Zysiolinka

ja miałam robione usg wczoraj (31tc) i wyszło ze mały wazy 1700g i lekarz powiedział ze to sporo

hehe to ja pisałam że mąż kupił samochód :) oczywiście że sama nie pojade do szpitala tylko on mnie zawiezie :) jeżeli chodzi o chrzciny to my pewnie będziemy wyprawiać je w wakacje prawdopodobnie w sierpniu... eh tylko mamy problem z rodzicami chrzestnymi.. brak kandydatów :( u mnie niestety rostępy się pojawiły już dawno na początku na piersiach później na udach i pośladkach.. na szczęście na brzuszku jeszcze nie mam tfu tfu tfu

też mi się wydaje że zielony... tamte pozostałe są jakieś takie smutne

kilka dni temu pisałam że martwie się jak ja dojade do szpitala jak się zacznie poród... no i mój kochany mąż tak się chyba przejął że dzisiaj kupił samochód :) jeden problem z głowy jupi :)

dziewczyny czy tez macie taki bóle jak na miesiączke w podbrzuszu i pochwie... bo mnie taki ból meczy od wczoraj i nie wiem czy to cos złego sie dzieje czy jest to normalne...

Dziewczyny dziś w dzień dobry TVN był reportaż a dziewczynie którą nie przyjeli do szpitala i urodziła w domu.. a tu artykuł: Agnieszka Zawiślak, 32-letnia mieszkanka Wrocławia, urodziła swojego syna Mateusza na podłodze łazienki, ponieważ lekarz odesłał ją do domu - podaje "Super Express". Gdy kobieta poczuła skurcze, udała się do znajdującego się nieopodal jej mieszkania Akademickiego Szpitala Klinicznego. Tam zbadał ją lekarz, po czym odesłał kobietę do domu. Na odchodnym usłyszałam jeszcze, że w szpitalu brakuje miejsc relacjonuje pani Agnieszka. Po powrocie do mieszkania kobieta zaczęła rodzić. Zdążyła jeszcze wezwać karetkę, a do przyjazdu lekarza pomagały jej sąsiadki, które usłyszały krzyki. Poród odebrano w mieszkaniu, a nowonarodzonego Mateuszka przewieziono od razu do szpitala. Rzecznik Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, Agnieszka Czajkowska twierdzi, że pani Agnieszka została przyjęta przez doświadczonego lekarza. Gdyby lekarz stwierdził u niej czynność porodową, na pewno zostałaby przyjęta na oddział. Mi kolerzanka mówiła że szpital nie ma prawa wypuścić rodzącej z powodu braku miejsc musi zapewnić miejsce w innym szpitalu jeżeli chodzi o transport do szpitala to chyba pozostaje mi tylko taxówka i tak jak pisałyście umówienie się z kimś konkretnym że na pewno przyjedzie..

Dziewczyny dziś w dzień dobry TVN był reportaż a dziewczynie którą nie przyjeli do szpitala i urodziła w domu.. a tu artykuł: Agnieszka Zawiślak, 32-letnia mieszkanka Wrocławia, urodziła swojego syna Mateusza na podłodze łazienki, ponieważ lekarz odesłał ją do domu - podaje "Super Express". Gdy kobieta poczuła skurcze, udała się do znajdującego się nieopodal jej mieszkania Akademickiego Szpitala Klinicznego. Tam zbadał ją lekarz, po czym odesłał kobietę do domu. Na odchodnym usłyszałam jeszcze, że w szpitalu brakuje miejsc relacjonuje pani Agnieszka. Po powrocie do mieszkania kobieta zaczęła rodzić. Zdążyła jeszcze wezwać karetkę, a do przyjazdu lekarza pomagały jej sąsiadki, które usłyszały krzyki. Poród odebrano w mieszkaniu, a nowonarodzonego Mateuszka przewieziono od razu do szpitala. Rzecznik Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, Agnieszka Czajkowska twierdzi, że pani Agnieszka została przyjęta przez doświadczonego lekarza. Gdyby lekarz stwierdził u niej czynność porodową, na pewno zostałaby przyjęta na oddział. Mi kolerzanka mówiła że szpital nie ma prawa wypuścić rodzącej z powodu braku miejsc musi zapewnić miejsce w innym szpitalu jeżeli chodzi o transport do szpitala to chyba pozostaje mi tylko taxówka i tak jak pisałyście umówienie się z kimś konkretnym że na pewno przyjedzie..

problem jest taki że jedynie z rodziny mogę liczyć na tatę ale on pracuje że tak powiem w godzinach nienormowanych i nigdy nie wiadomo kiedy będzie w domu i nie jest w stanie przyjechać na zawołanie do mnie... a taksówiki hmm mieszkam w podwarszawskiej miejscowości jakiś tam postój taxówek jest ale wieczorem już żadna tam nie stoi.. a wzywać taxi z Warszawy to zanim do mnie dojedzie to mogę już urodzić :) Eh coraz bardziej się tym martwie :(

Dziewczyny czy wszystkie z was mają samochód? bo my niestety nie mamy i tak się zastanawiam i coraz bardziej martwie jak ja dojade do szpitala wrazie co... Jak wy sobie będziecie radzić?

mój chyba nigdy nie miał czkawki... :/

To ja dziewczyn mam jakieś szczęście bo mi dosyć często ustępują miejsca nawet ostatnio jak czekałam na stolik w pizza hut to kelnerka przyniosła mi krzesło żebym usiadła :)

Ja w piątek byłam na usg maluszek jest już odwrócony główką do dołu waży 1300g i lekarz potwierdził znowu że chłopczyk :) Zaszalelismy z mężem i kupiliśmy mu już wózek niestety stelaz będzie do odbioru dopiero za miesiąc :( kupiliśmy także dresik i bluzę..

Dziewczyny a kupujecie jakiś kurteczki lub kombinezony wiosenne?

Kafka28 - ją do porodu zamierzam kupić jakiś wielki t-shert a do karmienia i na teraz kupiłam sobie na allegro koszule muzzy z kopertowym dekoldem i sprawdza się super

byłam w świecie dziecka w centrum handlowym przy M1 w Markach i powiem ci szczerze że z wózków żaden mi się nie spodobał i w ogóle strasznie drogo tam mają...

ja pewnie kupie ten wózek :) http://www.implast.com.pl/

Karolino hehe nie nie mam na imie Zosia :) jeżeli chodzi o wózki to ja się zastanawiam nad kupnem wózka implast bolder sd ecoline

Zastanawiam się nad szpitalem bródnowskim a Ty?

jeżeli chodzi o usuwanie osób z tabelki ja jestem na nie... i setny raz później mamy się dopisywać bo ktoś przez dłuższy czas nie pisał i go ktoś usunął... Ja wczoraj zakupiłam na allegro mase drobiazgów np. pieluchy tetrowe, flanelowe, nożyczki, szczoteczke do włosów, butelkę itp. i musze wam powiedziec że na allegro jest dużo taniej niż w tradycyjnym sklepie różnica w cenie sięga nawet 50%

Rutinoscorbin to NIE witamina ale lekarstwo więc go nie powinno się brać od tak tylko wtedy gdy jest potrzeba zwłaszcza w ciąży...

Dzieki dziewczny za miłe słowa :) wczoraj wieczorkiem porozmawialiśmy tak od serca no i mam nadzeje że już bedzie lepiej..

eh dziewczyny mam dość już swojego mężą dzisiaj żalił się mojemu szwagrowi jaki to on jest biedny że musi nosić ciężkie torby z zakupami.., że on pracuje po 8h a ja siedze w domu (wspólnie ustaliliśmy że jak zaszłam to nie pójde do pracy) że pranie musi wywieszać (wejście na strych po stromej drabinie) itd. myśłałam że mam faceta w domu, który rozumnie że pewnych rzeczy kobieta w ciąży nie może, że zdarza się że źke się czuje a tu lipa aż się popłakałam a on oczywiście w d.. to miał ehh wszystkiego się odechciewa :(

Uzupełniam swoje dane w tabelce :) NICK...................WIEK, TERMIN..., PŁEĆ, IMIĘ , KTÓRE DZIDZI, MIEJSCOWOŚĆ Bajua.......................22.........1.04.....M... ..Filip............1......Zakopane słoneczko81..............30..........2.04......K.....Len a..................Rzeszów Hannelka...................26.........5.04.....M.....Kami l?..........1......ok Bydgoszczy Blanka6.....................29........06.04....K...... Karina........1......ok Warszawy AsiaOliwka.................32........08.04.....K.....Oliw ka.................Lubin alexiasz....................25........10.04....M..Aleksan der.......1.......Krosno buteleczka85.............26.........12.04.....K.....????. ...........2.......Gliwice kwietniowka26...........25.........14.04....K.....Olga... ........1........dolnośląskie ani00.......................29........14.04.....M.... .Jakub........1........Tychy Kiniu .......................30........14.04.....M......Wiktor.... ...2........ martusia_mała...........21.........16.04......?......... ..? ........1........Jelenia Góra Słoneczny słonecznik...36.........17.04......?...........?.........1. .......Dolny Śląsk Kasiek81legnica..........30.........18.04......K......... ..?........2.........Legnica Nadia_2012...............35..........19.04.....K......... ..??.......2.........Poznań uleczka90.................21..........21.04.....M...... Piotr........1......ok. Bielska Białej Anita1978.................33..........22,04.....M......?? ............2......ok Białegostoku kika1603...................35..........25.04.....M.....?. .............2......W-wa Zysiolinka..................25..........26.04......M..... Wojtuś.............1......Warszawa li_la_li.......................29..........29.04......?.. ....?.............2......Śląsk Indianka25 ................25..........28.04.....M..... Maciej......1......Wrocław/ Lubin Karola11....................31..........29.04.....?...... .?.............1......USA/Szczecin karolinaaaa................26..........30.04.....K?.....Z osia........1......ok warszawy Sylvia4709...............................30.04.....M.... .Michałek...2.......

No właśnie zastanawiam się czy mam się tym martwić czy nie... wizyte u lekarza mam 30 grudnia więc wtedy się go osobiście spytam ale nie wiem co teraz robić czy się tym nie przyjmować czy wziąć no-spe.. czytałam że takie twardnienia brzucha to są skurcze :(

Dziewczyny mam do Was takie pytanie czy napinają wam się brzuszki? tak na ok 1 min ??