Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oczarowanaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oczarowanaaa

  1. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    balbinka - ja to bym oddała wiele za takie mleko krowie, śmietanę albo robione masełko. Chociaż mieszkam na wsi to nie mam dostępu, bo nie ma u nas ani jednej krowy ;/
  2. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Ela - oczywiście nie neguje tego, że czasy były inne. Każda z nas na pewno chce urodzić zdrowe dzieciątko. Uważam jednak, że trzeba we wszystkim zachować zdrowy rozsądek. Prawda jest taka, że mówi się o zagrożeniu listeriozą w kontekście takich produktów jak mleko niepasteryzowane czy jajka a to tylko jedne z wielu... bardzo wielu produktów których spożywanie niesie za sobą takie ryzyko. Żeby wyeliminować je zupełnie podejrzewam, że człowiek musiał by sobie w ogóle odmówić jedzenia bo niestety takie mamy czasy. Tu sobie odmówimy mleka niepasteryzowanego a za chwilę pójdziemy w gości i ktoś nas poczęstuje sałatką na bazie majonezu, który jest zrobiony z surowych jaj i zjemy nawet nieświadomie się narażając. Moje podejście wcale nie oznacza, że mniej troszczę się o zdrowie swojego nienarodzonego jeszcze dziecka. Tak jak napisała Anik - niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu i wierzę, że jest tak że jak się coś ma zdarzyć to i tak się zdarzy choć byśmy na głowie stawały by było inaczej... bywają kobiety które piją, palą będąc w ciąży i rodzą zdrowe dzieci a takie którym bardzo zależy i starają się wyeliminować wszelkie czynniki ryzyka rodzą chore. Balbina - w pełni zgadzam się z Tobą. Uważam, że bardziej można zaszkodzić maleństwu ciągłym zamartwianiem się, strachem i popadaniem w paranoję niż szklanką krowiego mleka. To forum miało służyć temu, żebyśmy się podnosiły na duchu a nie wzajemnie straszyły konsekwencjami pewnych rzeczy, które w większości i tak nie są od nas zależne. Nie mamy wpływu na to co dodawane jest do żywności i jakiej jest ona jakości bo sama etykieta o tym nie świadczy. Anik - Ja nie mam żadnych sposobów na spuchnięte kostki ale też chętnie skorzystałabym z jakichś rad bo u mnie niestety puchną zaraz jak zaczyna się robić cieplej na dworze i wcale nie klęsną na noc ;-(
  3. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Anik - ja planuję karmić piersią ale co z tego wyjdzie to się okaże. Tak czy siak, dosyć często będę musiała małego zostawiać pod opieką i odciągać pokarm więc jak dla mnie butelka niezbędna. Poza tym, gdyby się zdarzyło, że nie będę miała od razu pokarmu to wolałabym, żeby małego nie dokarmiano szpitalnymi butelkami. Wolałam więc mimo wszystko zakupić. Nawet jeśli z jakiegoś powodu nie przyda się dla tego dzieciaczka to zostawię dla kolejnego - w końcu dopiero się rozkręcam ;-)
  4. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Balbinko - ja jestem zdania, że kupując coś przez internet powinno mieć się na uwadze, że można nie do końca być zadowolonym z zakupu i wiąże się to z ryzykiem dlatego mnie rozbrajają sytuacje w których ludzie kupują coś używanego a potem mają roszczenia bo coś im nie odpowiada. Trzeba mieć na uwadze, że zdjęcia nie oddadzą w 100 % wizerunku a sam sprzedawca nawet mając dobre chęci pewnych rzeczy może zwyczajnie nie zauważyć. Jak chce się mieć pewność, że towar spełni nasze oczekiwania to idzie się do sklepu i tam po dokładnym jego obejrzeniu kupuje się nowy - proste. Ja nie miałabym skrupułów, jeśli odesłałaś pieniążki a wózek nie dotrze zgłosiła bym sprawę na policję i tyle.
  5. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Malinówka - nie wiem jeszcze właśnie co upiec. Może muffinki ;-) Na pewno coś prostego bo żadna piekara ze mnie, można powiedzieć, że dopiero się uczę ;-) Na wstępie muszę się wziąć za gotowanie obiadu a problem taki, że nie mam ziemniaczków i trzeba iść do sklepu . A jak trzeba iść do sklepu to trzeba się doprowadzić do Boga i do ludzi a mi się nie chce dziś od rana nawet uczesać ;-)
  6. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Niepoprawna optymistka - ja zakupiłam canpola zestaw do paznokci (nożyczki, cążki i pilniczek) czy zda egzamin to się okaże. Kosztowało grosze więc najwyżej wyląduje w koszu ;-)
  7. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Kornelka - sęk w tym, że w aptekach są bardzo drogie ;/ Może wstrzymaj się do czasu jak przyjdą moje butelki zobaczymy co i jak. Ja zaryzykowałam i zamówiłam za 17 zł u tego samego gościa co tą tommee tippe. Zakupiłam jeszcze parę innych drobiazgów, żeby nie stracić zbyt wiele na przesyłce. Pewnie wyjdzie na jedno ale jak dla mnie duży plus, że nie muszę chodzić po sklepach i szukać tym bardziej, że mieszkam na wsi i wiąże się to z koniecznością wybrania się specjalnie do miasta.
  8. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    cześć dziewczynki ;-) Ja jak zawsze rozpoczęłam dzień od oglądania biustu i smarowania się. Muszę przyznać, że rozstępy na piersiach się znacznie spłyciły z ciemnoczerwonych pręg zrobiły się niemal niewidoczne kreseczki mam więc motywacje by dalej działać. Kornelka pytałaś o buteleczki aventu i wysłałaś link. Ja wczoraj zamawiałam butelki i przekażę wam to co się dowiedziałam bo może się okazać bardzo cenne. Uwaga Eli co do tego, że te tańsze butelki mogą zawierać BPA jest jak najbardziej słuszna i trafiona. Znalazłam wczoraj na aukcji tanie butelki aventu, na aukcji nie pisało nic na temat czy zawiera BPA czy nie napisałam więc na gadu gadu do pana który wystawił licytację. Zostałam uświadomiona, że wystawione butelki są ze starej partii i są wykonane ze szkodliwego BPA. (Kornelka to samo tyczy się butelek, do których linka wysłałaś) Pan był tak miły, że uprzedził mnie jak nie dać się oszukać na allegro i rozpoznać czy butelka jest ze starej partii czy jest nowa. Po pierwsze powinno być na pudełku oznaczenie, że nie zawiera BPA po drugie pewność jest gdy butelka aventu jest w lekko miodowym odcieniu lub mleczna - lekko matowa (jeśli jest zupełnie przeźroczysta bardzo duże prawdopodobieństwo, że jest ona ze starej partii po mimo częstych zapewnień sprzedawców, że nie zawiera BPA) Cena nowszej butelki 125 ml bez BPA to koszt około 20 zł. Pan zwrócił mi uwagę na to, by uważać na butelki nie tylko te z allegro ale również te sprzedawane w supermarketach (teretycznie nie do końca zgodnie z prawem) po wysokich cenach. Przykładowo znalazłam w jednym markecie butelke aventu ze starej partii za 25 zł... a to już jest totalne przegięcie. http://allegro.pl/avent-philips-butelka-125ml-0-bpa-1sztuka-zlota-i1529372715.html (to jest butelka w 100 % bez BPA można rozpoznać po odcieniu tak samo jak i ta mleczna poniżej) http://allegro.pl/butelka-260-ml-avent-antykolkowa-mleczna-0-bpa-i1552257639.html Ja osobiście zdecydowałam się na jedną 125 Aventu i jedną Tommee Tippee 150 http://allegro.pl/tommee-tippee-butelka-antykolkowa-150-ml-0-bpa-0-i1553955581.html Malinówka - Co do mniej odczuwalnych ruchów to może to zależy od ułożenia maluszka? Lekarka mówiła mi, że aktywność dziecka zależy od nastroju matki. Gdy jest spokojna to malutki więcej śpi, za to gdy się stresuje sporo, jest pobudzona to reaguje aktywnością. Ciebie martwi "cisza" a mnie właśnie nadaktywność momentami to mam wrażenie, że chce mi gdzieś bokiem wyjść. Pół nocy jest szaleństwo i nie mogę spać bo nawet jak się uspokoi na chwilkę to jak tylko zmienię pozycję to od nowa szaleństwo. Przez to mam jakieś dziwne wrażenie, że jest mu niewygodnie i bez skutecznie usiłuje znaleźć pozycję, która go uspokoi. W ciągu dnia jest za to w miarę spokojnie ale tylko dopóki nie położę się albo nie usiądę bo wtedy wariacja na całego i zaraz mam wypięte jakieś niezidentyfikowane obiekty na brzuszku ;-) Wiercipięta z niego straszny ale podobno ja byłam taka sama. Tak w ogóle to zaczynam dziś 7 miesiąc ;-) i mam ochotę upiec jakieś dobre ciasto
  9. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    zebra - ja zrobiłam całkowity porządek z zębami na krótko przed tym, jak rozpoczęliśmy starania ale jak by nie patrzeć to już pół roku minęło i chyba właśnie pasowało by iść na kontrolę dla własnego spokoju.
  10. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    freuline - smaruje - nic innego mi nie pozostaje, liczę, że dzięki temu może będą płytsze i nie będzie okropnych blizn. Tak myślałam, że nie uda mi się tego uniknąć. U mnie to chyba genetyka. Pamiętam jak za nastolatkę pływałam dużo i biegałam pomimo, że byłam szczupła to nabawiłam się rozstępów pod kolanami i w okolicach pach od przyrostu tkanki mięśniowej. Na szczęście ślad minimalny, białe kreseczki w zasadzie mało widoczne. Co do tyłozgięcia to też mam ten "urok". Z tego powodu odpadało część pozycji bo ból faktycznie momentami nie do zniesienia. W zasadzie to wchodziły w grę tylko te pozycje, w których to ja mogłam dyktować warunki czyli tempo i głębokość penetracji. Teraz nie powiem Ci jak to wygląda bo mamy zakaz do końca ciąży - w grę wchodzi jedynie francuszczyzna i jak to któraś kiedyś ładnie określiła "robótki ręczne". Przy badaniu ginekologicznym nie odczuwam, żadnego dyskomfortu.
  11. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Witam was dziewczyny, niestety z nową partią rozstępów - tym razem na brzuchu ;-( Jeszcze wczoraj nie zanosiło się a dziś z rana znalazłam kilka - co prawda małe ale są a to oznacza, że teraz będzie już tylko gorzej ;-( Moni - ja też zauważyłam, że ostatnio coś wcześniej się budzę. Generalnie w nocy bardzo źle śpię. Nie mogę się przewrócić z boku na bok czuje przy tym ogromny ból w dole brzucha i kości miednicy mi jakoś dziwnie strzelają ;/ Co do biustonoszy do karmienia to dostałam od bratowej nowy, bo jej bardzo urósł biust i nawet z niego nie skorzystała w okresie karmienia. Jest zwykły bawełniany bez usztywnień. Chociaż nienawidzę takich biustonoszy to ubieram go teraz po domu w ciągu dnia bo nie chce dodatkowo obciążać skóry z rozstępami fiszbinami. Biustonosze do karmienia są też usztywniane ale za porządniejszy trzeba zapłacić, z tego co wiem nie polecają jednak takich ze względu na to, że fiszbiny uciskając mogą powodować zastój pokarmu. Ja też nie wiem dziewczyny ile wazy mój chłopczyk, ostatnie usg miałam robione chyba w 23 tygodniu. Myślałam, ze waga będzie wypisana na kartce z usg więc nie pytałam, a okazało się, że waga akurat wypisana nie była. freuline - dobrze że z dzidziem wszystko ok. Co było nie tak z Twoją szyjką, że pytałaś lekarza, czy się "odwróciła"? Piersi nie miałam nigdy badanych. Tak się właśnie zastanawiam, czy we wtorek jak będę na wizycie delikatnie nie zasugerować. A jak dziewczyny u was z wizytą u stomatologa ? Mi jak na razie nic lekarka nie mówiła, dała już dawno kartkę na konsultacje internistyczną i to by było na tyle.
  12. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    A ja brunetka ;-) Anusiak - pocieszyłaś mnie z tymi nerkami. Nigdy nie miałam żadnego problemu, może faktycznie maluch uciska bo ostatnimi czasy szaleje tak, że momentami też mam wrażenie, że zaraz wyskoczy ;-) Malinówka - naklejki na ścianę to fajny pomysł ja mam naklejony motyw w sypialni nad łóżkiem i bardzo fajnie się prezentuje. Wygląda zupełnie jakby był namalowany a nie przyklejony. Callaa - smaruj się smaruj nawet 3 razy dziennie jak tylko masz cierpliwość. Ja smarowałam brzuch 2 razy dziennie a biust raz dziennie. Pomimo, że brzuch jest olbrzymi na razie się nie zanosi na rozstępy może i dlatego, że smarowałam częściej.
  13. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Cześć dziewczyny... Chyba sobie wykrakałam z tymi rozstępami. Patrze wczoraj do lustra jak sobie smarowałam biust a tu coś czerwonego od spodu piersi. Myślałam z początku, że to jest może od fiszbin odgniecione, położyłam się spać sprawdzam rano niestety ale to nie odgniecenie. To czerwone rozstępy ;-( Gówno za przeproszeniem dało notoryczne smarowanie specyfikami, biust ledwo z B do C się powiększył a skóra już nie wytrzymała. Nawet nie chce myśleć o tym, co będzie jak pojawi się nawał pokarmu ;-( Jestem tak dobita że szok, ryczeć mi się chce od samego rana. W dodatku dziś jak wstałam dostałam takiego bólu nerki, że myślałam, że nie wytrzymam. Zażyłam nospe, na szczęście puściło ale jak się to powtórzy to będę chyba musiała udać się do lekarza.
  14. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Cześć dziewczyny ;-) Jestem po maratonie zakupowym i padam z nóg. Stwierdzam fakt, że nie dla mnie już sklepowe wojaże, chociaż gdzie tam jeszcze do końca. Trudno mi sobie jest wyobrazić jak będzie wyglądać końcówka, gdy w dodatku będą upały. Kasia - wiedziałam, że będzie wszystko dobrze. Z tego co sobie przypominam, to pisałaś, że dzidziusiowi mierzyła tętno położna. Ja już słyszałam o różnych cyrkach w wykonaniu położnych i jakoś nie mam zaufania choć na pewno zdarzają się i te kompetentne. Uważam, że co lekarz to lekarz. Myślę jednak, że nie ma tego złego. Posprawdzali, czy wszystko ok i będziesz teraz na pewno dużo spokojniejsza. Ja sama nawet myślę, że przydała by mi się jakaś wizyta w szpitalu chociaż jedna, żeby dokładnie przebadano mnie i małego to może bym się też uspokoiła bo chociaż mi się nic nie dzieje to czasami nawiedzają mnie różne myśli. Co do szyjki to wrzuć na luz, leż dużo do góry tyłkiem (oczywiście nie dosłownie ;-) i zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. Freuline - ja tez czasami odczuwam kopanie po obu stronach brzucha. Pytałam lekarki, mówiła, że mały się najwidoczniej przeciąga dlatego atakuje naraz z dwóch stron ;-) Morelka22 - ja też nieraz czuje się ignorowana ale mam nadzieję, że to tylko takie nasze odczucia ;-) Sama nie zawsze odpisuję na wszystkie wpisy i pytania ale to wynika z tego, że czasami zwyczajnie nie wiem co napisać w szczególności, że jest to moja pierwsza ciąża więc moja wiedza w temacie jest w większości teoretyczna. Anusiak - fajne masz sposoby na rozładowanie stresu - malowanie paznokci na burdelowo czerwono ;-) ja jak jestem wkurzona to zamykam się w sypialni, włażę pod koc i ucinam sobie drzemkę. Gdy wstanę zaczynam widzieć już wszystko w innych barwach. Beatris - Super, że wracasz do zdrowia. Bardzo się tutaj o Ciebie martwiłyśmy. Dobrze, że medycyna poszła w przód i możliwe jest teraz przeprowadzenie operacji wyrostka bez konieczności wykonywania cc, bo kiedyś tak nie było. Miałam przykład cioci w rodzinie, która dostała zapalenia wyrostka będąc na początku 7 miesiąca ciąży. Konieczne było usunięcie wyrostka i jednocześnie wykonanie cesarskiego cięcia. Na szczęście kuzynka pomimo, że wcześniak od początku rozwijała się prawidłowo i wszystko jest z nią ok. Teraz będzie już na pewno dużo lepiej bo wycierpiałaś się kochana już chyba za nas wszystkie. Tak w ogóle to dziś będąc na zakupach postanowiłam skorzystać z przywileju i udać się do kasy dla ciężarnych. Oczywiście przede mną z masą zakupów rozkładał się młody pan. Stanęłam więc za nim w kolejce i czekałam na rozwój sytuacji. Nagle kasjerka mówi do tego pana... proszę zwinąć z taśmy zakupy za panem stoi Pani w ciąży a są to kasy dla ciężarnych więc ma pierwszeństwo. Miałam początkowo powiedzieć, żeby już go obsłużyła, że poczekam, ale jak widziałam jakie spojrzenie na mnie skierował stwierdziłam - mam to w dupie należy mi się... w końcu dokoła było pełno kas to dlaczego ustawia się przy tych przeznaczonych dla ciężarnych... Jak u was dziewczyny wyglądają sprawy z rozstępami? Ja jak na razie nie doszukałam się na szczęście żadnych rozstępów, chociaż z obawami przypatruję się swojemu powiększającemu się w szaleńczym tempie ciałku. Smaruje co wieczór perfect mama i chyba zakupię jeszcze jakiś inny preparat, którym na wszelki wypadek będę się smarować jeszcze rano. Mam cichą nadzieję, że uda mi się uniknąć rozstępów choć zastanawiam się, czy to jest w ogóle możliwe przy takim przyroście masy jaki jest u mnie. Brzuchol 108 cm... martwię się troszkę także inną kwestią niż rozstępy. Przed ciążą miałam przez dobrych kilka lat kolczyka w pępku i wyciągnęłam go zaraz jak zaczęliśmy myśleć o dzidziusiu. Dziurka jednak nie zarosła. Na razie pomimo powiększającego się brzuszka nic się z nią nie dzieje ale kto wie co będzie przy końcówce...
  15. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Anusiak - strasznie mi przykro ale na pewno się jeszcze okaże, że wszystko ok. Tak to już jest, że jak się zacznie chodzić po lekarzach to zawsze coś wynajdą ;/ Całe szczęście, że ja nie mieszkam z moją teściową bo po tym co przeczytałam widzę, że mamy do czynienia z podobnym egzemplarzem. Mnie już ogarnia szał jak widzę, że dzwoni do mnie albo do męża bo oznacza, że albo chce się do czegoś znowu wtrącić albo wymyśliła dla niego jakąś robotę u siebie w domu nie biorąc pod uwagę tego, że jej syn ma już swoje obowiązki w swoim domu. Co do ciąży pozamacicznej jako przeciwskazania do porodu sn to pierwszy raz słyszę, ale może coś w tym jest.
  16. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Nie śpimy tylko pałaszujemy śniadanko ;-) U mnie niestety pogoda się troszkę spaprała i nie zanosi się, żeby dzisiaj był szał. Raczej popołudniu popada. Asia - ja robiłam na nfz, ale patrzyłam na cennik laboratorium i było napisane że 20 zł. Generalnie byłam zniesmaczona myślą o tym badaniu ale jak się okazało, nie taki diabeł straszny jakim go malują. Dostałam kolejną stertę malutkich ubranek tym razem od bratowej mojego męża - po bliźniakach, powoli zaczynam się nie mieścić w szufladach pomimo, że dokonałam już wstępnej selekcji i sama jeszcze nic z ubranek nie kupiłam ;-) Uzmysłowiłam sobie jednak przed chwilą ile rzeczy mi jeszcze brakuje, czas ucieka a finansowo cienko bo ostatnio same jakieś dziwne jak na złość wydatki wyskakują. Ale jeszcze chwila i zapłacę ostatnie czesne za studia i będzie można zaszaleć na całego ;-) Jak samopoczucie dziś dziewczynki ?
  17. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Freuline - to mnie ładuje po żebrach bezlitośnie ;-) w dole brzucha też coś czuję ale delikatniej i to ponoć rozpychanie się główki bo mój mały aktualnie cały czas w pozycji główkowej. Rano jak leżę na płasko, zaraz po przebudzeniu to mam czasami zdeformowany brzuch a to mała kulka a to większa a to jakaś bardziej spiczasta wystaje jak lekko ucisnę to wyczuwam, że jest twarda i przemieszcza się w innym kierunku ;-) Moja mama się śmieje że jaka matka taki syn bo ja ponoć w brzuszku też byłam nadaktywna.
  18. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Cześć dziewczyny Wczoraj byłam na wizycie. Pomimo ryzyka lekarka zdecydowała się mnie zbadać ginekologicznie bo słyszała, że kaszle i stwierdziła, że musimy bardzo delikatnie ocenić stan szyjki. Okazało się na szczęście, że szyjka długa, zamknięta więc jak na razie nic złego się nie dzieje. Tętno małego prawidłowe. Nogi sklęsły wraz ze spadkiem temperatury na dworze, więc wykluczone zatrucie ciążowe. Waga 67,5 kg obwód brzuszka 108 cm więc rośniemy sobie. Następna wizyta za 2 tygodnie wraz z wynikami morfologii i moczu. Gardło już w lepszym stanie, myślę, że jeszcze ze 2 dni i będzie zupełnie po problemie. Zbawienne okazało się gorące mleko z miodem spadziowym. Piłam po 5 razy dziennie i efekt w odróżnieniu od wszelkich medykamentów widoczny. Czuję się nad wyraz dobrze. Ustąpiły bóle miednicy, nie boli mnie już spojenie. Ze zgagą nie mam żadnych problemów chociaż nie trzymam się żadnych restrykcji co do diety. Tylko mały ładuje coraz silniej. Ostatnio upatrzył sobie okolice żeber i wyraźnie się na mnie wyładowuje przyznam, że nie zawsze jest to bezbolesne. Lepsze jednak to, niż jego bierność i moje zatroskanie. Kasiu - trzymam kciuki aby się okazało, że wszystko ok. Odezwij się, jak wrócisz ze szpitala. Elu - ja mam magne b6 zażywać 3 razy dnia po 1 tabletce. Smutno mi strasznie, jak pomyślę sobie o Aosie, AnieLenie, Beatris. Los bywa okrutny a my wobec niego jesteśmy zupełnie bezsilni. Sporo dziewczyn zniknęło z forum, które być może podzieliły los dziewczyn o czym nawet nie wiemy. Pomyśleć, że to mogło spotkać każdą z nas...
  19. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Aosa -wszystkie byłyśmy pełne obaw co do Twojego zniknięcia ale nie spodziewałyśmy się, że coś takiego się stało :-( Bardzo mi przykro ;-( nie wiem w ogóle co napisać, spotkała Cię ogromna tragedia i to jeszcze w takim momencie nie umiem nawet sobie wyobrazić co teraz przeżywasz, aż mi się łezka w oku zakręciła. Jeśli masz na tyle siły zostań z nami, potrzebujesz na pewno teraz wsparcia.
  20. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Cześć dziewczyny ale piękna pogoda aż serce i dusza się raduje! Dziś moja studniówka :D Co będzie z tej okazji to zobaczymy jak mąż wróci z pracy ;-) Dziękuję za gratulacje ;-) Nawet nie wiecie jak mi ulżyło. Obrona to obrona nawet jak nie zdążę się wyrobić do końca czerwca to mam do grudnia czas więc biorę wszystko na spokojnie. Teraz dzidziuś najważniejszy. Wczoraj wieczorkiem martwiłam się brakiem ruchów a dzisiaj mały nad wyraz aktywny masakruje mi brzuch od rana. Obudził mnie o 6 ból jednej połowy brzucha, ściągam z siebie kołdrę a tu coś baaardzo wypiętego z lewej strony a prawa strona płaska ;-) Nogi po nocy troszkę sklęsły ale nadal opuchnięte. Któraś z was też ma opuchliznę na kostkach? Kasiu - ja mam to szczęście, że trafiłam na bardzo dobrą lekarkę na NFZ, ale nie będąc jeszcze w ciąży przetestowałam wielu lekarzy i większość z nich niestety pozostawia wiele do życzenia. Co do bólu, to ja jak leżę na lewej stronie to po jakimś czasie bardzo boli mnie lewe biodro, ból promieniuje na całą nogę ale pomaga chwilowe położenie się na plecach.
  21. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Cześć dziewczyny - widać, że weekend bo cisza tu jak makiem zasiał. Ja właśnie wróciłam z uczelni po 3 dniowym maratonie. Szczęśliwa bo ostatni egzamin za mną, teraz tylko została obrona. Wczoraj rozpoczęliśmy sezon grilowy u brata, miałam niepohamowaną ochotę na kiełbaskę z grila już od jakiegoś czasu i wczoraj nareszcie sobie dogodziłam ;-) Kłopoty z gardłem w dalszym ciągu ;-( Do tego wczoraj zauważyłam, że mam opuchnięte nogi ( całe kostki), mam nadzieję, że to od ciepła i nie ma się czym martwić. We wtorek czeka mnie wizyta u lekarki to się wszystkiego dowiem. Tak w ogóle to jutro wypada mi 100dnióweczka :D Beatris - Współczuję Ci, i trzymam mocno kciuki żeby wszystko się ułożyło. Wracaj szybciutko do zdrowia i do nas.
  22. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    balbina - ja pytałam lekarki która robiła mi usg i powiedziała, że nie ma kompetencji w tym kierunku i trzeba iść do specjalisty a tak czy siak nawet jak wykryje rozejście spojenia łonowego to ona nie może z tego powodu wystawić zalecenia do CC które jest konieczne - musi to zrobić specjalista. Także jak widać zależy od lekarza i tego jak ocenia swoje własne kompetencje. Badanie ginekologiczne ze względu na łożysko przodujące nie wchodzi u mnie w ogóle w rachubę stąd pewnie odesłanie od razu do specjalisty. Ela pocieszyłaś mnie. U mnie tylko katar i straszny ból gardła nasilający się w nocy, gorączki brak, samopoczucie umożliwiające normalną egzystencje. Martwi mnie właśnie tylko, że tak długo to trwa. To jest moja pierwsza choroba w okresie ciąży, nic wcześniej nie łapałam pomimo, że domownicy chorowali i zarażali się wzajemnie. Zapewne spadła mi odporność i na efekty nie trzeba było długo czekać ;/ Co do nospy to mi zalecono 2 razy dziennie a nie tylko w razie skurczy - fakt jest taki, że nie zażywam codziennie bo się boję. Może zdarzyło mi się przez cały okres ciąży ze 2 razy zażyć. Gdy czuję twardnienie brzuszka a jest taka możliwość to kładę się i przeczekuje moment.
  23. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    za 2 godzinki muszę jechać na uczelnie ale zaraz po weekendzie mam i tak wizytę u swojej prowadzącej więc może się wstrzymam do tego czasu i nie będę się katować czarnymi myślami. Też niepokoi mnie nagłe zniknięcie dziewczyn. Zresztą nie tylko one przepadły. Vivian też już się dawno nie oddzywała miejmy nadzieję że wszystko dobrze. Któraś z dziewczyn się pytała odnośnie wizyty u ortopedy. Mi taką wizytę zalecono w związku z bólem spojenia łonowego i miednicy. Nie byłam bo po kilku tygodniach bóle ustąpiły - fakt faktem, że ustąpiły gdy zaczęłam się bardziej oszczędzać, więcej leże i wypoczywam. Z tego co wiem, to ortopeda za pomocą usg ocenia stan spojenia łonowego i sprawdza, czy czasem za bardzo się nie rozeszło.
  24. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Dziewczyny jestem troszkę zdenerwowana. Powiedzcie mi miałyście robione testy na obecność przeciwciał cytomegalii? Ja nie miałam więc zupełnie nie wiem na czym stoję. Od dwóch tygodni mam straszny ból gardła nie pomagają żadne środki zaczynam się powoli bać bo doczytałam, że cytomegalia ma podobne objawy. Nie wiem co mam robić lecieć do analizy i zrobić to badanie czy wyluzować ;-(
  25. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Ania - u mnie łozysko przodujące wykryte w 22 tygodniu powiedziała lekarka, że ma czas się podnieść do 32 tygodnia więc jeszcze trochę czasu. Jak na razie nie ma tragedii bo jest 4 cm nad ujściem. W każdym razie i tak muszę uważać. A jak bardzo przodujące jest u Ciebie? Lekarka mówiła mi, że jeśli nie zakrywa szyjki to jest duża szansa, że się podniesie i wystarczy 3-4 cm aby poród naturalny mógł przebiegnąć bez komplikacji. Co do butelek aventu to znalazłaś dobra ofertę. Ja narazie nie kupuję 250 ml tylko 2 X 125 (znalazłam je po 7,50 szt) Malinówka ja mam Magne B6 jedna tabletka zawiera 48 mg i mam zaleconą dawkę 3 razy dziennie po 1 tabletce. Oprócz tego oczywiście femibion. Trzeba jednak koniecznie pamiętać o odpowiedniej suplementacji wapniem bo bez niego magnez zostanie zwyczajnie wydalony z organizmu i się nie wchłonie. Myślę, że warto iść tropem Eli i pić także wodę mineralną bo zawiera i magnez i wapń. W rankingu na pierwszym i drugim miejscu patrząc pod kontem składników mineralnych jest muszynianka i piwniczanka. Elka - nie rozumiem tej polityki, że nie można normalnie kupić magnezu w aptece bez recepty no ale co kraj to obyczaj... ;-) U nas też są różne dziwne praktyki.
×