magdzia2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez magdzia2
-
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czasem leży sobie w wózku, na kanapie czy łóżku sama i fika sobie nawet 30min w leżaczku też sama potrafi się bawic i do godz, zależy od humorku, ale na dworze to jakoś chce uwagi, Czasem wezmę ją w fotelik i coś robię, noszę ją w tym ze sobą, ale jak ostro daje słońce, to nie chcę jej grzac. W te upały ona lepiej czuje się w domu i wtedy nawet nie trzeba się nią wiele zajmowac. A muzyką jej nie oszuka jak ona chce towarzystwa, wtedy nie pomaga, że mnie widzi i ja do niej mówię, bo przecież nie patrzę na nią cały czas gdy mówię, bo coś robię. Czasem jak nieraz to w aucie mówi do mnie a ja na nią nie patrzę, bo prowadzę i też się złości, ale tylko chwilę, bo w aucie szybko zasypia. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magdalena Maja śpi, czy sobie leży w wózku, jak ty grzebiesz w ziemi? Moja nie chce leżec sama, muszę ruszac wózkiem, gadac do niej, fotelik też odpada, bo jak coś robię to najczęsciej na słońcu a ona kawałek dalej w cieniu i się złości. Jak śpi to wtedy grzebię, a jak jestem u mamy, to ktoś się tam nią zajmuje w tym czasie. Ale wczoraj była nieznośna, co chwilę musiałam do niej przychodzic i ją uspokajac. Brat twierdził, że jego zdaniem boli ją brzuch, ja się upierałam, że nie ma po czym. Dopiero jak wróciłam wieczorem do domu i skubnęłam winogrono to sobie przypomniałam, że dzień wcześniej zjadłam kilka, no i to chyba małej zaszkodziło. -
Agnik ja też uważam, że jak dziecko płacze, to trzeba zrobic wszystko aby przestało, poza tym, dziecko trzeba przytulac, aby wiedziało, że jest kochane, a gdy mu jest źle, to mama jest zawsze do ulżenia mu. Jednak trzeba uzwżac, aby dziecko nami nie rządziło. Bo jak teraz zacznie nami rządzic, to potem będą dantejskie sceny jak gdzieś z nim wyjdziemy i nie będziemy chciały spełnic jakiegoś życzenia. Przyjrzyjcie się niektórym matkom z maluchami w parku, jedne ok, a innym dzieci na głowę wchodzą. Mam koleżanke, która tak rozpieściła syna, ze po kilku latach mówiła o nim mały terrorysta i uciekała przed nim wysyłając go np na 2tyg do babci, bo miała go serdecznie dośc.
-
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stokrotko współczuję. Wiekiem nie można tłumaczyc agresji. Szok popychac kobietę w ciązy, czy z dzieckiem na ręku! A przejęła się po tym trochę? Mieszkasz u niej i wydaje się, że wszystko jej wolno? Piszesz, ze ma 70 lat. Moja mama ma 76, a teściowa 77, nie wyobrażam sobie takiej reakcji. Z teściową się nie kłóciłam jeszcze (mimo 10letniego stażu) a z mamą to nie raz, z reguły o męża, bo zawsze ten obcy jest najgorszy, no ale nie było nigdy ostro. Szkoda, że nie możesz na razie sie usamodzielnic, bo powrót do mamy pewnie tez niewiele zmieni o ile jest możliwy. Ty i tak masz mocne nerwy. Piszesz, że ty się kłócisz z wszystkimi, teraz nie ty zaczęłaś, a z drugiej strony ile razy można słuchac krytyki i nie bronic się. -
Wiwi ja mam coś podobnego, z tym, że szelki ma na 2 ramiona, tak jak pisałam, kiedyś mała nie chciała w nim byc, zaraz płakała, a teraz, odkąd sama trzyma główkę i chce siadac to chce. Ale ja na razie wkaładam ją na chwilę po domu i stopniowo chcę przyzwyczaic, ale używac tylko na zakupy, w domu dziecko nie będzie noszone w nosidełku, uważam, że porażką jest gotowanie obiadu z wiszącym dzieckiem, rzadko robię coś z małą na rękach, staram się ją zając chwilę w bujaczku np i wtedy coś robię, czasem lezy sobie w wózku i fika, czasem już się niecierpliwi i marudzi a ja coś jeszcze robię, to mówię do niej i kończę robotę, jak zaczyna płakac, to wtedy dopiero biorę ją na chwilę chyba, ze wcześniej skończę robotę. Jak się uspokoi to odkładam i zagaduję, aby zapomniała o braniu na ręce. Przecież kręgosłup mamy tylko jeden i ma nam jeszcze wiele lat służyc, a jak nauczycie dzieci na ręce na każde zyczenie, to będą miec 5 lat i też kazac się nosic, popatrzcie na inne mamy, zwłaszcza w kościele to widac.
-
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stokrotka zauważ, że Maksowi humor popsuł się po kłótni z D, dziecko odbiera twój nastrój, dlatego jest niespokojne. U nas dziś kolejny fajny dzień minął, Ala duzo spała, choc nie jednym cięgiem, a jak nie spała, to też miała fajny humorek i siedziała w bujaczku. Moja sama nigdy teraz już nie zaśnie, np leży sobie w wózku i bawi się, fika albo w bujaczku a jak zaczyna marudzic, pielucha ok, pora karmienia nie, to znaczy, że chce spac, biorę przytulam, lulam i odlot. Wieczorem po kąpaniu kładę na łóżku koło siebie, podaję pare razy smoka i ja najczęściej mam odlot, a ona póżniej. Spokojnej nocy. U mnie z reguły 2,3 pobudki -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
E tam 3godz w dzień teraz to marzenie. Jak śpi 1,5h to góra, no czasem przebudzi się polulam i śpi dalej ale nie 3 godz. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Reprint niektórzy nie dają krowiego mleka dziecku do roku czasu. Ala jutro skończy 12 tyg a tak zrywa się do siedzenia, że szok, w leżaczku stara się głowę trzymac z dala od oparcia, a pozycja leżaczka temu nie sprzyja, jak leży to też wysoko unosi się. jeszcze trochę i siądzie. W środe drugie szczepienie. Co do ubioru, to miała długi rękaw w body, zwykłe śpiochy, czapka-chustka z daszkiem, a że w słońcu było za gorąco i siedziałyśmy za domem w cieniu to dałam jej bluzę dresową, która była cały czas rozpięta i nie zgrzała się. Była ok. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bebe ja też zastanawiałam się nad matą, ale po rozmowie ze znajomymi którzy kiedyś mieli uznałam, że szkoda kasy, bo za późno. Jeszcze trochę i dziecko będzie się samo turlac- przemieszczac, czyli uciekac z maty, więc na 1mc czy 2 wydac tyle kasy, to zrezygnowałam. Dziś na mieście zaczepiła mnie dziewczyna z pytaniem jak mam ubraną Alę, bo ona ma miesięczne dziecko i nie wie jak je ubierac, a jej teściowa, to ciągle ją krytykuje i nie każe dziecka na dwór brac bo małe, ha, ha nasze brzdące były na mrozie mając 2,3tyg no nie? -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A tak w ogóle zazdroszczę ci tej daty, też mi się podobała, ale Ala wolała 15. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bebe kilka kostek co jakiś czas pewnie nie zaszkodzi, ale nie dużo i codziennie jak ja! -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stokrotka moja Ala je co 2godz, czasem wyjdzie jej co 1,5 a czasem co2,5 w dzień, zjada mało, bo w cycu jest ok 70ml, a jaj jest np po nocy przepełniony, to daję jej ten sam 2x lub ściągam jeden a daję drugi, bo czasem ona mniej je a piersi pracują. Bebe uważaj z czekoladą. Ja jadłam placki z polewą czekoladową i nic, więc można i przez 3 kolejne dni opracowałam 2 tabliczki czekolady. Mała kupy wtedy nie robiła 2 doby, ale nie wiem czy z tego, natomiast wysypka to ponad tydzień na buzi była i jeszcze całkiem nie zeszła. Magdaa ja z kuchennych ograniczeń, to mam kapustę, sałatę, bo jak była malutka to po sałacie bolał ją brzuszek i jeszcze nie próbowałam, grochy fasolki, żółty ser i topione, no i nic smażonego typu kotlet, marynowane, kiszone ogórki, też jeszcze nie próbowałam, pieczarki marynowane były i nie było rewolucji. Poza tym jem wszystko. Znowu ponad dobę kupy nie było, ale poza kilkoma sytuacjami z prężeniem się bylo ok. Rano kupa olbrzymia. Jaka oszczędnośc na pampkach, wczoraj tylko 5 z powodu braku kupy. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stokrotka, może małemu przejdzie uczulenie na te pampki, może za szybko ich się pozbywasz? -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elaw z tego co pamiętam to wszystkim rodzącym bez tego badania dają antybiotyk, bo podobno bezpieczniej dla dziecka w razie gdyby coś było. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W PL jak nie ma kobieta badań w ciąży, to dają profilaktycznie, mój gin zawalił sprawę i nie zlecił mi tego badania, przez to faszerowali mnie antybiotykiem. Co do probiotyków, jogurty naturalne jadłam bo lubię, a teraz nie jem, bo małą po nich bolał brzuch, probiotyki zażywałam po porodzie tak na wszelki wypadek, ale te dla kobiet, co niby chronią też układ moczowo-płciowy, ale kupiłam sobie też globulki z kwasem mlekowym, aby w połogu miec dodatkowe zabezpieczenie. A teraz, jak już wszystko się unormowało to nic nie zażywam. A lacidofil lekarze każą dzieciom podawac. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stokrotko ja nie miałam badania na paciorkowca, to jak polożyli mnie na fotelu porodowym od razu podpięli mi antybiotyk i potem podawali mi w kroplówce, a do domu w tabletkach. Co do kasy, to czasem matka, która sama wychowuje dziecko, nie może zarabiac dostaje alimenty nie tylko na dziecko ale i na siebie (czyli trochę więcej kasy). Lacidofil jest najlepszym probiotykiem i nie wierzcie w żadne actimele, czy activie! Nie ma udowodnionej skuteczności jogurtów! A jogurty mają tyle zagęszczaczy i konserwantów, że szok, jak zrobię domowy jogurt postoi kilka dni i robi się niesmaczny a kupny to i miesiąc po terminie wygląda ok. A mojej Ali dopiero dziś po ponad tyg od zjedzenia czekolady przygasły krostki na buzi. Nad razem bolał ją brzuszek i prężyła się na kupę, dałam infacol i herbatkę i zasnęłyśmy. Rano obudziła się w dobrym humorze i na razie kupy nie widac. -
Sansei jeden adres wystarczy, sprawdź który. No chyba, że masz różne suwaczki na różnych adresach.
-
Ja mam nosidełko po bratanicy, kiedyś włożyłam w nie Alę i był płacz, teraz wiem że za wcześnie. Dziś mała już pewniej trzyma głowę i zrywa się do siadania, tak z ciekawości spróbowałam to nosidełko i było ok, zamierzam pocwiczyc z nią w domu, aby na zakupy nie taszczyc fotelika, bo ciężko.
-
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agi moja Ala mało je, bo w cycu jest jakieś 60-70ml (sprawdzałam) doi jednego, rzadko do spodu, co ok 2 godz, czasem nie chce, daję jej jak marudzi i minęło ok 1,5 godz.Ale jest coraz cięższa i ma policzki"nadęte, czasem 2brody. To jak wasze maluchy wcinają 120-150 co 3h to i tak więcej. Moja jak była mniejsza to w cycu było ponad 100ml i wszystko wypiła, a teraz mniej. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
2 -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeszcze raz -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Próba suwaczka1 -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agi, kiedyś pisałam, że ci współczuję, ale powtórzę raz jeszcze. Biedna ta Marysia a ty z nią. Jak Ala miała kilka tyg i tak nie spała, wiecznie bolał ją brzuszek to była masakra, ale tak było po kilka dni, spokój i znowu a i tak miałam dośc, teraz jest spokój, o niebo lepiej, czasem marudzi i każe się sobą zajmowac, ale to pikuś w porównaniu do tego co było. Ja chcę tylko aby uwolniła się od cyca, bo teraz jak się obudzi to cyc ma byc, jak idzie spac to mama też ma byc. W ten sposób tata ma luz, bo zajmuje się nią tylko jak mała mnie nie potrzebuje, a że pracuje, a mała po 20 idzie spac, to nie ma wiele okazji zajmowac się nią. Może jakoś jeszcze 3mc wytrzymam, o ile będzie pokarm w cycach. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stokrotka, przyjaciel widzi D i nie chce wchodzic między was, a może przeraził się odpowiedzialności? Normalnie to mamy 9mc aby przyzwyczaic się do myśli o dziecku, a poza tym to D zawsze będzie w twoim życiu ze względu na Maksia, daj mu trochę czasu, może przemyśli, a może to nie on ci przeznaczony? Szukamy swoich drugich połówek i już nam się zdaje, że to ta, a po latach okazuje się, że w którymś miejscu coś nie pasuje. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ala potrafi się sobą zając w bujaczku czy nawet na kanapie czasem nawet do godz, najczęściej jak ona siedzi i się bawi, ja coś robię i od czasu do czasu do niej coś mówię, dotykam jej, a czasem to muszę z nią gadac i nie wiele mogę zrobic.