olcik777

Znudzona mamo- jesli czytasz nas uwaznie, to widzialas kiedys moj wpis o tym ze piszac na publicznym forum musimy sie liczyc z wpisami z osob z zewnatrz. Ja nie mam nic przeciwko dopoki te wpisy wnosza cos w dyskusje i nie obrazaja nikogo. Nie mowie ze Ty obrazasz, bo nic takiego nie zrobilas. Nie rozumiem jednak czemu piszesz ze do nas nie pasujesz a jednak sie udzielasz? Dla mnie to sprzeczne troche ze soba.

ja znam topiki, ktore przez pomaranczowe wpisy zostaly rozwalone.

Ewelina, chyba przywyklam. zwykle chodze spac kolo polnocy. Mala o5.30 je i zwkle do ok 8 jeszcze spi. Ja potrafilam pracowac na pelny etat a po pracy isc na zajecia ze studentami wieczorowymi (studiowalam dziennie ale moglam chodzic z wieczorowymi) a na drugim kierunku mialam ITS i nie chodzilam na zajecia tylko indywidualnie zaliczalam material i egzaminy. W sesji siadalam do nauki ok 18, szlam spac o 2 a o 6 wstawalam do pracy. Na dwoch kierunkach mialam sesje rozlozona na 2 mies i potrafilam 2 mies spac po 4 godz, odsypiajac w weekend. Do tego mialam czas na aktywne zycie studencko- naukowe i dzialali sie rozne rzeczy;-) Moja doba miala wtedy chyba 48 godz. Teraz Toska wysysa ze mnie wszystko;-)

A ja znów nie mogę spać... Czopelek, my długo borykaliśmy się z anemią wcześniaczą. Ferrum odstawiliśmy za zgodą lekarza (braliśmy nawet po 5 ml dziennie) jak wyniki doszły do normy. Jakoś wraz z odstawieniem Ferrum wprowadziłam nowe pokarmy. Morfologia była coraz lepsza a po wprowadzeniu mięsa to hmmm...sama jej mogłam pozazdrościć. Systematycznie badam Tośce morfo, poziom żelaza, wapnia, fosforu, potasu. Teraz też muszę zrobić za jakiś czas, zeby zobaczyć, jak to wygląda, jak Mała nie pije mleka. Znudzona pomarańczko, chyba siejesz zamęt. To forum jest podczytywane przez wiele osób. Jedne się ujawniają w końcu i zostają z nami, inne nie. Na moje oko napisał to ktoś z poza naszego grona. Nieraz toczyły się tu dyskusje na tematy, w których miałyśmy różne zdania.

Czopelek, ja myślę, że właśnie anemia u was moze wynikać z tego, że Mały w mleku nie dostaje wszystkiego czego potrzebuje. Ja Ci powiem, że nam po wprowadzeniu mięsa morfologia poszła pięknie w górę:)

Ja podałam po 3 tyg od podania warzyw:) Półroczniakowi mięsko jest już bardzo potrzebne:)

Klaudyna- ja uwazam ze pieluchy babydream sa rewelacyjne jak na swoja cene. Od pampersow ciut bardziej sztywne ale niewiele. Kurde, mnie Tosia przedwczesnym porodem przerwala pisanie magisterki i do tej pory nie skonczylam. Tyle mi zostalo do skonczenia drugich studiow. Tez lubie jak sie dzieje duzo ale poki co musze maksimum uwagi poswiecic Tosce.

a ja wlasnie huggisow chusteczek nie lubie bo sa jakies takie papierowe. za to z belli lubie. a najgorsze pieluchy moim zdaniem to gaga

Nie, ja nie stosowalam. U nas leci teraz emolium bo caly zestaw w dobrej promocji dorwalam

U nad dzien marudzenia. I od kilku dni slychac tylko takie piskliwe jecxzce mmmyyyyyyyyyyyy

Dolarka, to dobrze ze Miki sprezynuje. Tosia tak nie robi ale u niej napiecie w nogach... Co do diety- u nas miesa roznorodne, kasze i makaron daje od dawna, twarozek tez robie z owocami. Stram sie ja utuczyc. Ostatnio dobrze mi idzie. He he. 200 gram w tydzien;-) Dolarka, moja ma 6700 i 70 cm. A je bardzo kaloryczne jedzenie. Niby tylko 5 posilkow ale duzych i bardzo kalorycznych. Sinlac czy kaszka to jux mnostwo kalorii a zupy tez gotuje bardzo tresciwe. i konicznie oliwa do nich A ja bylam z mezem w kinie. Wlasnie wrocilismy;-)

Starbuck i fantastycznie ze macierzynstwo daje Ci sama tadosc no tak byc powinno;-) Buziale dla solenizantow. Klaudyna, moja codziennie o 5.30.je ale spi jeszcze potem 3 godz. Wasze dzieci tez wszystko konsumuja? moja nawet stol chce polizac...

Dziewczyny, nie zatruwajcie sobie zycia mysleniem nad kazdym szczegolem. Cieszcie sie macierzynstwem. Ja musze byc bardziej czujna ze wzgl. na wczesniactwo. Ja mam spora wiedze jyz na jego temat i dlatego staram sie nic nie przegapic. To, co u donoszonego dziecka jest norma, u wczesniaka moze byc zwiastunem jakiejs nieprawidlowosci ale nie musi. Poza tym- wiele dzueci potrzebuje terapii SI czy rehabilitacji ale znam orzypadki gdzie doszukuje sie dziury w calym. Poza tym sama mam wrazenie ze w kilku kwestiach pani terapeutka dzis lekko przesadzila. Jeden przyklad- sa dzieci ktore maja np 10 mies czy rok i maja odruch wymiotny przy grudkach. Moze to oznaczac nadwrazliwosc jamy ustnej i jest to spory problem. Ja mowie ze Tosia ladnie je grudki a ta terapeutka juz zaczyna sobie szukac problemu w druga strone czyli niedowrazliwosci i ze mize Toska tymi grudkami sie dostymulowuje. Nosz k...tak zle i tak niedobrze..W mojej matczynej opinii ona nie ma problemu z niedowrazliwoscia jamy ustnej bo: po pierwsze byla badana przez neurologopede, chyba najbardziej uznana w Pl i ta uznala ze z jej aparatem oralnym jest wszystko w porzadku a po drugie predzej moglaby miec nadwrazliwosc wywolana respiratorem oraz sonda ktora miala zalozona prawie 2 mies. Takze nie dajmy sie zwariowac!

Sylwia, tak jak Marta napisala, spokojnie. Tosia jedt w grupie dzieci wysokiego ryzyka, normalnie rzadko chodzi sie z tak malymi dzuecmi na diagnoze SI. Dla mnie wiele zachowan Tosi jedt normalnych, bo donoszone dzueci tak tez robia. Sama pani teraoeutka nie byla 100% pewna ze to nieowrazliwosc bo u tak malego dziecka trudno o jednoznaczna diagnoze. Dostaniemy cwiczenia ktore nie zaszkodza a moga pomoc w razie ewentualnych problemow. Poza tym wszystkie sa forma zabawy.

Sylwia, tak jak Marta napisala- Tosia ciagle kopie nogami, pociera jedna o druga, wszystko bierze do buzi etc. Dostaniemy cwiczenia na stymulacje dotykowa, przedsionkowa, smakowa i na wszelki wypadek wzrokowa. Pani uwaza ze wystarcza jej cwiczenia domowe. Mamy sie spotkac za 3 mies i zobaczyc co i jak. Ale powiedziala ze nawet gdyby byla potrzeba terapii to nie potrwa dluzej niz pol roku. A rehabilitacja...zdaniem neurologa i rehabilitantki za 2 mies powinna raczkowac i wtedy przerywamy rehab na 2-3 mies. Potem kontrola i decyzja czy trzeba wrocic do rehab czy nie

Inezz ile Maja przybrala na tym Fantomalcie? My po diagnozie. Mala terapii.nie potrzebuje, nie ma zadnych nadwrazliwosci ale dostaniemy cwiczenia zabawowe do domu bo ma troche niedowrazliwosci i widac ze sie ciagle probuje dostymulowac.

Ewa, mnie tez ten Cybex kusi

http://allegro.pl/edukacyjny-stojak-lezak-dzwiek-swiatlo-nowosc-i2365084578.html

Zyczenia dla Jubilatow malych! Ewa ja na dzien dziecka kupilam cos podobnego. Za chwile poszukam linka. Czopelek a ile ml masz podawac tego zelaza? bo jak tylko 1 ml to obojetnie kiedy. ja dawalam sporo i rozbijalam to na dwa razy dziennie bo tak jest latwiej dziecku przyswoic.

:) he he niezła przygoda:)

Ja dawałam długo Ferrum bo mieliśmy niedokrwistość wcześniaczą. Po Ferrum Mały może mieć zaparcia i kupa będzie ciemnozielona. To normalne. A Vit C ułatwia przyswajanie żelaza

ja daje do zup kasze roznego rodzaju;-) Biedronka, dzieki ze pamietasz

Tez chcemy puzzle. Ja poluje na jakies pol producenta bo mniej smierdza niz te chinskie.

2 mleczne posilki mozesz tez zastapic Sinlaciem. Dzueciom smakuje i hest bardzo odzywczy. Moja to pije/je lyzeczka bo nie chce mkeka. Lekarze mowia ze jak je Sinlac to mleka nie musi. W ogole moja je same papy. I dlatego ponoc tyle kup robi bo je tresciwsze pokarmy.

wczoraj bylismy na zakupach w duzym tesco. Tam jest taaaaaki wybor jedzenia dla dzieci. kypilam jogurciki z bobovity i kaszke Bobovita Minima. Wzielam tez paczke pieluch gaga. Moim zdaniem porazka jesli chodzi o mayerial