Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

oczarowanaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez oczarowanaaa

  1. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Hahah nic z tego ;-) Złośliwość rzeczy martwych ;-)
  2. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Misia 27............27......02.07.....DZ........Irl..mało....sn AneczQa...........25......05.07.....CH......Chorzów....s n......Dorian Moni17.............27......07.07.....CH........lubelskie. .sn malinówka376.....20......07.07....DZ....dolnośląskie.. sn...Aleksandra vivian2006.........27.....9.07.......DZ.....dolnośląski e........Antosia sasetka84.........27......10.07.....DZ.....lubelskie... sn/cc... Zosia Oczarowana......25.....13.07.......CH.......Kraków...... sn...Klaudiusz morelka22.........25.....15.07......DZ........śląskie.. ....sn Jadzia .............22.....17.07.......DZ.....zach.pom....sn...Hani a kasztaanka.......27.....18.07.......DZ......UK........... .sn zebra1807........33.....18.07........DZ.....śląskie.... ...sn dżuczek...........29.....19.07......CH......Kraków....s n...Aleksander JustynaB28.......28.....19.07......DZ.......Warszawa...s n.....Zuzia Kasia508..........24.....19.07.......DZ......Śląskie... .....sn....Julia iwetes...........27.......19.07......DZ......małopolska. ..sn..Liliana Freuline ..........25 .....21.07...... DZ .....Śląskie .......SN....Natasza kwoka123.........39.....23.07.......CH.....pomorskie....s n Kornelka_88.......23.....23.07.....DZ......Chorzów..... SN...Paulinka asia-lipcówka....30.....23.07......DZ......śląskie.. ....cc/sn ...Karolina przyszła mamuśka.34.....23.07....CH........opol...........cc.... Maks? anik_82............29......24.07.....DZ.......Wrocław... ..cc/sn?...Pola ebudka.............31.....27.07......CH.......W-wa....... ..cc...Antoni agusia1985........26.....27.07.......CH...... Płock.......sn.....Łukaszek kubolinka..........32.....30.07......CH.....wielkopolska ..CC...Adrianek Mała929...........19......27.07.....DZ......śląskie... ........sn....Julcia Szczęśliwe MAMUSIE NICK....wiek..płeć..miasto..TP...dzień...sn/cc..imię. ..waga...długość 1) Abecia...32...CH...W-wa...14.07...01.06..sn...Krzyś..1920 g..49cm 2) kocio-rybka...CH..zach-pom.04.07..28.06.........Karolek... 3100g 3) Anusiak....20..DZ....K-ce....27.07..29.06...Martynka..2960g. .53cm 4) Ela1974.....37..DZ....Fran....02.07....03.07..sn..Diana Maria..3440g 5) Balbina....27...CH...Cz-wa...10.07..04.07...cc...Maks...3400 g...55cm 6) Beatris....30...CH...kuj-pom..04.07...........cc..Ivo.....29 10g...52cm 7) MalaGosia69.27..CH...zach-pom..05.07..03.07....cc...Staś... 3460g.....54cm 8) Mala_miii86...25..CH...śląskie...15.07....08.07 ..cc...Gracjan..3700g..56cm 9) Omka...33...DZ...W-wa...08.07...cc...Oktawia...2950g...54cm 10) Atena02..27..DZ..Kraków..11.07..sn..Liliana...3260g...55cm
  3. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    A teraz już ochłonęłam po tej informacji. trzeba przyznać, że Atence skutecznie udało się mnie wyciągnąć o tej porze z łóżka co ostatnio graniczy z cudem ;-) Atenka nie miała najlżejszego porodu. Pisała, że od godziny 23 w sobotę miała regularne skurcze a urodziła dopiero dzisiaj. 2 noce nie spała bo akcja zanikała i szła bardzo powoli. Mimo wszystko napisała, że warto było pocierpieć, więc głowa do góry laseczki, nie stresujemy się tylko się rozpakowujemy dalej ;-)
  4. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Dziewczyny zaraz nadrobię zaległości najpierw cudowna informacja. Mamy nowego dzidziusia !!!Atenka urodziła dzisiaj o 3:20 Liliankę. Lilianka dostała 10 punktów waży 3260 i mierzy 55 cm ;-)
  5. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Agusia - nie martw się, mi rozstępy powychodziły już w 6 miesiącu teraz to tylko obserwuje jak pojawiają się z dnia na dzień kolejne ale co poradzić na to. Tak musiało być, brzuch mam ogromny więc nic dziwnego, że skóra nie wytrzymała i o dupsko obić całe smarowanie. Ja dziś mam tak spuchnięte stopy, że przeleżałam pół dnia bo swędzenie i ból potworny. Ulgę dało moczenie nóg w lodowatej wodzie ale niestety tylko na chwilę. Mąż dziś się wziął za wyparzanie wszystkich pierdółek. Kamień mi spadł z serca bo jak skręcił z powrotem laktator zgodnie z instrukcją to teraz ciągnie tak, że masakra. Już myślałam, że coś z nim nie tak a tym czasem nie było założonej jednej białej gumki. Trochę techniki a człowiek się gubi ;-)
  6. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Anik - tam gdzie rodzę obowiązkowo grupa krwi, HBS, OWA, GBS, ostatnie wyniki morfologii i moczu oraz usg.
  7. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Dzięki za informacje malinówka, aż muszę sobie poczytać więcej na ten temat ;-)
  8. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Malinówka - a co to ten balonik bo ja jestem zupełnie nie doinformowana w temacie ?
  9. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Agusia - mnie swędział brzuch czego następstwem niestety okazały się rozstępy :-(
  10. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Wywołałam wilka z lasu.... Pomarańczówko nie przesadzaj znowu bardzo dużo dziewczyn z tego topiku nie ma kont na NK więc nie siej zamętu. Malinówka - jeśli o to tylko chodzi to jeszcze da się przeżyć, myślałam, że może oxy powoduje, że bóle są silniejsze, że może poród cięższy
  11. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Czesć dziewczyny ;-) Jak nastroje? Widzę, że część postów pomarańczówek zostało usuniętych - i bardzo dobrze! Myślałam, że tej nocy się coś wydarzy a tu lipa. Termin porodu według USG minął, czekam więc do środy na termin z OM ;-) Mam nadzieję, że mały uparciuch nie zrobi mamie psikusa. Wszystkie piszą tutaj o tym, że wolały by uniknąć wywoływania a ja jakoś jestem nastawiona, że po prostu chcę urodzić, czy z pomocą oxy czy bez chcę to mieć za sobą. Uświadomcie mnie, czy faktycznie poród wywoływany jest dużo cięższy?
  12. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Jakoś nie wierzę w to, żeby to była którakolwiek z dziewczyn która jest z nami od początku. Tym bardziej, że Atenka pisze z nami od dawna a ataki zaczęły się dopiero teraz. Ktoś ewidentnie chce posiać tutaj trochę zamętu, żebyśmy się stały podejrzliwe wobec siebie i żeby się zrobiła beznadziejna atmosfera. Iwetes - bardzo fajnie, że się do nas dołączyłaś szkoda tylko że tak późno ale nie ma co, czas zdążymy jeszcze nadrobić ;-) Pomarańczówko nic dziwnego że nie piszesz pod swoim nikiem sama bym się wstydziła ujawniać swoją tożsamość i podpisywać się pod takimi tekstami. Wstyd za piątkę i żal ;-) Piszesz do Iwetes że parę stron wcześniej było pisane o zamkniętym gronie dziewczyn na tym forum. Chyba nie do końca zrozumiałaś o co chodzi bo gdyby forum miało być zamknięte to siedziałybyśmy na forum prywatnym wolnym od ludzi, którzy czerpią przyjemność z ubliżania innym. Póki co to siedzimy na otwartym i mają się tutaj prawo wypowiadać wszyscy, niestety takie osobniki jak Ty także, nad czym szczerze głęboko ubolewam. Zaraz zostanę ja zbluzgana ale mam to gdzieś ;-) Pozdrawiam Cię pomarańczówko środkowym palcem.
  13. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Aneczqua - to i tak dobrze, że zamierzają coś działać a nie trzymać Cię do 14 dnia po terminie ;-) Ja dzisiaj mam termin według usg ;/ a według om w środę. Jak mnie nic nie ruszy to w środę mam się zgłosić na ktg zamierzam zabrać ze sobą torbę przykuć się do jakiejś rurki w szpitalu i błagać o podanie Oxy ;-)
  14. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Cześć dziewczyny Ja dalej w rozsypce. Co dzień czuje się coraz gorzej. Mówią, że przed porodem i śmiercią się poprawia to ja chyba jeszcze długo pochodzę i pożyję ;-) Już nawet nie za bardzo jestem w stanie siedzieć przy komputerze bo mnie wszystko boli. Wszystko mnie wkurza, teściowa dziś zadzwoniła do nas czy się nie wybieramy do jakiegoś marketu bo ona by sobie z chęcią coś na obiad kupiła na jutro. Genialna jest. Jestem na 4 dni przed terminem porodu, nogi mam spuchnięte, boli mnie każdy kawałek mojego ciała i na prawdę jedyne o czym teraz marzę to gonienie za bzdurami po markecie. Oczywiście, żeby kupić sobie mięso na rosół to trzeba jechać 30 km do Krakowa do marketu bo w okolicznych sklepach nic nie ma. ... ta kobieta mnie kiedyś do szału doprowadzi. Aneczqua - ale Ci dobrze, jeszcze troszkę i będziesz miała wszystko za sobą a nam dalej pozostaje czekanie. Anik - piszesz, że pralka Ci brudzi rzeczy. A masz pralkę z wsadem od góry czy od przodu? Ja mam wsad od góry i tego problemu nie mam bo nie mam żadnej szybki ani uszczelek w środku.Natomiast moja mama ma właśnie z wsadem od przodu i wiecznie się zbiera brud od środka pod uszczelką przy szybce, trzeba co jakiś czas porządnie to wyczyścić bo inaczej niespodzianki w praniu.
  15. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Kornelka - ja planuję w domu, ale zamierzam wynająć sobie obsługę tj kucharkę i panią do roznoszenia. Nie wyobrażam sobie samej stać za garami ani też nie chciałabym, żeby mama była w to zaangażowana bo jakby nie było też będzie gościem na tej imprezie ;-)
  16. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Freuline - trafiłaś na całkiem dobrą ofertę jeśli chodzi o chrzciny. W moim regionie jeśli chodzi o lokale to trzeba się liczyć z kwotą ok100 zł od osoby i do tego oczywiści ciasto, alkohol we własnym zakresie. Początkowo chcieliśmy robić w lokalu ale w ostateczności chyba jednak zdecydujemy się na dom. Po pierwsze u nas najbliższa rodzina czyli rodzeństwo z dziećmi i rodzice to już 25 osób. Wydatek przy 100 zł od osoby więc nie mały a trzeba wziąć pod uwagę, że w tych 25 osobach to jest 8 dzieci za których trzeba by było zapewne zapłacić tak jak za dorosłych. Druga sprawa to kwestia kościoła, u nas chrzciny odbywają się w sobotę koło godziny 18 więc szczerze powiedziawszy uważam, że 100 zł od osoby za ledwie parę godzin imprezy to jest stanowczo za dużo. Gdybym miała zapłacić 40 zł to nawet bym się nie zastanawiała... Co do wagi to u mnie niezmiennie od jakiegoś czasu 22 kg na plusie.
  17. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Ja też dziewczyny korzystam ile mogę póki można wszystko jeść ;-) Dzisiaj ryż z piersią z kurczaka i warzywami na ostro. Popatrzcie w ogóle jakie to wszystko jest dziwne. W ciąży jemy wszystko i nic maluchom nie jest a przy karmieniu trzeba stosować takie restrykcje bo inaczej kolka ;-) Ja się zastanawiam jak będzie z tą moją konsekwencją w jedzeniu bo łasuch ze mnie straszny w szczególności na pikantne ;-) Atenka - ja zostałam zbluzgana, że piekę placki w niedziele zamiast iść do kościoła ;-) Praktycznie każdej z nas się tu oberwało ;-) http://www.suwaczek.pl/cache/e94505002b.png http://www.suwaczek.pl/cache/e94505002b.png
  18. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Anik - ja tak jak malinówka prałam rożki, kołderkę poduszeczkę i śpiworek na programie delikatne 30 stopni i wszystko w porządku. Trzeba tylko pamiętać aby jak się ma rożek z usztywnieniem wyciągnąć tą sztywną wkładkę przed praniem.
  19. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Omka gratulacje ! Freuline - półśpiochy to są dosłownie śpiochy z odciętą górą czyli takie spodenki. http://allegro.pl/polspiochy-spodenki-z-kieszonka-r-62-polskie-i1685149454.html Bardzo fajna sprawa w kompleciku do kaftanika, z tym, że dobrze zwrócić uwagę aby raczej miały szeroki ściągacz zamiast gumeczki w pasie bo wtedy nie uciskają brzuszka.
  20. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Mała mii - gratuluję ! Wracajcie szybko do formy. Ebudka - pytałam lekarki ponoć dzidziuś bardzo nisko i uciska główką, to by się zgadzało bo ja od półtora tygodnia chodzę z 3 cm rozwarciem a brzuch mi zwisa na uda ;-) kości miednicy się rozszerzają ponoć to norma i dobry znak bo maluchowi będzie się łatwiej przecisnąć.
  21. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Cześć dziewczyny, Jak tam samopoczucie na finiszu ? Coś małe opóźnienia mamy ;/ Ja normalnie jestem w rozsypce. Praktycznie nie mogę się ruszać tak mnie wszystko boli. Chciało by się wziąć za jakieś mycie podług albo coś, żeby małego namówić do wyjścia a tu się nie da bo ledwo chodzę. Boli mnie całe krocze i czuję jak by mi wszystko ze środka miało nagle wypaść ;/ Muszę się jakoś zebrać i porobić pranko, bo do mojej teściowej w poniedziałek zjechało się rodzeństwo mojego męża i przywieźli cały wór ubranek. Całe szczęście, że kupiłam tylko ubranko na wyjście małego ze szpitala bo mam tyle tych ciuszków że mały chyba by ich do końca roku nie zdążył ubrać nawet jak bym go ze 3 razy dziennie miała przebierać. O dziwo wczoraj teściowa okazała się człowiekiem, zadzwoniła i zaproponowała że ona mi to wszystko przepierze i wyprasuje, ale stwierdziłam, że ja i tak nie mam teraz nic sensownego do roboty więc pojechałam po ciuszki i zamierzam sama się dziś za nie zabrać. Ciekawe jak tam nasze cesarzowe ;-)
  22. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Aneczqa - u mnie też dziwne rozstępy przy dziurce po kolczyku i dziurka rozciągnięta strasznie ale co zrobić. Już sobie mogę pomarzyć o powrocie do kolczyka, bo nie sądzę, żeby mój brzuch wrócił do normalnego stanu tym bardziej, że u mnie straszne rozstępy i brzuch ogromny więc spodziewam się pozostałości w postaci zwisającego nadmiaru skóry ;/ Misia - u mnie brzuch bardzo opadnięty. Jak siedzę to leży mi na udach. Dziewczyny czy zamierzacie się zaopatrzyć w pasy poporodowe? Ja własnie przeglądałam ale nie wiem na co się zdecydować. Może któraś jest już rozeznana w temacie.
  23. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Czyli wychodzi na to, że jutro nam się kolejne 2 lipcóweczki rozpakują ;-) Wreszcie będzie się coś działo. Trzymamy kciuki.
  24. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Freuline - może trochę postraszyłaś ale poruszyłaś dobry temat. Wiele pierworódek nastawia się na to, że będzie cudownie a potem jak przyjdzie im się zetknąć z rzeczywistością to bywa różnie. Sama zastanawiam się, czy ja będę się potrafiła odnaleźć w nowej roli. Jestem osobom która zawsze stawia sobie bardzo wysoko poprzeczkę i nie łatwo godzi się z porażkami, aż boje się co będzie jak kwestia macierzyństwa momentami zacznie mnie przerastać a na pewno takie sytuacje będą. Obyśmy jakoś to przetrwały.
  25. oczarowanaaa

    Lipcówki 2011

    Freuline - ja zauważyłam dokładnie to co Ty i lekarka potwierdziła, że to czkawka także nie ma powodów do obaw. Czkanie maluszków podobno odbywa się z większą częstotliwością jak czkanie dorosłego człowieka. Mój maluch to sobie tak czka nawet kilka razy dziennie. Przyznam, że momentami jest to denerwujące ;-)
×