Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Angua83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Angua83

  1. mam nadzieję, że teraz link, bedzie działał: http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_porod_arty%20kul%20,4385,1.html
  2. Melduję, że niestety po naszych gierkach, skurcze umilkły i wszystko jak ręką odjął. Rety dzis myję okna!! mamuskaaniusika- no to czekamy na Tosię!! Alina- tzn. na życzenie raczej zzo nie wystepuje, zależy od szpitala, ja nie mam żadnych wskazań do stosowania, ale wiem, że przy cc jest używane, więc gdyby była taka sytuacja, to czemu nie skorzystać. A tu linki o znieczuleniu: http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_porod_artykul,4385,1.html http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/znieczulenie-zewnatrzoponowe-prawdy-i-mity_35778.html Miłego dnia kochane!!
  3. Skurcze sa dalej, ale takie lekkie, nic więcej, troszkę boli w krzyżu. I postanowiłam kolejną noc spędzić upojnie z m, bo widzę, że daje to rezultaty (poza tym odstawiłam wczoraj magnez).Brzusio napina się i stawia.Oby coś poszło;)))!!! Przesuszona- jest mnóstwo filmików i stron z informacjami o ZZO na necie, więc polecam!ja osobiście jestem po ozmowie z anestezjologiem, ale nie jestem za ZZO. chciałabym na maxa poczuc jak to jest! (tak wiem jestem masochistką) Karolcia- super , że się wpisałaś!!!trzymam za ciebie kciuki!!! choc_ella- tak samo zapobiegawczo skonsultowałam sie z anestezjologiem, by w razie "W" nie blokowac sobie możliwości, choć i tak podają, jeżeli jest taka potrzeba przy CC, albo podają dolargan.A tak w ogóle to gdzie rodzisz? Na łubinowej, w klinice? gamedesire- super, że KTG w porządku, wychodzi na tp, że Franek wytrzyma do 14! macie szczęście z tym lidlem, ja mam daleko, ale kocyk już mam, tylko ten termometr mnie interesuje! I Nie strasz laniem!!! Mamuskaanusika- to ty też znasz termin porodu skoro masz cc!! Ależ płacicie!! Mgielkusia - dzidkę ubiore w kaftanik spiochy, czapeczkę, łapki i na wierzchu pajacyk taki lekki, chociaż w sumie zobaczę jaka będzie pogoda, to m coś dowiezie!a wy w co ubierzecie maluszka? Alina- dzięki, aż poczułam to rzeskie morskie powietrze na twarzy!!! Aż miło! OK, lecę do łaźni, a potem może zasnę, bo teraz misiek szaleje(przerwa w szkurczach)!
  4. Hej! Ja po wizycie w szpitalu, ktg w porządku - wyszły nawet skurcze- taką regularną akcję mam od 8 rano, ale nic nie przybiera na sile, misiu właściwie to prawie wcale się nie rusza. Lekarz stwierdził, że jak tak dalej pójdzie to może sie wyrobimy do 2 czerwca. Szyjka długa, miekka, dalej się przygotowuje, czop nie odszedł. choc_ella- w sprawie tej wydzieliny, to podczytałam na majówkach, że jeśli był z krwią lub brązowy to poród w ciągu 24-48 h, a jeśli biały to w ciągu 2 tygodni.I zrób jak najszybciej te badania, bo nie zdążysz wyników odebrać (a propos ja dzis bylam na badaniu moczu- wynik jutro- mam nadzieję, że zdążę odebrac;)))!!!! karolcia- super, że kolejne zakupki porobione! nie szalej, ta krew z nosa to z przemęczenia pewno! Alina- pozdrów ode mnie morze!!!! przesuszona- no widzisz, jaki mąż może byc wspaniałomyslny!!daj znać co po wizycie Dobra kończę, bo bardzo mi słabo , i piszę do was jedną reką!Pa!Życzcie mi, żeby się coś rozkręciło!
  5. Witajcie czerwcówki! Wczoraj upiekłam pyszne ciasto (ale jestem skromna) z bakaliami, a dziś zostały tylko okruchy!Oczywiście główny pożeracz ciacha to ja,! ale nie mogłam się opanować. Zaraz idę spalic choć z parę kalorii z m na spacerku! Gamedesire- super wrażenia musi robić takie 4d, ja nie miałam, ale czekam na rzeczywisty obraz mojego dzidziusia!Wyciek siary ja mam od 1,5 msc. ale taki skromny, mimo to muszę nosić wkładki laktacyjne czały czas, bo inaczej koszulki bym wszystkie zalała!Ja też mam jutro KTG! Daj znać jak tam wyniki- a może jakieś skurcze?!Widać , że jesteś cierpliwa- ja bym oszalała, gdyby mi tak termin bez pardonu przesunęli. Ja poluję na czereśnie, truskawki mi już bokiem wychodzą! lilka- to znaczy, że się powoli akcja rozkręca!!! daj znać, jak będzie już cos bardziej pewnego!!! choc_ella- nie myśl negatywnie, uszy do góry!, nie na wszystko mamy wpływ, pamiętaj o tym, a o maleńką dbaj, ona to czuje co i ty!mam nadzieję, że wszystko z Twoja mamą dobrze się ułoży! A z tą szyjka i czopem śluzowym podbarwionym krwia, to rzeczywiście nieźle- ROZSYPUJESZ SIĘ KOCHANA:)))!!! Już niedługo zacznie się akcja!!!I poczujesz swoją kruszynkę na własnej piersi!!! Przesuszona- gratuluję zakończonych jazd do szkoły, teraz przynajmniej masz więcej spokoju! Korzystaj z wolnego czasu - to ostatnie dni luzu!! Pozdrawiam was wszystkie! i dobrej nocki!! Przygotujcie się na jutrzejsze upały!!!
  6. Witajcie! Choć nie wiem, kogo witam , bo większosć pouciekała! Jakże się cieszę PODWOJNAMAMUSKA- naprawdę lejesz miód na moje skołatane serce! Strasznie Ci Gratuluje i Twojemu Synkowi też!!!Rzeczywiście miałas dobre przeczucie co do sączących się wód, Twoje doświadczenie podpowiedziało Ci, że coś jest nie tak! Akcja niesamowita!!I taki krótki poród! Rety a ja już nie mogę doczekać się naszego szkraba!!! Ale u nas w ogóle oznak brak, misiu ładnie się rusza, wód jest dużo, skurczy brak, więc zastanawiam się czy może nie zastosować jakiejś metody naturalnej na pospieszenie naszego dzidziusia! Naprawde serdecznie gratuluję jeszcze raz! Oby Synek był cały czas takim Aniolkiem! (Super, że starszy synek tak zareagował na braciszka:)!) Alina- zostałysmy same na posterunku! Reszta baluje!! Pozdrawiam Was wszystkie!Miłej niedzieli!
  7. A wy co? Rozumiem, że sobotnie obowiązki wzywają. u mnie m ogląda ligę mistrzów, to mam trochę czasu dla siebie! A propos tej podusi, tak wiem nie będę małemu dawać, bo to niebezpieczne. Alina- życzę ci, aby udała się naprawa okienka, bo rzeczywiście przeciagi dla maluszka nie wskazane! Ale może będzie wszystko w porządku? Misiek dziś mało aktywny, ale miał dwa razy czkawkę, więc mam nadzieję, że wszystko ok. Z nudów jutro robie przegląd jego ciuszków, bo już zapomniałam jak wyglądają... lilka, przesuszona, mgielkusia, justka- dajcie znać czy macie jakieś "objawy", bo u mnie cisza kompletna. Czekam na odejście czopa, ale nie wiem czy się doczekam, może przecież odejść "w trakcie' porodu. Skurczy brak, tylko twardnienie brzucha. A może któraś sie rozpakowała w międzyczasie? No to pa!
  8. Dzien Dobry! Nocka przespana mimo wieeelkiej burzy z piorunami, ale, za to rzeskie powietrze rano i świeżej na dworze. Tylko mogłoby koło południa słonko wyjść, bo strasznie szaro jest. Misiu grzeczny, śpi, od czasu do czasu daje znać o sobie, więc jest ok. Z tym magnezem to prawda, że tłumi skurcze, dziś jeszcze wzięłam tabl., ale myslę brac co drugi dzien, bo rzeczywiście te skurcze nigdy nie przyjdą! Mgielkusia- ja też łóżeczko zaścieliłam, i również zastanawiałam się nad podusią i kołderką - czy już kłaść, czy wystarczy kocyk, myslę, że na noc będę przykrywać kołderką a w dzień wystarczy kocyk, żeby się nie przegrzał, a podusię odstawie na razie, w rożku myslałam misia nosić i karmić, ale wyjdzie w praktyce,, bo doświadczenia nie mam. Alina- kusząca propozycja z tym sprzątaniem, ale nie skoprzystam, bo sama teraz z tych nudów myslałam nawet o mysiu okien i zmianie firanek!!Jesli do wtorku nic się nie zmieni, to zacznę szaleć na całego! A co do wózka, też go oglądaliśmy, fajny jest ten SD Bolder, ale wybraliśmy Espiro EnZo Evo- mało kto go wybiera (zwłaszcza u mnie na osiedlu widać, że zazwyczaj kupują X-landery), ale póki co kareta świetnie sie prezentuje w dużym pokoju!, oby spełniła swoje zadania1 No dobra, życzę wszystkim przyszłym mamusiom baaaardzo miłego dnia i humorku!! A ja wracam do łozia, na cd. zabaw z m!! (zgodnie z zaleceniem lekarza)!!!
  9. Jestem1 Dzięki za odpowiedzi. Wyjaśniło się . Lekarz potwierdził, że bylo przeprowadzone badanie na paciorkowca. Ale... zrobiony w 35 tc posiew z pochwy, myslałam, że jest tylko zwykłym wymazem (bo do badania trzeba pobrać dwa wymazy, a nie jeden), no ale koniec końców skoro było zrobione to mi ulżyło, wynik był negatywny, więc ok. Dziś na ktg w porządku, lekarz ostrzega mnie przed przenoszeniem dzidziusia (a dla skrajności - 1,5 tyg. temu mówił, że na pewno będzie wcześniej maluszek- rety jak ja tego nienawidze, mógłby nic nie mówić i lepiej by było). Alina- resztę badań już mam zrobione, Tobie życzę dobrych wyników! Mamuskaanusika- o tak kiedy maluszek zejdzie w dół, to od razu lepiej się oddycha, ale gorzej chodzi...też życzę podobnego porodu jak poprzedni, tzn. szybkiego! marzycielka- tylko spokój nas uratuje, pamiętaj o tym!a z tym sokiem to ciekawe, spróbuje!a badania do szpitala to:Hbs, WR, krzepnięcie krwi, mocz, krew, GRUPA KRWI. Przesuszona- do lekarzy trzeba mieć anielską cierpliwosć, no i tez trzeba na dobrego trafić, ja nie narzekam- odbiera każdy telefon, moge śmiało się zwrócic w każdej sprawie (czasami, aż mnie ta otwartosć krępuje!), ja tez uważam, że dodatkowych profitów nie powinien dostawać (ale fakt chodzę na priv) mgielkusia- no to super, że z dzidzia ok, a ten ból w spojeniu łonowym to taki przygotowujący, przy czym u mnie wygasł, albo się do niego przyzwyczaiłam i nie czuje. Przepyszna bombę witaminowa sobie szykujesz i pewnie już zjadłaś- smacznego! Uważaj na siebie! Gamedesire- ty to masz fajnie, wiesz kiedy i bez paniki 10 szykujesz sie do szpitala i wiesz , że zobaczysz swego rozrabiakę, a my czekamy, jak na godota...pochwal się potem tym wynikiem z 4d!! No to lecę, pa!
  10. Witajcie ptaszynki! Od rana wkręciłam sobie , że brak badania na paciorkowca może być bardzo niebezpieczny dla dzidki. Muszę się dziś skontaktować z lekarzem w tej sprawie, będąc w szpitalu na kolejnym ktg. mam nadzieje, że mnie nie "spławi".Wydawało mi się, że chodząc prywatnie powinnam mieć wszelkie informacje o badaniach i takie też przeprowadzane przez lekarza, albo po otrzymaniu zaleceń powinnam sama udać się na takie do laboratorium. A tu proszę, nigdzie nie mam wyników z tego badania, więc nie było robione, poza tym skoro pobierane są wymazy przez lekarza, to chyba oswieciłby mnie. Sama teraz nie wiem,.. A wy wszystkie miałyście robione?Bo mój termin się zbliża, a tu taka wpadka... Alina- ja też dziś nie mogłam spać- to przez to ciężkie jedzenie..., no i misiek się kręci ciągle! Marzycielka- ja też po całym dniu chodzenia mam nogi jak balony!a do teściowej idziemy dzis, bo wczoraj jej nie było, więc znowu opuchnę jak żaba! Życzę miłych poranków!
  11. Ech wy leniuchy!!! Coś dzisiaj nie stawiły się wszystkie! Ja zostałam porwana do mamy, do domku rodzinnego, jaka ulga z daleka od tych bloków;)))!!!!aż miło wyjść na dwór i posiedzieć w altance!! A dziś mama urządza nie lada impezkę z pieczonkami w roli głównej- nie wiem czy wiecie o co chodzi bo to takie regionalne danie (ziemniaki z marchewką burakami i cebulą wraz z boczkiem i kiełbaską pieczone w kociołku na żywym ogniu (aż się nie mogę doczekać)!! Alina- życzę smacznych truskaweczek!! u nas po 7 zł! Lilka1237- kiedyś wyjdzie dzidziuś na pewno! dora87- masz rację jak ma czkawkę, to wiadomo, że wszystko w porządku!oj pobiegamy sobie za tymi maluchami, oj! gamedesire39-czy ty w ogóle masz brzuszek? jak ty się schylasz ? zwłaszcza nad tym sadzeniem kwiatuszków trzeba się nieźle nagimnastykować, ale w tym stanie myślałam, że to niewykonalne!!! Pozdrawiam Przyszłe Mamusie!!! I Serdeczne Życzenia dla naszej jedynej Mamusi - PodwójnejMamusi!!
  12. Dzień Dobry Mamuski! W końcu się wyspałam! Tylko dwa razy wstawałam do łazienki, a i misiek jakiś spokojniejszy od rana, bo wczoraj to myslałam , że chce wyskoczyć;) Alina123- Twoja kruszynka będzie zdrowa i takiej mysli się trzymaj!, nie wolno dopuszczać złych scenariuszy do swojej główki!!!Jeszcze troszkę a przekonasz sie o tym! A o wyniki , dokładnie tak jak mamuska anusika pisze nie martw się, najwyżej weżmiesz antybiotyki. Widzisz ja do tej pory nie wiem czy lekarz pobrał mi wymaz w tym kierunku, bo nic mi nie powiedział, a pytałam, a termin mam za tydz., to dopiero jest stresujące. Marzycielka- ja juz pranie tak dawno zrobiłam, że nie pamietam jakie mamy ciuszki, muszę dziś zrobić rekonesans po szafce dzidziunia choc_ella- rety, torba jeszcze nie spakowana? a ja siedzę na tej torbie od miesiąca!! i czekam, ale teraz wiem, że zrobiłam błąd, najlepiej by było, gdybym teraz się za to wzięla, a tak to wariuję z tego OCZEKIWANIA! Świetnie , że zamiesciłas ten link na stronę biedronki! Ja już czekam na te proszki od tygodnia (biedronke mam pod nosem) i kupię po jednym chybaa, bo mam już zapas (po 6 kg), ale chodzi. ja wczoraj odpuściłam z piciem- tylko ciut ponad 1 l. mamuskaanusika- lepiej żeby się nie sprawdziło z ta czkawką, bo mój mały ma ją kilka razy dziennie, boje się , że w tym przypadku może być nadpobudliwy, a rodzice to tacy spokojni ludzie....A i przeslij nam po kawałku tego sernika na zimno z truskawkami!! Lilka1237- świetnie, że masz juz skurcze, to pewno te przepowiadające, no chyba, że dziś czujesz je mocniej i dostaniesz ten prezent na dzień matki?! justka- no tak co kraj to obyczaj, rzeczywiście niewiele może połozna w ten sposób powiedzieć (dotykając tylko), ale za to w moim przypadku czuję przegięcie w drugą stronę , co dwa dni w szpitalu na badaniach, a usg ostatnio co tydzień, mam nadzieję , że to nie zaszkodzi maluszkowi, zwłaszcza, że niektórzy lekarze wykonują boleśnie wszelkie czynności względem mojego brzuszka. Nie bój się doczekamy się, jeszcze się czerwiec nie zaczął! dora 87- ale dzisiaj juz bez smutasów!wszystko z twoją malutka na pewno w porządku, ta aktywność maluszków jest czasami różna, więc ważne , że się rusza!U mnie podobnie z jedzonkiem, też wcinam to co wczesniej było dla mnie zakazane!nie mam pojęcia dlaczego?! a torbę powoli pakuj, bo jeszcz cie malutka zaskoczy! A co tam u reszty? gamedeisre, przesuszona, mgielkusia?djacie znać! Miłego dnia Wam życzę kochane!
  13. Witajcie dziewuszki! Oj! ja też dzis bardzo "ciężko "spałam, tak strasznie duszno mi było i nie umiałam się ułożyć dopiero koło 3.40 zasnęłam jak kamień. choc_ella- ja się opanowywałam przed surfowaniem, marzyłam o zaśnięciu (bo nogi jak balony, jakieś chore sny na jawie, zgagai ból gardła-a lodów nie jadłam już parę dni) No nic, a dzisiaj do szpitala na badania- przepływy, ktg i jakies inne, ale nie wiem jakie bo w skrócie mi lekarz napisal na kartce swoim charakterystycznym pismem, i guzik wiem. dam znać jak było po południu! życzę wszystkim czerwcówkom miłego dnia, u nas w końcu można oddychać (ma być 18 C)!
  14. Hejka! choc_ella- ja będe od 12 w IKEI! jesli zobaczysz pszczołę (koszulka w paski bialo czerwone)z mega obwislym brzucholkiem to ja!
  15. A o to czerwcówki czekające na rozpakowanie: NICK..................IMIĘ........WIEK......MIASTO...... ... ........TERMIN/PŁEĆ 1.Angua83...............Kasiek......28.......Katowice........... 02.06/(Mikołaj) 2.lilka1237...............Lilianna....30....Lubelskie...............03.06/(Zosia) 3.Przesuszona..........Weronika.....23....Mazowieckie......07.06.11/ (Jaś) 4.justka246.................Justyna.......27......UK............07.06.11/ (Olivia) 5.mgielkusia?.............?..........?.....................08.06.11/(?) 6.gamedesire39.....Małgorzata......39.......Kraków.............10.06/Franek) 7.mamuskaanusika..... Anka.......31.......Podkarpacie.... 10.06/(Antonina) 8.Alina123.Alina.........26.......Koszalin...........10.06/(Synek) 9.choc_ella..................Ela...........30.......Śląsk..............18.06/( Nadia) 10.Marzycielka29.........?...............29...Śląskie..........19.06(córeczka) 11.czarnykotbiałykot..?.....?......?...................?/? 12.dora87................Dorota........24.......Pomorskie..............20.06/Maja Nasze „czerwcowe mamusie NICK ....IMIE.....WIEK.....MIEJSCOWOSC...MALENSTWO.. ...T.C./DATA UR....GR/CM 1.PodwojnaMamuska?........?.......synek.............37/12.05.?/?
  16. Dzień Dobry kochane! Ja tak na szybko bo wybieram się do IKEI z teściową, a po południu idziemy na zajęcia z położną (mam nadzieję, że ostatni raz;)))!!! Nocka w porządku, tylko wczorajszy cały dzień dzidziuś taki niespokojny, że myślałam, że bokiem chce wyjśc;)poza tym ok, mnie też uciska na pęcherz i spojenie łonowe, ale gorzej było w zeszłym tygodniu, jak musiałam się przyzwyczaić do tego chodzenia jak kaczka, teraz już wiem o co chodzi;))) mamuskaanusika- nie wiem co ci odpisać w związku z córeczka, bo to mój pierwszy dzidziuś, ale wiem jedno, trzeba dac malutkiej jak najmniej odczuc, że pojawi się ktoś jeszcze w rodzinie, kto będzie potrzebował więcej czasu i opieki niz ona.Może po prostu rozmawiać z nią o nowej siostrzyczce i kochac, ściskać i przytulać jeszcze więcej niż wcześniej, by nie poczuła się odrzucona.no dobra, już nie smucę, bo ze mnie lichy pedagog (choć nauczyciel z wykształcenia).Daj znac co tam po wizycie. lilka- uważaj na siebie kobieto!koleżanka ma względem ciebie dług! choc_ella- aż się boję, że to będzie prawda i będę następna do..., narobiłaś mi smaka tymi truskawkami, ide dziś na poszukiwania w moich warzywniakach!i na pewno nie daruję jak nie zjem z pół kilo! mgielkusia- witaj!szykuj się!!! za niedługo dzidzius wzywa! gamedesire- ja też tak miałam, od 7 rano do 15 w ogóle się prawie nie ruszał (to bylo w zeszlym tygodniu- wtedy, gdy z mężem spanikowałiśmy), ale chyba dzidziuś nabiera sił na porządne kopanko mamy, za te wszystkie niedobre rzeczy co zjadła ( w moim przypdaku ostatnio wszystko - pizza, placki ziemniaczane, chipsy(kilka sztuk tylko;)) i cebulka na kanapce)- także nie gniewam się na niego, wybaczam...daj znac jak po ktg!!! a zamieszczam mgielkusię do tabelki!, daj nam znać o reszcie danych!
  17. i po wizycie... no cóż... wszystko się powoli przygotowuje do kulminacji, pomiary zrobione, dzidzius duży ok.3 488 g, przepływy, wizyta u anestezjologa i ostateczne usg w szpitalu w środę, mało wód płodowych, mimo, że piję jak wielbłąd, do zrobienia badanie moczu. karta ruchów i ostatnie ktg idealne. samopoczucie dobre, szyjka miekka, ale dość długa, wg lekarza "jeszcze z tydzień".nastepna wizyta wyznaczona na dzień porodu (2 .06). Dajcie znac co tam u was! justka- kobieta wszystko wytrzyma!!!!!!!!już niedługo, może wcale nie będzie w twoim przypadku tak bolesnie!! przesuszona- gratulacje!dbaj o siebie i nakarm dzidzkę, bo ja zagłodzisz!!!
  18. Witajcie dziewuszki! A ja dziś leżakuję, pogoda duszna, zbiera sie na deszcz, szaro i buro ale gorąco. Rety wy jeszcze na badania , amnie już nic nie zlecił lekarz, trochę sie martwie czy wszystko w porzadku. Dziś wizyta- zobaczymy co słychac u maluszka- mają być pomiary i przepływy. Z nowości- stwierdzam, że opadł mi brzuszek, skurcze - ostatnio bardzo słabe i rzadko.Mam nadzieje że to cisza przed burzą. Przesuszona- zyczę powodzenia na zaliczeniach! tak tak oby urzekł wszystkich twój brzusio! marzycielka29- u mnie coś nie tak z apetytem, tzn, mam strasznie wzmożony, non stop bym jadła, a przecież tak gorąco i duszno, to powinno mi sie nie chcieć...wyglądam jak pyza.Leniuchuj moja drogs, już niedługo skończy sie to błogie lenistwo! choc_ella - fajnie, że u was takie rzeskie powietrze, ja się duszę!ja z tabletek biorę już tylko codziennie magnez, i dwa razy w tygodniu prenatal complex i tran. i nic więcej, nawet folik mi kazał odstawic.fakt morfologię mam dobrą! Pozdrawiam wszystkie!
  19. Hej! Moj m pracuje na kompie więc się streszczam bo nie zadowolony gdy mu narzędzie pracy zabieram! dora87- ja też słyszałam, ze jak sie pofarbuje włosy w ciąży to dzidziuś rudy będzie- ale uważam że to bzdura!Nie przejmuj się, że jesteś ostatnia, jeszcze się okaże że nasze dzidzie nie chcą wyjść na świat w terminie;))! choc_ella- witaj prawie po weekendzie!super że wszystko jest ok! przesuszona- smacznej kiełbaski z grilla, czy skrzydełka, a może karkówki? Jutro wizyta u gina- zobaczymy co powie! Pa do jutra!
  20. Ale sa też i takie opinie o farbowaniu: Będąc w zakładzie fryzjerskim warto pamiętać o: 1. Robienie przerw w czasie farbowania. Dotyczy to kobiet już w bardziej zaawansowanej ciąży, gdyż zbyt długie siedzenie nie jest wtedy wskazane. 2. W zakładzie fryzjerskim powinna być dobra cyrkulacja powietrza, żeby zbytnie opary z farby nie były wdychane przez ciężarna. 3. Jeżeli kobieta w ciąży farbuje komuś włosy powinna pamiętać i o założeniu rękawiczek. Zbyt długi kontakt substancji z skórą może wpłynąć na organizm. 4. Nie powinno się spożywać jedzenia i picia w pomieszczeniu, w którym dokonuje się farbowania. 5. Należy sprawdzić farbę czy nie widnieje na niej ostrzeżenie przed farbowaniem kobiet w ciąży, ze względu na stężenie szkodliwych składników farby np. amoniaku. Jeżeli kobieta zastosuje się do powyższych punktów farbowanie stanie się bezpieczne i nie będzie miało wpływu na dziecko. Trzeba jednak uważać na nakładanie henny, gdyż może ona wywołać uczulenie. Pamiętajmy, że ciąża wpływa na nasz organizm , który może reagować inaczej niż przed nią. Najlepiej będzie wcześniej skonsultować się z lekarzem, który wie najlepiej co jest dozwolone i w którym trymestrze ciąży. Życzę powodzenia! i pamietaj, że masz się czuć komfortowo, wszelkie wyrzeczenia są czasem na wyrost!Choc nie powiem czasami warto zaczekać z czymś;)!
  21. Witajcie maminki! Karolcia- znalazłam taki artykulo farbowaniu włosów: Wielu ekspertów uważa, że jeśli nie mamy jakiś poważnych powodów do tego by malować włosy, lepiej jednak się z tym powstrzymać aż do czasu rozwiązania i zaprzestania karmienia. Do końca nie zbadano bowiem, czy składniki farby przenikają do krwiobiegu dziecka. Istnieją różne przesądy np. że malowanie włosów może spowodować, iż maluszek urodzi się rudy. Oczywiście tego typu przesądy nie są traktowane poważnie, ale na pewno amoniak jest dla płodu bardzo szkodliwy. Niektórzy zastanawiają się nawet, czy taki ogromny wzrost alergii, nie jest efektem używania przez mamy w ciąży zbyt agresywnych kosmetyków. Przykładowo wszelkiego rodzaju lakiery rozproszone w pomieszczeniu są wdychane przez matkę i łatwo przenikają do krwiobiegu. O tym, że włosy w inny sposób reagują na farbę, przekonało się wiele pań, które malowały włosy w pierwszych trzech miesiącach ciąży. Nie wiadomo więc, jakie substancje przedostają się do skóry głowy, nie wiadomo też czy przenikają one przez łożysko. Skoro nie jest to wiadome i nie mamy pewności, może dla dobra dziecka warto powstrzymać się od tego typu upiększających zabiegów?... W zasadzie bardziej bezpieczne wydaje się robienie pasemek dobra fryzjerka nie dotyka farbą skóry głowy podczas tego zabiegu włosy na pewno nie są przekaźnikiem jakichkolwiek substancji do środka organizmu. Warto pamiętać, że czasami nawet drobne ilości jakiegoś składnika, mogą negatywnie wpływać na płód i przebieg ciąży, np. cynamon zawarty w popularnych błyszczykach może przenikać z ust do krwiobiegu, co ma wpływ na przyspieszenie akcji porodowej. Większość lekarzy odradza wszelkie zabiegi kosmetyczne w czasie ciąży uznając, że kobieta może być piękna w swoich naturalnych kosmykach. Malowanie włosów czy eksperymentowanie z nowymi kosmetykami kobiety powinny zostawić na czas po urodzeniu i wykarmieniu dziecka. Ono i tak wejdzie do świata, gdzie ze wszystkich stron będzie je otaczała chemia począwszy od pieluszek jednorazowych, a skończywszy na odżywkach... Jak już wspomnieliśmy, lekarze są bardzo ostrożni w wydawaniu opinii o malowaniu włosów w czasie ciąży. Zazwyczaj jednak radzą, by przez pierwszych 12 tygodni, gdy kształtują się wszystkie części małego organizmu, nie farbować włosów. Taka odpowiedź prawie wszystkich lekarzy, którzy są zwolennikami malowania włosów w ciąży, powinna zastanowić młode mamy. W końcu bez malowania można wytrwać tych dziewięć zaczarowanych miesięcy. Zdrowie dziecka powinno być priorytetem dla każdej kobiety. Nie jest on zachęcający, ale zrobisz jak uważasz, ja nie farbuję, bo nie potrzebuje tego zabiegu w ogóle- naturalna ze mnie dziewucha!
  22. Hello śpiochy!! U mnie kolejny piekny dzień! Odpukać burza przeszła bokiem i oby dziś też tak sie stało! Wczoraj porządnie pospacerowaliśmy, i dziś mam powtórkę z rozrywki, ale wpierw znowu do szpitala na ktg, rety, już mnie brzydzi ten szpital! a po południu do parku, juhu! Wczoraj ominęła mnie świetna imprezana(ba i to niejedna)grał mój ulubiony zespół na juwenaliach, ale w "moim stanie" narażanie dzidziusia na mega decybele nie byłoby mądrym postępkiem, musiałam spasować. Ale za to dziś od rana świergot ptaków za oknem nie daje spać i trzeba z maluszkiem poprzebywać w zdrowych warunkach! gamedesire- skromne 175?!, wielka baba jesteś! to ja mam 164 i uważałam się za nie za niską, ale w tym przypadku to ok!..., TEn pingwin jest fantastyczny! marzycielka- cieszę się, że wszystko ok, fakt, w moczu ja też miałam bakterie, ale lekarz nawet na to nie spojrzał i martwię sie tym , a teraz już żadnych badań mi nie zlecił (a termin porodu za 11 dni!)nie wiem czy brac żuravit czy coś innego na oczyszczenie dróg moczowych, ale czy to pomoże?nie martw się ja też mam rh-, i niezłe cyrki wyszły jak kazał mi zdobyć szczepionkę z immunoglobuliną anty D bym ją przyjęła między 28 a 30 tc. oczywiście była nie osiągalna, nawet w czeskim cieszynie, gdzie nas skierował.Ale liczę , że wszystko jest w porządku (pierwsze dzieciątko, to konfliktu nie powinno być, a i tak nam podadza immunoglobulinę 72 h po porodzie).A malutka widać rośnie jak na drożdżach!!Ja pomiar maluszka ponowny mam mieć w pon. przesuszona- ja w ten skwar nie poznawałam swoich nóg- to jakieś implanty!balony! żadnych butów nie można włożyc tylko klapki! a na tyłku oczywiście długie spodnie- horror!ale czego to człowiek nie zrobi i nie zniesie dla takiego szzęścia!!!! Miłego dnia "ciężarówki"!
  23. podpatrzyłam taką stronkę: http://www.facebook.com/MilasDaydreams?sk=pho tos to na polepszenie humorku;)))
  24. a i jeszcze gamedesire- co to za pingwin? w twojej stopce!!to na ochłodę, tak?!
  25. Witajcie kochane! Znowu jestem tu sama! Ale mimo wszystko kontynuuje wątek!Dziś idę na 3-cie ktg, ale coraz mniej objawów czuje (dziś) zbliżającego sie porodu, rety Mikołaj - już prawie czas na ciebie!dam znać co po wizycie w szpitalu. Przesuszona- czyli u lekarza wszystko w porządku!, waga spadnie ci szybko więc bez paniki, ale z tymi ciuchami to prawda, dobrze, że kuzynki mi pozyczyły kilka par spodni, a i sama mam dużo sukienek luźnego fasonu to mieszczę się jakoś, ale ten upał daje się okropnie we znaki! Zobaczysz na KTG jak usłyszysz bicie serduszka dzidzi!!!To dopiero robi wrażenie! Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, zyczę smacznego śniadanka i uciekam się ubierać!!
×