Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olcik777

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olcik777

  1. Hej. Biedronka fajny twn wozek;-)
  2. Ja nie wiem, czy moje dziecko ma lepiej rozwinięty brzuszek. Może tak przez to, że szybciej była na odżywianiu dojelitowym?
  3. Czopelek, co do pokarmów stałych, to też jest kwestia tego, żeby dziecko przechodziło do coraz gęstszych konsystencji, potem grudek i żeby uczyło się jedzenia łyżeczką. jedni lekarze zalecają długo pierś, a inni wręcz przeciwnie. Ja co prawda już dawno nie karmię swoim pokarmem bo laktatorem laktację podtrzymałam tylko 4,5 miesiąca więć Tośka jest na mm. Mnie jedna lekarka kazała dawać już nabiał, a jak Tośka będzie odmawiać mleka, to mam jej dawać dwa razy zupkę mięsną:) I np dziś Tośka jadła tak: rano mleko zagęszczone kleikiem ryżowym , drugie śnaidanie jogurcik, na obiad zupka warzywna z kurczakiem i koperkiem, potem kaszka na mleku, a na noc kleik kukurydziany na mleku, ale zaczęła już ze zmęczenia przysypiać podczas jedzenia i dostała mleko w butelce na popitkę:) Także u nas są stałe pokarmy w przeważającej większości bo Tośka nie chce jeść mleka butelką...
  4. hej, my w czwartek robimy morfologię, mocz, poziom żelaza, potasu, wapnia, fosfotazę zasadową, AST, ALT, poziom bilirubiny...
  5. Moja Tośka zaprawiona w boju. Mimo, że ma wszystkie posiłki gęste lub zagęszczone, to z kupą daje radę:)
  6. Dayiel, ja właśnie dlatego kupiłam xa i jeszcze ze wzgledu na większe koła. Ale nie pomyślałam, że moja dzidzia woli jeżdzić widząc mnie:) No nic to...może się przekona...
  7. Ja ewentualnie będę szukać spacerówki z możliwością przekładania siedziska. Chyba, że Mała polubi jazdę bez widoku na mamę:) Przekładana rączka mnie nie ratuje bo wtedy się ma skrętne koła od swojej strony. Niestety nie mogę znaleźć nic fajnego...
  8. Hej, dziecię śpi. Padło podczas jedzenia:) Znalazłam na nią sposób wieczorem. Jemy najpierw kleik łyżeczką, a potem kończymy butelką, jak już przysypia:) Muszę ją podtuczyć jakoś. Bo ma za mało siły do ćwiczeń. No a dziś Mała zjadła rano cały jogurcik dla dzieci i nic jej nie jest:) Ale powiem Wam, że karmienie łyżeczką 4 razy dziennie (całe posiłki) jest męczące...
  9. Kitka, witaj. Ewa z UsG wynika ze jest jak bylo. Tzn nadal sa slady powylewie w postaci powiekszonych komor ale to juz raczej tak zostanie. A najwazniejsze ze nic sie nie dzieje. Musimy jutro zrobic morfologie, proby watrobowe, poziom zelaza, wapnia, potazu i fosfotaze zasadowa oraz poziom bilirubiny bo mala jest zolta;-) chyba bedzie jesc mniej marchwii w zupkach. Moja glowe ciagnie i trzyma. Ale dzis na cwiczeniach byl ryk. dla niej te cwiczenia to stradzny wysilek. Ona wazy 6 kg niecale i jest chuda a tu taaakie trudne cwiczenia...
  10. Witam nowe dziewczyny! Im nas wiecej tym weselej. Kiedys sobie zlot zrobimy! Usg ok. Bez progresji zmian. Pozniej napisze wiecej
  11. Skoczki ok ale nie dla takich maluchow. One bardzo obciazaja stawy i kregoslup. Ewa, na to nie ma reguly....to zalezy od rozwoju
  12. Hej. U nas noc pieknie przespana. Od 21 do 8.30 z jednym karmieniem. Dzis mamy usg glowki, rehabilitcje i jade z Mloda do pediatry. Waga od prawie dwoch tyg stoi w miejscu i nie wiem czy to przez zeby, nadaktywnosc czy jeszcze cos innego.
  13. Nietoperek, ja gotuje kaszkę manne do zupek. Wlewam troszkę wody takiego Małego garnuszka z uchwytem do gotowania mleka. i wsypuję łyżeczkę lub półtorej kaszki.
  14. Moja z wagą na 10 centylu..a ze wzrostem tak na 75:) Więc jest duża rozbieżność. A tym, że Twoje dziecko się obraca na razie w jedną stronę to się nie martw. Moja tez w jedną:) na brzuch i tylko przez lewy bok. Ale miałam dziś ubaw. Podczas jedzenia zupki, Mała wsadzała sobie stope do buzi...Wszystko brudne, ale widok bezcenny:)
  15. Ewa, to nie to. Bo herbatkę pije normalnie z butli. A na smoczka uspokajacza też sie obraziła:) Z jednej strony cieszę się, że tak szybko się odbutelkuje:) A z drugiej wołałabym zeby jadła więcej mleka niezagęszczonego...ale trudno. A dziś podzcas jedzenia zupki wsadzała sobie stopę do buzi.
  16. Starbuck, ponoc to normalne u dzieci, to zapominanie. Moja tez po dwóch dniach obrotow zapomniala. teraz sobie wklada stope do buzi ciagle i ciagle ma mokre skarpetki.
  17. Majcyś, co do siatek jeszcze, to nie jest najważniejsze, że dziecko jest na 50 czy 90 centylu z wagą, raczej jest ważniejsze, żeby nie było dużej rozbieżności pomiędzy wagą/wzrostem/obwodem głowy. Nie ma problemu jeśli waga jest na 50 centylu, a wzrost na 75. Gorzej jak wzrost jest na np na 3 centylu, a waga na 75. Bo wtedy rozwój jest nieharmonijny. Kiedyś miałam przedmiot biomedyczne podstawy rozwoju człowieka na studiach i babka wałkowała z nami te siatki centylowe:) Ja jednak przy Antośce jakoś się siatkami staram nie przejmować, bo ona jakaś kompletnie niestandardowa jest...
  18. Majcyś, przy siatkach centylowych używa się pojęcia wąska i szeroka norma. Wąska norma jest bodajże od 25 do 75 centyla, a od 3 do 97 centyla to norma szeroka. Jeśli dziecko jest poniżej 3 centyla lub powyżej 97 to nie mieści się w żadnej normie. Idealnie jest być w 50 centylu bo to oznacza, że dziecko ma wagę jak 50% dzieci w tym wieku. Jak jest na 3 centylu to znaczy, że tylko 3% dzieci w tym wieku ma taką wagę, ale nadal dziecko mieści się w szerokiej normie. Ja używam siatki dla wcześniaków z tej strony: http://siatkicentylowe.edziecko.pl/
  19. Ewa, fajnie, że się udało. My w sobotę... Ja to się boję, że w kościele będzie koncert na maxa. Tośce chyba idzie trzeci ząb. bo jak to nie ząb, to ja już nie wiem. dziś przechodzi samą siebie. Nic jej nie pasuje, krzyczy, piszczy. Niemożliwa jest. A śpi w dzień po 15 minut... Jutro mamy USG głowy, już widzę, jak będzie się drzeć... Sylwia, wczoraj z zjedzeniem było ok. Tylko wszystkie posiłki musiały być papkowate i podane łyżeczką, poza karmieniem o 6 rano. Po kapieli chciałam jej dać butlę, a tu RYK. Mąż przerobił na gęstą kaszkę i zjadła łyżeczką, a potem od razu zasnęła. No wczoraj zjadła naprawdę dużo bo ok. 800 ml wszystkiego plus herbatka. dziś jedzenia odmawia... Je jak kotek. chyba się przejdę z nią jutro do naszego pediatry. Niech ją obejrzy. bo jest naprawdę nieznośna. Dałam jej viburcol - taki czopek, co się podaje w stanach niepokoju u dzieci podczas ząbkowania czy choroby, to za pół godziny zrobiła kupę...
  20. Hop hop! Dziewczyny, a Wy co? Weekendowe szalenstwa odsypiacie?
  21. U nas jest tragedia z piciem mleka z butelki. Tylko nad ranem, po nocy, jest taka głodna, że wypija mleko zagęszczone kaszką. Pozostałe posiłki zjada tylko i wyłącznie łyżeczką, nawet na noc. Muszę z sensem rozplanować jej posiłki. Na noc spróbuje jej dawać mleko zagęszczone kleikiem ryżowym lub kukurydzianym, może jej będzie smakować, no bo nie mogę jej dawać ciągle słodkich kaszek.
  22. No a ja sie zastanawiam czy zaraz gora nam nie wyjdzie? Bo Mala trze gorne dziasla teraz.
  23. Zuzka, mnie sie tez wydaje ze cos na gorze idzie. A tesciowa mowi, ze mezowi tak wlasnie szly zeby. Moze nasze dzieciaki szybko sie uzbroja w zeby;-) a jak z apetytem u Was?
×