magdzia2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez magdzia2
-
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co ci panowie robią ze złowionymi rybkami? Przynoszą wam do przyrządzenia? Idę spac, bo jutro impreza komunijna. Nie mam ochoty, bo dziecko za małe na takie imprezy, ale wypada iśc, bo to córa mojej bratanicy. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ojej wszystkie trzy wpisałyśmy się o jednym czasie. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewee tyle roboty w rok? Szok, skąd macie tyle kasy- pytanie retoryczne, a z tynkami na niewyschnięte ściany to uwazac trzeba. Sciana potrzebuje czasu na wyschnięcie. A ile metrów ten wasz domek ma? -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hobby mojego męża, to kupowanie książek, niby nic strasznego, ale mamy kilka ton książek i ile kasy na to idzie... A do niektórych nawet nie zajrzał, tylko tytuł przeczytał, niektóre obejrzał, trzeba wieku aby to przeczytac co mamy w domu, nie mieści się w jednym pokoju, gdzie cała ściana to książki. Po każdej nowej ja go ochrzaniam, a ten mówi, ze ta ostatnia, a każda następna, bo te musi miec. Makabra. Ryby to też kosztowne hobby, bo wędki i pierdółki też kosztują. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki za przepisy. Z facetami trzeba dyplomatycznie i wszystko można. Mój się nie kłóci, tylko obraża i nie odzywa, czasem naprawdę nie wiem o co mu chodzi, a potem okazuje się, że coś powiedziałam przy nim komuś a jemu się nie spodobało, bo ja taki mam kąśliwy język, ale teraz to mnie nie wzrusza, kiedyś mnie gryzło, że się nie odzywa i szukałam porozumienia. A teraz to czekam, aż samo mu przejdzie i wiecie co jak nie zabiegam o to aby się przeprosił, to szybciej mu przechodzi, bo widzi, ze mi nie zależy (przynajmniej tak mu pokazuję). My nie kłócimy się i to jest dobre z jednej strony, bo nikt nie wrzeszczy a czasem można powiedziec coś czego potem się żałuje. A jak jest jeden, czy dwa ciche dni, to nikomu to nie zaszkodzi. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dziś pojechałam "się ubrac" bo jutro komunię mamy, ja poprzymierzałam stare rzeczy i okazało się, że większośc spódnic się nie dopina, a ważę mniej niż przed ciążą, tylko w pasie mam więcej i brzuszek też większy. Muszę zacząc znowu cwiczyc, bo sam się nie zgubi. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Reprint mogę liczyc na przepisy? madziaka2@op.pl, czy któraś inna mi prześle? Proszę. -
Agnik ja nie patrzę, bo nie cierpię widoku igły ze strzykawką. Teraz jest tylko 1 zastrzyk, przynajmniej u mnie, bo mam 5w1, a poprzednio było 2, bo jeszcze przeciw wzw.
-
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale wczoraj naprodukowałyście przez wieczór. Cały dzień jak byłam na kompie to nie wiele was było. Ja też chce przepisy, proszę o przesłanie madziaka2@op.pl Na spierzchnięte usta (a mam często) lepszy od wazeliny krem nivea zwykły,, bo natłuszcza, a jeszcze lepszy miód prawdziwy, posmarowac cieniutko kilka razy w ciągu dnia, ale starac się nie oblizywac za szybko. A o intymnych problemach to rzeczywiście tu ciężko, bo pomarańczki zaraz będą komentowac i się wyśmiewac. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co to za konto na galeriusie? Mnóstwo dziś tam wstaawek, nie wiadomo czyje ani obejrzec się nie da. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale tempo, co minuta wpis. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak Ela ktoś ci wyśle maila, adres ten przy pseudonimie? Jak dziewczyny poczytają to wyślą, ja nie czuję się upoważniona. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
About, ja też już prałam kilka rzeczy małej w vizirze i mr properze i nic, ale piorę w lowelli bo jeszcze mam, żałuję, że tyle kupiłam, a ciuszki prasuję, bo nie lubię pomiętych, moje t-sherty tgeż prasuję. A co do pieluch, to reklamują, że 12godz wytrzymują. Mnie też w nocy się nie chce zmienac i jak założę po kąpieli ok 20.30, to ma gdzieś do 5,6 no chyba, że jest kupa, albo śmierdzi osikany koło 1 czy 3, to zmieniam. -
Kasiula ja miałam chusteczki pampers zwykłe i sensitive, haggisy, gaga, happy, dzidziuś, z kolei dada to sama używam w toalecie od dawna. Najprzyjemniejsze są happy, bo nie są tak mokre i takie są"ciepłe". Pampers sensitive strasznie mokre były. Co do pieluch, to w szpitalu mieli happy i były ok, ja miałam pampersy zwykłe i sensitive i haggisy nr1, najlepsze sensitive, nr2 to pampersy zwykłe i były ok, nr 3 mam pampersy zwykłe i sensitive i haggisy, haggisy są najgorsze, bo nawet jeszcze nie są pełne a pupa mokra, w pampersie przepełnionym pupa suchutka. Nr 4 mam już zapas pampersów, bo w tesco była promocja i mam belle happy, bo awaryjnie kupiłam (założylam chyba wtedy 2 szt i chyba było ok, tylko wtedy za duże były), jak zapomniałam wziąc z domu.
-
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gloria gratulacje. Pukajcie a otworzą wam. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Niebieskooka ja jak odkładam to zagaduję i od razu potrząsam wózkiem i wtedy działa. Teraz spaceruję tylko po podwórzu ( bo jak zaśnie to mogę coś zrobic), albo jak idziemy do kościola, ale pod kościołem to już różnie, czasem prześpi mszę, a czasem i połowę muszę trzymac na rękach bo nie daje się odłożyc. Najbardziej odpowiada jej jazda samochodem i zakupy od sklepu do sklepu, tzn kawałek jedziemy, wysiadka, jeden czy dwa sklepy i znowu jazda, byle wyrobic się w 2 godz, bo potem jest głodna. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja jestem przezorna i wybieram droższą opcję płatne przy odbiorze. Co do przegrzewania, to ja w domu mam przyjemny chlodzik i nie rozbieram dziecka do gołych rąk i nóg, a wczoraj jakoś tak parno bylo na wieczór, że w sypialni też i całą noc było bardzo ciepło. Mała obudziła się kaszląca i kichająca aż mąż się przeraził, że chora, nawilżyłam jej nos i jest ok, a my też oboje po tej nocy obudziliśmy się z zapchanymi nosami. W zimie obyło się bez nawilżacza, bo woda w pojemniku na kaloryferze, mokry ręcznik itp, a teraz chyba trzeba będzie o czymś pomyślec. Maagda i jak tam ze chrzcinami? Znalazłaś lokal? My robimy krok ku chrzcinom, zamówiliśmy meble do salonu, jak wykończymy całkiem dół domu to zrobimy chrzciny. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój mąż też kąpie ze mną Alę, tzn jak leży na foczce to on myje ręce, szyję ja nogi, brzuch, potem biorę ją na ręce i on myje plecy i głowę. Buzię myję zawsze przed kąpielą. Co do zmiany pieluchy, to robił tylko kilka razy i to jeszcze jak była noworodkiem, bo wtedy zostawał z nią na chwilę sam, a teraz nie zostaje z nią, bo pracuje, a ja w tym czasie wszystko załatwiam z małą. A znajomych tu nie mam, tak więc wypady odpadają. Poza tym mała przy mnie tylko zasypia i jak się budzi to też mama ma byc, bo inaczej ryk. Spędza ze mną prawie całą dobę, to co się dziwic. No cóż, taki widocznie mój los. Zazdroszczę tym, którym dzieci przesypiają całą noc. Moja o 1 pobudka i o 4 a od 6 już nie spała, bo były 2 kupy i jedna taka, ze wylazła nogawką koło zatrzaski. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stokrotka ja kładę przewijak w łazience na podłodze wanienkę też i siadamy na podłodze i jest git. Jak Ala zacznie siadac, to przejdziemy do wanny. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mój kot w domu ma wlasne legowisko a nawet 2 a i tak kiedyś wlazł do fotelika samochodowego, poza tym nigdzie nie wchodzi bo mu nie wolno. A franca osikał nogę łóżeczka i ma zakaz wstępu na górę. Zaznaczył teren samiec wstrętny. Ja lubię koty bardzo, u mamy miałam co roku po 2 młode i spały ze mną i było ok, a tego co tu mamy nie trawię. On też traktuje mnie z dystansem. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agi rękawica to taka dla dzieci i myjemy nimi ją od urodzenia. Ala zawsze w nocy budzi się na cyca co najmniej 2 razy a czasem i 3, dziś w łóżku spałyśmy do 8.45 a zwykle o 7.30 już jest po spaniu. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A moja córa marudziła trochę po szczepieniu od12 do może 18, potem marudziła tak sobie, chyba ze zmęczenia do kąpieli po 20, szybko zasnęła po kąpaniu i na razie śpi. Jak miała pierwsze szczepienie to było podobnie, noc spokojna była, dziś też na to liczę. Co do ciemieniuchy, ja trzymam Alę, mąz myje głowę rękawicą, dawno temu nad czołem zaczęło we włosach robic się coś żółtego, posmarowałam oliwką przed kąpielą i zeszlo bez wyczesywania, potem kazałam mężowi mocniej trzec głowę tą rękawicą (bo on to robił bardzo delikatnie)i nie ma nawrotów. A kąpiemy ją codziennie (i głowę też codziennie myjemy), bo dzięki temu ustalił się jej rytm nocy i po 21 dziecka nie ma bo śpi. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja też różnie woła: mam, aga, a na kupę mówi gu, często woła ej, ja jej mówię, że na ej to tramwaj staje. Ogólnie te dzieci wygadane, aż strach pomyślec jak będą nas zamęczac swoimi pytaniami o wszystko. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agi ja mam przyjemniejszy sposób na gile i Ali podoba się lepiej niż zakraplanie, skręcam róg chusteczki papierowej polewam solą fizjologiczną i wkładam do noska, jak trzeba to jeszcze raz, czasem ruszy i wyjdzie z tą mokrą chusteczką a czasem widzę, że jest blisko, to robię to samo z sucho zwiniętym rożkiem. Na pewno nie podrażniam gardła. Co do woskowiny w uchu to nigdy jej specjalnie nie czyśc im więcej będziesz czyścic tym więcej jej będzie. Może nie będzie temperatury, bo zapalenie ucha jest ciężkie dla dziecka i jego rodziców. Moja Ala ma 12tyg i 6200 wagi, myślałam, że ma więcej. U mnie nie mierzą dzieci, ale widzę, że śpiochy 68 już są pasowane, a kombinezon cieńszy też 68 wyciągnęłam jak były te zimna to był już za krótki. -
Pierwszy poród- termin luty 2011- kontynuacja topiku Mani
magdzia2 odpisał gr_di na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja w samochodzie zawsze trochę małą rozbieram, dres jak ma to rozpinam lub ściągam i czapkę, a przed wyjściem ubieram, bo jakby nie było w aucie trochę cieplej niż na zewnątrz i łatwo może owiac dziecko przy takim przenoszeniu. Mnie dziś pani doktor pochwaliła za optymalne ubranie. Było body długi rękaw, śpiochy i bluza dresowa, no i cienka czapka, w aucie zdjęłam bluzę i czapę, ale to bylo koło 11, wtedy jeszcze tak nie grzało. Pani doktor powiedziała, że ważne, aby nie przegrzewac, ale uważac, aby nam nie zawiało dziecka. Najgorsze są właśnie podróże autem, bo w środku dziecko się zgrzeje a wyjęte zaraz może nam owiac.