Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdzia2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdzia2

  1. magdzia2

    LUTY 2011

    Anulka dziecko na piersi może zrobic 8 rzadkich kupek dziennie, moja robi 6,7. A jak napije się herbatki to robi zielone.
  2. Agi u was nie ma tesco? Firma hipp chyba nie jest polska a w tesco mają te herbatki. Lenka koperek u nas nie działał, ale działa herbatka ułatwiająca trawienie hipp. A samo odciąganie u mnie nic nie dało. A dziś drugi dzieł jest ok, a wypiła wczoraj ze 40 i dziś rano też ale mniej, kupy bezboleśnie, myślę, że niepotrzebnie faszerowałam ją tymi kropelkami. Ale tak to jest jak faceta wyśle się na zakupy, ma klapki na oczach i widzi tylko to co napisane na liście zakupów, a dopiero wczoraj jak poszłam po herbatkę rumiankową zobaczyłam tę na trawienie. A my tyle dni męczyłyśmy się,
  3. A co do krupniku, to spróbujcie ugotowac barszcz ukraiński- jarzynówka z ziemniakami+ burak starty na tarce, nie szkodzi. Ja przedwczoraj ugotowałam pieczarkową tzn jarzynówkę z makaronem + podduszone pieczarki i nic małej nie było, aha stosuję od wczoraj herbatkę na trawienie i nie potrzebujemy żadnych kropelek.
  4. Stokrotko, po pierwsze ksiądz nie ma prawa odmówic chrztu. Powiedz mu, że nie mieszkacie razem i póki co nie będziecie brac ślubu dla samego chrztu, postaw się jak nie wyszło po dobroci. Po drugie moja też za smoczkiem nie przepada ale wkładam i chwilę przytrzymuję to się zassie, a raz jak był kryzys laktacyjny to cały dzień wisiała na cycu. Ja karmię na żądanie, tzn jak ma sucho nie chce jej się spac a strasznie marudzi to daję cyca, czasem co godzinę, najczęściej co 2. Spróbuj dac herbatki np rumiankowej trochę go oszukasz a będzie mu lżej. Moja czasem musi leżec na klacie z pół godz bo nie idzie inaczej jej zabawic, ogólnie mało płacze, mało ją noszę, jak nie chce leżec na plecach to daję ją na brzuch, czasem robię coś z nią na rękach bo pilnie muszę, a tak to trzymam na klacie lub ramieniu jak do odbicia. A z powodu babci i mamy to współczuję, bo niby masz pomoc, ale tak na odczepnego, ja mam "lepiej" bo mnie nie ma kto zając się dzieckiem czasem nawet na chwilę, wieczorem nawet jak jest mąż, to mala ma rytuał leżenia na mnie, u męża jej niewygodnie bo ma za duży brzuch.
  5. Agentka, Reprint ja wczoraj kupiłam herbatkę hIPPA na trawienie, dałam wczoraj po południu 50ml i kupy szły bez płaczu i prężenia, rano dziś też, będę jej dawac 2x, wczoraj obeszło się bez kropelek i mam nadzieję, że dziś też. Mam ją faszerowac kropelkami, które nie wiele pomagają, to wolę herbatką, przynajmniej jest efekt. Aha dawałam jej kiedyś herbatkę koperkową to nie pomagała, a ta ma koperek, rumianek i anyż, wydaje mi się, że się sprawdzi. To chyba siódma rzecz którą testuję, ale działa od razu.
  6. Elaw zarejestruj się i nie będziesz pomarańczowa, a my mówimy pomarańczki o tych co coraz nowe pseudo mają a potrafią tylko się czepiac, a to literówek, a to jakichś zwrotów i ciągle nas krytykowac, bo my sobie na wzajem różnie piszemy ale jawnie. Magdalena kto Majkę bawi jak ty okna myjesz? Mała w tamtą stronę obudziła się z 8 km przed celem i musiałam się zatrzymac tak wyła, a z powrotem spała jeszcze ponad godz w domu.
  7. Reprint dzięki, ja mam takie same glicerolowe, dla niemowląt po konsultacji z lekarzem. Mojej krostki ewidentnie się zmniejszyły, w takim tempie za kilka dni to będzie tylko wspomnienie i co ważne nowe nie wyskakują. Co drugi dzień przemywałam buzię i kark z potówkami roztworem nadmanganianu a 2x dziennie smarowałam kremem alantan dermoline intensywnie nawilżający. A może same znikają, bo trądzik wieczny nie jest. Idziemy się pakowac.
  8. Miałyśmy nie reagowac na pomarańcczki! Im bardziej sterylne warunki tym bardziej chorowite dziecko i podatne na alergie. Reprint ty cały ten czopek dajesz? A ja jadę dziś z małą sama po pesel i mamę owdwiedzic, ponad 40 km w jedną stronę.
  9. Rozmiar pampersów nie tyle zależy od wagi dziecka co od grubości ud moja przy wadze 4,5 miała ciasne 1, a teraz mam jeszcze ze 180 nr2 i boję się, że zostaną bo goście nakupili 1 jakby wiecznie mała była. Moja ma grube uda więc 2 niedługo będą małe
  10. Ae ja mówię tak jak ty, co będę nieświadome dziecko chrzcic, dorośnie to samo zdecyduje, doprowadzam męża do szewskiej pasji tym słowami, to jest pół żartem pół serio. Jakie czopki dla takich maluchów dajecie? Moja od 2 kwękała z przerwami do rana o 6 dopiero poszła kupa. Moja nie lubi spac w dzień chce jej się zasypia i wiecznie wybudza, za to wieczór śpi nieraz już od 18 o ile brzuch pozwoli.
  11. Kto kiedy chrzci dzieci to jego sprawa. U nas ludzie prowadzą dzieci do kościoła takie malutkie kilkumiesięczne co niedzielę na mszę i jakoś wytrzymują, czasem rozrabiają jak mają gorszy dzień. A pomarańczko ja poczekam aż mała będzie miec tyle lat, ze zrozumie co jej robią. Mnie chrzcili jak miałam 7mc i jakoś dali sobie ze mna radę, a znam takich ciemnych jak ty, co mówią, ze trzeba ochrzcic, to będzie grzeczniejsze.
  12. A ja dziś zabrałam małą na przejażdżkę autem, to była jej druga w życiu, a moja samodzielna z nią pierwsza. Spokój był, trochę w sklepie się denerwowała a w aucie spała. Więc jadę do mamy z nią w środę i może odbiorę pesel z gminy. U mnie jeśli chodzi o dziecko to panikarzem jest mój mąż, ciekawe jak zareaguje na naszą wycieczkę. On panikuje jak małej strużka się uleje jak muszę ją przebrac po karmieniu nawet stwierdził,że chyba za dużo daję jej jeśc, a przecież pierś jest na żądanie, albo jak się drze to on pojechałby najlepiej na pogotowie, a dziecko to trzymac w domu i nigdzie nie wozic, trściowa mówi, że niechrzczone to w domu ma siedziec, ha ha do zimy? Na razie nie będę chrzcic, bo nie mam do tego głowy, jeszcze całkiem się tu nie sprowadziłam. Moja bratowa 7dniowe dziecko ochrzciła bo z niechrzczonym jej mama nie chciała zostac.
  13. magdzia2

    LUTY 2011

    Moją boli brzuszek bardziej jak jej nic nie podaję. A jak podaję to rzadziej i krócej ją pobolewa. To nie kolki u mojej tylko wzdęcia.
  14. A ja od 10 usypiam małą, już chyba 10 razy ją odkładałam i wybudza się, ale słyszałam, jak coś jeździ jej po brzuszku. O 22 kimono, pobudka o 0.30 i wielki płacz i pręzenie, poszło trochę zielonej kupy, ale zeszło nam z godzinę o 4.30 powtórka z rozrywki płacz ale kupy nie było, zasnęła i kupa dopiero o 8 olbrzymia po śniadanku, a przed 10 nastepna, papu i myslałam, że szybko uśnie, a tu ponad godz, jeszcze przez sen nerwowo doi smoka, dopóki nie wypluje nie ma pewności, ze się nie obudzi. A tak w ogóle to mała mało doi smoka, jak nadoi się cyców to nie chce smoka, nawet na spacerze co chwilę wypluwa.
  15. Gloria zaśpiewaj sobie piosenkę "To nie ja byłam Ewą" bo za chwilę okaże się, że trzęsienie w Japonii to też twoja wina, wyluzuj dziewczyno bo się wykończysz a masz dla kogo życ. Kup sobie zioła Bitnera i popijaj pomogą na żołądek i na nerwicę. Ja te zioła stosuję na większośc dolegliwości.
  16. Dziewczyny jak jedziecie same z dzieckiem, to fotelik macie z tyłu czy przodu? ja zastanawiam się nad wyłączeniem poduszki powietrznej z przodu, bo jest taka możliwośc i wozic małą z przodu jak będę jechac sama, bo z tyłu to ani jak zajrzec.
  17. A my po spacerku, jest 7 stopni i zimny wiaterek, ale już 3 dni koczujemy w domu, to poszłysmy na 45 min. Moja się pręzy nie po jedzeniu, ale po pewnym czasie od jedzenia, najczęściej po przebudzeniu, najczęściej jak ma sucho, najedzona i nie chce jej się spac a marudzi to wiem, że za jakiś czas będa bąki lub kupa, na spacerze też zaczęła mi płakac, wróciłam, rozbieram a za chwile bąki i kupa. Moja marudzi jak jej coś dolega, a ostatnio często brzuch. No cóż, nie jem nic strasznego, musi sie przyzwyczaic, bo jak zaczęłam całkiem restrykcyjnie jeśc, to i tak niewielka poprawa, a zaraz trafił się kryzys laktacyjny i trzeba było zapasy z zamrażarki wyciągac.
  18. Sab simplex stosowałaś? Te wszystkie środki różnią się minimalnie, ale jednak. A jak coś to pozostaje czekac aż minie 3mc. Mam nadzieję, że trafię z lekiem wcześniej, na razie mieszam raz esputicon raz bobotic bo jedno mam na górze a drugie na dole i w zależności gdzie jestem.
  19. Agi moja nie lubi na łóżku na brzuchu, ale jak się pręży albo tak dla gimnastyki kładę ją sobie na klacie jak jestem w pozycji półleżącej, nogi jej układam jak żabka i tak się wierci na mnie, a czasem zasypia. Teraz wiem, że to brzuch tylko nie taki ostry przez to jest niespokojna a płacze i preży się tylko czasami. Postanawiam dawac jej dziś kropelki regularnie co drugie karmienie (aby było max 4x na dobę) a nie dopiero jak ryczy, mam nadzieję, ze zadziała, bo tak to działają, ale jak ona już ryczy to zanim zadziałaja to trochę schodzi. Co do fotelika, to jak była malutka to w domu w nim lezała, a teraz nie chce, może przez tę wkładkę, co jest dla maluczkich, spróbuję wyjac i zobaczę, a tak w ogóle to na razie mała raz w aucie jechała ze szpitala, a tak to na zakupy drobne czy do lekarza wózkiem, a w odwiedzziny to może w przyszłym tyg się wybierzemy, bo nigdy nie wiadomo jaki będzie miec humor, a użerac się z nią wolę w domu.
  20. Reprint moim zdaniem to brzuszek. Rozumiem skok rozwojowy, to dziecko nieznośne i marudne, ale jak się drze to coś mu dolega. Moja też rano o 5 po jedzeniu darła się i niby nie prężyła się, dałam kropelki i spokój się zrobił o 7 znów wrzaski i poszła kupa i bąki. Teraz spała a nagle się drze, utuliłam a za chwilę słyszę serię bąków. Agentka nystastyna od razu na pierwszy ogień? Może i masz rację, ja 3 dni walczyłam apthinem i przeszło, ale on podobno szkodliwy bo ma bor, a antybiotyk też szkodliwy i bądź tu mądry.
  21. magdzia2

    LUTY 2011

    Jak moja strasznie krzyczy to ją podrzucam do góry, moment się uspokaja, a delikatne kołysanie to ją wkurza wtedy jeszcze bardziej.
  22. U mnie wczoraj idealne dziecko, a dziś obrut o 180 stopni, po prostu śpi na mnie cały szień daje odłożyc się max na 10,15 min. Co do zapchanego nosa, jak wiszę gluta, to wpuszczam sól biorę gazik zwijam i dłubię w nosku i wyciągam, tak w szpitalu robili. A jak karmi się piersią, to najwartościowszy pokarm jest w nocy!
  23. U mnie wczoraj idealne dziecko, a dziś obrut o 180 stopni, po prostu śpi na mnie cały szień daje odłożyc się max na 10,15 min. Co do zapchanego nosa, jak wiszę gluta, to wpuszczam sól biorę gazik zwijam i dłubię w nosku i wyciągam, tak w szpitalu robili. A jak karmi się piersią, to najwartościowszy pokarm jest w nocy!
×