miska 27

barbera jeszcze raz gratulacje, po 6 latach należy Ci się taki prezent. Narazie na forum same dobre wiadomości i niech tak pozostanie jak najdłużej:-) Jeśli chodzi o kase czyli najpierw wpłacam te 4.000, pózniej przed transferem 5.000, a na koncu rozliczą się ze mną i ewentualnie zwrócą nadwyżkę kasy, zgadza się? Chciałabym się dobrze stymulowac, żeby w miare nie wyszło to wszystko drogo, ale zobaczymy co będzie w praktyce..

arita a ile ci kosztowało in vitro? jak tam barbera masz już wyniki?

wiesz co nic nie wiem na temat mojej stymulacji, pewnie wszystkiego się dowiem w poniedziałek na wizycie, będę miała ją z dr.Elias. Mam nadzieje, że też się zna na dawkach leków do stymulacji...

Paga ja też ci gratuluje....teraz się ciesz jak najwięcej swoim szczęsciem....

barbera wszystko będzie dobrze, na pewno dzidzius będzie zdrowy, nie ma co się przejmować na zapas... daj znac jak będziesz już po wyniki bety

ok, dzieki za informacje... a ty barbera kiedy teraz robisz bete?

Hej dziewczyny, a co tutaj tak cisza?zawsze takie rozgadane, a dzis cisza..... ja czekam do wizyty poniedziałkowej, mam pytanie odnośnie kasy można przynieść na tą wizyte gotówkę nie musi być przelew? Jestem b.ciekawa jak będe się stymulowała, jak będzie reagował mój organizm....a jesli chodzi o te zastrzyki to tylko jest to jeden zastrzyk dziennie nie więcej? dzieki za info....troche się boje, ale musze dać rade,nie ma innego wyjścia:-)

Ja mam ubezpieczenie w Interpolska. Możesz wejść na ich stronkę i poczytaj sobie!

Tinaw76 ja mam takie ubezpieczenie zwracane są mi koszty wizyt w Polmedze i koszty wszystkich badan, które robiłam np.toxoplazmoza, różyczka, wirus hiv itd oraz pozniejsze które bede robiła, czyli hormony juz podczas stymulacji... ubezpiecza mnie firma, wiec mam inne korzystne warunki niz bym się ubezpieczyła prywatnie, na pewno obowiązuje okres karencji, ja go nie miałam....naprawde super sprawa z takim ubezpieczeniem... jak coś chcesz więcej wiedzieć to pytaj...

Hej dziewczyny, Zgadza się jest nas teraz troche, ja jestem juz po wyciszacz i od 11 kwietnia zaczynamy stymulacje, punkcja planowana w święta... Mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które są już po czyli liska25, barbera, arita, 1 kwietnia dostałam juz @, czyli ten cykl trwał u mnie 25 dni, czy to nie za krotko, jak rozpoczne stymulacje 11 kwietnia to bedzie 11 dzien cyklu, czy to ma znaczenie, nie za późno? zawsze @ miałam srednio co 30dni,a teraz takie zaskoczenie... czy to ma znaczenie? czy raczej nie mam się czego obawiać i tak musze czekac 2 tyg od zastrzyku wyciszającego?

a jak tam barbera lepiej się już czujesz? ja nic nie czułam podczas zastrzyku, tylko później, tak jak barbera napisała ból jak przy siniaku... ja już powiedziałam w pracy, że idę na urlop zaraz po świętach te 4 dni, najprawdopodobniej punkcja będzie w święta, a transfer zaraz po... ale na wszelki wypadek poproszę o wypisanie L4, zobaczę jak będę się czuła, najwyżej pójdę na zwolnienie..zależy mi na pracy, a nie mam też jakiejś bardzo ciężkiej czy stresującej, Z drugiej strony siedzieć w domu i myśleć czy się udało, też nie jest dobrze....

Oj chciałabym, chciałabym drażnić hehe... A ty barbera dalej siedzisz na L4, kiedy wracasz do pracy? Ja coś nie mogę się skupić w pracy, tylko siedzę na forum:-)

bkasia nie ma się czego bać, ja się bałam trochę tego zastrzyku wyciszającego, później bolało przez 2 dni, ale teraz jest Ok i nie moge się doczekac kolejnego etapu czyli codziennego kłucia. Może to głupie, ale ciesze się, że coś się dzieje, a nie stoi się w martwym punkcie i czeka się na cud...

Hej dziewczyny, Co ta u Was? Fajnie, że dziś piątek, weekend się zbliża, zapowiada się piękna pogoda w weekend :-) Dziewczyny kolejny tydzień za nami, ale ten czas leci... Miłego dnia życzę wszystkim :-)

Tak, tak pózniej się domyśliłam, że to Ty.....śmiac mi się chciało z mojego męża, tylko obserwował, i mówił, "która to ata", a pózniej "o to jest ona", "jaka wesoła dziewczyna " itd....było smiesznie, dziwnie tak spotkać sie w realu :-) a cos ci z badaniami wyszlo nie tak? na moje Siejkowski "rzucił tylko okiem" powiedział wszystko ok i zaczynamy. Teraz bede miała pierwszą wizyte w związku ze stymulacje z dr.Elias, musze zrobic badania 2 hormonów rano , a póżniej wizyta... aha ostatnio jak byłam na zastrzyku w Polmedzie widziałam pierwszy raz kobitke w ciązy, fajny widok, pewnie też się tutaj leczyła :-)

Wiem, wiem, że jest sie z czego cieszyc...to chyba najlepsza twoja wiadomośc w ostanim czasie hehe.... Powiem Ci, że jak mi by też sie udalo za 1razem, to nie mogłabym w to uwierzyć, cieżko by było, chyba dopiero jakbym widziała, że brzuszek rośnie :-)każda z nas tyle przechodzi wczesniej rozczarowan, ażw koncu sie udaje, cieżko wtedy w to uwierzyć!

barabera widać, że dziś masz super humor, bo mi dziś też pisałaś, że na bank mi się uda, acie 13 też oczywiście się uda...oby to się spełniło...ale w pierwszej kolejnosci jest arita do testowania.Trzymamy mocno kciuki :-) ata-13 kiedy teraz masz wizyte? chyba już nie bedziemy się widzieć, widzisz ty mnie od raz poznałas, a ja nie byłam taka pewna, czy to ty....:-(

Jak można miec w sobie tyle nienawiści....i życzyć komuś takie straszne rzeczy....nie dziwie sie, że Bóg cię tak skarał....żałosne!

??????? co z ciebie za typ? no tak mi cisnenie podniósł bądż podniosła....tragedia, że w naszym społeczeństwie są takie prostaki... nie udzielaj się na tym forum!!!!nie wiesz przez co my wszyscy przechodzimy!!!

film rewelacyjny, kurcze miectakie 2 bobasy, to super sprawa.... ciekawe ile barbera bedzie miala? a jak sie wogóle czujesz? wiesz co a jak tą wiadomość przyjął twój mąż, bo z tego co bylo widać był bardzo zaangazowany te wasze przygotowania? Pewnie jest strasznie szcześliwy :-) fajnie też bym chciała przezyć takie uczucie:-) jeszcze troche trzeba poczekac, niestety:-(

barberka gratuluje Ci za całego serca :-) super:-) ale Ci zazdroszcze, ale tak pozytywnie, mam nadzieje, że mi też się uda. Teraz wiem, że liczy się szczęście, nie ilość i jakość zarodków,oczywiście to też ma znaczenie, ale z gorszymi wynikami też się udaje. Powodzenia:-) Rozglądaj się już za ciuchami ciążowymi:-)

jak tam arita po transferze? na ile zarodków się zdecydowaliście? ja już nie moge się doczekac jak rozpoczne stymulacje, a teraz prawie 2 tyg. wyciszania się, ale trudno każda z nas to przechodzi, ważne, że się udaje :-)

Barberka ciekawe tylko ile bedzie miała zarodków, czy będziesz miała podwojne szczęście?;-)

Gratuluje Barberka, super, sama się bardzo ciesze z twojego szczęścia :-) Fajnie, ze w koncu komuś się udalo z naszego grona...od razu mam lepszy humor, bo pojawiła się nadzieja:-)

Ja też trzymam mocno kciuki...czekamy wszyscy na pozytywne informacje:-)