Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZawszeNowy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Nie wiem co oznacza ta cisza . efCCCia ja mogę Ci tylko pogratulować że zdecydowałaś się iść po pomoc . Ludzie którzy poszli do psychiatry zazwyczaj zaraz znikają z tego forum więc nawet nie mamy informacji czy im się poprawiło .
  2. Trzymaj się CallMe .Co Cię nie zabije to Cię wzmocni .
  3. U mnie niewypał .:) To znaczy w sensie : " Zadzwonimy do pana " . Ich strata ,ja się nie przejmuję . W każdej chwili mogę wrócić tam gdzie wcześniej pracowałem choć uważał bym to za porażkę .Ale jak mi się skończą zaskórniaki to nie będę miał wyjścia .
  4. Pośredniak znalazł mi robotę . W poniedziałek idę na rozmowę . Ta oferta wygląda całkiem nieźle , niestety mam trochę za małe kwalifikacje ale może uda mi się załapać w tej firmie .
  5. Czy mi się zdawało, czy Wy planowaliście jakieś spotkanie ? Co się stało z tymi planami ? Przecież było tylu chętnych .Pogodę macie w sam raz. No chyba że czekacie na porę deszczowo - burzową . Nie ma to jak robić w górach za żywy piorunochron .
  6. http://www.youtube.com/watch?v=gmEJEfy5f50
  7. Jak tam piątek trzynastego ? Ja mam dzisiaj taką huśtawkę nastroju że już mi wystarczy tego dnia . Ale w sumie wyszedłem dzisiaj na plus .
  8. Po nieprzespanej nocy rzeczywistość wygląda absurdalnie .Właśnie dzwonił mój były pracodawca .A przynajmniej tak się wyświetliło na telefonie .Trzymałem ten telefon w ręku przez pół minuty zastanawiając się czy powinienem odebrać, czy może nie .Doszedłem do wniosku że jednak odbiorę (a przynajmniej moje poczucie winy doszło do takiego wniosku ). I w tedy stał się cud .Padła bateria . I teraz pytanie : czy powinienem czuć się winny że mi ulżyło jak ta bateria padła ?
  9. Opanujcie się ludzie .Siejecie zgorszenie !!! :) Na tym zacnym forume dla grzecznej młodzieży .
  10. LionInTheJar--część już o tym pisała .Musisz się cofnąć o kilkadziesiąt stron .Ja nie mogą wszystkiego zwalić na dzieciństwo chodziarz czasami bywało "groźnie" .Nie chce mi się wdawać w szczegóły bo to niczego nie zmieni .Ale znam wiele osób które miały dużo gorzej ode mnie i powychodziły na ludzi .Ja jestem pewien że moje problemy są wrodzone .Nie wiem czy to jest sprawa genów czy może matka za dużo paliła w czasie ciąży ale wiem że "idealne dzieciństwo" nic by nie zmieniło w moim przypadku . W tej chwili jestem wrakiem tak samo fizyczny jak i psychicznym .Istnieje duża możliwość że od dziecka cierpię na jakąś przewlekłą przez nikogo nie wykrytą chorobę .Wiele by to tłumaczyło .Sam bym się do takiego stanu nie doprowadził .Szczerze mówiąc ja już nie chcę wiedzieć .
  11. Życzę wszystkim wesołego Dnia Sapera i Włókniarza.
×