Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

StokrotkaAnia85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. oczywiscie nie moge spac.. czuje sie tez nieswojo z tym ze tak szczegolowo opisalam swoje zycie,na publicznym forum. troche sie zagalopowalam.. eh.. postanowilam wiec zanonimizowac sie troszke. zaczne od zmiany nicku. do rana cos wymysle. a moze w macie jakis pomysl? jaki nck do mnie pasuje? hmm..
  2. oczywiscie nie moge spac.. czuje sie tez nieswojo z tym ze tak szczegolowo opisalam swoje zycie,na publicznym forum. troche sie zagalopowalam.. eh.. postanowilam wiec zanonimizowac sie troszke. zaczne od zmiany nicku. do rana cos wymysle. a moze w macie jakis pomysl? jaki nck do mnie pasuje? hmm..
  3. ide spac, bo jak znow obudze sie o 3 to zwatpie.. dobranoc wszystkim. dziekuje za slowa wsparcia ;-** pamietajcie: wszystko co robimy zawsze do nas wraca... "Desiderata Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj, jaki spokój można znaleźć w ciszy. O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie, bądź na dobrej stopie ze wszystkimi. Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie i wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz gorszych i lepszych od siebie. Niech twoje osiągnięcia, zarówno jak i plany, będą dla ciebie źródłem radości. Wykonuj swą pracę z sercem, jakkolwiek byłaby skromna; ją jedynie posiadasz w zmiennych kolejach losu. Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa. Niech ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty. Wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie jest pełne heroizmu. Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia, ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie, co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny. Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj. I czy to dla ciebie jest jasne czy nie, wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze. Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek on ci się wydaje. Czymkolwiek się trudnisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, zachowaj spokój ze swą duszą. Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat. Bądź pogodny. Dąż do szczęścia."
  4. effcia znam ten bol. mialam tak czesto. lekarze mowili ze to od wiazadel.. dali nospe i tyle.
  5. dostalam maila effcia :) odpisalam ci natychmiastowo :) ojej ale pozno!! a ja nawet lozka jeszze nie rozebralam i dopiero wchlonelam sledzika :)
  6. oj zle sie wyrazilam!!! nie p[omyslcie sobie ze ja jestem z nim dla pieniedzy i dlatego ze mi troche pomaga finansowo. po prostu nie mam teraz sily na rozstania. to nie jest dobry czas. no i chce dac nam szanse byc rodzicami. i nie chce obarczac rodzicow jego obowiazkami. juz wystarczajaco duzo mama mi pomaga, zamiast niego. zobaczymy jak on bedzie sie zachowywal po porodzie. moze sie ogarnie, a jesl inie to nie. ja wiem ze musze zebrac sily i dojsc do swojego celu
  7. ewe85- moi rodzice nie moga na niego patrzec juz.. radza zebym odeszla, ale wtedy to oni musieliby mi pomagac finanswowo.. bo D jako tako, ale pomaga. musze stanac na nogi, rozkrecic firme, miec sile i zorganizowac zycie tak by dawac rade i pracowac i wychowywac malego. wtedy bede calkiem niezalezna i dam sobie rade. najgorsze jest to ze ja go strasznie kocham i nie mam sily odejsc.. kiedys gdy bylo zle, byll tylko on przy mnie.. nikgoo innego nie bylo.. tylko on spelnil kilka moich marzen, tylko z nim bylam naprawde szczesliwa jak nigdy przedtem.. jest mi ciezko, ale wiem ze co mnie nie zabije to mnie wzmocni. ponizac sie nie dam. oj nie. to nie w moim stylu. predzej uniose sie duma i zacisne zeby, a wieczorami bede wyc w poduszke. jednak teraz sil dodaje mi Maksymilian. Dla niego wiele wytrzymam, byleby dojsc do celu. Jak juz go osiagne to bedzie nam zdecydowanie latwiej. A jestem juz bardzo blisko, wiec mozecie trzymac kciuki. Nie martwcie sie, ten zwiazek nie wyglada dokladnie tak jak myslicie. Ja mimo wszystko dobrze wiem co robie. Jest mi po prostu ciezko, wiec pisze i zale sie, ale dam sobie rade.
  8. a wlasnie. apropo pampersow.. ile kupilyscie i jakie rozmiary i firmy? ja mam narazie 1 paczke premium care 2-5 kg 78 sztuk.. zastanawiam sie czy kupowac na wyrost.. w sumie malenstwo tak szybko rosnie jak jet juz na swiecie..
  9. dla malenstwa brakuje mi kosmetykow w sumie, a dla siebie koszulki do karmienia i stanikow do karmienia. reszte skompletowalam. no acha! i wozka. ale obiecal go kupic.. wiec mam nadzieje ze tak sie stanie. co do odchodzenia to teraz nie moge i nie mam sil sie meczyc, bo to typ upartego, msciwego nachodziciela. jeszcze swojego dziecka nie uzna albo zrobi jakis numer. wiec narazie daje rade-nic nie mowie. mam pewnien plan, ale nie chce tego pisac na forum. tak czy inaczej trzymam sie go i skrupulatnie daze do celu. latwo nie bedzie, ale dam rade. a on musi poczuc odpowiedzialnosc za swojego synka. co do przyjmowania go, to nie tak. juz to przerabialam, wiec mam nauczke. postanowilam narazie sie nie wkurzac i nie robic wojen, ale skrupulatnie isc do swojego celu, najwyzej ze sztucznym usmiechem..
  10. moj @ jest bez spacji... nie wiem czemu sie tam spacja wkleja..
  11. effcia prowadzisz takie centrum? odezwij sie do mnie na @. chcialabym zapytac o kilka rzeczy... ania.storczyk00@gmail.com
  12. smutno mi wiec jest strasznie.. znow polecialy lzy.. bo jak mozna ciagle swojego syna i dziewczyne [ciagle dziewczyne!!!-nalezy mi sie pierscionek do cholery!!!] przesuwac na dalszy plan? jak mozna ciagle tylko obiecywac. przeciez jak on wezmie ten pieprzony kredyt to nie bedezie juz na nic pieniedzy.. a ja sama sobie dziecka nie zrobilam!!! a najgorsze jest to, ze on mieszka w komfortowym m4 ze swoja mlodsza siostra. a ja gniezdze sie z babcia w m2.. bo ani on ani jego mama [ktora mieszka w USA] nie zgodzili sie na to bysmy razem zamieszkali u niego.. wiec wyremontowalam pokoj, szukam okazyjnie mebli i w ogole staram sie powoli zapewnic mojemu synkowi godny start- a moj D nawet sie nie zainteresowal ani remontem, ani wyprawka..-mama mi ciagle pomaga, przy remoncie wszystkiego dopilnowala... nie wiem co bym bez niej zrobila.. moj D tylko czasami sie interesuje, a naokolo opowiada jaki to jest troskliwy i mowi ze sie zareczylismy.. !! w ogole to wszystko jest chore.. mam dosc :( dlaczego jest mi tak pod gorke ;'-(
  13. smutno mi wiec jest strasznie.. znow polecialy lzy.. bo jak mozna ciagle swojego syna i dziewczyne [ciagle dziewczyne!!!-nalezy mi sie pierscionek do cholery!!!] przesuwac na dalszy plan? jak mozna ciagle tylko obiecywac. przeciez jak on wezmie ten pieprzony kredyt to nie bedezie juz na nic pieniedzy.. a ja sama sobie dziecka nie zrobilam!!! a najgorsze jest to, ze on mieszka w komfortowym m4 ze swoja mlodsza siostra. a ja gniezdze sie z babcia w m2.. bo ani on ani jego mama [ktora mieszka w USA] nie zgodzili sie na to bysmy razem zamieszkali u niego.. wiec wyremontowalam pokoj, szukam okazyjnie mebli i w ogole staram sie powoli zapewnic mojemu synkowi godny start- a moj D nawet sie nie zainteresowal ani remontem, ani wyprawka..-mama mi ciagle pomaga, przy remoncie wszystkiego dopilnowala... nie wiem co bym bez niej zrobila.. w ogole to wszystko jest chore.. mam dosc :( dlaczego jest mi tak pod gorke ;'-(
  14. dobry wieczor dziewczyny >:-) pisalam do was dluga wiadomosc ale zniknela, z niewiadomych powodow. musialam wkleic tabelke na jej miejsce.. eh.. no wiec pisze jeszcze raz :) Dzisiaj bylam u kolezanki. No i mam w koncu fotelik!!! Strasznie sie z niego ciesze bo kosztowal mnie naprawde malutko, a jest praktycznie nowy - kolezanka przywiozla w nim swoja corcie ze szpitala i na tym skonczyla sie jego rola, gdyz kupila sobie wozek 3 w 1 i ten fotelik nie byl juz potrzebny. Jesli sliczny i ma te atesty wszystkie :) Espiro multi blekitno czarny, z wkladka dla niemowlecia. :) A co do mojego D, to u niego jak zawsze. Chorągiewka. Rzucil mi troche kasy, bo poczul sie winny ze sama ciagle place za wizytu u swojego pana doktora,recepty itp [100 zl wizyta],no i ogolnie byl przy mnie dwa dni. Ale dzis dowiedzialam sie przypadkiem ze zamierza wziac kredyt i kupic mieszkanie [-czemu ja w tej chwili bylam i jestem calkowicie przeciwna] bo po 1 jego zarobki starcza TYLKO na rate + czynsz+media, wiec niewiele zostanie dla naszego Maksymiliana, nie mowiac juz o mnie... No i uwazam ze teraz nie jest czas na kredyty, ale nalezy skompletowac wyprawke i jakos poradzic sobie z pierwszymi miesiacami naszego malenstwa.. Ale on uwaza ze musi byc w porzadku wobec swojej matki, ktora nim cholernie manipuluje i obiecal jej ze wezmie ten kredyt.. niestety nie przypominam sobie zeby wywiazal sie z jakiejkolwiek obietnicy danej mnie.. ale to nie wazne.. mamusia przeciez jest najwazniejsza i co ona powie to on zrobi.. Chore to jakies.. Wiec nie jest kolorowo. Boli mnie przez to wszystko dzisiaj znow brzuch i plakalam dlugo jak on juz poszedl. Bo to cholernie niesprawiedliwe. On mogl na mnie liczyc te 4 lata, bylam przy nim zawsze gdy potrzebowal. Wyciagnelam z niejednych klopotow, wiele znioslam i znosze do tej pory.. A tu taki numer... eh.. ale pier..le to!! mam plan, bede sie skrupulatnie go trzymac.. a potem?? zobaczymy.. w glebi duszy wierze ze on sie obudzi jak maly sie urodzi. ale powiem szczerze ze nie licze na to..
  15. NICK ****************WIEK*****MIASTO*******TERMIN PORODU****PŁEĆ**** Nina12345_______ 21_____ Gdynia____ 03.01.2011 LatteMacchiato___23____Trójmiasto__10/17.01.2011 Aprilia1000_______33_____Gent/Belgia__01.02.2011 niebieskooka_81__29_____Poznań______01.02.2011 [synek Dominik] Milagros25_______28______Łódzkie_____02.02.2011 [synek Jaś] Reprint__________30______Lublin______03.02.2011 [córka Helenka] About me________ 29______Śląsk_______06.02.2011 Effcia84_________26______Warszawa___06.02.2011 [córka Zuzia] Fannie_84_______26______Warszawa___07.02.2011 [córka Lilianna] StokrotkaAnia85___25________Śląsk__________07.02.2011 bEbE86__________24______Olsztyn_____09.02.2011 Natik21__________21____Kiekrz/Poznań___11.02.2011 Oldar____________35______Łódź_______11.02.2011 [córka Oliwia] Ae______________27______Szczecin_____12.02.2011 lub cc 02.02 Agi27____________27______Londyn_____14.02.2011 [córka Marysia] Dorcia33_________35_______Gdynia_____16. 02.2011 [synek Juliusz] Magdzia2________?_______Leżajsk_______16.02.2011 Madalenaa________30____ok. Szczecina__16.02.2011 Hexe413_________27________Rzeszów_______19.02.2011 Kadi86 __________24_____Poznań_______20.02.2011 Ewe85___________25_______Lublin_______20.02.2011 KuleczkaKinia______27______Poznań_______20.02.2011 [córka Julka] Agentka206_______25_____Wielkopolska___22.02.2011 [synek Borys] Gloria*___________25_____Śląsk_________23.02.2011 Margo Dżi________24______Rzeszów_____24.02.2011 Gr_di____________30_______Łódź________27.02.2011 Asiula111________ 32_______ Legnica_____ 28.02.2011 Lenka082 ________28_______ Olsztyn_28.02.2011 Urodzone maluszki: NICK**************TP************DATA UR.******WZROST/WAGA Nina12345__03.01.2011___27.12.2010____55cm/2950g LatteMacchiato___10/17.01.2011____07.01.2011__56/3600g
×