danke

Grazkaaa ależ Ty jesteś miło Ci że teściowej się nie polepszyło :D:D:D no dobra,poleć teściowej liście z kapusty , rozwałkować , może rozbić tłuczkiem lekko podgrzać stopę nakremować i obłożyć liśćmi na to folię skarpetę i do łóżka , olej rycynowy tez powinien pomóc tylko taki okład trzeba by ogrzewać , ja olej stosuję na różne dolegliwości pozdrowionka

Agidorka na robale są różne mikstury , są produkty których one nie cierpią ale moje takie ulubione to jest wrotycz,piołun , kora dębu kruszyna , zmieszac w równych częsciach tak żeby wystarczyło na tydzień zaparzamy 1 łyżeczkę na szklankę wrzątku i pijemy 1x na czczo pól szklanki i przed spaniem drugie pół szklanki po tygodniu robimy mieszankę z kory dębu i kruszyny żeby na tydzień wystarczyło i tak samo 2xdziennie A że mnie zawsze jest mało to dołożyłam gożdzika mielonego 1 łyżeczkę , tataraku,liścia orzecha włoskiego , no i żeby im nie było za dobrze to jeszcze czasami dawałam kilka kropli nafty , ale po tej nafcie to chyba przesadziłam bo jelito gr, czułam cosik mnie piekło no i jeszcze pojadłam zmielonych pestek z dyni bo akurat taka mi została z zbiorów Ale objawów miałam mnóstwo , zaczęły mnie puchnąć powieki , oczy piekły swędziały nie do wytrzymania i bóóól głowy taki punktowy , bóle brzucha skurcze w brzuchu, na wymioty mnie brało a najbardziej śmieszne było jak nad ranem czułam jak coś mi gmyra po czole , jakby mi coś łaziło w środku, bóle mięśni , jak skończyłam to wszystko ucichło Zawsze powtarzam że jestem królikiem doświadczalnym i proszę się na mnie nie wzorowac bo dużo nie znaczy dobrze acha jeszce czasami dokładałam olejek herbaciany i oreganowy jak widzisz czyste szaleństwo :P nie polecam piszę to tylko ku przestrodze nie idżcie tą drogą :D:D

Oxygen bywam ,bywam tu i tam tylko mało piszę ale sledzę na bieżąco , oczyszczałam ostatnio wg, Huldy nie było żadnej sieczki, ani ufoludków ale na drugi dzien wywaliłam kilka pięknych okazów dużych i małych może to były z woreczka bo mam zawalony ???? dziwnie to wyglądało Teraz oczyszczałam się z robali , miałam przedziwne dolegliwości i po 3 dniach od zakończenia dostałam jakiejś zmasowanej grypy, potworny katar , jakieś dziwne kluchy , ból gardła a dzisiaj pięęęęknie kaszlę nie wiem czy to herx pająku podaj swój przepis z okładami kapusty na płuca bo nie mogę znależć

Kurcze pająku nie rób za dużo na jeden raz bo nasza maszyna nie jest z stali, pamiętam swego czasu robiłam kąpiele w skrzypie e co tam dwa razy w tygodniu a co drugi dzień eee co tam 20 min. a 40 myślałam ze ze światu zejdę byłam słaba jak mucha na wiosnę trzymałam się ściany jak pijanaCo do smalcu to gęsi jest bardzo dobry i na kręgosłup i na płuca , kapusta też jest b dobra a może masz jakieś robale to wtedy się tez kaszle

No tak "uchachałam "się trochę to prawda , gdyby nie ten wpis to pewnie dalej bym była na goscinnych występach :D, już od jakiegoś czasu czaiłam że jesteś stałym bywalcem ale mnie to nic a nic nie przeszkadza wiedza się liczy i dobre chęci pozdrowionka

Nie pamiętam na którym forum Kindar pokazywał swoje robaki i do czego były podobne gdzieś doszukałam się że to jest bakteryjno-wirusowe zapalenie jelita to było pokazane u kota ale nie pamiętam dokładnie bo pamięć owszem b dobrą mam , ale krótką Pająku dzięki za odp do gościa bo tym gościem jestem ja królik doświadczany z kafeterii

Gdzieś kiedyś czytałam że czarna rzodkiew rozpuszcza kamienie zółciowe a przy zastosowaniu soku należy zaczynać od małej dawki bo bardzo podrażnia żołądek ale jest bardzo pomocna przy kamicy, nie wiem czy to nie u Tombaka było coś o rzodkwi, wiem że rzodkiewki też są wskazane przy wątrobie

chodziło mi o te serki ze to jest otłuszczenie wątroby

oj coś się pokićkało bez ładu i składu sorki

to prawda że to cięzko ale jak te syfki i ufoludki wysakują to nic nie jest ważne a mnie się wydaje że ten białawy jakby serek ,dzo dużo, czasami szły same kamienie a dwa razy takie własnie białawe skrzepy jak to roztarlam to było bardzo tłuste , ostatnio miał kamien cholesterolowy na prawie 3cmi gruby2 kolos był ,warto się oczyszczac

Tak Ci się tylko wydaje ze robale siedzą w stolcowej i co one tam by niby jadły są wszędzie wątroba , płuca robale to nie tylko owsiki to różne i to ich odchody nas zatruwją sama miałam glisty i wiem jaki kaszel męczył mnie nocą bo właśnie lubią płuca . Znałam osobiście chłopca może 10 letni co rodzice się najeżdzili po klinikach prokocimiu itp leczyli na stawy i inne a on był zarobaczony do tego stopnia że nie mial sily chodzić . Robale wybierają z nas minerały a szczególnie krzem . Siemionowa dokładnie opisuje jest też na wątku leczenie naturalne ZJG poczytaj trochę czasami trudno w to uwierzyć ale robalom dobrze sie u nas mieszka

Szkoda czasu i pieniędzy na poszukiwanie robali u siebie mądrzy tego Świata piszą że 85-90 % ludzkości ma robale i to różnej maści . Psy i koty odtruwa się dwa razy do roku a My to co pozbawieni tej przypadlości ? Nie Nie i Nie te nasze choroby to właśnie Robale które z nami żyją i w nas

przepraszam za pomyłkę nie 17 dzien a 14

Wielkie dzięki Focuss bardzo fajne przemyślenia , gdybyś coś miał jeszcze z Chińszczyzny to baaaardzo proszę pozdrowionka i miłego dnia

Focus masz rację że oczy wg. chinskiej medycyny są przypisane do wątroby, ja od wielu lat mam jaskrę 19 lat temu przeszłam operację na oczy , dzisiaj to wiem że moje oczy zaczęły się od chorej watroby i kamieni na woreczku, lekarze są zaskoczeni że po tylu latch ja świetnie widzę , nerw jest w porządku ale oczyściłam wątrobę z kamieni , wątroba lepiej dziala , zażywam różne ziólka na wątrobę . Sama często łapię się na tym że jak zjem coś nie dla mnie to oczy mnie pieką , jak uważam na swoją wątrobę to widzę dobrze

miało byś śluz a nie luz

Pewnie papaja masz rację ja zrobiłam 2 razy ale chyba o dwa razy za dużo bo jest mi żle na jelitach a wcześniej tego nie pamiętam , bo pojawia mi się luz od czasu do czasu a wcześniej tego nie było , chyba się coś pokićkało

Mąz zrobił kolejne czyszczenie wątroby i tak przez 3razy leciały kamienie po roku za 4 razem malutkie ufoludki kilka sztuk i ogromne złoża tłuszczu a dzisiaj znowu kamienie duże, b duże 38 mm na 21 mm i mnóstwo małych zielonych groszków i całe mnóstwo drobnicy i trochę jakby tłuszczu i sama nie wiem co o tym sądzić , czy to tak ma być czy to tylko złudzenie że to z wątroby pochodzi ?

Wprowadz sobie zakrapianie ut dziurek w nosie to dobrze oczyszcza zatoki , codziennie rano świeża ut do nosa po chwili odkaszluje jakąs grudę sluzu, też mam problem z jedną dziurka w nosie bo mi krwawi, nawet ostatnio posmarowałam balsamem szostakowskiego i krwawienie ustało

Sylwia masz rację to jest właśnie oczyszczanie organizmu , tylko to się nie da tak raz dwa trzy , mnie też się ciągle coś jeszcze oczyszcza ale po uryniance leżalam jak skóra z byka przez 3 dni , okropny katar kremowa śmietana i poty słabośc , słabośc już potem nigdy tego nie miałam

Sylwia wiem o co pytasz ale nie mogę tego znależc a to było taaak dawno temu, ja też mam pamięć dobrą tylko krótką:D

"dupek " to jest rak z którym walczę mam nadzieję że wygrałam tę walkę Zyj zdrowo - forum dyskusyjne

Oxy tak na prawdę to zaczynamy szukać coś innego jak sobie nie radzimy , chorób nam przybywa leków mamy ci dostatek a zdrowia jak nie było tak nie ma . Kiedyś byłam na forum o oleju rycynowym i tam było dużo ciekawych rzeczy , był tam milośnik Edgara Cayce , byl Spiącym prorokiem żył chyba nie tak dawno, pewnie w naszym stuleciu i On własnie też polecał na różne dolegliwości olej rycynowy, nie doczytałam się picia na oczyszczenie ale na różne guzy, okłady , często to stosuję do dzisiaj . Wydaje mi się że oczyszczanie , jelita gr , wątroby z kamieni to też jest dobry sposób na poprawę zdrowia , jak nasze trzewia dobrze pracują to i organizm lepiej radzi sobie z chorobami, tak na rozsądek to pewnie dobrze by było rozprawić się z kamieniami , stłuszczeniami a potem lżej by toksyny zostały wydalone , Ja oczyszczenia robiłam chyba powyżej 10 razy ale co wylatywało to przechodziło najśmielsze oczekiwania, ostatnie 2 razy to nic nie było więc teraz wywalę toksyny i metale i mam nadzieję że mój "dupek" już nigdy do mnie nie wróci , w tym roku będzie 9 rocznica jak zaczęła się moja przygoda z "dupkiem" pozdrowionka

Sylwia trudno mi tak dokładnie to opisac ale to takie kremowe grudki różnej wielkości pływające na wierzchu to było bardzo tłuste , Sliskie, zapach jakiś zjełczałego tłuszczu

Na zniszczone włosy stosuję kogiel mogel żółtko mieszam z 1 łyżeczką oleju rycynowego do tego dodaję kilka kropli nafty i kilka kropli cytryny, nakładam na włosy okrywam folią i trzymam 1-2 godz jak mi tam wychodzi i myję , włosy sie wzmocniły nie przetłuszczają się tak bardzo i zrobiły się błyszczące jaky ich było duuuużo wiecej, a już miałam takie marne piórka :D Oxy Ty się znasz na oczyszczaniu wątroby mąż robił czyszczenie 4 z kolei ale metodą Huldy i miał ogromne ilości jakby styropianu ,to było jak tłuszcz takie coś kremowe pływające , czy to by się wątroba czyściła ze stłuszczenia , tak na prawdę to nikt nigdy mu nie mówił ze ma stłuszczenie ale ma kłopoty bo żadnego tłuszczu nie trawi pozdrowionka