olcik777

U nas tez po myciu i dzis do mleka poszla kaszka- 8 zbóż. Niestety, nasza to z godzine pewnie poszaleje w lozeczku;-)

Co do reklamy na Patologii to sie nie zgodze. Kiedys sie na jednej salu skonczyl i pielegniarka poszla na druga sale po plyn. Slyszalam rozmowe miedzy pielegniarka a rehabilitantka ze kasa sie konczy na oddziale i cos tam ranszego musza kupic. Patologia Noworodka nue jest jak oddzial Noworodkowy. Z wczesniakami jest tak ze rodzice i tak kupia. Bebilon ma taka specjalna odzywke dla wczesniakow dodawana jako wzmacniacz do pokarmu matki. Nie sponsiruja tego oddzialom, rodzice sami musza kupic 50 saszetek kosztuje 70 zl. noworodkowi jedzacemu 8 razy dziennie szlo 8 saszetek dziennie...

a ja kapie Toske codziennie;-) i codziennie nakretka oilatum do wanienki. Na patologii Noworodka nornalnie myto tym dzieci. Pielegniarka lala sobie na reke i szorowala dziecko ze az sie pienilo;-) wiec chyba nakretka oilatum w wanence wody nie zaszkodzi. I raz na 3 dni balsamuje ja. I nigdy tez nie bylo zadnych odparzen. Ja juz chcialam zmienic to oilatuk na jakas niveę ale tatuś dalej kupuje oilatum...

Nietoperek, moja mleka zjadla o 3 w nocy- 200ml. O 9 wypila moze 70ml, zagescilam ale kaszki po paru lyzeczkach tez odmowila. Teraz zglidniala i zjadla caly pojemniczek 180 ml zupki a byla pozywna bo z kasza jeczmienna i maselkiem i nawet zoltko dzis 1-raz dalam. u spiiiii

Klaudyna, mojej cos sie zrobilo na szyjce z prawej strony. Nie wygladalo to na alergie. Myslelismy ze to od pasow w spacerowce ale tez nie. Zaczelam podejrzewac ze od.jedzenia ktore czasem gdzies tam wpadnie/ splynie. I chyba mam racje. Dostalam id lekarza recepte na pimafucort i schodzi

Ewa- my systematycznie przechodzimy dokladnie takie fazy. Teraz wlasnie tez. Dzis. Jest dokladnie tak samo- bicie po butelce, problem z zasnieciem na noc, a poza tym- lobuzerski usmuech na twarzy

Czopelek, jak Antosia wyszla ze szpitala to chcialam aby pediatra znal die na wczesniakach. Zapisalam ja do przychodni w ktorej przyjmowal ordynator z Oddzialu Patologii Noworodka i tam z nia jezdzilam- jakies 20 km od domu. Tylko ze.z koncem kwietnia on zrezygnowal z pracy w przychodni. Zmienilam przychodnie na taka ktora jest blizej. Pediatra do ktorej zapisalam Toske poszla na urlop a druga, ktora przyjmuje w tej przychodni jest nawiedzona ponoc. W zwiazku z tym zadzwonilam do tamtego lekarza. No i zaplacilam za wizyte. Glupio mi i tak juz bylo bo zanim przestal pracowac w przychodni to przyjmowal mnie tez poza nia, moge ze wszystkim do niego dzwonic. No ale juz nie jest pediatra Toski wiec facet nie bedzie nas ciagle charytatywnie przyjmowal. Kazal mi smarowac pod nosem mascia majerankowa. Wode morska wpuszczac do noska i jeszcze powiedzial ze moge kupic Euphorbium- homeopatyczny spray do nosa. A moja ani mysli spac.

gotuje wszystkie owoce. brzoskwinie byly z puszki- tez je gotowalam. potem blenduje i dodaje startego biszkopta lub manne

Klaudyna- mohactez dzis nienaturalnie duzo spi. Dalam jej dzis spagetti z kurczakiem z gerbera ale te nitki makaroniku mialy tak xe 2 cm i byly za dlugie dla niej.

ja duzo robie u ibiadow i deserkow ale sklepowe tez daje. dzis jej zribilam deserek z banana, brzoskwini i biszkoptow

Pelpecia- raz ich uzylam. Sa ok. Grunt to dobrze jr na stopach rozprowadzic zeby nie bylo na palcach widac

ja man z sally hansen

uff.. nic jej nie jest. katar moze byc od zabkow. ale zapkacilam za wizyte, jakies kropelki i mas na wysypke pod broda i 100 zl nie ma...

Tosinek ma katarek. Idziemu do lekarza...

Jak były te upały w weekend majowy, to moja spała w bodziaku z krótkim rękawem, bo temp w domku letniskowym na górze była 26 st. Teraz śpi w pajacu bo ma ten katar, ale jakby nie miała to bym jej bodziaka załozyła

Franio to chyba pierwszy siad opanował:) Klaudyna, spoko, spoko. Od tego momentu bardzo róznicuje się wiek w jakim dzieci osiągają nowe umiejętności. W wieku 6-9 mies między dzieciakami w tym samym wieku może być przepaść. Mojej koleżanki córka wieku 6,5 mies wstawała w łóżeczku

Mojej też coś z nosa leci...

I z zasypianiem u nas to samo, mimo że nie było bujania na rączkach wcześniej. Nagle się to tak poprzestawiało.

Ewa, mi dziś moja rehabilitantka powiedziała, że przy infekcjach powinno się ograniczyć mleko....Nie wiem jak to jest...

Zuzka, moja na początku też mi tak potrafiła zasnąć - cala wymazana zupką jarzynową:)

Chuzzle ja juz 4 razy bylam na tym badaniu z Toska ale ona dobrze je znosila. ostatnio w marcu. Nastepne dopiero we wrzesniu.

Chuzzl, moja 3 dni byla tak grzeczna ze az z podziwu wyjsc nie moglam a dzis zmowu marudzi...

A unas bylo dzis pranie siedziska od krzeselka bo Mloda pawia puscila. Zrobilam jej twarozek i pierwsza lyzeczka stanela jej w buzi i paw...Zmiksowalam go i ok. Nie rozumiem bo Mala je grudki bez problemu. W zupkach sa wieksze niz w tym twarozku. Ten twarozek z reszta juz nie raz jadla....

Ewa, Szymon juz raczkuje? super

Nam pierwszy raz od miesiecy trafila sie noc z pobudki. o 2 dalam jesc ale o 3 tylko dalam smoka. no i o 6 pobudka. Udalo mi sie przed 8 uspic Mala ispalysmy razem do teraz.