Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ciotka julia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ciotka julia

  1. tymkowa moze to nie od chusteczek? podobno to ślina jest tak drazniąca ze takie historie wychodzą dziadek to jutro sobie obejrze to oxy i nabędę szampana ale obawiam się ze bąbelki szybko mi uderzą:-D hymm ten krem ma dobre opinie i ...tani. a ty go uzywałaś? TNKS ja to chyba powinnam w innej epoce sie urodzic.ale z drugiej strony chamstwo jest ponadczasowe mój sobie nigdzie nie gmera ale najwidoczniej robi sobie zawody pod tytułem "ojszczam matkę czy zdazy uskoczyc? jak na razie wygrywa...
  2. ja nie mam nic z nuby. a dlaczego wycofują? a skojarzyłam że kiedys jakaś znajoma mówiła mi ze jak przerzucała dziecko z cyca na butlę to dzieciątko załapało dopiero jak zmieniła smoczek na taki ( nie wiem jaki to materiał) żółty i tylko z takich dziecko toleruje butlę a teraz pytanie techniczne? czy używacie odplamiaczy jak tak to jakich? odkąd daje zupki mimo sliniaków dziecię moje zniszczyło juz kupę ubran. zapieranie od razu raczej nic nie daje. a i bardzo się cieszę bo moje dziecię od jakiegoś czasu posiada szyję:-D skonczy się chowanie jedzenia w fałdkach!!!
  3. aga a próbowałaś robic tak zeby kto inny podawał butlę? dzieciątko pewnie czuje mleko od ciebie... dziadek skąd ty masz taką ilosc szampana w chałupie?
  4. misiaczkowa dawaj to wino chetnie skorzystam:-D
  5. ja się czaję na strone pińcet:-D :-D :-D vilia chyba kiedyś w złą godzine wypowiedziałam że nie chcę się w życiu nudzić:-D trzeba widocznie uważać o czym sie marzy bo nóż widelec sie spełni mania jak sobie radzi twój kregosłup????
  6. TNKS dzięki za wielokrotną :-D motywację. niestety nie mogę się z tej wynieść bo tu jest jedna przychodnia. musiałabym miec prawo jazdy ale nie mam. Dziadek czyli bardzo słusznie dostałaś furii- i swoje przeszłaś ale teraz na pewno 10x się zastanowią zanim ci cos powiedzą. kurka ja nie lubie sie kłócić ale nie mogę tez pozwolić żebym się bała numer do przychodni wybrać! Boże co za czasy że nie popłaca być miłym! hjk mojemu jak coś z jedzenia nie spasuje to właśnie takie ma policzki czerwone place błyszczące jak polakierowane. aga to zostaw jeszcze parę takich wpisów są jakies inne fora (nie pamietam teraz jak się zwą) o lekarzach. i ja np parę razy z cudzych opinii korzystałam przy wyborze lekarza. a i dobrze ze dodałas łazankę do stopki, zaraz się rozkręcą pity, dobrze to miec pod ręką.
  7. hjk nie jeszcze idzie:-D a paniom w przychodni zgłaszałam dokładnie jak mały miał 5 dni :-D nie przekazały.
  8. TNKS nie patrzyłam ogólnie chyba jak leci nie zwracałam uwagi na firmy. Napiszcie mi proszę gdzie się pisze skargi na panie z przychodni? do dyrektora? do izby jakiejś pielegniarskiej? nie donoszę na ludzi jestem miła, nie kłócę się ale mam też pewnien stopien cierpliwości . własnie dzisiaj mi sie skończyła i poza tym pora nauczyć się walczyć o swoje. od wczoraj wybieram się po receptę na mleko. wczoraj na 2 nr się nie dodzwoniłam bo non stop było zajete . no to stwierdziłam ze pójdę dzisaj dr po południu. zadzwoniłam. pani na wstepie sorry ale zjebała mnie z góry na dół.że rejestracja jest do 9 rano ( ale skąd ja to niby mam wiedzieć jak żadnej kartki z takim info tam nie ma?)i dziś jest juz komplet. OK komplet to komplet ale wystarczy mi to powiedzieć a nie wyzywać się na mnie przez 5 minut. i tak jest zawsze jak tam dzwonię. najpierw zawsze mnie ochrzaniają nie wiem o co (chyba ze osmielam się im kawę przerywać) potem udzielają info ale nie tak dobrowolnie. jutro więc stoczę walkę trudno najwyzej wyjdę na wariatkę, moze to cos pomoze wariatów się ludzie boją i wolą z nimi nie zadzierac. poza tym panie są tak zajęte że do dziś nie zdążyły zawiadomić położnej żeby do mnie przyszła:-D
  9. vilia o te kaszki mi dokładnie chodziło. aga ciekawe co mu się tak w księdzu podobało? MT ja nie wiem ile stopni u mnie (nie chce mi sie isć sprawdzać) ale rano dalej wiało. a ze spacerówka bardziej przewiewna niz gondola to sobie spacer daruje. najwyżej ubiore dziecko i okna pootwieram ( czasem juz tak robiłam) chłopa tez:-D
  10. TNKS centrum leczenia uzaleznień ? ha ha moze to jakiś znak co byś z jackiem nie przeginała:-D :-D :-D ja myślałam że ty mieszkasz gdzies pod wiekszym miastem tym dziadka jacka. ale będziesz tam to zajrzyj bo moje centrum jest naprawdę full wypas i książki za grosze a wybór ho ho! zakupiłam ostatnio tez małemu piekne (na grubych stronicach) z cudnymi kolorowymi obrazkami bajeczki dla dzieci ( grube knigi) i płaciłam za nie 8-7 zł toz to przy dzisiejszych czasach darmo bym powiedziała!
  11. do pomaranczki bezmleczna to jest chyba jedna z nestle albo z bobovity ale jabłka ma w składzie .więc u mnie odpada. jest tez bezmleczna manna firmy holle do kupienia na allegro. ja będę zwykłą mannę "wrzucać" do gotującej się zupki, albo spróbuję z tymi maczanymi biszkoptami.
  12. Tymkowa do mnie manna bezmleczna tej holle jeszcze nie dotarła. a co do pogody to masakra ja sto razy lepiej znoszę wiekszy mróz nawet ( niż dzisiejsze -15) z tym że u mnie przeokropny wiatr który wzmaga to mrozisko. doskonale to podsumowałyscie ja tez lubię czubaszek ale to mnie lekko zbrzydziło do niej. i nie wierzę że jest bez serca bo co rusz jakies psiaki ze schroniska bierze. TNKS jak to jabłko to współczuję. wszystko dla maluchów jest kurna na bazie jabłek. a co do książek to ja juz dawno darowałam sobie empik i normalne ksiegarnie bo wydam 100zł a mam zaledwie 3 książki a to i tak jak dobrze pójdzie. ja się moje drogie zaopatruję w centrum taniej książki. książki nowe ( ale to akurat u mnie bez znaczenia) i spokojnie zawsze wynoszę kilka. i ja jestem zadowolona i mój portfel również. tę ballade tez tam kupiłam, i serafinę kiedyś i ostatni tom nepomuckiej:-D TNKS sprawdziłam u ciebie cos pod taką nazwą istnieje na ul 3 maja 3/3 i o ile to ta sama firma to się przejdż tam do jutra
  13. gdziescie polazły hę? dzięki za odp co do brokuła. tez tak zrobię. MT jakos mnie to nie cieszy że mały tak rosnie. a teraz słuchajcie: zawsze lubiłam czubaszkową. wczoraj była w interwencji widziałam końcówkę przypadkiem. dzisiaj dzięki kaffe dowiedziałam sie że przyznała się wczoraj ze usunęła ciążę dwa razy i jest jej z tym cudownie. przeszperałam neta i rzeczywiscie. kurwa babie (jak ją lubię) na starość się coś z mózgiem dzieje.głupia nie jest po co takie rzeczy wywlekać? to jej zycie jej decyzje nic mi do tego ale powinna wziąść poprawkę że teraz połowa gówniar w tym kraju sie będzie na jej słowa powoływać no bo skoro osoba medialna tak mówi... dlaczego piszę o niej? bo jak byłam w ciąży juz bardzo widocznej chyba koniec maja/ czerwiec byłam na spotkaniu autorskim z nią. i wszyscy przed spotkaniem brali autografy. ja nie i pół spotkania myslałam co by ten autograf wziąść ale nie miałam przy sobie nic. zero nawet pół paragonu. jedyny papier jaki posiadałam to kartę ciąży. na ostatniej stronie była obustronna reklama. no to sobie wymysliłam niech ona mi się na tej reklamie podpisze najwyżej potem przed szpitalem odetnę. jak to dobrze ze po spotkaniu szła burza gigant i prawie biegłam do domu i w dupie miałam autografy. czaicie co by było jakbym babie nienawidzącej dzieci i ciąż kartę ciąży podsunęła? Ha ha ha ciekawe czy by zaniemówiła?????
  14. aga ale o co chodzi z tą marchewką? bo mój po zupkach czasem ma bardzo dokładnie wszystko strawione, a czasem nie malkatunka i pocahontas my tez juz długo ( tez chyba od 4 miesiaca nie pamietam dokładnie) jedziemy na 74 i powoli szykuję się na 80 (bo co poniektóre 74 juz przyciasnawe) ale to tylko ze względu na długość, bo gruby nie jest i zwykłe koszulki (ale nie body) jeszcze ma 68. az sie boję co to mi za dłuzyca rosnie:-D i niniejszym protestuję bo chciałam dzis dokupic małemu deserków i moze ze 3 typu śliwka banan gruszka są tzw. same reszta wszystko na bazie jabłek! jak ja kurna mu tego nie moge dac! i prosze mi tu wytłumaczyc jak ja mam brokuła ugotowac- tzn razem z marchewką i ziemniakiem? i nie wiem jak samej zrobic ziemniaki ze szpinakiem. tzn szpinak dla siebie wiem jak robię ale małemu przecież nie przyrzadzę z czosnkiem i śmietaną. tymkowa co to za kaszka orkiszowa? to ta z holle?
  15. bombastyczna myslę że ujdzie. ja nie moge sie tak posiłkować bo to mleczne kaszki czyli u nas niet.
  16. oj przydała przydała. mój chłop jeszcze nie wie ale dam mu ze 2-3 dni poleżec w łóżku a jak się zacznie snuć po domu na pewno mu cos znajdę do zajecia:-D
  17. bombastyczna co sie dzieje? napisz w wolnej chwili to cie pozytywnie podładujemy zdalnie
  18. coś czuję że moja piwnica i strych zostaną gruntownie posprzatane w ym tygodniu:-D
  19. poza tym wkurwia mnie co drugi zjadliwy topik o Magdzie. Dziecka dalej nie ma ja w dalszym ciągu nawet tego sobie nie wyobrażam a ludzie zakładają tych topików mnóstwo tylko po to żeby obrzucac rodziców błotem i snuć teorie wyssane z palca. kurwa co z tymi ludżmi? i to na forum o macierzynstwie. misiaczkowa w sobotę wieczorem czy w piątek widziałam cię na jednym z takich topików- też tam byłam anonimowo. ale szkoda nawet zaczynać dyskusję z tymi ludżmi. pustaki i tyle rozwodzą sie tylko nad tym że matka za mało płakała! co za naród! zawistny obłudny !
  20. coś mi dzisiaj net szwankuje.... ja się zaraz stąd spadam, bo mój m chory. a wiadomo jak chłop chory to juz apokalipsa!dobra doczesne juz będzie rozdawał żegnal się ze wszystkimi itp. a na dodatek jak ma mnie w zasięgu swojego wzroku to ciągle coś chce- a to herbaty a to wez mu podaj gazetę pilot spadł, chusteczki się skonczyły. masakra! jeszcze jak dziecko głodne to się dra obaj na dwa głosy. cos czuję ze w tym tygodniu stane się zwolenniczką dwugodzinnego (o różnych porach) kąpania z książką:-D a oni niech się drą:-D
  21. "do ciotki..." dzisiaj rano policzki ma juz ładne tzn. normalne dlatego dam mu dzis zupke z pietruszką i żadnego jabłka. o ile to nie pietruszka to nic nie wyjdzie. w zyciu bym nie przypuszczała ża jabłko może uczulać.jezu najpierw mleko teraz chyba jabłko aż strach się bać. ja kupiłam "Balladę o Chaosiku" Warzyniec Prusky. i okazało się że to jest część tego bloga tylko wydana w formie książki bo czytelnicy się domagali. pierwsza część to Jędrne kaktusy. jak ktoś nie chce książki kupować to spokojnie może tego bloga czytac, od od książki rózni sie tylko tym że na blogu sa zdjecia. na razie pa
  22. niniejszym łamiąc acta (wiem wiem podpisane ale jeszcze nie ratyfikowane) wklejam linka. kto załapie humor autora to przepadnięty, kto nie to trudno w sumie o gustach sie nie dyskutuje. http://wawrzyniecprusky.blog.onet.pl/1,AR3_2004-09_2004-09-01_2004-09-30,index.html
  23. a teksty takie ze mam wrazenie ze czytam dziadka jacka tylko w wersji męskiej:-D
  24. TNkS na allegro jest nepomucka ale porozrzucana. ja ci mówię lepiej wypozyczyc. dusza na skalpelu to zupełnie inna inszość, nic nie związanego z niedoskonałosciami. moja morda nadal nie wygląda dobrze. małemu na wieczór tez zrobiły sie mega czerwone poliki. z nowosci dostał sok jabłkowy bobovity, a do zupki typu marchew-ziemniak dodałam pietruszkę. (ale zanim sie wyzerowalismy z zarciem juz tak jadł czyli pietruszke lekko podejrzewan) kupiłam wczoraj książkę. i sprawdziłam se komentarze, bo książka miała srednie recenzje. no to mnie przystopowało. dzisiaj ją otworzyłam z głupia i ...............................................przepadłam.....................:-D kocham autora!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! moze nie jego jako osobe ale jako pisarza!!!!! pół dnia doskonaliłam czytanie na głos bo czytałam wyrywki m. ten pan najpierw pisał bloga. dostał nagrodę za najlepszego bloga 2005 i czytelnicy namówili go żeby wydał wersje papierową. okazało sie ze kupiłam 2 czesc . pierwszą własnie podczytuje w formie tradycyjnego bloga ale zaprawde powiadam wam ze zakupie coby miec na półce. po dzisiejszym dniu brzuch mnie boli od smiania.
×