Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ciotka julia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ciotka julia

  1. spoko TNKS nie rób sobie kłopotu zerknełam na all jest duuuzo taniej niz w ksiegarni nawet z przesyłką. tylko ze jedna ksiazka mnie nie urzadza skoro sa inne czesci.... przeszperam porzadnie biblioteki a jak nie bedzie to kupie komus w prezencie i wrecze z klauzulą ze ja czytam druga:-D :-D :-D
  2. ps. widziałam dzis w ksiegarni "kwiaty na poddaszu" opis z tyłu zajebisty szkoda ze taka droga ta kniga:-(((
  3. TNKS nie szukałam bo jak dostałam recepte od "zajebistej" na 100% w innym miescie to przy wykupowaaniu wytłumaczono mi ze na 100% to moge i bez recepty u nich kupic. wcale tak drogo nie wychodziło zreszta na zdrowiu dziecka nie będe oszczędzac. za jakis czas poszłam na szczepienie i poprosiłam dr o receptę bo nie miałam czasu jechac do miasta obok, a czy 100% czy nie na mojej wiosce bez recepty by mi nie sprzedali. powiedziałam dr że mały ma podejrzenie skazy ale pani "zajebista" się waha czy ma czy nie, a on zerknął w kartę a tam do wyboru przepisane wszystkie antykolkowe preparaty bezskuteczne probiotyki tez i bez słowa wypisał mi receptę z refundacją. teraz musze chodzic po receptę tak co 2,5 tygodnia.
  4. vilia spokojnie dasz radę. wiadomo ze owoc zakazany kusi ale nie macie chyba 100% diagnozy więc to moze na chwilę. i co do skazy to ja tez słyszę ciągle ze lakarze naduzywają tego okreslenia a u mnie jest na odwrót. "zajebista" lekarka stwierdziła że mój nie ma skazy ( bo bolesci + suche nózki ale bez wysypki to nie skaza) ale pepti ma profilaktycznie. no ciekawe ze preparat mlekozastępczy pomógł mu od razu. jak sobie pomyslę ile miesięcy się dziecko meczyło o nas nie wspomne to mnie krew zalewa. krew mnie tez zalewa jak pomyslę że tylko na mojej wiosce na pepti chcieli receptę a w miescie obok mogłam kupic bez oczywiscie za 100% odpłatnoscią. jak bym wiedziała to bym eksperymentalnie podała mu to mleko duzo wczesniej.
  5. dziadek "ciula" dawno nie słyszałam jakos sie go teraz rzadko uzywa:-D ja sobie tez lubię zaklnąć, zwłaszcza jak obudzi mnie telefon:-D . ale spanie to u mnie swiętosc. w przed dzieciowych czasach potrafiłam spac ponad 48h:-D
  6. ja mam dzisiaj kolejny dzien konia:-(((
  7. pocahontas współczuję córa pewnie umęczona bardzo. heh ja na niemiłe pielegniarki zemsty nie wymysliłam, a moza któras dziewczyna cos podpowie. ubezpieczenia jeszcze nigdy mi nie sprawdzali ale to dla mnie chore bo z tego co pamietam dzieci do lat 18 są konstytucjnie objęte darmowa opieką zdrowotną. no tak ale w naszym kraju jest wszystko na odwr ót. widziałyscie jak gdzies u nas wyremontowali jakis dworzec pkp? tak go wyremontowali ze jak ktos zasłabnie na peronie to poza teren dworca trzeba go na noszach wynosic. są windy towarowe ale zamknięte jak to pani z pkp oznajmiła trzeba im zgłosic do 24H wczesniej to otworzą:-))) to było a propos jak jakis facet zasłabł. kurcze jakby wiedział ze zasłabnie to by poszedł do lekarza a nie na pociąg. logika co nie których osłabia... mykam na spacer do póżniej
  8. TNKS ja miałam bephanten w próbce ze szpitala- piałam tu ochy i achy. kupiłam potem "normalny" w aptece i cóz juz takich efektów nie było:-(((
  9. olinka Twój F dmuchając 2 razy świeczki na pewno będzie miał radochę:-D
  10. Lady dla Wojciecha vilia i aga przerypane z tymi wysypkami. tylko kurczę mnie się wydaje ze przy jedzeniu wychodzi cos od razu. a i moze wam się przyda- jak zaczęłam rozszerzac dietę to mały miał nieciekawe policzki. ale nie tak bardzo tylko troszeczkę. po soku jabłkowym ( chyba z bobovity) wysypało go na maxa. wierzyc mi sie nie chciało że to od jabłek bo przeciez juz jadł. widocznie w tym soku było za duze stężenie tych jabłek albo cos.
  11. vilia mój się łapie za siusiaka zwłaszcza wtedy jak jest ob..ny i marzę wtedy o 3 rece:-D
  12. Amber z nieba mi spadasz:-D tym bardziej pojadę do Tesco:-D Olinka mnie tez sie marzyło chociaż pracowac w lumpku- bo co lepsze rzeczy miałabym dla siebie:-D :-D :-D a co by mi w szafie zawadzało tez bym podrzuciła:-D chociaz jestem maniakiem allegro sprzedawac swoich rzeczy nie potrafię.
  13. ja się tam do biznesów nie nadaję:-D za dramo bym wszystko rozdała jakby mnie ktos umiejętnie podszedł. allegro- cóz długo juz z niego korzystam bo...nienawidzę chodzic po sklepach. i tyle:-D a czy nowe cos czy uzywane nie ma dla mnie większego znaczenia. i czynne całą dobę:-D TNKS u mnie jest sporo lumpeksów ( ale jak wam pisałam dziadostwo) bo ludzie za szybko chcą sie dorobic. dali by lepszy towar w nizszej cenie co przełozyłoby się na ruch w interesie. ale z tego co sie orientuje lepszy towar wymaga lepszego zaangazowania. pewien własciciel lumpka z mojej rodzinnej miejscowosci jezdził po towar 250 km dalej bo towar tam był porządny a nie jak inni w hurtowni obok kupic wór butów i to tylko lewych i usiłowac je sprzedac:-D
  14. no popatrz nie spojrzałam ze jest z usa:-( jak ci bardzo na nim zalezy to daj ogłoszenie np na tablicy czy gummtree że kupisz cos takiego za rozsądną cenę:-D na pewno i u nas ktos takowy posiada. inna sprawa czy będzie się chciał z nim rozstac. Lady snajper to jest taki program który za Ciebie licytuje. ty "ręcznie mozesz nie zdążyc a on sie wstrzela w ostatnie sekundy. iles uzyc pierwszych jest za darmo potem się płaci nie wiem ile. cóz ja do tej pory licytowałam ręcznie ( lubiłam ten dreszczyk emocji) ale cos mi ostatnio allegro oszukuje:-((( przykład z ostatniej licytacji- np ja daję 150zł o 20:00, dostaję komunikat że moja oferta jest najwyższa. wygrywa osoba która dała np 155 o.....19:58. jezeliby ona dała tę kasę o 20.01 to ok. ale skoro dała wczesniej to ja nie powinnam dostac komunikatu ze moja oferta jest najwyzsza. myslałam żeby napisac do allegro, ale dałam se spokój bo mi się przypomniało jak im kiedys zwróciłam uwagę że dając kasę o 22,00 napisało mi ze aukcja zakonczona mimo ze w opisie było ze trwa do 22.02. odpisali że...mam żle ustawiony zegar w komputerze:D co wg mnie jest niemozliwe
  15. moja strona w kuńcu!!!! czy któras z was korzystała ze snajpera na allegro?
  16. Lady jaka radocha jak się coś "upoluje" :-D
  17. wrózciłam ze spaceru. mój "miejski" wózek lepiej zapieprza po polnej drodze niz po pseudoasfalcie:-D allegro przez te koszty wysyłki staje się coraz mniej opłacalne. tania odzież fajna sprawa pod warunkiem że własciciel jest normalny- TNKS u mnie za złotówkę to bys kupiła coś przy czym twoje szmaty do podłogi lepiej wygladają:-D z kolei w duzych miastach słowo "tania" tez traci na znaczeniu bo z kolei tak wyceniają ze hej! przynajmniej tak jest u mnie. a jaki jest ten stoliczek co na niego polujesz? cos podobnego? http://allegro.pl/bright-starts-chodzik-stolik-edukacyjny-uzywany-i2203805942.html
  18. uzależniacie jeszcze tu wlazłam:-p typowych ubranek nie potrzebuję- prędzej buciki na teraz parę czapek na teraz i moze jakies bodziaki. Lady ja pierwszy wózek miałam beżowy z czarnym, no ale przewaga bezowego. nie zauważyłam żeby się jakos szczególnie brudził ale ( nie jestem fanką krzykliwych kolorów) ten kolor był przynajmniej u mnie jakis taki ....smutny
  19. TNKS nie rezygnuj jak juz zaczęłaś. niestety z soboty na niedzielę jest ta gorsza zmiana czasu, tzn fajnie że będzie dłuzej widno ale nie lubię jak mi się godzinę spania zabiera:-D jak tak zachwalacie to tesco to pojadę w weekend . ok spadam na razie
  20. a ja sinlac kupowałam bodajze w zwykłym Lewiatanie nie pamiętam dokładnie ile ale nie przekroczyło 20 zł
  21. TNKS pomacaj dziąsła:-D mój tak wypychał i żuł ten jeżyk zarazem wczoraj że po tym postanowiłam dokładnie sprawdzić co mu tam "przeszkadza"
  22. ha tez mam problem teraz z butami te co miałam powyrastał a właśnie głupio wieźć go o tej p[orze na spacer w samych skarpetkach:-D
  23. Dziadek czy ja juz grzebię ? no ba !!! sezon rozpoczęty w ubiegłą sobotę u mnie było prze-ciepło w krótkim rękawku śmigałam. niestety widzę że zapędy grzebalnicze będe musiała ograniczyc tylko do sobót jak jest mój chłop. dziecie co prawda lubi się przyglądac ale po pewnym czasie mu się nudzi i trzeba się odrywac leciec łapy myc wracac itd. tak to m się zjamie i jeszcze bedzie mi wdzieczny ze mu prac nie wymyslam:-D róz posiadam sztuk 1 pnącą żyje z rozpędu chyba bo nie znma się kompletnie na nich. co do psów ja co jakis czas słyszę : To nie jest normalne żeby taki duzy pies lezał na łóżku. moja odp : dobrze ze nie mamy bernnardyna byłoby ciasniej :-D :-D :-D co ja przeszłam z psem w łóżku! o wyscigach żeby sobie miejsce w tymze zając nie wspomnę ( zawsze przegrywałam jednak co 4 nogi to nie 2 :-D) dało rade oduczyc teraz nasz pies "bywa" na łóżku ale tylko jak pozowlimy. ( bo mam za małe łóżko inaczej wcale bym go nie wyganiała:-P)
×