Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vilia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez vilia

  1. LAdy, dobrze, ze tutaj zawsze można się wygadać i wypłakać, bo normalnie człowiek by zwariował...A mnie do tego niedaleko...Dzięki za wsparcie :) Zmykam, moze jak się wyśpię to będzie lepiej ;)
  2. smallgirl, sierponiowa mama, bombastyczna i inne mamy - gdzie jesteście?
  3. Lady, muszę dać radę. Tak sobie powtarzam, ze jak przeżyłam początki (kolki, problemy z moimi mleczarniami) to i teraz dam radę. Ale sił i cierpliwości brakuje.... DZiś jak zasnął to przeryczałam chyba pół godziny. Z bezsilności...
  4. Po dzisiejszym dniu nadaję się na wizytę do psychiatry...Naprawdę. Jak mały nie zacznie zachowywać się normalnie (tzn. nie urządzać co chwilę histerii) i nie zacznie coś jeść to ja ucieknę w siną dal...Serio... Psychika mi siada. Amber, u nas też mały najchętniej na rękach cały czas a i wtedy potrafi urządzić taką rozpaczliwą histerię... Dziś ryczał mi tak 1,5 godziny aż mu tchu brakowało. No i kilka tachich 15 minutowych płaczów. Też nie je. Zjadł dziś 3 posiłki, z czego dwa na śpiocha..Pić nie chce nadal. M wrócił dziś przed 18tą z pracy..Normalnie żyć nie umierać :o Do tego mały cały dzień gorączkuje (38,0-38,5 stpnia C, po Nurofenie spada do 37,5). Wikula, a jak u Ciebie? TNKS, ząbki Twoją Kluskę męczą?
  5. Łazanko, trzymajcie się dzielnie. Trzymamy kciuki za szybkie rezultaty i rehabilitację. Dobrze, ze jest lepiej niż lekarze zakładali :) Buziaki dla Was :) misiaczkowa ma rację - jesteś mega dzielna :) Bartek gorączkuje. Przy jakiej temp. zaczynacie podawać p/gorączkowe? W dzień teraz miał 38 stopni, ale wstrzymałam się z podaniem Nurofenu. A później zasnął. Kurcze, nie wiem czy to zęby czy się coś przyplątało...Wczoraj byliśmy u pediatry to osłuchowo było OK, ale u takich maluchów to wszystko szybko może się zmienić...
  6. Pocahontas, ja mam jeszcze do Ciebie pytanie. Pisałaś, ze Oliwia też była na Nutramigenie. Czyli alergia na mleko. Potwierdziła się? Jeśli tak, to wyrosła z niej, kiedy?
  7. Sylwka, a czym tu się stresować? Dzieciaczków tu na forum jest więcej :) Nam pediatra powiedziała, ze pierwsze powinny wyjść do roku dziecka, ale czasem zdarzają się nawet później. Także luzzz :) Wikula, oszalałaś już? Bo ja tak.... Chyba do wariatkowa mnie odwiozą... Mały dziś znów zaczął w nocy gorączkować. RAno temp. 38 st. Mamnadzieję, ze totym razem zęby, bo chyba osiwieję... Kupy normalne. Tylko jest mega marudny. TNKS, M dawał wczoraj małemu Sinlac na moim mleczku...Ja musiałam wyjść, więc nawet nie wiem jak przebiegało to karmienie. Mały zjadł całe 25 ml :o Pocahontas, widziałam wielu ludzi naprawdę po ciężkich operacjach głowy (tętniaki, guzy...) i ludzie dochodzili do siebie. Czasem nawet nie było żadnego śladu w ich zachowaniu i życiu, ze byli po tak ciężkich zabiegach. TAkże tutaj też będzie dobrze :) Ja puzzli piankowych też nie mam i chyba kupować nie będę. Jakoś odstraszają mnie... A u małego w pokuju jest dywanik, więc kładę go na dywanie. W dużym pokoju z kolei na panelach albo na macie. Na razie mały sam siedzi ale nie pełza, nie raczkuje (ewentualnie kręci się w kółko ;) ). MT, Bepanthen na te zmiany za bardzo nie działa, tzn. natłuszcza pięknie, ale zmiany nie schodzą. Za to pupę wygoił. I mam zamiar posmarować dziś nim buźkę, bo jakiś taki czerwony jeden policzek (takie krostki).
  8. TNKS, ozdoby trzymają się ściany bez problemu (mamy gładzie). Ale myślę, że zawsze można je dodatkowo podkleić taśmą dwustronną. Są właśnie taką podklejone (taką piankową). Mam nadzieję, że później z wartswą farby nie odpadną ;) Do wykonania też nie mam zastrzeżeń - no może oprócz ramki na zdjęcia, bo wygląda trochę jak malowana na szybko, ale nie ma niedociągnięć itp, więc nie narzekam. Ogólnie ozdyby super :) ja dziś ściągnęłam 270 ml. Może jutro będzie lepiej :) Dziś M mi Colę na pocieszenie kupił i żłopię (na pocieszenie, bo sam non stop wcina ciasteczka maślane, czipsy i serki Danio). Może mleczarnia ruszy :) Nie widziałam takiego słoiczka rybki z brokułami...Muszę się rozejrzeć. Coś ostatnio gotować mi się nie chce... Wikula, życzę nam żeby nasze 'niedźwiadki' szybko zaczęły spowrotem jeść. Bo mnie ten brak apetytu czasem wyprowadza z równowagi. A jak go karmię 'na śpiocha' to czasem muszę sobie pogadać do siebie pod nosem....Oszalejemy razem ;)
  9. Lady, ja jeszcze miałam ochotę na imię z literek ze sklejki (ten sam "fason" pasujący do całości"), ale M stwierdził, że nie będzie na to miejsca. Bo ma być na pistacjowej ścianie Alex z Madagaskaru :) Nie wiem czy pomysł wypali - zobaczymy po pomalowaniu pokoju :)
  10. Jestem! :) Mały w końcu zasnął - od pobytu w szpitalu ma z tym problem. Kiedyś go odkładaliśmy (czy w dzień czy wieczorem) i zasypiał bez problemu, a teraz mimo, ze jest zmęczony płacze długo. Jakby się bał, że sam zostaje... LAdy, my też powoli urządzamy pokój małego. Bez zbędnych szaleństw, bo ani nie ma metrażu na to ;) A i szkoda pięniędzy. Staram się mimo wszystko żeby było ładnie i przytulnie. Meble ma przynajmniej porządne, bo drewniane - pewnie nas przeżyją. A ciężkie jak diabli ;)
  11. Trzymam kciuki, zeby mały już nie musiał pić tego śmierdziucha, tylko jakieś dobre słodkie mleczko :D
  12. Pocahonta, to super, że mały nie jest uczulony na mleko :) Cieszę się tak, jakby to u BArtka skaza się nie potwierdziła (a u nas jeszcze tego na 100% nie wiadomo). Ja na razie po tej infekcji nie chcę go męczyć kłuciem, bo reaguje nawet na osłuchiwanie histerią, więc chcę poczekać aż trochę zapomni o tych traumatycznych przeżyciach... A jak robiłaś ten panel Kacperkowi to ile probówek krwi mu pobrali? Jedną na wszystkie alergeny? Miałaś skierowanie czy płaciłaś za to?
  13. My zostawiliśmy małemu meble sosnowe z sypialni (szafę i komodę). Dokupiliśmy mu do tego sosnowy regał na zabawki (z plastikowymi szufladami - IKEA), dywan "boisko" i ma wersalkę w kolorze brąz. Oczywiście plus jego łóżeczko. Jak wywalimy łóżeczko to myślę w to miejsce wstawić stoliczek z krzesełkiem :) A meble dziecięce odpadły właśnie z powodu takowego jaki opisała TNKS. Za 4 lata zacznie "kwiczeć", że chce auta a nie Kubusia, ale wtedy będą jakieś "Samoloty" na topie :P No i dywan też taki "uniwersalny", nie bajkowy. Jeszcze tylko dokupimy półki wiszące na książki i misie. Do tego zakupiłam na allegro takie miśki ze sklejki - ramka na zdjęcia, misie i miarka wzrostu. Wszystko w tym samym odcieniu i wzorze ;) Tego typu: http://allegro.pl/drewniana-kolorowa-miarka-wzrostu-imie-dziecka-i2242835425.html http://allegro.pl/drewniane-kolorowe-ozdoby-10-cm-misie-motylki-i2240397059.html Miarka czeka na naklejenie na drzwiach (przesuwanych). Do tego jak się cieplej zrobi to planujemy malowanie, bo ma kolory naszej sypialni :D Śliwka węgierka i lawendowe pole ;) A będzie brąz z pistacją :)
  14. Ja miałam też Alantan Dermoline z wit. F. Też dobry. Ale niemiecki Bepanthen...Super. Bartkowi dupkę po tej biegunce wyleczył w jeden dzień :)
  15. No to zostaje czekanie jak "abra-kadabra" nie działa ;) U nas lepiej. Ja już czuję się w porządku. BArtuś chyba też, ale nadal nie je :o Ponoć taki brak apetytu moze nawet do miesiąca się utrzymywać...
  16. Lady, ja dziś pojechałam do lekarza samochodem, bo łeb chce urwać tak wieje, mimo, ze mam blisko (spacerem jakieś 10 minut). Ale pogoda mnie odstraszyła skutecznie od spaceru :o Też chciałabym ciepła i słoneczną pogodę... Założę się, ze po świętach tak będzie...Jak do pracy wrócę...
  17. Może spróbuję zrobić tak jak piszesz TNKS, dam mu Sinlaca na moim mleku - takie 2 w 1. Nie martwię się aż nadto że nie przybiera, bo wyglada dobrze ;) (patrz zdjęcia :P). P.S. Rośnie nam mały meloman ;) Nie mylić z Melmanem :P Choć i jak Melman wygląda (z Madagaskaru), bo po jedzeniu zupki wyglądał jakby dorwała go "szamanica" hehe co widać na zdjęciach
  18. Lady, ja kupiłam taka uśmiechniętą :) Ale w męskim wydaniu (z krokodylem) i jesteśmy zadowoleni :) I kapelusik na lato: http://allegro.pl/kocham-czapki-kapelusz-czapka-na-lato-44-47-i2238555378.html Ta uśmiechnięta jest wykonana z przyemnej w dotyku rozciągliwej bawełny, więc powinnaś być zadowolona. Jak dostaniesz to koniecznie napisz :) Co do tych plam...Nie wiem od czego by to mogło być. Gluten podaję, ale odstawiałam jakiś czas temu na 1,5 tyg. i nie było poprawy, czyli raczej nie to...Bartek ma dłuuugo te plamy. Pierwsza to już z 3 miesiące się utrzymuje, a potem stopniowo kolejne dochodziły. Nie mamy zwierząt :) Poza muchami i komarami w sezonie letnim ;) Jak po tym tygodniu diety bezmlecznej nic się nie zmieni, to dostaniemy skierowanie na ten wymaz bakteriologiczny i mykologiczny. Dziś poszłam z tą wymazówką :D i panie powiedziały, zę to robi się zeskrobiny, bo te zmiany nie sączą ;) Ale pomysł był dobry :) No i poczekam na skierowanie ten tydzień. TNKS, super, ze mała pije :) Jak ja bym tak chciała, zeby B. pił wszystko w ilościach hurtowych :)
  19. ciotka, nadzieja umiera ostatnia i nie ma co nastawiać się na najgorsze. Skoro lekarze jeszcze szukaja innego wyjścia to takie pewnie się znajdzie. A szwagierka...hmm... Daję małemu Sinlac. Ale za bardzo też nie chce jeść.
  20. mala_gosienka, to już zaraz :) hehe pewnie teraz to czekanie najgorsze. Musisz podążać za swoim suwaczkiem :) Jakby coś to życzę niebolesnego i szczęśliwego rozwiązania :)
  21. aga, łaaaaaaa 6 zębów :D My nadal w grupie bezzębnych z TNKS, HJK i As :)
  22. Nie noooo...Jak ja wróciłam to Was wywiało :P Drzemki zaliczacie po tej pobudce? :P
  23. Aaaa i jeszcze: terzo: Jak pediatra zobaczyła, gdzie mały miał wkłuty wenflon to tylko powiedziała pod nosem: "Niemowlakowi w takim miejscu?!".
×