oczarowanaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez oczarowanaaa
-
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Freuline - ja też omal nie padłam jak usłyszałam o kuzynce... biedna musiała się pięknie nastresować od początku ciąży. Ten parametr którego nie możesz odczytać to zapewne FL - czyli długość kości udowej. Dobrze że wszystko u Ciebie dobrze. Mała ma jeszcze duże szanse żeby się obrócić, moja mama mówiła mi że ja się obróciłam dopiero w 38 tygodniu ciąży ból niesamowity bo mało miejsca było i mama myślała że już wyjazd na porodówkę a tu niespodzianka bo tylko się odwróciłam a urodziłam się dopiero w 15 dniu po terminie. Co do tego specyfiku na grzyby itp to butelka niebieska, dokładnie to jest to http://allegro.pl/savo-0-5l-skuteczny-srodek-plesn-i-grzyb-wieruszow-i1594469049.html -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam pytanie do dziewczyn, które są na l4 od dłuższego czasu. Czy w sytuacji dłuższego przebywania na l4 kiedy to ZUS opłaca składki a nie pracodawca to pracodawca wystawia RMUA ? Pytam bo ja od pewnego czasu już nie dostaję, i nie wiem czy dlatego że sobie zwyczajnie zapomniano o mnie czy może dlatego że pracodawca takiego RMUA nie wystawa w sytuacji gdy składek nie odprowadza on tylko ZUS. Jak wygląda sytuacja u was dziewczyny, dostajecie regularnie RMUA? Zastanawia mnie w ogóle dlaczego szpitale żądają dowodu ubezpieczenia ciężarnej w sytuacji gdy ustawa wyraźnie mówi o tym, że kobietom w okresie ciąży i połogu należy się bezpłatna opieka medyczna bez względu na to czy kobieta jest ubezpieczona czy nie. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinka - super że wszystko ok, oby dalej były same dobre wieści ;-) -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny ;-) Nie miałam siły się odezwać we wtorek po wizycie u lekarki a wczoraj miałam jakiś taki zabiegany dzień, wpadałam tylko na chwilę podczytać ale nie miałam siły nic pisać. Generalnie jak stanęłam u lekarki na wagę to się przeraziłam lekko bo przytyłam w ostatnich 3 tygodniach 4 kg w związku z czym u mnie już 15 kg na plusie a gdzie tam do końca... w obwodzie 114 cm ... crp wyszło dobrze, mocz beznadziejnie - wyszły leukocyty, erytrocyty i liczne moczany w związku z czym mam sobie odpuścić wodę mineralną i soki ze sklepu i raczyć się tylko wodą przegotowaną i ewentualnie sokami domowej roboty. Tak poza tym, to lekarka stwierdziła że martwi ją troszeczkę, że mam bardzo nisko brzuch no i był stosunkowo twardy przy badaniu ale póki co powiedziała, że szyjka długa, wynik usg wzorowy więc nie ma się co martwić na zapas, mam tylko dużo wypoczywać. Tak w ogóle dziś dowiedziałam się, że urodziła moje kuzynka. Szczerze powiedziawszy to nawet nie wiedziałam, że jest w ciąży bo wyprowadziła się zaraz po ślubie w regiony swojego męża. Dziś spotkałam jej mamę i jak mi powiedziała co było grane to prawie padłam... Okazało się, gdy zrobiła pierwsze usg będąc w ciąży, że ma 2 macice i dwa ujścia. Wcześniej chodziła do ginekologa bo miała dość bolesne miesiączki ale żaden z lekarzy nie wykrył nieprawidłowości, dopiero ten którego wybrała na prowadzącego. Od razu było wiadomo, że może nie dotrzymać ciąży do końca i na pewno będzie musiała mieć cesarskie cięcie które miał jej robić lekarz prowadzący i przy okazji miała mieć wyciętą drugą macicę - lekarz oczywiście przyjmował prywatnie i był opłacony żeby robił CC. Okazało się jednak, że jak przyszło co do czego i moja kuzynka dostała bóli pod koniec 8 miesiąca to akurat go nie było bo wyjechał sobie na wakacje... i tak trafiła na przypadkowy personel... dali jej znieczulenie, lekarz już stał nad nią ze skalpelem a ona zaczęła krzyczeć że ona wszystko czuje, że znieczulenie nie działa. Okazało się że faktycznie ZZO na nią w ogóle nie podziałało i musieli robić cesarkę pod pełna narkozą. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i chłopczyk się urodził cały i zdrowy ważąc 2200, kuzynka też już przychodzi do siebie. Jadzia- wiedziałam że będzie wszystko ok. Dobrze że napisałaś o tych meblach. Ja dowiedziałam się od stolarza, że łóżeczko będzie do odebrania już za tydzień z czego bardzo się ciesze bo będzie troszkę czasu na to, żeby się wywietrzyło. Kornelka - Na pewno tak jak u Jadzi okaże się że wszystko ok więc nie zamartwiaj się na zapas bo to Ci nie pomorze. Któraś z dziewczyn pytała o crp - nie wiem jak rozwinąć skrót ale wiem, że jest to badanie krwi które wskazuje, czy w organizmie jest na chwile obecną jakiś stan zapalny czy nie. Co do pościeli to zapomniałam dodać, że mi już przyszła co prawda troszkę czekałam na realizację zamówienia ale jestem zadowolona ;-) Co do tego, jaki rozmiar, to przeważnie jest tak że 120 X 90 kupuje się do tych mniejszych łóżeczek czyli 120 X 60 a tą większą do większych. Ale jakiegoś znaczenia większego to nie ma. Któraś pisała o problemach z wilgocią w pokoju, czy tam z grzybami. Ja niestety miałam też ten problem po zeszło rocznych powodziach. Miałam już malować cała sypialnie choć absurd bo była niedawno malowana ale ktoś mi doradził, że jest dobry środek którym spryskuje się zmienione powierzchnie na ścianach. Ten środek się nazywa Savo i kosztuje około 13 złotych. Spryskałam miejsca w których wyszła wilgoć i już po pół godziny nie było śladu po wilgoci, ściana jak nowa... z kolorem nic się nie stało. Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby dobrze przewietrzyć po tym pokój a najlepiej przenieść się na jakieś 2 dni ze spaniem gdzie indziej. Niepoprawna optymistka - Ty masz problemy z kostką a ja z prawym kolanem ;/ które mam wrażenie, że mam opuchnięte od kilku dni. Moje stawy zaczynają powoli reagować na zwiększenie masy ciała. Ciekawe co tam u Ateny, mam nadzieję, że ta wysypka to nic poważnego. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny ;-) Wpadłam na chwilę podzielić się dobrymi wiadomościami bo jestem już po usg. Łożysko się podniosło i nie ma już zagrożenia ;-D także jeśli nie pojawią się jakieś nieprzewidziane okoliczności to będę mogła rodzić naturalnie z czego się bardzo cieszę. Dzidziuś jest ułożony główkowo mocno osadzony więc raczej już nie powinien zmienić pozycji. Pytałam o wagę, lekarka odpowiedziała mi, że z zasady jej się nie podaje bo bywa ona tylko szacunkowa i bardzo często są spore odchylenia. W każdym razie powiedziała mi, że według parametrów mały przeskakuje normę o około tydzień. Oczywiście mały bezwstydniś pokazywał cały czas siusiaka więc nie ma żadnej wątpliwości. Uciekam gotować obiadek, bo popołudniu jadę do swojej lekarki na konsultacje wyniku usg, cpr i moczu. Wpadnę później to na spokojne poczytam zaległości i coś napiszę. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny ;-) Widzę, że zaległości spore mam z całego weekendu. Nie pisałam nic bo od piątku byłam na uczelni a jak wracałam już do domu po zajęciach to padałam na pysk ;/ Już się zdążyłam jednak zregenerować, rano zaliczyłam już laboratorium bo miałam skierowanie na mocz i CRP a jutro z rana usg i wizyta u lekarki. Ciekawe jak tam łożysko... Pytała któraś o badanie na "samolocie" . Ja jestem co wizytę ważona, mierzona, mam sprawdzane ciśnienie, dzidziuś ma sprawdzane tętno i dodatkowo zawsze na fotelu sprawdzanie szyjki. Co do znieczulenia ZZO to na szczęście w Krakowskich szpitalach to już nie mal standard choć gdzieniegdzie pobierają opłatę. Jak tylko będzie możliwość zamierzam z niego skorzystać. Czy któraś z dziewczyn wie w 100 % wyniki których badań należy w oryginale mieć przy sobie w szpitalu ? -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki Elka, w takim razie wstrzymam się jeszcze ze 2 tygodnie prawie stuknie 8 miesiąc. Lovely - to jak pompowane i skrętne to jak najbardziej ok, bo z tego co zauważyłam jak byłam w sklepie oglądać wózki to te na piankowych kołach prowadziło się jakoś tak dziwnie, choć to może też zależy od modelu. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aneczqua -dzięki za link. Co do krostek to czy nie smarowałaś się przypadkiem oliwką? Mi takie wychodzą właśnie po zwykłej oliwce. lovely - patrzę teraz na ten wózeczek ;-) Wygląda całkiem całkiem, tylko nie doszukałam się informacji czy koła pompowane czy piankowe a według mnie to bardzo istotna sprawa. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny ;-) Już po weekendzie i z powrotem się ruch tutaj zrobił ;-) Przypominam sobie, że któraś kiedyś przesyłała linka z koszulami do karmienia (chodzi mi o tę aukcje allegro, gdzie do kompletu można było dokupić szlafroczek). Przegrzebałam trochę stron ale nie mogę się dopatrzeć. Jakbyście miały gdzieś zapisane bardzo proszę o pomoc. Chciałam też zakupić biustonosz do karmienia ale zastanawiam się w ogóle jaki rozmiar. Jak na razie biust z rozmiaru B urósł do C i zastanawiam się, czy mimo to kupić jeszcze o rozmiar większy czyli D bo zastanawiam się, czy C nie będzie mały gdy zacznie się nawał pokarmu. Doradźcie coś doświadczone dziewczyny ;-) -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny ;-) U nas pogoda nawet, nawet. Co prawda chłodno ale przynajmniej słoneczko świeci. Najważniejsze, że nie pada. Mój maluszek w 23 tygodniu był obrócony do porodu główką w dół. Ale lekarka powiedziała, że to się jeszcze 10 razy może zmienić. Na pewno się zmieniło, bo czuję malutkiego w różnych miejscach i bardzo wyraźnie, a ponoć (nie wiem czy to jest prawda) ale jak już dzidzia jest obrócona główką w dół to ruchy nie są już tak intensywnie odczuwalne poza tym lata się częściej do toalety. Widzę że jakiś troll się znowu pojawił... Może dziewczyny warto by było pomyśleć o jakimś zamkniętym forum? Mogłybyśmy wtedy pisać bez skrepowania, tylko w swoim gronie i nawet wymieniać się zdjęciami? Co wy na to ? Kasia - ja tez nie najlepiej się czułam po witaminach, ale zaczęłam je stosować wieczorem przed zaśnięciem koło 21 i jest wszystko w jak najlepszym porządku, więc może to też zależy w jakich porach się je przyjmuje. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Atena - Już wiem ;-) Wózeczek wizualnie przypadł nam do gustu, z tym, że mąż czepiał się amortyzatorów i kół, które stwierdził, że raczej są nie na nasze wiejskie warunki ;-) W porównaniu z wózkami na szerszych kołach prowadził się tak średnio. W każdym razie na pewno był bardzo leciutki stelaż i składał się do baaaardzo małych rozmiarów ;-) O ile dobrze pamiętam to ten wózeczek nie ma skrętnych przednich kół, ale nie chcę Cię wprowadzać w błąd. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przyszła mamuśka - ja też zamówiłam piaskowy ;-) tyle że ja zamawiałam ochraniacz, poszewkę na kołderkę, poszewkę na poduszkę i torebkę na zabawki. Ale jak piszesz, że wszystko ok, to jestem spokojna. Pościel może być na początek trochę sztywna ale z czasem użytkowania na pewno zmięknie, tak samo jak w przypadku normalnych pościeli bawełnianych. Oby ;-) W każdym razie czekam z niecierpliwością ;-) -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale cudne te ubranka ;-) Ja w ogóle na myśl o chrzcie mam dreszcze na całym ciele a raczej nie tak o samym chrzcie jak o przyjęciu. Rodzina mojego męża jest bardzo wymagająca i zastanawiam się, jak przyjmą informację o tym, że przyjęcie zamierzamy robić w domu a nie w restauracji, tak jak oni robili. Już oczami wyobraźni widzę te narzekania i komentarze ale fakt jest taki, że szkoda nam kasy na wynajem lokalu a śmiało mamy warunki na to, żeby imprezę zrobić w domu. Myślę, że zdecydujemy się na chrzciny bardzo szybko byle by mieć sprawę z głowy. Tak w ogóle to zamierzałam dziś mężowi zrobić zapiekankę ziemniaczaną, ale była u mnie bratowa i przywiozła moje ulubione kopytka ;D Zjadłam tyle, że się nie mogę ruszać i nie wiem jak w takiej sytuacji zabiorę się za robienie obiadu ;-) Chciałam też poukładać troszkę w szafach bo dostałam od bratowej kolejna partię ciuszków dla małego i chciałam zrobić dla nich miejsce. Zdążyłam już nawet wszystko wywalić na środek sypialni a nie mam teraz siły żeby się trochę pogimnastykować i poukładać. Ja to w ogóle jeszcze nie zabrałam się za pakowanie torby. Baaa mam dopiero kupioną jedną koszulę i klapki basenowe, więc jak na razie to nie mam nawet co pakować. Niedługo trzeba będzie jednak uzupełnić braki. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam z ranka ;-) Miałam tragiczną noc, jak zwykle zresztą wszystko mnie bolało. Swoją drogą ciekawe to, że w ciągu dnia nie ma żadnych dolegliwości, a gdy się odpoczywa to potem nie może człowiek się z boku na bok przewrócić. Atenko - dzięki za namiary na entliczki ;-) Przyszła mamuśka - i jak wrażenia co do pościeli? Ja trochę się boję, bo czytałam niektóre komentarze negatywne ale stwierdziłam, że się skuszę. Tez płaciłam opcją płacę przez allegro i mam nadzieje, że dzisiaj przyjdzie bo nie mogę się doczekać ;-) Mam tylko nadzieję, że się nie zawiodę. Badania na odczyn combosa nie miałam. Zastanawia mnie, czy robią go zawsze, bo w moim przypadku oboje z mężem mamy taką samą grupę krwi z takim samym odczynnikiem więc chyba ryzyka konfliktu nie ma... Co do obuwia to też mam zakupione klapki basenowe, i nie wyobrażam sobie niczego innego. Estetyką się nie przejmuje, bo będę rodzić w szpitalu gdzie pokoiki są jedno lub maksymalnie 2 osobowe. Zresztą nie wiem, czy któraś z nas będzie się takimi rzeczami przejmować jak będziemy miały przy sobie już nasz upragnione dzidziusie ;-) -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Malinówka - cały czas czekam, bo zamówiłam w poniedziałek a na realizację mają od 3- do 5 dni więc liczę, że może jutro a jak nie to po weekendzie. Jak dojdzie to dam znać czy wszystko ok. Co do baldachimu to zdania są podzielone. Ja myślę o zakupie takiego szerokiego, cienkiego z woalu którym będę mogła osłonić całe łóżeczko przed komarami i innymi owadami. Tak jak na tym drugim zdjęciu: http://allegro.pl/my-sweet-baby-moskitiera-baldachim-7-kolorow-i1569510984.html Z kurzem nie ma problemu, można zawsze zdjąć strzepnąć albo po prostu wyprać bo taki lekki schnie bardzo szybko, zresztą jak kurz nie osiądzie na baldachimie to osiądzie na pościeli ;-) nie wiadomo co gorsze ;-) -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oo to faktycznie tanio - a gdzie w Krakowie ten entliczek pentliczek ? -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny ;-) Freuline - Ja czy na zakupy, czy na uczelnie, czy do lekarza muszę mieć pełny makijaż, tak samo jak ktoś zamierza przyjść w gości, ale wtedy gdy wiem, że nie będę wychodzić z domu daje skórze odpocząć. Czasami jednak się zdarza, że teściowa po nas dzwoni bo coś chce i mamy jechać natychmiast.. wtedy logiczne, że nie mam czasu na zrobienie makijażu tym bardziej, że u niej wszystko musi być na już. Wtedy jest od razu komentarz. Zresztą choćbym była nie wiadomo jak odwalona ona zawsze coś znajdzie żeby uszczypnąć - taka jej natura. Najśmieszniejsze to, że sama nie dba jakoś specjalnie o wygląd... Co to za odgłosy z brzuszka dalej nie mam pojęcia. ;-) Zapytam przy następnej wizycie lekarskiej za 2 tygodnie. Co do pościeli kupiłam tą: wzór 108 - kolor piaskowy http://allegro.pl/3-el-posciel-120x90-z-aplikacja-i1567096877.html do tego torebkę na zabawki ;-) http://allegro.pl/sliczna-torba-przybornik-na-zabawki-z-aplikacja-i1559001745.html Kupiłam w poniedziałek, ale 3-5 dni roboczych realizacja więc czekam cierpliwie. Wypełnienia do pościeli nie kupowałam bo mam, ale zamierzam jeszcze dokupić baldachim tylko nie z tego kompletu, bo jest wąski a ja chciałabym taki, żeby można nim było okryć całe łóżeczko. Jak dotrze do mnie to powiem co i jak ;-) Atena - ja znalazłam też zwykła wanienkę na allegro: http://allegro.pl/wanienka-prima-baby-100cm-transparentna-nowosc-i1575141874.html na aukcji można dokupić pasujący stelaż więc chyba się zdecyduje. Nie mam siły ani ochoty na gonienie po sklepach ;-( -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie ma za co ;-) zdarza się, ja za to ciągle zapominam hasła ;-) -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zlikwiduj jeszcze spacje przed też -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
przed uśmieszkiem zrób spacje i daj też zamiast tez i powinno być -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przyszła mamuśka - Ja się nie znam kompletnie na wadach wzroku, nigdy nie miałam z tym problemu ale z tego co słyszałam to wielu kobietom w okresie ciąży pogarsza się wzrok a później wszystko wraca do stanu z przed ciąży. Więc może nie ma czym się załamywać? Tak w ogóle to udało mi się znaleść Twoje wcześniejsze wpisy na forum z zaczernionym nikiem spróbuj: przyszła mamuśka :)też lipiec -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale się pustka zrobiła ;-) Widać, że powracali mężczyźni z pracy :D Mój też wrócił, ale ostatnio po powrocie z pracy zjada obiad i znika w garażu bo ma trochę rzeczy do zrobienia i stwierdził, że musi się z nimi szybko uporać, żeby potem jak urodzi się mały mieć dla niego dużo czasu. Dziewczyny, nie wiem czy zaraz nie będziecie się śmiać , ale kilka dni temu z brzuszka doszedł mnie dziwny odgłos coś jak strzelanie kości, albo pstryknięcie paznokciem o paznokieć... usłyszałam to nie tylko ja, ale mój mąż też. Zdarzyło się to wtedy tylko raz... dziś sytuacja się powtórzyła dwukrotnie. Siedzę sobie spokojnie na krześle nagle mały zaczyna się strasznie szybko ruszać i słyszę pstryknięcie. Zastanawia mnie co to było. Ja siedziałam w bezruchu, więc raczej to nie możliwe, żeby to były np. moje zastane stawy ;-) Czkawka małego raczej też nie, bo to pojedyncze pstryknięcie i na tym koniec. Czy zaobserwowałyście coś podobnego u siebie? Podejrzewałabym swoją paranoję ale to nie tylko ja słyszałam ten dźwięk, więc nie możliwe, żeby mi się przesłyszało... Ciekawi mnie to bardzo... szukałam na innych forach.. nie tylko ja słyszę takie dźwięki ale nikt nie umie odpowiedzieć na pytanie co to może być. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Niepoprawna optymistka - zdegustował mnie tylko i wyłącznie rozmiar wanienki w komodach. Są tak małe, że nie wyobrażam sobie kąpieli dziecka 4-5 miesięcznego, choć to na pewno zależy też od wielkości dziecka. Biorąc pod uwagę, że nie jest to wcale tanie rozwiązanie, trzeba się zastanowić, czy warto kupować taką komodę na chwilę. Być może są takie, które mają większe wanienki. Ja widziałam na żywo te tanie które są na allegro i jeszcze dwa modele w sklepie mothercare z wyższej półki ale wanienka maluśka. Dziewczyny dzięki za informację odnośnie wanienek. Chyba nie będę w takim razie zamawiać na allegro tylko poszukam gdzieś po sklepach, gdzie będzie można dokupić i wanienkę i stelaż, żeby od razu sprawdzić, czy pasuje. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Asiu.=, Mam w takim razie do Ciebie pytanie, czy te stojaki pod wanienkę są w miarę uniwersalne i pasują do większości wanienek? Pytam bo znalazłam jedną co mi się podoba na allegro ale nie ma w zestawie stojaka. Myślałam, że dokupię osobno tylko nie mam wtedy pewności czy będzie pasować. -
Lipcówki 2011
oczarowanaaa odpisał balbiina na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anusiak - nie stresuj się za w czasu. Człowiek jak tak czyta to zaraz wynajduje u siebie wszystkie objawy. Na pewno jest wszystko dobrze i nie potrzebnie się martwisz. Jak Cię to uspokoi to zadzwoń teraz do lekarza i powiedz o swoich obawach. Zapytaj co masz robić. Albo faktycznie udaj się na pogotowie niech posprawdzają wszystko odzyskasz spokój ducha.