ciotka julia

minełysmy się postami.... no tez znam paru są nawet ok. aczkolwiek mało do dziecka tak mówimy przewaznie ksywa jakas jest na tapecie. a props malenczuk mnie ciut drazni jako osoba. ale jego piosenki bardzo lubię:-D

TNKS . na pewno dawałam zaswiadczenie od gin ze byłam pod jego kontrolą i akt urodzenia. ale szczegółów nie pamietam bo m załatwiał. a propo -mały wykąpany najedzony usypia. ja ogarniam kuchnie. nagle słysze z pokoju gdzie mały muzyke na full. wpadam dziecko buzia w podkówkę a tatus siedzi na necie .....z słuchawkami na uszach. tyle ze nie podpietymi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i nie zajarzył ze mu przez słuchawki nie idzie!!!

TNKS tak jak np Maleńczuk. cholera w moim przypadku na 100% sprawdza się "robota lubi głupiego" bo nie tylko dla małego gotowałam ale i oczywiscie dla nas i dla zwierza. właśnie jesli chodzi o te chrupki to mały sie nie dławi pod wpływem sliny one się super rozpuszczają ale nie mniej jednak jestem przy nim jak je mamle bo zwierz się bardzo na nie czai. ode mnie zwierz nie chce a od małego by capnął. micha cholera stoi nietknieta a reszta zupek czy mleka znika w momencie:-D no ale to jeszcze do przyjecia gorzej jak mały się bedzie czaił na psie żarcie:-D :-D czy on miał skok? kurczę nie wiem. na pewno nic go nie bolało bo to nie ten płacz, ale umęczył mnie gorzej niz przy kolkach. misiaczkowa łał ja tez juz chcę "ma-ma" :-D

TNKS nie mam siły i nic mi się nie kce. ugotowałam dzis zapas zup na prawie 2 tygodnie. jak wchodzę do kuchni to mi słabo na jej widok. chyba będe udawać ze to nie moja kuchnia. ale żebym się za zbytnio nie nudziła przy gotowaniu to dziecko się darło. marudziło. zawodziło nieustannie. tak irytująco na maxa. trwało to 3/4 dnia i tylez trwało moje gotowanie., bo gówniarz jeden uspokajał się na rękach.

heh Tymkowa jak ja bym poszła spac z mokra głową to by mnie mogli w cyrku pokazywac- wzbudziłabym nie mniejsze zainteresowanie niz kobieta z brodą:-D :-D

nawilzacz mi umknął:-D

ja na sekundę bo chłop mnie przegania:-D Wikula z katarem zaleca sie spacery na polu bo zimno obkurcza sluzówkę i dziecku się lżej oddycha. chyba o to chodzi z tym sezonem grzewczym. jak nie masz nawilżacza to sie kładzie mokre pieluchy a kaloryfer i mozesz spróbowac stary sposób pod łózeczkiem postawic miskę z goracą wodą a do niej wsypac sól. (nie wiem tylko jakie proporcje) masc majerankowa posmarowana pod noskiem tez się sprawdza. zoja mam do ciebie pytanie a propos tych krzesełek ale to jutro. pa

Katienka o ile mi wiadomo jestes poza krajem. wiem jak tam podchodzą do ciąż. jesli tak samo do chorób dzieciecych to idz do jeszcze kolejnych 3 lekarzy, moze w koncu trafisz na tego dobrego. poza tym jak tu było pisane wielokrotnie intuicja wazna rzecz.

vilia a boli cie ta noga bardzo? i pierwszy okres? jak ja wam zazdroszcze u mnie juz 6 było...

a wiecie co rzezbi zajebiscie talię? stare poczciwe hula-hop. ach kiedys miałam...

jej przepraszam Dziadku:-D

dawac% napije sie symbolicznie za jubilatów:-D próba chrupkowa za nami dziecię pochłonęło 4 ( m mnie przystopował ale tak ładnie jadło:-D) mamunia zjadła pół duzego opakowania, pies tez pomagał. gdzie wy te chrupki przechowujecie? bo one chyba pod wpływem powietrza szybko się robią takie gumowate? dziadek ŁAŁ ale bedziesz miała muskuły:-D jeszcze pare lat i chłopaki cię wyręczą:-D

aga a jakie ma szwagierka?

tez pamiętam o Łazance, znajomi mają tez zapowiedziane na co 1% ale u mnie się sie jeszcze nie rozliczają koło marca pewnie. a tak w ogóle pojawia się na FB? co u niej? krzesełka tez jeszcze nie kupiłam, fajne to chicco ale dla mnie za drogie.ja planuję tak do 220. jest tu zresztą temat o jakichs sweet sobie poczytałam ale ktos napisał ze chinskie. to juz nie wiem. ale patrząc na cenę to rzeczywiscie tanie.

TNKS to ja tez dzis dam chrupeczkę :-D

czesc zoja tak dziewczyny mają forum na facebooku ale zamknięte.

ach jak się tu miło wchodzi jak jest duzo napisane TNKS skąd wiem że brzuszek? no wiem w koncu troche z tym brzuchem przeszli:-((( poza tym i wy pewnie doskonale wiecie jak dziecko płacze przed spaniem czy jak go cos boli. a jadł wczoraj m.inn zupke jarzynowa z królikiem. moze za szybko mleko potem dostał . nie wiem. dzis jest juz w kazdym razie ok. Chrupki kukurydziane! uwielbiam ten etap z życiu maluchów -te małe łapki oblepione tymi chrupkami:-D :-D ale to juz mozna dawać? bo chętnie bym spróbowała.

cholera a oni nie mogli dzisiaj zrobic usg?

pamietam TNKS jak kazałaś mi wąchac pieluchy. i potem mi tłomaczyłas co i jak.

TNKS a wez ty kopnij bolesnie w dupę te wyrzuty! wyrzuty moja droga to ty legalnie mogłabys miec jakbys miała np choroby psychiczne w rodzinie czy fenyloketonurię na przykład. i nie zakładaj od razu ze to nerki. moze to rzeczywiscie zwykła infekcja. na szczescie takich małych pacjentów nie olewają (przewaznie) to przyczyne znajdą. pisz tu co i jak. ie znalazłam "zródła" zwyczaju ale tez nie szukałam potem bo małego wybitnie brzuch bolał (noż kurwa obłedu dostanę! nic nowego nie dostał) i noszenie było. potem odpoczywanie...

kurcze szperam skąd sie ten zwyczaj wziął (bo nie lubie nie wiedziec) ale musze sobie przerwe zrobicbo mi te zdjecia wyskakują a co niektóre będą mi się sniły. a w ogóle zmienmy temat?

miała duzo do powiedzenia. tym bardziej ze sama chyba niezle wierzy tv. był wtedy jak jej dziecko porywali idento odcinek detektywów w11 czy innego badziewia. skąś inspiracje musiała czerpac.

Lady to raczej nie była atrakcja tylko zwyczaj własnie, trzeba by poszperac w antropologii to by sie zródło wyjasniło.

a mamusia sama zezwoliła na media. mogła wymyslic cos innego.

fioletowa miało byc:-D a z tymi zmarłymi to teraz i tak jest lepiej, kiedys to były czasy ze sie zmarłego na stołku sadzało i cała rozdina sobie z nim zdjecie robiła. to dopiero masakra