Hej dziewczyny...jakoś mnie dzisiaj depresja dopadła:(taka zamulona,nie dospana się czuje i w ogóle:(mdłości moge powiedzieć,że mi już przeszły:)
1991-szczęśliwa
Super,że czujesz pierwsze ruchy niesamowite uczucie prawda?Ja też nie moge się doczekać kiedy to nastąpi:)podobno w 2 ciąży ruchy są wyczuwalne szybciej no zobaczymy:)
XanulaX
Zycze szybkiego powrotu kuzynce i dzidziusiowi:)Ja leżalam ponad tydzien z moją niunia(miała bakterie w moczu i na antybiotyku)na dodatek przez Swięta Bozegonarodzenia:(smutne...ale najważniejsze zdrówka bobaska:)
a co do porodu...przy pierwszym porodzie męża nie było ze mną,byłam na sali porodowej sama(w sumie taka była moja decyzja),ale teraz już wiem jak to jest i chciałabym żeby mąż był ze mną(fajnie pasuje ma akurat urlop w lipcu:))takze nie musiałabym go sciągac z pracy...ale z tego co wiem trzeba do szkoły rodzenia chodzić(tak przynajmniej było)niewiem jak jest teraz,ale napewno się dowiem:)
pozdrawiam:)