Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

miska 27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez miska 27


  1. Hej dziewczyny, Bardzo mi przykro Messi, ale nie jesteś sama, razem jakoś to przetrwamy, też mi jest cięzko, codziennie myśle o tym czy teraz się uda czy nie, ale nic juz nie zmienimy,trzeba pozytywnie myslec i działać... Kurcze ja mam tylko jednego blastusia, myslalam ze jak już jest w takim stadium to zostanie odmrożony i bedzie dalej się rozwijał,a z tego co pisze Liska tak nie jest:-( jakos nie zakładam takiej opcji... Ja już czekam na @, mam nadzieje, ze troche się spózni bo chciałabym zeby transfer wypadł na poczatku lipca, dlatego wyczytalam gdzies, że wit,C może opóźnic @ dlatego biore :-) A ty messi ile masz mrozaków? chyba 2? a ty miałas teraz transfer zarodków czy blastocystów? Troche czytalam na różnych forach na temat transferu mrozaków i naprawde udaje się, wiec są szanse i nadzieja:-)

  2. Wiesz co wole siedzieć w pracy, bo zawsze to mniej mam czasu na myślenie, w domu to by dopiero było myślenie :-) ale dziekuje za propozycje.... wiesz zawsze na coś czekamy najpierw były te badania genetyczne w sumie zajęło nam pół roku jak dostalismy wyniki, póżniej czekanie na pierwsze podejście, niestety nieudane, żle, że wypadlo nam w święta, wiem, że to miało wpływ na wynik....a teraz znów czekanie, żeby tylko się udało, a jak nie to znów czekanie i odliczanie dni :-( zycie jest okrutne :-(

  3. Witam Was, Liska i jak dalej jestescie zdecydowani na 4 mrozaczki? Wiesz co nie wiem czy dr sie zgodzi na taką ilość, bo trzeba zakładac teoretycznie, że jak się wszystkie z Tobą zostaną to co wtedy?! :-) Chciałabym miec tyle co ty, szanse masz naprawde duże, że tym razem Ci się uda :-) Barberka a ty te wszystkie badania robiłas bo sama chciałas czy byly takie zalecenia z Polmedu, chodzi mi o te badania prenatalne itd...robiłas je prywatnie czy na NFZ? U mnie nic ciekawego, chcialabym, żeby czas szybko leciał.... :-)

  4. Natasza troche boje się kombinowac i opóźniać @, ale jesli bym sie zdecydowała to musialabym juz teraz brac lutiene zeby nastepna @ się spóźniła o kilka dni, tak? ale się dzisiaj dziewczyny rozpisałyście, super, aż fajnie się wchodzi na forum i czyta :-) jeśli chodzi o wizyty to ja też zawsze jeżdziłam na wizyty z M, tylko na 2 ostatnie pojechałam sama i glupio mi było, ale najgorsze było to, że na transfer musiałam jechac sama, bo M nie dostal urlopu i powiedzialam, ze to był pierwszy i ostatni raz, jeszcze na wizyty można jechać bez M, ale na transfer obowiązkowo....teraz nawet jak bedzie się "paliło i waliło" jedziemy razem :-) Tinaw76 i Barberko gratulacje zdrowych dzidziusiów, to jest teraz najwazniejsze :-)

  5. Dziewczyny, a co wy tak wrogo jesteście do siebie nastawione, każdy ma swoje zdanie i nie ma sensu rozstrzygac kto ma racje :-) Powiedzcie lepiej co tam u was słychac? Ja mam tylko jedno pytanie czy jest mozliwa pózna owulacja tj. np w 18-20dc, bo tak mi się wydawalo, że mam ją bardzo póżno, czy jest to możliwe? Jestem zła, bo nie wiem czy bedziemy mogli podejśc w czerwcu do mrozaka, nie wiem jak to wszystko wypadnie....ahh zostało tylko czekac i liczyć na cud, że wszystko się poprzestawia i jednak bedziemy mogli już teraz podejśc :-)

  6. dzięki za info Liska, a jeszcze jedno...na pierwszą wizyte powiedziala mi p.Kasia, że mam przyjść 14dc, czy to na pewno nie za późno? bo wtedy tak jak piszesz będe miała owulacje i pózniej przez te 5 dni obserwacja i jak cos to transfer...kurcze z tego wychodzi ze transfer bedzie 29 czerwca, wiec lipa, myslalam ze wypadnie w lipcu :-( trudno trzeba bedzie jeszcze czekać... Powiem Ci, że teraz nie wiem czy ja mam ta owulacje czy nie, nie wiem czy uda się naturalnym cyklu, dobrze by było, ale to się zobaczy...nigdy jakoś nie obserwowałam czy ją mam czy nie... a ty kiedy masz transfer?

  7. Bardzo dobrze napisałas Liska, zgadzam się z Tobą... a ty chyba jutro masz wizyte? wiesz juz kiedy transfer? wiesz co a ja mam takie pytanie do ciebie w jakim dniu cyklu wypadnie ci transfer? bo ja nie mam kompletnie pojecia jak to się oblicza, a chciałabym wstepnie już wiedziec kiedy to będzie i czy wogóle zaczynać jeżdzić na wizyty w czerwcu czy zacząc dopiero od lipca, dla mnie ważne jest kiedy wypadnie transfer:-)

  8. Wiesz co fabianna a ja ci powiem co ja o tym mysle. Piszesz, ze starałaś się 5 lat, Barbera tez kilka lat, ale przez tyle lat próbowałas naturalnie, oprócz 2 inseminacji, a my już podjęliśmy pierwsze kroki na powaznie po roku staran. Wydaje mi się, ze my powinniśmy przechodzić traume i rozpacz, bo podjęliśmy już takie poważne kroki, a się nie udaje, ty jednak tylko raz wystartowałas do In vitro i się udało, więc myśle, że takie porównywanie jest bez sensunie liczy się długość staran, tylko ważne jest to ile w tym czasie próbowałas podchodzić do róznych technik wspomaganego rozrodu. Wiesz jak my przezywaliśmy po nieudanym zabiegu, zdaliśmy sobie sprawe, że może nawet In vitro nam nie pomoże, a ty próbowałaś tylko 2 inseminacji, a do tego miałas jeszcze jeden krok do in vitro. Też mogliśmy starać się naturalnie przez kilka lat, ale stwierdziliśmy, że szkoda czasu, jak już wiedzieliśmy, że wyniki są kiepskie
×