

olcik777
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez olcik777
-
Sprobuj z Sinlakiem. Moja Tosia odstawila mleko na 2 mies. Robilam jej Sinlac 2 razy dziennie- raz na gesto jak w przepisie, raz na rzadko. To jrlest dla alergikow. Ma duzo bialka pochodzenia roslinnego i jest bardzo bogate w inne skladniki odzywcze. Kilku lekarzy m powiedzialo ze Sinlac swietnie zastepuje mleko.
-
Jesli sie chce prowadzac dziecko to nie za raczki a za bioderka nalezy trzymac. Co do szelek to nie mam pojecia...
-
A tetaz ja musze obudzic na cwiczenia. Buuuuuu
-
mojs tez nie jadla w nocy a teraz je w nocy a w dzien mniej. Malo tego- kiedys butla i mleko byly beee a teraz mleko jest najlepsze! Woli butle niz zupki podawane lyzeczka.
-
Ale macie karmien! A moja neyrologopeda kaze mi odzwyczaic nocnego jedzenia, bo to juz niewskazane. A jaj mam to zrobic jak mi wyje w nocy?
-
Moja wojownica padla wreszcie w lozeczku....matko...ale ona mi dzis marudzi.
-
Moja tez zgrzytala ale jej przeszlo. Ax jej zrobilam badania na robaki bo ponoc przy owsikach dzueci zgrzytaja. Ale to widac zabawa i tyle. Moja w dzien zasypia w wozku lub w lozeczku ale dzis to jakis koszmar byl. Spala 3 razy pi 30 min w wozku. A to pies gdzies zaszczekal a to cos i sie budzila a na noc wojowala z nami prawie godz. W koncu zaczela przysypiac babci na rekach z flacha w buzi.
-
U nas od dwoch dni ze spaniem masakra. Nie chce zasnac. Teraz sie turla u nas po lozku a w dzien spala 1,5 godz tylko.
-
Pelpecia, dacie rade. My jestesmy na etapie ewybrzydzania. Domowe zupki sa fee, a sklepowe sa ok ale tylko z pomidorami i z ryba najlepiej. Dzis zjadla dwa sloiczki z ryba te male. Deserek nalesniczki z musem jablkowym przegryzala wafelkiem. No kosmos. Budyn sloiczkowy mniam, ugotowany przez babcie juz niekoniecznie choc jakis czas temu jadla. Ogorek kiszony jest pyszny, marchewa taka z raczki tez moze byc.
-
Ewa, ok. Tylko wroc do swojego posta ktory napisalas do Pelpeci. W nim brzmialo to tak ze jedzenie kanapek z ojcem to konsekwencja nauki jedzenia czyli tak jakby Szymon sam zajadal kanapke. Mozna to bylo tak zrozumiec?
-
Ja tez daje Tosi do reki jedzenie ale ona np chleb obraca w raczkach na wszystkie strony. Gdyby to byla kanapka to wszystko by z niej spadlo. A w kluchach tez jest maka. Nie wiem czym rozni sie danie kluchy i chleba od dania zupki z tym malym makaronikiem.
-
Poza tym raz piszesz o pietce od chleba a raz o kanapkach. Ewa - ja sie zwyczajnie gubie w Twoich wypowiedziach
-
Moze mnie znielubicie za czepialstwo ale ja jestem szczera i zaxwyczaj mowie to co mysle. Jak dla mnie Ewa straszny brak konsekwencji u Ciebie widze bo do tej pory to wlasnie uprawialas naukowe podejscie lacznie z odmierzaniem polowki zoltka. I do niedawna prezentowalas zupelnie odmienne stanowisko. Stad moje wielkie zdziwienie tym ze Twoje wypowiedzi brzmia naprawde jakby Szymon jadl juz niemal wszystko i zupelnie samodzielnie. Tak to brzmialo jak pisalas Pelpeci w jaki sposob uczylas go jesc.
-
Sorry Ewa, ja nie chce sie czepiac ale i tak nadal nie rozumiem Twojej filozofii. Dlugo trzymalas Szymka tylko na cycu, sama pilnowalas diety bardzo zwlaszcza z nabialem bo ponic Szymkowi szkodzil, nie wprowadzilas glutenu wczesniej a teraz niby zwrot o 180 stopni...i jak dla mnie dawanie chleba to jest juz podawanie glutenu. Wlasnie po to jest ta ekspozycja na gluten (smieszy mnie to sformulowanie strasznie) za pomoca np kaszki manny zeby potem moc dawac np chleb czy makaron. Ja zadalam pytanie o te kanapki bo zabrzmialas przez moment jakby Szymek zaadal je jak doroslak.
-
Ewa, przepraszam ale jakos nie moge sobie wyobrazic tego jedzenia kanapek. Jak mu je podajesz i z czym? I co z glutenem? No bo nie dawalas a w chlebie jest...
-
Paulina, Tosia też gryzie wszystko i ma straszny ślinotok
-
Inezz, moja rehabilitantka mowi ze do konca 9 mies dziecko ma czas i na raczkowanie i na siadanie.
-
Paulina- i Antosia jest juz 6- zębna
-
100 lat dla Julki
-
Natalia dostalas ode mnie wiadomosc na gg?
-
Ewelina, ja wiem ze sa rozne opinie i zalecenia. Tylko ze np zalecaja do 6 mies tylko piers a Twojemu Ignacemu wyszla anemia lekka...moja sie pozbyla jak zaczela jesc mieso.
-
tyle ze my gotujemy teraz na swoiskim, sprawdzonym miesie...
-
ja zjadlam nalesniki po meksykansku. mniam. tylko ze ja od srody u mamuski siedze, ona ma wolne i gotuje...
-
Klaudyna, tez daje warzywa wszystkie. fasolke szparagowa jej dziabie widelcem i je z ziemniakiem
-
Ewelina, moja Tosia ma 10 mies ale powinna miec 7. straconych miesiecy w brzuchu nie nadrobila ot tak. Ona nawt 7 kg nie wazy. A jak miala 7 miesiecy urodzeniowtch to jadka juz i risol i nabial. Kazala mi dawac neonatolog. i to ona powiedziala mi ze bzdura z tym ze wywar z miesa uczula