a mój mały to mam wrażenie że w ogóle nie śpi bo bryka dzień i noc :-)

U mnie mąż też ma swoje humorki i trochę mu się nie dziwię bo pracuje zajmuje się domem,gotuje. Wszystko spadło na niego bo ja wstaje z łóżka tylko do toalety a zawsze to ja wszystko robiłam w domu dlatego dla niego to wszystko jest nowe i czasami ciężko mu się zorganizować a ja leże i narzekam ;-) ale radzi sobie jakoś. Mam nadzieję że po porodzie wróci wszystko do normy jak nasz upragniony synek pojawi się na świecie :-) ja jutro zaczynam 30tydzień. Mnie też czasami swedzi całe ciało ale najbardziej brzuch bo skóra się rozciąga. W ogóle ostatnio mam problem ze spaniem śpię po 4godz bo wszystko mnie boli i nie mogę spać. Na bokach źle bo mały kopie na plecach nie usne i tak się mecze co noc. Ale już ostatnia prosta przed nami dziewczyny :-)

Ok dziękuję klaudynka za rady na pewno z nich skorzystam kierując się zakupem kosmetyków :-) porozglądam się za kosmetykami babydream w rossmanie.

Czekam na wiosnę trzymam kciuki za zdrowe serduszko Twojego maluszka, że też ciągle coś musi się nam przytrafiac.. Mi lekarz też przykłada na każdej wizycie detektor i sprawdza jak bije serduszko ile uderzeń na minutę, ale nie trwa to jakoś długo więc mam nadzieję że wylapie jak coś będzie nie tak. A ktg miałam tylko raz jak trafiłam do szpitala. Klaudynka a co sądzisz o kosmetykach dla maluszka firmy nivea?wiem że którąś z dziewczyn pytała też o ta firmę. W każdej gazecie produkty tej firmy są mocno reklamowane i zastanawiam się nam ta firma i hipp i nie wiem które wybrać. Będę wdzięczna za poradę która firma lepsza dla maluszka. Wiem że o hippie wypowiadałas się pozytywnie.

Paulina u mnie na razie nie ma przeciwwskazań do porodu sn więc pewnie tak będę rodziła. Tym bardziej że mały jest już od jakiegoś czasu główką do dołu bardzo nisko i coś nie chce zmienić pozycji. Też słyszałam że z krótką szyjka poród jest szybki bo bardzo szybko się skraca i rozwiera chociaż znam też przypadki gdzie kobietki chodziły do 40tyg z szyjka 2cm i rodziły bardzo długo. Mam nadzieję że u mnie będzie szybki poród bo wizja 20godzin trochę mnie przeraża ;-) teraz leże i modlę się żeby dotrwać chociaż do 34tyg żeby płucka były już rozwinięte. To trzymam kciuki za wyniki glukozy w normie :-)

Hej dziewczyny ja już po wizycie. Odetchnęłam trochę bo nie muszę iść do szpitala. Mały waży już prawie 1,4kg i jest trochę do przodu ale z tego akurat się cieszę bo szyjka ciągle się skraca więc niech rośnie szybko w razie wcześniejszego porodu :-) nadal muszę cały czas leżeć bo mały ma główkę bardzo nisko i napiera mi na szyjkę co jej nie sprzyja przy skracaniu. Na szczęście jeszcze w normie więc mam brać leki leżeć i myśleć pozytywnie że uda się dotrwać chociaż do 34tyg. Mi też ruchy sprawiają ból czasami nie do opisania jak mały się rozbryka. Dobrze że piszecie o kosmetykach skorzystam z Waszych list :-)

Hej dziewczyny. mój mały w 28tyg ważył 1,2kg dzisiaj mam wizytę ciekawe ile przybrał na wadze przez tydzień. Ja też od początku jestem na zwolnieniu w ogóle ta ciąża ciężko przechodzę pierwsze dwa miesiące leżałam z powodu plamien i mdłości a teraz od 25tyg leże z powodu skracającej się szyjki. Dzisiaj mam wizytę. Mam nadzieję że szyjka się nie skróciła ostatni pomiar 2,6cm czyli na granicy. Brzuszek twardnieje mi tak że ruszyć się nie mogę twardnienia są coraz częstsze i bardziej bolesne. Czuje wtedy jak ciągnie mnie w podbrzuszu a wiem że takie twardnienia skracają szyjkę. Ja cały czas leże. Wstaje tylko do toalety. Śpię po 4godz w ogóle spać nie mogę przez bolące żebra plecy i ogólnie nie mogę usnac bo ciągle mnie coś boli :-( nikola Twoja szyjka ma 2,9cm ? To nie masz co się martwić bo poniżej 2,5cm już jest nieciekawie i zakładają szew albo pessar. Dlatego ja ciągle na granicy jestem. Jeden lekarz mierzy ja na 3cm a w szpitalu zmierzyli mi na 2,6cm także nie wiem który pomiar jest dobry bo co lekarz to inny pomiar. Trzymajcie kciuki żebym dzisiaj nie musiała jechać do szpitala :-(

Hej dziewczyny :) Co do koszul to tez mam taka na guziczki jak wiekszzosc z Was i uwazam ze swietnie sie nadaje, nie bede meczyła sie z rozpinaniem guzików bo szybko sie rozpinaja a nawet jak chwile to potrawa to bez przesady, dziecko z głodu nie umrze przez 10 sekund. Szlafrok uwazam ze tez jest niezbedny w szpitalu, lezałam dwa tyg i na kazdo badanie połozne kazały zakładac szlafrok zeby nie paradowaac w samej koszuli po korytarzach, zreszta kazda ciezarna miała szlafrok. Kosmetyki bede kupowała z hippa albo nivea. Mnie tez ostatnio swedzi strasznie skóra na brzuchu, spaco nie moge, cierpie na bezsennosc ostatnio przez ten duzy brzuszek ja w brzuszku mam juz 103cm, ja mam katar na przemian z suchym nosem a włosy rosną mi duzo wolniej i to mi sie podoba nie musze sie golic co 2 dni bo włoski rosną z zwolnionym tepie (nie to co na poczatku ciaży)

Anka to nie jesteś sama bo ja też jeszcze nic nie mam i zakupy planuje na połowę marca :-) mam trochę ciuszkow a tak to nic poza tym. Wózek i łożeczko na razie upatrzone a pieluchy i chusteczki to już całkiem na koniec sobie zostawiam :-) chociaż czasami mnie to martwi że nic nie mam bo w każdej chwili mogę trafić do szpitala a wtedy mąż będzie musiał wszystkim się zająć. Ale na razie jakoś za szybko mi z tymi zakupami :-)

Ja miałam dosyć dużo tego do wypicia bo położna rozrobila mi to w dużej ilości wody dlatego nie było to gęste ale musiałam wypić to w ciągu 5minut.

8avis ja miałam badanie 75g glukozy bo mój gin stwierdził że nie ma sensu robić 50i jak zły wynik wyjdzie to drugi raz przez to przechodzić. Ja wypiłam to okropne coś ale ciężko było. Ja mogłam wcisnąć cytryne ale położna mówiła że jak lubię słodkie to nie muszę wciskać i w sumie dobrze zrobiłam bo myślę że smak ten z cytryna byłby jeszcze gorszy. Ja przez moment czułam się dobrze a później zrobiło mi się tak słabo, gorąco i niedobrze że myślałam że tam odjade. Miałam wrażenie jakbym miała zaraz zemdlec i oczy same mi się zamykały. Położna mówiła że niektórzy tam reaguje na tak duży poziom glukozy. Dla mojego organizmu to był szok i ledwo wytrzymałam ta pierwsza godz w tej drugiej godz czułam się już dobrze a wynik wyszedł mi po 2h 136norma jest do 140. Zobaczę co mój gin na to powie.

Hej dziewczyny. Paulina a tego hemoroida masz zewnętrznego ?bo ja też mam przy wejściu do odbytu taka gulke które boli przy naciskaniu i ogólnie odczuwam dyskomfort. Ale nie piecze ani nie swedzi U ciebie wygląda on tak samo ? Mnie ginekolog raz badał i powiedział że to mały zylak odbytu ale żeby się tym nie przejmować. Ja mam zalecona maśc posterisan. Smaruje już 3tyg ale nie widzę różnicy. Zylak cały czas jest. Lekarz powiedział tylko że w ciąży poza maścia i czopkami nie wiele można z tym zrobić i że zylaki odbytu często po porodzie znikają. Ja w niedzielę zaczęłam 28tydz mój mały waży 1180gram :-)

Szyszka ja wróciłam do domu zaczęłam czytam w necie i też wszędzie pisze że norma do 140 nie wiem dlaczego powiedziały mi że to cukrzyca bo wynik powinien być poniżej 100:-( czekam jeszcze na wyniki z krwi ale cała w nerwach jestem po tym co usłyszałam. A widzę że u Ciebie po 2h spadło trochę a u mnie wzrosło po tych 2h trochę. No nic muszę się uzbroic w cierpliwość i czekać na wyniki.

U mnie upragniony i wymarzony synek będzie :-) czekam na wiosnę a czy Ty też tak masz że czasami przy tych silniejszych twardnieniach odczuwasz takie gorąco uderzające do głowy i przyspieszony puls ? Kurcze ja już nie wiem jaka może być tego przyczyna ale właśnie jak czuje że macica zaczyna się stawiać to robi mi się gorąco i ten puls przyspieszony:-(

Majoweczka brzuch przy chodzeniu mam często cały twardy a jak leże czy siedzę to te twardnienia są w różnych częściach brzucha. Nie twardnieje cały tylko jakaś cześć/kawałek brzucha. A wtedy jest tak twardy że nie idzie wcisnąć palca. Jakby kamień był pod skóra. Dosłownie. Mija po kilku sekundach.