Noemi_24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Noemi_24
-
Dziewczyny nie wytrzymałam i zrobiłam test ten co wczoraj i dałam pod światło jeszcze nieużywany test i też tam była kreska, zrobilam test i wyszła jedna kreska różowa, czyli ta 2 to jest fabryczna i widać ją pod światło. Cieszę się bo wiecie jakie są moje plany:) jeszcze ten 16dc mnie dziwił, no ale zdarza się czasami taka ciąża:) mam nadzieję, że zajdę w ciążę ale jak już będę ją planować:)
-
Dziewczyny zrobie jutro test z porannego moczu i kupie jakiś droższy, ale mam nadzieję, że jednak to nie ciąża szczególnie że to 16dc to chyba musiałaby być jakaś super wpadka, a wtedy los by mi przytarł nosa bo ja zawsze mówiłam, że nie ma czegoś takiego jak wpadka;p bo jak się nie zabezpieczasz to możesz być w ciąży i tyle;p
-
Gonia mam właśnie nadzieję, że to tylko cień tej fabrycznej kreski, bo na teście nie wyszła blada kreska różowa mało widoczna, bo wtedy to na 100%ciąża, tylko wyszedł taki cień i to jeszcze jak się mocno wpatrzeć. Jeszcze do tego to mój 16dc. Jedynie jak dałam pod światło to była 2 widoczna, ale kolor nie wyszedł żaden na 2 kresce
-
usg nie mialam robionego, ale badał mnie i nic nie mówił, tylko że jak chce zacząć brać tabletki to mam zrobić test bo nie wiadomo kiedy dostanę miesiączkę, już kiedys tak lekarz pozwolił mi brać
-
Gonia ja już dzisiaj wzięłam jedną, jestem przerażona:( czy to w ogóle możliwe? Przy moich cyklach i praktycznie niewidocznej 2 kreski tylko ja zawsze się wpatruję w test i szukam:(:(:(
-
Dziewczyny ratujcie!!! Bylam dziś u lekarza i zapisał mi tabletki anty. Mam nieregularne miesiączki więc nie czekam na 1 dzieńh@ tylko zaczynam brać od dziś(16dc) ale najpierw miałam zrobić testy ciążowy. Kochaliśmy się do 8dc bez zabezpieczenia przy czym ja mam cykle co 2 miesiące, ten miałam po 39 dniach!! Zrobilam test i wyszła jedna jasnoróżowa kreska, ale pod światło było widać 2 kreske, jak patrzeć na test z gory normalnie to na pierwszy rzut oka nic nie widać, ale jak się wpatrzyć....robilam go popołudniu i jakoś nie chce mi się w to wierzyć, co Wy o tym sądzicie?? Ewik Ty masz już 2 synów? Teraz będziesz miała 3?? Ja znam znajomą, która też się starała o córke lekarze wszyscy mówili że syn, ona smutna bo się nie udało, a urodziła się córka
-
Hej Dziewczyny!:) zaglądałam do was cały czas i czytałam, ale nic nie pisałam bo u mnie bez zmian:) cieszę się z powodu nowych ciąż, że stare forumowiczki się odezwaly i podzieliły sie z nami wiadomościami o dzieciaczkach. Powiem Wam, że super że mamy zdrowe dzieci a coraz częściej udaje się nam zaplanować wymarzoną płeć:) fikusowo mojego synka rozpoznał lekarz UWAGA W 11tyg i tak pozostało już do porodu i po też:) zdarzają się pomyłki, ale myślę że bardzo żadko bo sprzęt coraz lepszy szczególnie w prywatnych gabinetach. Myślę, że ważne jest to żeby celować w najmniej 1 dobę przed owu a później wstrzymać się od współżycia, do tego warto brac suplementy i może się uda:) aganiok, a ty jak się czujesz? widzę, że już lepiej kiedy będziesz miala USG bo ciekawa jestem jak tam twoja Kruszyna:) fikusowo ja już trochę po cichu bym się cieszyła, że dziewczynka:) Kto jeszcze nie wie jakiej płci jest pociecha? Ninka, Bernia, Aganiok, Ewelina...kogo pominęłam:)?
-
HopeU gratulacje z okazji narodzin Gabrysia i dla Ciebie, że dałaś radę i dzięki Tobie jest nowe zycie:) Kasia uk rób ten test! Bo zaglądam i zaglądam a Ty dalej nas w niepewności trzymasz:) Dziewczyny ja wpadłam tylko na chwilkę bo pelno zajęć mam, potem jak bedę miala troszkę wolnego czasu to wpadnę zobaczyć czy test został wykonany:) u mnie bez zmian, @ miałam normalną ok 4 dni, teraz testy ph robię, ale nie wiem czy je dobrze wykonuję. Mam nadzieje, że kolejna @ przyjdzie również za ok miesiąc i bedę mieć w miarę regularne cykle:) jest to możliwe że magnez i wit B6 mogła zadziałać na regulację cyklu?
-
Basia ja też zakupiłam te paski i wczoraj 1 raz ich użyłam i chyba też coś źle robie bo nic się nie zmieniło. Na tym blogu na dziewczyna pisała, że badała mocz. Dzisiaj spróbuje i zobaczę, czy coś się zmieni. fikusowo co lekarz mówil na temat płci? Za wcześnie jeszcze na rozpoznanie? W którym tyg jesteś? Ciekawe co tam u HopeU:)
-
Bernia HopeU będzie miala chłopca z tego co pamiętam:) kurcze, ale podekscytowana jestem, że rodzi:) trzymajmy kciuki żeby szybko poszło! HopeU trzymam mocno kciuki!! U mnie @ chyba się kończy, później zaczynam obserwację i pomiary temperatur, zobaczymy co będzie dalej:) później wpadnę do Was na dłużej bo pełno zajęć mam:)
-
Ewik nie wiedziałam, że wody się odnawiają. Myślałam, że jak się sączą, albo jak odejdą to juz tylko poród zostaje. U mnie trochę spokojniej:) szafę mojego małego muszę znów odświeżyć bo rosnie jak na drożdżach i w szoku jestem, że wszystko małe!!!:) 4 tygodnie przed terminem nie jest aż tak wcześnie, 3lub2 jest najlepiej ale 36 tydzień to też dobrze, syn mojej koleżanki urodzil się w 33 tyg i jest teraz super dzieciaczkiem i nie miala z nim żadnych problemów, leżał tylko dobę w inkubatorze dla pewności i tyle. Także HopeU trzymaj się i daj znac jak już bedziesz w domu z Dzidzią na rękach, czy jeszcze w brzuszku:)
-
Dziewczyny dziękuję, że dzielicie się swoimi przeżyciami i przemyśleniami:) naprawdę jest to dla mnie bardzo ważne! Powiem tak, że ja z moim M. jesteśmy mlodymi rodzicami, ale jak decydowaliśmy się na 1 dziecko to wiedzieliśmy, że nie będziemy robić dużej przerwy między dziećmi,a mój synuś już 3 lata w tym roku. Reszty można się dorobić a czasu się nie cofnie. Kibicka jestem w szoku, że jesteś jedynaczką! Bo przyznaj sama, że jedynacy zazwyczaj mają jedno dziecko lub dwoje:) Wiedziałam, że któraś z Was sięokaże jedynaczką dlatego staralam się nikogo nie urazić:) mojemu M. już trochę przeszło, ale też myślę, że mężczyźni są wygodni i żadko kiedy sami naciskają na dziecko. Jestem pozytywnie nastawiona jak znów będę miała małego doła to oczywiście się z Wami nim podziele;p HopeU uważaj z tymi wodami bo to nie jest blahostka, zresztą jak piszesz że będziesz miała wywoływany poród to jesteś pod dobrą opieką bo odpowiednia ilość wód jest bardzo ważna. Lece do usłyszenia!!
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedź, też tak myslę, że dalibyśmy radę nie byłoby łatwo, ale później decyzji o dziecku juz nie da się cofnąć, jakbysmy sie nie zdecydowali. Znam wiele kobiet, które mają po jednym dziecku i załują, bo wtedy kierowaly się swoją wygodą w domu, finansową itd ja jestem pewna, ale myślę że mój M. dojrzeje też do tej decyzji:) a też uważam, że dzieci lepiej się chowają jak mają rodzeństwo starsze, czy młodsze, a nie jedynaki, zazwyczaj mają wszystko, a później nie radzą sobie w życiu, mówię to z doświadczenia, nie mają poczucia że na wiele rzeczy trzeba ciężko pracować. Oczywiście zawsze są jakieś wyjątki bo nie chcę wszystkich pod jedną kreską ustawiać.
-
Dziewczyny a co z Fikusowo? Miała się odezwać po USG z tego co pamiętam...
-
Hej Dziewczyny i nowe staraczki:) milo mi, że mój wpis Cię zmobilizował:) Mój M. ma pewne obawy(finansowe) przy pierwszym dziecku nie było żadnych obaw i chyba łatwiej się było zdecydować, powiedzcie dziewczyny, czy np na 3 dziecko jest łatwiej się zdecydować niż na drugie? Też myślę o tym jak to będzie jak nam się uda wtedy już nie ma odwrotu, a szczególnie że mąż wtedy będzie sam utrzymywal rodzinę, a ja będę z dziećmi w domu. Powiedźcie jak to jest u Was? Jak myślicie ile trzeba mieć waszym zdaniem żeby żyć spokojnie w czteroosobowej rodzinie, bo tylko z wami mogę o tym porozmawiać. Wiem jedno że chciałabym żeby byla to wspólna decyzja, a nie tylko moja a ja poźniej będę myśleć a po co a może byloby łatwiej, wiecie co chcę powiedzieć...?
-
Hej Dziewczyny! U mnie coś się zmieniło...rozmawialam z moim M. i sama już nie wiem jak będzie z naszymi staraniami, że boi się jak to będzie z dwojką dzieci, zobaczymy za pół roku i takie tam;/ a ja chcę żeby była to nasza wspólna decyzja i jak nam się uda to żebyśmy się razem cieszyli, a nie jakoś to będzie;/ ja wiem, że tego chcę, poprostu a on sam nie wie. Będę się obserwować i tyle zobaczymy jak to będzie do czerwca z jego nastawieniem....
-
http://allegro.pl/test-mikroskop-owulacyjny-donna-testy-owulacyjne-i1426343347.html Dziewczyny co o tym mysliwcie? Warto?
-
Bernia gratulacje!!Przeogromne i dużo szczęścia, oby wszystko dobrze się toczyło w tej ciąży:) w którym dnbiu cyklu zrobiłaś test?Chyba też zacznę brać castagnusa:) od ilu cykli juz go bierzesz?Ale niespodzienke nam zrobiłaś, a ile wytrzymałaś z testem? Aganiok rób co uważasz za sluszne! Trzymaj się i informuj nas co się dzieje.
-
Ewelina i Ninka a na kiedy macie terminy porodu? Jak mogę się zapytać ile macie lat? Bernia wiem właśnie, że różnie bywa, jak to mowią:" Człowiek myśli Pan Bóg kryśli" w sumie zaszlam w ciążę jak bralam bromergon, a anty odstawilam jakieś 2 mies wcześniej, później znów miesiąc brałam.....skomplikowane dlatego teraz walczę o naturalne cykle, też z powodu próby planowania:) kupię castagnus i obserwuję:) jakoś teraz jestem pozytywnie nastawiona!
-
Bernia ja póki co nie chcę zachodzić w ciążę, dopiero od czerwca zaczynamy strania:) teraz właśnie chcę się poobserwować, tylko boję się o moją owu przez prolaktynę i zastanawiam się nad castagnusem bo on też obniża prolaktynę a nie jest anty. Mogłabym go brać kilka miesięcy? Mój M. bardzo pilnuje żebym czasem nie zaszła w ciążę:) powiedział że już się nastawił, że zaczynamy starania od połowy roku i tak ma być, a tak jak mówię marzy mi się urodzić na wiosnę:)
-
Hej Dziewczyny!:) U mnie przyszła @, jestem zadowolona, bo miesiączkę mialam od czerwca 2010 co drugi miesiąc, w grudniu dostallam ok 22 i trwała ok 2 tyg. A teraz na koniec stycznia misiączka w miarę miesiąc po ostatniej, może w końcu będę miala w miarę regularne cykle. Wczoraj zauważyłam śluz R, ale o konsystencji galaretki i myślałam, że przy tych moich rewolucjach to może owu, a tu @ dzisiaj. Chyba spróbuję Castagnusa na uregulowanjie cyklu, prolakltynę mam 19 a max jest 30, co o tym myślicie?Drukuję już kartę obserwacji cyklu i obserwuję!!!!Cały czas mam dylemat, czy brać anty bo ja od razu po odstawieniu zaszlam w 1 ciążę, czy mieć naturalny cykl i może wspomóc się Castagnusem....doradźcie bo mam dylemat;( Reszcie życzę powodzenia! Kasia uk trzymaj córcię w domu, bo faktycznie niektóre mamy są niepoważne z puszczaniem dzieci za wszelką cenę;/ Z imionami Wam powiem, że moja babcia mowi, że jak imię jest wybrane to płeć do imienia:P no ale nie sprawdza się u nas.... Chcialabym już się z moim M. zacząć starać, ale chciałabym na wiosnę urodzić maluszka, jeżeli się uda, a Wy planujecie jakiś miesiąc?
-
Ninka zawsze są jakieś wyjątki od reguł, a mam świadomość że nie da się zaplanować płci na 100% tylko zwiększyć szansę:) a czasami zdarzają się pomyłki w obliczeniach. Powiem, że zaczyna mnie to męczyć, ale może jak odpuszcze to będę żałować, że nie spróbowałam. Aganio ja bym jednak skonsultowała się z innym lekarzem, poszukaj może przez te strony gdzie są opinie o lekarzach, ja np tak znalazłam swojego lekarza, z którego jestem bardzo zadowolona. Co tam jeszcze u Was macie jakieś nowinki?:)
-
Dziewczyny podzielę się z Wami pewnymi informacjami. Moja mama zawsze stosowała kalendarzyk małżeński. Pytalam się jej jak się starała o mnie i o moją siostrę. Mówiła, że przy mnie nie pamieta dokładnie, ale z moją siostrą zaszła w ciążę w 10 dc, przy czy owu była 11/12. Współżyła codziennie do 10dc i tak naprawdę mówi, ze miała nadzieję, że nie zalapie(czyli wpadka:)) więc coś w tym jest...osłabianie plemników i conajmniej doba przed owu wtedy są większe szanse na dziewczynkę.
-
Hej Dziewczyny:) widzę, że dyskusja na temat imion się rozwinęła:) Ninka Bianka super imię! Moja bardzo dobra koleżanka ma tak na imię i chyba też tak dam na imię jeżeli będę mieć córkę. Chociaż podoba mi się też Lenka, Nadia, Noemi:P stąd też moje pseudo:P mój mały byszuje i rozwala wszystko wokół siebie:) dzisiaj sobota i wielkie sprzątanie u mnie...
-
Dzieki dziewczyny za wsparcie i już nie smęcę Wam, bo Aganiok ma większe zmartwienia i musimy być z nią! Co do plemnikow to ja uważam, że poprostu jak się kochamy np 3 dni przed owulką i zajdziemy w ciążę to większę szansę są na dziewczynkę bo X są mocniejszę i będą czekać na owu, a jeżeli poprostu nasienie jest słabe to nie doczekają i z dnia owulacji plemniczki zapłodnią komórkę. Bo my możemy sobie liczyć ile chcemy a dużo też zależy od nasienia jakie jest. X z paru dni przed owu może zapłodnić, a jeżeli nie dotrzymają do owu to Y bo jest szybszy i współżycie i owu są w jednym czasie.