Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

patusia27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez patusia27


  1. ja napisałam że to nie są objawy nerwicy , a holtera mogli założyć na obserwacje ciśnienia , bo mogła mieć spadek tak nisko cisnienia i fikła , teściu wyszedł wczoraj ze szpitala i właśnie na 48 h założyli holtera żeby obserwować ciśnienie a nie serce , bo czytałam jego wypis to wiem i mam w rodzinie lekarza od którego wiem wiele rzeczy , miłego dzionka nerwuski . napiszcie mi czy chodzicie na psychoterapie na nfz ijak długo, czy jest tu ktoś z Zachodniopomorskiego

  2. jeżeli objawów nie miała żadnych to wydaje mi sie ze to nie nerwica , a takie są skutki braku potasu najczęściej zawroty głowy , powinna w organiźmie na bierząco uzupełniać potas żelazo mg czyli najlepiej łykać witaminy w stylu centrum one uzupełniają wszystkie wit z tą pracą to normalnie masakra , w pracy u męża szykują się zwolnienia i tak jestem ze stresowana , dziś pozawoziłam po instytucjach cv i czekam i boję się że jak ktos mnie przyjmie to jak ja dam sobie radę dzis jak mi rano powiedział o zwolnieniach to aż sie popłakałam , bo co wtedy

  3. hydroxyzyna jest jeszcze w syropie o dawce 2mg , ja mam w domu i 10 i 25 mg , jak wiem że muszę gdzieś iść lub jechać łykam 10 na początku gdy było az tak źle że z domu nie mogłam wyjść brałam 25 po paru dniach się poprawiło to brałam 10 , a teraz już tylko jak mnie czeka coś o czym wiem i wiem że będę się denerwować i panikować to ją łykam . liczę na to że jak nadejdzie wiosna to odstawię fevarin i będę jechać tylko na hydroxyzynie , ale to zależy od mojego organizmu , i pana doktora pozdrawiam , u mnie taka ponura pogoda , leje i jest 8 na temp na dworze , to tylko można przespać cały dzień , niestety pranie mnie czeka , sprzątaniei gotowanie , a jeszcze wypadek Kubicy mnie troszkę rozbił ( jesteśmy fanami wyjazdy np do Poznania , na tor gdy on jest ściana z pamiątkami w mieszkaniu itd , córka trochę przeżywa nawet się popłakała ) . pozdrawiam.

  4. zynismus zajmij się czymś np ugotuj obiad , wmawjaj sobie idę przed siebie najwyżej się przewrócę zemdleje przecież są wokoło ludzie pomogą mi co ma być to będzie ja jak mam jechać gdzieś dalej przeżywam koszmar już jak w aucie nie wyrabiam zaczynam np liczyć drzewa przy drodze ,wkładam słuchawki w uszy i słucham głośno muzykę zagłuszam myśli i śpiewam na głos lub poprostu zaczynam z kimś rozmowe i skupiam się na tym co ktoś mówi a myśli wyganiam z głowy . inaczej nie damy rady i absolutnie nie rozmawiamy o tym co się dzieje z nami tylko o czymś miłym i przyjemnym

  5. ostatnio jak byłam u doktor to powiedziała że tak się dzieje w rodzinach gdzie nie ma przemocy , nerwów mąż cię nie bije , nie pije , pracuje i człowiek wbija sobie do głowy nie stworzone rzeczy , bo jakby była 5 dzieci w domu to człowiek był miał zajęcie , a tak wszystko się kumuluje w głowie ujścia nie ma , a wyżywac się na kimś bez przyczyny , nie ma racji bytu . mój mąż też nie pozwala mi przesiadywać na takich forach bo się czyta to wszystko i sobie do głowy nabija

  6. stres stop czy te wizyty u psychologa to prywatne czy raczej z nfz , bianka a co to za leki czy po tych 8 latach prób tak poprostu zrezygnowałam z antydepresantów i przeszłaś na zioła opisz coś więcej w jaki sposób to robisz bo ja latem jakoś daje sobie rade bez anty... tylko doraźnie hydroxyzyne ale zimą nie daje rady bez anty , jak to cholerstwo przełamaćććc żeby było lepiej .

  7. do bianki , kochana metoda zebrana z paru książek większość z potęga podświadomości piszę jak sobie radzić w stresujących sytuacjach co robić w takich sytuacjach , za te pieniądze co się płaci za metodę lepiej zakupić tą książke np w ostatnim katalogu KLUB DLA CIEBIE była zq 40 zł , co do moich tabsów to biorę fevarin choć lekarz zanim mi dopasował lek to zmieniał mi je 5 razy teraz jest w miarę ok i nie potrzebnie się nie nakręcam, piszcie ja macie pytania chętnie odp

  8. ankaaaaaa ile czasu nie bierzesz tabsów , u mnie pomalutku oprócz duszenia może być jutro mam pilny wyjazd ale nie martwię się tym teraz problem będzie przed samym wyjazdem , rozwolnienie , skoki ciśnienia strach lęk panika . przywykłam już do tego , trzymajcie się cieplutko nerwuski

  9. też tak miałam jak zanosiłam cv a jeszcze gorzej było jak się dowiedziałam że dostałam tą pracę , dostałam nowych ataków nerwicy że nie podejrzewałam ze to ona może tak zaatakować i zrezygnowałam z pracy , a to taka fucha była że do dziś obie nie mogę darować

  10. mam parę pytań kochani do Was uprzedzam że nie czytałam wszystkich stron bo za dużo dla mnie - czy ktoś z Was jest na lekach , jak tak to ile np lat już bierzecie -metoda 1000 kroków zakupiłam i nawet ją stosowałam , ale wiecie co , to samo dowiedziałam się z książek i to za darmo a tam trzeba zapłacić i tylko przyznawać sobie punkty za wykonane zadania ,ja założyłam temat na forum medycznym pt.1000 kroków
×