ciotka julia

dziedek to się wówczas będzie nzaywało "przemęczenie" :-D

cd ostatni Aga mnie przeraza ten cukier w tych piciach wszystkich chciałabym tego uniknąć dobrze ze napisałaś ze bez cukru. do tesco jak i pepco mam bardzo daleko....textil mam bliżej i jak na razie mam parę bodziaków ale nie było jakoś okazji ich ubrać ale wygladaja porzadnie. zresztą cos mi tam świta że i w pepco jak i w textilu trafiają się rzeczy np z h&m tylko mają powycinane metki dziadek patrz pani jakie zerte te twoje chłopaki:-D franek by sobie z kurczakiem poradził jak miałby go juz w paszczy pewnie ma żal do twojej mamy ze zareagowała he he... ja wielokrotnie tak sie już zapomniałam że prowadziłam dialog z małym na zasadzie ja "a gi..." a on mi "brrr" "grrr" itp i juz tak parę razy ja A GI a tu cisza....za to mina psa bezcenne:-D ( do psa tak nawijałam) pójde na leczenie jak się złapę na tym że z pampersem za psem ganiam....

hej pocahontas i mama i jeszcze któras (sierpniowa?) wszystkiego naj naj nasze maluchy osiagnęły dzis piekny wiek 5 miesiecy :-D jak to leci!!!! pocahontas na pewno sie nie przesłyszałaś w tej jednej amerykańskiej książce ( kontynuacja z oczekiwania na dziecko) było napisane że w 5 miesiącu dziecko moze mówic mama. przyznam szczerze ze ich wysmiałam. ale teraz odwołuję... misiaczkowa tak właśnie wczoraj pasteryzowałam i narobiłam sobie podwójnej roboty bo zupka przełożona do tych malutkich słoiczków się nie zapasteryzowała.zakretki nie załapały musiałam przerzucac do zwykłych słoików. co z raczka małej nie mam pojecia nie masz teraz jakiejs kontroli żeby się dopytać? he he to na łozu zmiescicie sie teraz w czwórke spokojnie:-D

hej normalnie z przyjemnością się tu wchodzi jak forum takie aktywne:-D Tymkowa skąd wiesz że to napady nerwicowe? bo te zawroty itp mozesz mieć od ciśnienia skoro piszesz ze normalnie masz niskie a pogoda teraz wariuje te wiatry tez chyba maja na to wpływ. a nerwy temat rzeka..... mnie czasem wycisza..magnez a ja jazdy nerwicowe mam przewaznie w okresie owulacyjnym (wczesniej przed@)ale wiem ze to przez hormony i moje otoczenie tez wie a ja zamieniam sie wtedy w harpię:-D (takie jazdy miałam tez na tabletkach hydroxyzyne też mi gin zapisała ale na mnie słaba, zreszta mało z niej skorzystałam bo mój mąż lekoman podpijał mi ja po kryjomu:-D)

dziadek no od razu lepiej:-D sierpniowa ja czasem dostaję ubranka ale od 2 lat wzwyż:-D to teraz i tak muszę kupować.ja wiedziałam o tym vatcie i patrzcie nie skojarzyłam dlaczego oni u mnie w sylwestra już robili remanenty w dzieciecych a oni sobie przebijali pewnie juz ceny:-((( masakra z tym jest ale wiecie to unia kazała!!!jakoś te pensje w dalszym ciagu nie unijne...jutro idę na zakupy ubraniowe też i pewnie mnie trzaśnie nerwa w sklepie...

:-((( przecież to dziecko wystarczyło zostawić w szpitalu albo podrzucic gdziekolwiek. ale wiecie takich przypadków teraz bedzie ogrom dzieki wspaniałej polityce prorodzinnej w naszym kraju jak i również podnoszeniu cen wszystkiego poza pensjami. poza tym ja jestem raczej pokojowo nastawiona do ludzi ale w pewnych przypadkach jestem za przywróceniem kary smierci. i zawsze kochałam dzieci ale odkąd mam swoje to nie moge nawet patrzeć na jakąkolwiek krzywdę nawet jak pokazuja głodujące dzieci w afryce to rycze jak bóbr. TT butelkę miałam jedną ale ona miała taką miarke "wytłaczaną" za to nie zapomnę pierwszej butelki aventu z której miarka i logo zeszły w ciągu jednej nocy gdzieś tak po 4 karmieniach:-((( dziadek ty żyjesz?

nic nie widziałam zaraz zobaczę...

tymkowa dzisiejszy spacer był z musu:-))) nie uśmiecha mi się na razie spacerowac bo na polu az za ciepło i bardzo się pocę. poza tym nienawidze takiej wiosennej pogody :-D jak teraz bo mam odwieczny problem z myciem kół wózka ugotowałam pierwszą zupkę na jutro ale wyszła masakrycznie słodka chyba od marchewki tez mysle o tym niekapku bo przemyslałam sprawe i te butelki z dziurą żle bardzo się myje no i trudno mleko wymieszac, a musze jakos wykorzystac fakt że mały chce byc samodzielny on praktycznie juz sam sobie trzyma butelkę przy kazdym karmieniu wyjmuje smoczek z buzi ogląda go i za chwilę idealnie znowu trafia do buzi i pije :-) przefajnie to wyglada

no dobra napiszę : osobą która robi najwiecej zamieszania jest mój ojciec a dziadek małego. i to on ostatnio wymyslił że nalezy mu sie pisemne zaproszenie (!) no ale dobra ja upór w koncu po kims mam jak również dość tych przepychanek. nie chce niech nie przychodzi. tylko to on wyjdzie na idiote nie ja.

a i ja mam butelki zwykłe plastikowe bo szklane przy moich dziurawych rękach odpadają.... a teraz myslę kupic jakąs taką z tą dziurą w srodku bo mój mały uwielbia sobie sam trzymać butelke i byłoby mu łatwiej

no ja niedługo zwariuję przez te zęby- małemu widać już ząbka pod skórą. ile to może jeszcze się wykluwać? he he temat chrzcin- kochane jestescie ze chcecie pomóc ale niestety nic to nie da bo czyjegos charakteru nie da się zmienić. w skrócie chodzi o jedna z ossób z najblizszej rodziny. chcielismy zaprosić te osoby z rodziny z którymi utrzymujemy kontakt ( a rodziny bardzo liczne) zostałam przez w/w osobę zaszantazowana ze jak np nie zaproszę wujka którego ostatni raz widziałam 15 lat temu to ta osoba nie przyjdzie. Moje argumenty że to chrzciny a nie wesele na 200 osób trafiają w próżnię, jak równiez te że jak ktos nie zaproszony bedzie miał pretensję to do może ją miec do mnie. dobrze żeby nie było ze się kłócę ustapiłam i rozszerzyłam liste gosci. teraz załuję bo jest kolejny problem w postaci że ta osoba raczej nie przyjdzie ( to wiem od swojej wtyczki) bo nie dostała zaproszenia a ustne sie nie liczy. nosz kurwa normalnie mnie trzepie..pisemnie zapraszałam osoby tylko z daleka.... niech sie juz ta polka skonczy bo oszaleję....

no gorączka mi sie na sens pisania rzuciła- miało byc zamiast fajny to wydajny... pa

cd. czym smarujecie buzie MALUCHÓW? po kąpieli nie na zewnątrz..bo ja miałam taki fajny krem robiony ale nie pomyslałam żeby go trzymac w lodówce i chyba pod wpływem ciepła sie rozwarstwił. musze cos kupic ten co mi sie zepsuł wcale jakis extra nie był... o chrzcinach wam napisze jutro bo już nie mam siły....idziemy teraz ja mój katar i 2 rolki papieru toaletowego do łóżka (dobrze ze papier mieciusi bo inaczej bym chyba miała rany koło nosa..) pa

jak ja mam miec taki cały rok jak dzisiaj to wymiękam. małżonek lekko zabalował a że % nie dla niego to poł dnia leżał i stękał, dziecko do 15 było ideał potem zaczęła się jazda te zeby rozkreciły sie na dobre jakby mógł to by zjadł rękę do łokcia, uśliniony po pas a darł się w niebogłosy ratowało tylko noszenie bo wtedy skupiał sie na czyms innym. wszystko oki tylko ja dzis wygladam jak rudolf mam tak czerwony nos od kataru i poszło mi najprawdopodobniej na zatoki no i masakra tu dziecko na rekach a tu moje zarazki tu nie ma jak nosa wytrzec...wezwałam w koncu posiłki i obiad jadłam dopiero o 20. a dziecku na noc dałam paracetamol. jedną satysfakcję jaka mam z dzisiejszego dnia to że małżonek planował wyniesc sobie łóżko na pole bo mały naprawdę pobijał rekordy wrzasku a jemu łeb pękał he he....:p :p :p

kochane gripex noc powoduje u mnie mega bezsenność....plus te huki za oknem ....mam mega problem ze chrzcinami......jeszcze dwa dni takiej przepychanki a chyba odwołam wszystko i dam dziecku wybór do 18 rz..ech...

ps. czy to możliwe ze słoiczki Tak bardzo różnią się smakiem? zupkę jarzynowa bobovity nawet jadł a jak mi się bobovita skonczyła to kupiłam gerbera i była tragedia. no nic od jutra gotujemy swoje:-)

Tymkowa . nie ma szans żeby wytrzymał jeszcze parę miesięcy łudziłam sie ze te pasy na styk bo kombinezon ale wychodzi na to że on rośnie jak szalony bo od ostatniej jazdy ( tydzien temu w święta) dziś ma poza nosidłem nogi i głowa też zaczyna wystawać. ewentualnie ten fotelik od x-landera jest taki mały:-((( a ten co ja obczaiłam ma wkładkę niemowlęcą i rozkłada sie do leżącej przynajmniej tak jest w opisie. ale dzięki za odp ja sobie te modele zaraz przepisze i będę oglądała.albo jutro bo mam jakąs grypę gigant mąż też miał wyzdrowiał i przeszło na mnie... Lady Ania miałam spiworek ale rozmiar 70 i już za mały . może poszukam większych. Dziadek jacek oderwij się cholero od tego drinka sylwestrowego i się odezwij. ewentualnie jak spedzasz upojną noc ze swoim na balu albo gdzies indziej to będzie ci to wybaczone:-D pa

Kochane moje ja Wam i sobie życzę przede wszystkim spokojnego Nowego Roku bez zadnych zawirowan życiowych, a jak już to TYLKO pozytywnych zdrowia dla WAs i Maleństw super opiekunek pracy wymarzonej, mężów-partnerów ideałów he he (pomarzyć mozna:-D) i nieustajacego dopływu gotówki :-D buziaki

olinka ja jestem przed chrzcinami i nie wiem co mały dostanie bo mnie w sumie nikt nie pyta. kochane kiedy się wozi dziecko w foteliku przodem? tzn do kierunku jazdy? bo musze pilnie kupic fotelik bo z tego pierwszego wyrasta tzn główka mu jeszcze nie wystaje ale brakuje pasów a nie da się ich juz popuscić. wypatrzyłam sobie jeden model ale tam jest napisane że montuje się go przodem no to sama nie wiem, a i jest od 9 kg czyli ze 2 do przodu. tymkowa ty juz zmieniałas prosze o opinie

a ile waży teraz to nie wiem dobija pewnie do 7kg ale nie jest gruby raczej taki "w sobie" i ostatnio zachowuje sie jak owsik musze chyba jakies obciążniki do kołderki przyszyć bo on ma non stop ma nogi w górze i wiecznie się odkrywa śmiejemy sie nawet z moim m że on będzie chyba siedział odwrotnie tzn na głowie a nogi w górze:-D i zrobiły mu sie łaskotki pod pachami wystarczy go lekko pogilgać a zanosi się smiechem- musze to nagrac sobie na pamiątkę

TNKS a jakim trybem ty szczepień idziesz? bo przed tą przerwą my mamy jeszcze szczepienie na przełomie 5/6 mc w sumie teraz już by mozna iść ale niedługo mam chrzciny małego i pójdę już po chrzcinach. a co ci drobna laleczka przeszkadza? he he może bedzie taka do "noszenia na rekach" przez potencjalnego męża? moje już długo jest 74 a nawet powoli wyrasta no ale wzrost ma po tatusiu zapewne:-D bo ja 1,60 w kapeluszu:-D :-D :-D

tak pytam bo sie zastanawiam czy jakbym trafiła na douczonego lekarza to nie byłoby tyle miesiecy męki naszej i małego, bo mój miał tez kolki które cudownie ustąpiły po pepti (czyli chciałam napisać może to nie były kolki ale wszyscy sie twardo tej teorii trzymali)

pocahontas to moze na tym nowym materacu powstanie nowe zycie:-D :-D :-D

mania słuszna waga:-D nela tak z ciekawości czy kolki/ bóle brzucha przeszły same z siebie czy po pepti?

hej mamusie:-) ja na razie nic nie daje o stałych porach tzn deserka czy obiadku bo na razie testuję. (słoiczki) ale juz mam zamówione warzywka ze sprawdzonego źródła i po niedz. gotuję sama. a i doczytałam o tym oleju i np na zupce bobovity jest wyszczególniony rzepakowy tak jak któras pisała. rozgladałam sie tez za lnianym ale ma króciutki termin przydatności i mimo że jest w małych buteleczkach nie dam rady go zuzyc. co do łyżeczek ja kupiłam pierwsza lepszą silikonową a potem dostałam jeszcze jedną i po prostu się w niej zakochałam, dokupie sobie jeszcze ze 3 sztuki. jest wygodna a końcówkę ma niesamowicie miękką i sie super wygina, znalazłam na allegro i tu macie linka http://allegro.pl/lyzeczka-silikonowa-dla-maluszka-miekka-kolory-i2013501345.html