Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mikusiaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mikusiaaa

  1. Ja używam płynu do prania Lovela i wlewam go 100 ml. Tak wychodzi z opakowania jest 1,5 l a na opakowaniu pisze ze starcza na 15 prań:) ale jeśli przepierasz te nowe ciuszki to myślę ze 75 ml spokojnie starczy. Na początku również nastawiałam super płukanie ale ciuszki były jak po deszczówce... zero jakiegoś zapachu, może dlatego, że mam funkcję prania ubranek niemowlęcych i pranie trwa ponad 3 godz. Teraz już nastawiam zwykłe 1,5 godz i bez super płukania żeby było trochę czuć zapach płynu:)
  2. No właśnie słyszałam o tych sposobach ale czy którejś się na prawdę sprawdził jakiś?????? Nie mam na działce malin:( więc liści nie zerwę...
  3. Witaj Fabiankowa, piękne imię nadałaś synkowi u mnie też miał być Fabian lub Fabio ale jednak będzie córeczka:))) Mamuśki podajcie jakieś sprawdzone sposoby na przyspieszenie porodu:) u mnie już 39 tydz a gin idzie na urlop a mała to już niezły klocek, do tego ja już ledwo chodzę i chciałabym na prawdę już urodzić. Słyszałam o tym naparze z liści malin, ale gdzie to mogę kupić?? I czy którejś sex na prawdę przyspieszył poród i ile wtedy wam czasu zostało??? Bo jak tak to biorę się za starego:)
  4. Mam jeszcze jedno pytanie, chyba trochę głupie.... Czy któraś z was słyszy dziwne odgłosy z brzuchala??? Takie strzelanie, pykanie czasem nawet długie... i na pewno nie jest to czkawka. Mogą być to bączki? albo stukanie paznokciami???
  5. dzięki za odp:) no chyba nie da się tego przeoczyć:)
  6. Sabinka to twój poród zbliża się wielkimi krokami:) Ten czop odszedł Ci tak jednorazowo przy siusiu??? Dużo go jest? Czy można to przegapić? Bo ja siusiam praktycznie co 15 minut, ale zawsze jakoś często chodziłam siusiu. Teraz jest to męczące w nocy to minimum 5 razy, więc nawet już nie zaglądam do kibelka czy coś tam mi nie wypadło:)
  7. No własnie o wadze też chciałam napisać, wpierniczam jak dzik a waga spadła, a ja byłam święcie przekonana, że przed porodem waga wzrasta bo się puchnie i nabiera wody???
  8. Happy i Ewa gartulacje!!!! Normalnie tak wam zazdroszczę!!! A do was babuszki mam pytanie. U mnie praktycznie 39 tydzień a ja coraz bardziej się martwię bo malutka się bardzo mało rusza, czy to normalne przed porodem? A ja latam po schodach kilka razy dziennie bo na 4 piętrze bez windy mieszkam, sprzątam, zmywam podłogę, dźwigam a tu nic kurcze!!! Jak ja to dziecko urodzę jak 2 tyg temu ważyła już ponad 3 kg:((( Do tego lekarz powiedział, że mu mnie starsznie ciasno i płytko ale moze dam rade... Naczytałam się przez ciążę chyba ze 100 gazet i różnych artykułów w necie ale chyba wszystko zapomniałam!!! i nie wiem czy blisko porodu dziecko jest bardziej ruchliwe czy mniej ruchliwe, a brzuchal co chwilę boli jak na okres.
  9. Ja kupiłam kilka saszetek, podobno trzeba w butelce 0,5 l rozpuścić z wodą:) i polewać się przy każdej wizycie w toalecie:) lub jak kto ma ochotę:) hehehe Słyszałam też o jakieś maści na ranę? Co przyspiesza gojenie ale nie pamiętam nazwy...
  10. Zmykam umyć szyby w aucie, bo piesior starsznie zaślinił:) Trzymajcie się dziewuchy i nie zamartwiać się proszę:))) Na pewno wszystko będzie dobrze! Musi być! Buziakiii
  11. To mnie trochę uspokoiliscie z tym nabiałem:) Bo ja bez sera zółtego i pleśniowego nie umiem żyć:))) Ale mleka nie tykam bo naprawdę go nie lubię:) Ja własnie też się zastanawiam jak to będzie z tym moim karmieniem. Tez narazie nie widze siebie z cycochami na wierzchu przy innych.... Nie wiem może to przejdzie samo
  12. mum to come to położna kazała Ci jeść nabiał? To ja nie wiem skąd u mnie w głowie się wzieło przekonanie, że bodajże do 3 miesiąca nie tykać się go??? Czyli to bzdura?:)))) Może chodzi o dzieci z kolkami? Mot ja też mam takie bolące miesiączki, więc mam nadzieje, że skurcze nie będą nam straszne:) Podobno po ciąży stają się trochę mniej bolesne.
  13. właśnie czemu nie można rozpuszczalnej? Nigdy o tym nie słyszałam? A może któraś z doświadczonych mam albo ta z szerszą wiedzą ode mnie wie od kiedy podczas karmienia można zacząć jeść np.ser żółty, bo ja jestem przerażona bo tylko nim się żywię na co dzień:((( Oczywiście gdy kruszynka nie ma żadnych problemów z brzuszkiem??
  14. O kurcze Mot to miałaś dzisiejszej nocy przeżycia. Mi położna mówiła żeby na ktg jechać jak dzieciątko będzie mało ruchliwe ale i wtedy zjeść coś słodkiego położyć się na lewy bok i liczyć ruchy, po pół godz jeśli dzidzia nadal ma strasznego lenia to powtórzyć czynność i gdy już to nie poskutkuje to wtedy dawaj na izbę przyjęć, albo skurcze już mnie złapią ale takie regularne i dość częste, i że na pewno nie pomylę tych skurczy z tymi przepowiadającymi bo są dość bolące. No i wcale ani wody ani czop nie musi odejść. A który to tydz u Ciebie????
  15. Olinka tylko, że ja mieszkam na 4 piętrze. Wczoraj wieczorem jak siedziałam przed kompem to na ręku mi jedna łaziła:((( A jakiego środka używałaś? one też włażą mi oknem bo wychodzi z mojej sypialni na balkon. Jaki masz na to patent? Bo one już mi się snią... HAHA
  16. Właśnie dzieciaczki zweryfikują, oczywiście jak będzie potrzeba to na pewno się zaopatrzymy:))) Ale jak ktoś sam jest alergikiem i ma AZS, lub problemy skórne to może i warto od razu kupić bo prawdopodobieństwo odziedziczenia jest chyba duże. Ja na szczęście nigdy nie miałam żadnych problemów i mój facet też nie:) żadnych uczuleń, skaz itp:) Więc jestem optymistką i mam nadzieje, że nie będę miała z małą żadnych problemów:)
  17. A w rossmanie jest jakiś puder do pupki??? Też się zastanawiam nad kupnem. Ale chyba albo krem albo puder co? Bo w dwóch na raz nie widzę sensu?
  18. Ja właśnie kupiłam ten z zółtą nakrętką 2w1, oliwkę i mleczko bo nie wiem co lepsze... tez J&J. A do dupki linomag zielony bo kilka koleżanek polecało:) chodź też mam sudocrem z reklamowek od gina. i do twarzy też linomag różowo zółty, również z polecenia. Osobiście nie znam dziecka uczulonego na J&J, chodź pewnie i takie bywają:) Do mnie jakoś mydełko bambino nie przemawia bo sama nie lubię mydła tylko żel do mycia, wydaje mi się, że mydło wysusza skórę, ale to tylko moje spostrzeżenia:) Jedno wiem na pewno, że każda dzidzia jest inna i może różnie reagować, więc trzeba samemu wypróbować dany kosmetyk. Ostatnio w gazacie czytałam, że zdrowych dzieci nie powinno się myć w tych specyfikach dla chorej skóry typu oliatum itp...które podobno bardzo dogłębnie nawilżają... bo później skóra starszego maluszka nie jest w stanie sama się nawilżać tzn. naturalnie... Jest wysuszona i jak by to powiedzieć bez tej naturalnej otoczki... Tak wywnioskowałam z tekstu:) oraz, że później właśnie występują częściej alergie na te zwykle myjki i szampony
  19. Hejka!!!:) Dziewczyny a które te kosmetyki nivea kupujecie??? Bo ja jak patrzyłam ostatnio w rossmanie to wszystkie były powyżej 1 miesiąca??? i w końcu wziełam johsona. Ja dziś miałam moją ostatnią wizytę u gina:) w środę tylko na ktg. Malutka jest już tak nisko, że się dziwił jak ja normalnie chodzę... Również nabrałam powera tak jak chyba Tymkowa? Dobrze pamiętam???:) Chyba nasz czas się zbliża:) Już mam wszystko zapięte na ostatni guzik już:) nawet leżaczek bujaczek skręciłam sama:P, chodź trochę mi to zajęło bo o dziwo miał instrukcję po hiszpańsku haha:) Mama masakra z tymi szerszeniami, ja za to mam wysyp szczypaw na balkonie i już coraz więcej w domu Każde pranie muszę 5 razy sprawdzać i trzepać bo wywłok jest na pęczki normalnie już!!! Muszę się pochwalić, że moja pociecha waży już ponad 3 kg!!! a ponad miesiąc temu ważyła tylko 1,5 kg. Przeszły wam jazdy na arbuza itp?????:) Bo ja jem od kilku dni codziennie po 2 opakowania borówek amerykańskich:) Jestem taka zachłanna, że nie chcę się z nikim dzielić a na jedną paczkę potrzebuję tylko 5 min:) Pozdrawiam brzchalki i te już bez brzuszków, i piszcie piszcie, dokształcajcie te nie obeznane w tamacie:P w tym mnie:)
  20. Boże już dwie dzidzie są:)) To napawa mnie strachem, że to już zaraz:) To jednak mamuśka była pierwszą z nas która ma już dzidzie obok siebie!:) Gratuluje Kochane i zazdroszczę, że możecie już swoje szkrabki trzymać w ramionach:):*
  21. Witam Witam:) Lady Ania nie masz co się matrwić wagą, moja malutka w 31-32 tyg ważywa 1500 gram i 2 lekarzy powiedziało, że jest w normie ale pewnie klocek się nie urodzi, więc lepiej dla nas jak też zamierzasz rodzić naturalnie:) Ja już też na duch będę pakować torbę, bo na ostatniej wizycie lekarz kazał się starać dotrzymać do następnej wizyty 14 lipca... Bo malutka już tak niziuteńko ma główkę, że czuć ją jak by miała za 5 min wyfrunąć już, a do tego jak czytam u większości skurcze i ten twardy brzuch.. Ehhh dobrze, że to już zaraz bo również śpię pół snem... Czy wy też macie takie ciążowe koszmary? bo Ja się budzę z płaczem normalnie, nie wiem co się dzieje.
  22. Ja niestety daleko mam do Gdyni więc w ciemno zamówiłam przez internet bo w świecie dziecka był starszy model. Czekałam chyba 5 tyg na niego. W tym sklepie mają naprawdę bardzo dobre ceny, porównywałam kilka modeli i niektóre nawet o ponad 1000 zł tańsze, nawet na allegro nie ma lepszych cen. Patrze, że prawie każda faszeruje się mnóstwem leków, ja też mam nospe forte 3x1 magnez 3x1, witaminy jak każdy a do tego czopki scoplan 2x1. Dziwi mnie tylko, że nie przepisał mi żelaza. Jestem pełna podziwu jakie te wasze dzieci są dzielne. Boże ja na widok strzykawki mdleje hahah
  23. Olin_ka ja dopiero od kilku dni mam zakaz ale ochoty to nie miałam od początku ... a co za tym idzie Mój ukochany się męczy i musi czekać jeszcze kilka tyg... Bidulka jedna, ale jak zakaz to zakaz:)
×