justina81

_ewka_ Fajnie, że masz termin na kwiecień. Dla nas obu widać będzie to ciekawy miesiąc. Ty będziesz miała maleńkiego człowieczka obok siebie, a ja przekroczę tę magiczną 30-stkę. A tak na poważnie to nie chciałam Cię wystraszyć tym karmieniem, tylko żebyś miała pewność, że w razie czego nie jesteś sama. Nie daj sobie wmówić, że za mało się starasz i dlatego nie masz pokarmu. My cycate tak may. Jeśli tylko będziesz widziała, że coś jest nie tak od razu poproś o tabletki na wstrzymanie laktacji. Nie ma sensu się męczyć. A jeszcze przed porodem zaopatrz sie w jakieś mleko dla dziecka (wybór należy do Ciebie). Wcale się tym nie przejmuj, że będziesz jakąś gorszą matką, jeśli nie będziesz karmić. Mi tak wmawiały lekarki i pielęgniarki, że muszę na siłę karmić. A efekt był taki, że nie miałam pokarmu, więc dziecko ciągle płakało a ja byłam ciągle wściekła i straciłam wszystkie ważne chwile. Uwierz mi, wszystko będzie ok, pod warunkiem że zaakceptujesz ten fakt. A poza tym jeszcze nie wiesz jak będzie. Może bedziesz miała to szczęście i uda Ci się karmić jako nielicznej Cycatej???? Póki co ciesz się chwilową wolnością, wysypiaj się i OLEJ CYCKI!!!!!!!! Trzymam kciuki!!!!!!!

do _ewka_ Kochana świetnie Cię rozumię. Z tego co piszesz wynika , że obie mamy po 30 lat. Ja już pierwszą (i jedyną) ciążę mam za sobą. Mój synek niedługo będzie miał 4 lata. Zawsze miałam duży biust, ale w ciąży to już była lekka przesada (natura robiła sobie ze mnie niezłe jaja). Moje piersi były tak ogromne, że nie mogłam nigdzie dostać na siebie stanika (jeśli można tak nazwać dwa worki po ziemniakach i metr gumki). To coś zwane biustonoszem znajoma przywiozła mi z Włoch. Po porodzie też nie było kolorowo. W szpitalu nie pozwalano nosić stanika. wyobraź sobie jak ja się czułam w wielkimi cyckami latającymi we wszystkie strony świata. To był istny koszmar- tak mi sie wydawało. Niestety myliłam sie. Prawdziwy koszmar zaczął się później kiedy dostałam zapalenia piersi, ponieważ przy takim biuście często do tego dochodzi. Wbrew panującemu przekonaniu, że im większy biust tym więcej pokarmu- AKURAT. Cała ta sytuacja odebrała mi bardzo wiele- radość z pierwszych tygodni macierzyństwa. Ale teraz postanowiłam to wszystko zmienić, zanim podejmę decyzję o drugim dziecku. Na początku czerwca mam zabieg zmniejszający piersi. Jeśli za jakiś czas zdecyduję się na dziecko wiem już jak postąpię. Od razu po porodzie poproszę o tabletki na wstrzymanie laktacji (bromag) żeby móc sie nacieszyć macierzyństwem (po pierwsze złe wspomnienia z karmienia, a po drugie po operacji zmniejszania nie wiem, czy byłoby to możliwe). Trzymaj się ciepło i napisz który to miesiąc!!! Pozdrawiam

Yvaine!! Wielkie dzięki za tak cenne informacje. Im bliżej operacji tym więcej mam pytań. Napisz proszę co i jak: - po jakim czasie od wyjścia ze szpitala jechałaś na zdjęcie szwów. Chodzi mi o to, że zastanawiam się nad tym, żeby te dni spędzić jednak w klinice (podobno za opłatą można to zrobić) - ile razy po operacji jest się na kontroli w klinice - ile tak naprawdę kosztują wszystkie te badania potrzebne (i te niepotrzebne) do operacji - ile czasu po operacji nie można się opalać - czy jest coś na co powinnam zwrócić uwagę, o czymś pamiętać czy coś wiedzieć- po prostu jakie masz rady dla tych przed Z góry dziękuję, a jak coś sobie jeszcze przypomnę to oczywiście będę pisała o tym!! Pozdrawiam

Yvaine Pamiętam dokładnie dzień Twojej operacji- 26 styczeń. Cały dzień myślałam wtedy o Tobie!!! Z ogromną niecierpliwością czekałam na pierwszy Twój wpis po zabiegu. Teraz chociaż mało piszę na forum, to jednak śledzę każdy wpis. Cieszę się niesamowicie, że pomimo iż jesteś już po nie zniknęłaś z forum. Dla wszystkich nas przed jesteś bardzo pomocna i dziękujemy Ci za to. Napisz dokładnie jak dochodziłaś do siebie świeżo po operacji, bo trochę się tym martwię, ponieważ mój synek to żywe sreberko, a nie bardzo jest taka możliwość żeby ktoś mi pomagał świeżo po operacji!!! Pozdrawiam

stokrotka172 Udało mi sie to chyba cudem, bo dzwoniłam od jakiegoś czasu do kliniki, ale nie dało rady nic wcześniej. Dzisiaj zadzwoniłam wcale nie mając nadziei na taką wiadomość. A pani mówi mi, że właśnie ktoś zrezygnował z czerwca!!!! No po prostu EXTRA!!! To w końcu aż o 5 miesięcy wcześniej!!!!

Dziewczynki kochane!!!! Muszę się z Wami podzielić radosną wiadomością. Otóż udało mi się przesunąć termin operacji u dr Szczyta z listopada na na początek czerwca!!!! Jestem taka szczęśliwa, że nie myślę czasami logicznie!!! To już za 3 miesiące!!!!!!!!!!!!!!

karolina13961075 Z tego co wiem to jest taka możliwość wpłaty zaliczni na operację w celu zaklepania terminiu i zrobieniu tego jeszcze przed operacją!!! Nr konta jest podany na stronie dr Szczyta!!! Ale zadzwoń żeby dowiedzieć się co i jak oraz w celu ustalenia terminu!!!

agatgo!! Ja tej kartki nie dostałam osobiści, tylko lekarz podał ją Pani w recepcji. Było na niej napiane 11 tyś i adnotacja że bez VAT!!! Pewnie Pani to gdzieś zapisała, na potrzeby sporzadzenia umowy o operacji!! A Tobie jaką cenę podał lekarz??

Kochane dziewczynki które wybierają się na operację do DR SZCZYTA!!!! Mam dla Was kilka świeżutkich info. Dzisiaj akurat byłam u owego dr na konsultacji. Ponieważ z wielką uwagą śledzę to forum i czasami zdarza mi się coś tutaj napisać, wiedziałam o co pytać. A więc po kolei!!! Przy zmniejszaniu piersi operacja jest bez VAT-u (przynajmniej u niego), ponieważ zostaje ona podciągnięta pod operację ratującą zdrowie. Nie trzeba mieć na to żadnych papierów, bo o rodzaju operacji decyduje sam dr. Akurat moja operacja kosztuje 11 tyś. Ja termin mam na 03 listopada 2011. Zaliczka wpłącona- pozostaje mi już tylko czekać!! Ale o ten VAT musicie się same upomnieć przy zaliczce, ponieważ dr od razu podaje kartkę z ceną i zaznaczy czy z Vat-em czy też bez!!!!!!! I jeszcze jedno. Widzę, że pojawiły się wpisy że przed operacją należy odstawić antykoncepcę. O to również zapytałam. NIE NALEŻY TEGO ROBIĆ!!! O odstawieniu antykoncepcji decyduje wiek (powyżej 40 lat) i przy nadwadze!!! Pytałam jeszcze o inne rzeczy, a więc jak ktoś coś chce wiedzieć chętnie pomogę!!! Dopiero dzisiaj uwierzyłam, że moje marzenie może sie spełnić :-) !!!

Do meloniasta!!! Zabiegi zmniejszenia piersi wchają się w granicach 10 tyś. (oczywiście plus minus) wszystko zależy od kliniki i lekarza. Wpisz sobie w ggogle "zmniejszanie piersi" i zobaczysz ile i gdzie kosztuje!!! Ale w tych lepszych (bardziej znanych lekarzy i renomowanych klinikach) koszty właśnie tak wyglądają!!!

Yvaine!! Czy możesz mi podać do siebie adres mailowy?? Pozdrawiam

Yvaine!!!! Super że już jesteś i należysz do tego wytęsknionego przez nas grona małobiuściastych ;-) . Na razie nie będziemy Cię zbytnio męczyć, ale pamiętaj, że obiecałaś podzielić się z nami wrażeniami i opwiedzieć wszystko ze szczegółami!!!! Cieszę się że wszystko się powiodło - mianowicie to że dobrze zniosłaś operacje i w miarę dobrze sie czujesz!!! Mam nadzieję, że kiedy spełniłaś już swoje marzenie nie znikniesz nam tak szybko z tego forum tylko nadal będziesz maleńką cząstką nas!!!! Wracaj teraz szybko do sprawności i oczywiście do nas!!!! Pozdrawiam

agatgo a Ty na kiedy masz termin??

Yvain!!!!!!! Trzymam za Ciebie kciuki. Jestem przekonana że wszystko będzie super i Twoje życie będzie lżejsze (o zmniejszone rozmiary ;-) ). Napisz jak możesz o której masz oprację- na pewno będę wtedy myślami z Tobą!!!! Oczywiście jak będziesz już po to czekamy na pełną relację !!!! Trzymaj się i nie załamuj a tym bardziej nie rezygnuj!!! Spełnia się przecież Twoje marzenie. Jutro o tej porze dołączysz do szczęśliwego grona małobiuściastych a ja jeszcze muszę na to poczekać :-( Powodzenia!!!

Lakilak!!! Gratuluję!!! A teraz proszę o szczegóły!!!! Jak było, jak sie czułaś przed i po operacji??? I w ogóle chcę wiedzieć wszystko!!!! Zapewne nie tylko ja jestem ciekawa ;-) inne dziewczyny pewnie też chciałyby poznać szczegóły zmniany życia :-)

Dziewczyny nie chcę Was martwić, ale na którymś forum czytałam wypowiedź jednego z lekarzy (oczywiście chirurga plastycznego), że w związku z dużymi cięciami w służbie zdrowia (nic nowego ;-( ) nie są już wogóle refundowan tego typu operacje!!! Więc jeśli któraś ma przez NFZ lepiej zadzwońcie do swoich szpitali!!!

do yvaine!!! Widzę, że też masz kawałek dojechać do Warszawy!!! Powiedz mi jak Ty zamierzasz to zrobić po operacji? Podobno po 4-5 dniach trzeba jechać na zdjęcie szwów i za kilka dni znowu po coś tam. Pytam z ciekawości bo nie wiem, czy lepiej się opłaci zostać w Warszawie przez te dni, czy tłuc się samochodem w tę i z powrotem bo ja mam podobną sytuację. Na innym forum wyczytałam, że dziewczyna była w podobnej sytuacji i wynajmowała pokoik niedaleko kliniki u jakiejś bardzo sympatycznej pani Joli i podała jej nr telefonu!!

Yvaine!! Proszę Cie napisz mi coś więcej!!! Jak wyglądały konsultacje i Twoje przygotowania do zabiegu? Jaka cena? Zjakiego rozmiaru zmniejszasz na jaki?? A po operacji koniecznie proszę o dokładne szczegóły!!!! Bo ja mam konsultacje na 8 lutego u dr Szczyta i muszę wiedzieć o co konktertnie pytać!!! Jeśli wolisz to możesz napisać na mój adres mailowy: rolek80@interia.pl Czekam z niecierpliwością!!! Teraz to jesteś jak moja wyrocznia ;-)

do Yvaine!!! Kochana odezij się. Wiem, ze już lada dzień idziesz na operację. Ale pilnie potrzebuję kontaktu z Tobą!!!!!!!!! Proszę to bardzo ważne!!! Pozdrawiam

Dziewczyny RATUNKU!!!!!!!!! Umówiłam się na konsultacje do dr. Szczyta na 8 lutego!!!! Weszłam na ranking lekarzy i ............ szok!! Bardzo różne są opinie w tym bardzo negatywne!!! Czy któraś miała zabieg u niego??? Zaczynam chyba panikować!!!!!!!!!!

Dziewczynki a tak wracając do tematu!!!! Kilka dziewczyn pisze, że są po operacji zmniejszania, a mimo to ich biust wcale nie wydaje im się mniejszy tylko po prostu podniesiony!!!!!!!!! Możecie napisać o tym więcej i czy któraś z Was kochane robiła operację u dr Szczyta i też macie takie problemy?? Bardzo Was proszę, bo już niedługo czeka mnie wizyta (za dwa tygodnie), więc chciałabym wiedzieć o co na niej pytać!!!!! Z góry dziekuję

best_bra!! Powiem Ci jeszcze coś na koniec, bo ta dyskusja jest bez sensu!!! Owszem dobrze dobrany stanik to bardzo duży sukces. Zgodzę się z Tobą, że jeszcze kilka lat temu najwieksza dostępna miseczka na rynku to D (chociaż miało ono różne wielkości). Ale powiem Ci coś jeszcze: DOBRZE DOBRANY STANIK NIE ZAŁATWI WSZYSTKIEGO!!!! A mianowicie, duże piersi ograniczają, a wręcz utrudniają życie: - duże rozmiarówki staników są wciąż trudno dostępne, a w dodaku drogie (ponad 100 zł). Staników trzeba mieć kilka sztuk (przynajmniej 3 - chociaż to ogromne minimum), a jak zapewne wiesz stanik powinien nam służyć nie dużej jak 6 miesięcy - wyobraź sobie co przeżywam na zakupach np. sukienki. W pasie rozmiar 38, a w biuście 44/46. Nawet kupując kostium do pracy, mam ten sam problem- a sprzedawcy nie chcą zamieniać : więc albo rozm. 38, albo 44/46. Nie będę przecież biegała z każdą jedną rzeczą do krawcowej, ani nie mam zamiaru wszystkiego u niej szyć!!! - spróbuj tak dobrać stanik, żeby kupić sukienkę np. na wesele która miałaby zupełnie gołe plecy (o zgrozo przy takim biuście) - od dziecka marzyłam o tańcu sportowym. ...... W ŻYCIU NIE WIDZIAŁAM fruwajacej w powietrzu biusciastej tancerki!!! - nie wspomnę o odparzeniach latem, - o tym jak fajnie ????????????? wygląda biegająca cycata z falującymi balonami Proszę bardzo- oto uroki dużego biustu!!!!! I co Ty na to??

A tak z ciekawości best_bra Po co to robisz, co Ty z tego masz?? Dlaczego jesteś taką dobrą wróżką która za jednym dotknięciem różdżki założy nam idealne staniki i wyleczy wszystko?????

do Lakilak Na kiedy masz termin operacji i do kogo??

Do best_bra!!! Normalnie by mnie to nie ruszyło, ale już mam dość twoich kąśliwych uwag!!! Ciągle doszkujesz się czegoś w tym co piszą dziewczyny!!! Jeśli umiesz doskonale dobrać sobie stanik to super. Najwyraźniej odpowiada ci twój biust. Ale nie każdy musi być z niego zadowolony!!! Tak samo nie każda biuściasta musi mieć operację!!! To wyłącznie jej indywidualna sprawa. Poza tym nie wiem czy zauważyłaś ale tutaj pisze się na temat zmniejszenia biustu a nie o doborze stanika!!! Od staników jak sama wiesz są inne fora!!! Więc z łaski swojej- DARUJ SOBIE przekonywanie, że dobrze dobrany stanik może zmienić wszystko!!!! BO TAK NIE JEST!!! - w sklepach w małych miastach nie uraczysz staników w dużych rozmiarach (a przez internet nie ratuje mnie zamawianie, bo każda firma ma swoją rozmiarówkę i nie mam zamiaru zamawiać i odsyłać) - nie założe w życiu sukienki bez ramiączek i z odkrytymi plecami - nie ma mowy o chodzeniu latem bez stanika - poza tym te biustonosze rzekomo na duże piersi wcale tak idealnie nie kształtują biustu a te które dobrze podtrzymują to są zwyczajnie babcine fasony!! - a obciążenia kręgosłupa - a obciążenia psychiczne- tego nie naprawisz stanikiem!!!! Więc proszę przestań przekonywać o źle dobranych stanikach!!!!