olcik777

najwcześniej latem.

To fantastyczna wiadomość! Szkoda że Aszja się nie odzywa. co do szczepienia - my nie zaszczepilismy jeszcze . Ja odraczam to szczepienie.Gdyby była możliwość zrobiłbym sama odrę. Kanaika - siedzenie po turecku jest b. zdrowe. Najlepsze dla dziecka. Ale nie rozumiem jak nasz stymulować dziecko do wstawania? zalecił to.pediatra? Bo pionizowanie dziecka, które samo nie wstaje powinno się chyba odbywać pod okiem fachowca albo rehabilitant powinien pokazać ćwiczenia.

Nam do chodzenia też daleko. Ale Mała coraz więcej pokazuje. Rozpoznaje mnóstwo rzeczy w ksiazeczkach i otoczeniu, naśladuje, zaczęła wkładać klocki do sortera. Gada po swojemu.

Dziewczyny, naprawdę w tej grupie atmosfera jest zaskakująco pozytywną! I jest tam gwarno, wesoło i pouczajaco;-)

Tosia raczkuje od 3 miesięcy, chodzi przy meblach i chce bucie prowadzana za ręce ale boi się puścić. Ma 8 zębów z przodu i chyba jednego z tylu ale nie pozwala mi dobrze zobaczyć. I strasznie rozrabia.

Kanatika ale ta pomarancza pomyliła sobie grudniowe.topiki;-) Naprawdę w tej grupie na fb panuje przesympatyczna atmosfera.

Dziewczyny, jak można kopiować to co piszecie na grudniowkach na fb skoro nie widzimy co tam piszecie? Ktoś tu robi głupia prowokację

Nie pisze tu już od dawna ale chciałam nawiązać do wypowiedzi Blackflower. Ją sporo interesuje się szczepionkamji i tematem autyzmu z prostego względu- jestem matka wczesniaka z bardzo obciążonym wywiadem okoloporodowym i zdaje sobie sprawę, ze moje dziecko jest w grupie ryzyka. Absolutnie się zgadzam że żadna szczepionka autyzmu nie wywołuje. Etiologia autyzmu jest nie tylko bardzo złożona ale też nie do końca poznana. Jedyny związek może być taki że szczepionka ta mocno osłabia układ immunologiczny i u dzieci z zaburzeniami immunologicznymi oraz neurologicznymi może dojść po tej szczepionce do ujawnienia zaburzeń autystycznych. I talk al Blackflower pisze- szczepionka jest podawana w okresie kiedy mogą być obserwowane zaburzenia autystyczne - brak mowy, stereotypie w zachowaniu, brak zabawy symbolicznej etc. Ją czytam dużo bogów mam dzieci autystycznych i to co zaobserwowałam to większość tych dzieci miała już odczyny poszczepienne po wcześniejszych szczepionkach np. wysoka gorączka. Ja się boję tej szczepionki mimo że do tej pory nic się nie działo po żadnym szczepieniu

Zuzka - grupa jest na fb całkowicie tajna. Nikt kto do niej nie należy nie widzi wpisów.

Zuzka , na fb jest fajnie, gwarno. Nie chcesz dołączyć?

Zuzka u nas noce podobne. Trzeba chyba zęby.

Monia, moje dziecko w szpitalu nauczyło się jeśc z butli na płasko i do tej pory tak je. Nigdy nie miała chorych uszu

Zuzka, ja myslę nad chicco. Chcę taki w którym kółka da sie zablokować. Ale szczerze, to nie wiem, czy w ogóle kupię.

Latarnia i ją się nie spieram. To moje zdanie ma temat przyzwyczajeń. Poza tym jedni przyzwyczajają do nocniku już 7-8 mies dzieci, inni uważają że dieta niemowlaka ma wpływ na późniejsze nawyki zywieniowe.

Ją się za omnibusa nigdy nie uważałam. To po pierwsze. Wiedzę jaką mam w niektórych kwestiach mam od lekarzy, rehabilitantow etc. Poza tym zauważyć że nie wypowiadane się tu we wszystkich poruszanych tematach jak niektórzy. Latarnio - ciekawi mnie skąd pewność o zasobności portfela Ewy czy kogokolwiek innego?

Latarnia - nie jestem tak tepa jak Ci się wydaje. Dziecku zmieniają się różne rzeczy- pory snu, upodobania kulinarne etc. Co nie znaczy, że nie można dziecka przyzwyczajać do czegoś. A co do zasobności portfela- nie wiesz jak zasobne portfele mają tu dziewczyny. Nie każdy o tym pisze przecież. Mnie średnio to interesuje. A co do Ewy- nie da się ukryć, że jest osoba bardzo elokwentna. Już to kiedyś pisałam. Jedni lubią jej styl wypowiedzi i styl bycia na forum a inni nie.

Ewa- u nas czy szła spać o 20 czy o 22 to i tak wstaje 6-7 rano z jedną nina przerwą na jedzenie. Wydaje mi się przy zwyczajnie, że przyzwyczajenie dziecka do chodzenia spać o 22 potem będzie ciężkie jak będzie starsze. Dla mnie to nie jest dobry nawyk. ale jak Wam tak pasuje to dobrze.

A mnie się wydaje że 22 to za późno dla tak małego dziecka na spanie. Ją właśnie skutecznie zwalczam późne zasypane. 19.30 kąpiel, 20 jedzonko i lulu. Od kilku dni o 20.30 Młoda już śpi. Buntuje się przy usypianie ale muszę dać radę przez kilka dni a potem może jej wejdzie w krew:;-)

Biedronka - dużo jak za śleep and play. Ją ostatnio za 96 baby acie płaciła 55 zł

Ją też lubie kafe ale szczerze mówiąc mam wrażenie że bardzo atmosfera tu skwaśniała

Ewa- przecież tu na kafe dyskusję i tak toczą się w zamknietym gronie. Czasem jakaś mama zada pojedyncze pytanie. A co do charakterów- to.w jakiś sposób kreujemy tu swój wizerunek.

Ją mam jeszcze z hippa jabłkowy- trochę " mieksze" mi się wydają

Moim zdaniem te z hippa są za twarde. Ją ich nie daje bo mnie ciężko gryźć.

W moim ostatnim poscie miało być że może CRP sprawdzić ale skoro byliście już u lekarza to wiedzą co robią;-)

Zrobilysmy sobie poranną drzemkę. Idzie 8 do9.45! Szok! U nas też coś się chyba dzije. Mała od wczoraj trochę trudna, smutna jakaś , mniej energiczna . Sylwia- moim zdaniem za długo. To raczej nie trzydniowka. Tylko co? Może trzeba by zrobić badania? MożeCIE sprawdzić?