vilia

Dziewczyny, które karmią swoje maluchy Bebilonem zwykłym - od 29ego marca jest w promocji w Tesco za 53 zł opakowanie 1,2 kg. Taka duża paka :)

TNKS, dzięki za Bepanthen. Pieniądze puścić przekazem? nie mam Twych danych... a nie lubię komuś być nic winna ;)

TNKS, to imprezę 'ukręciła' Twoja teściowa :D ja z moją jestem w 'poprawnych' stosunkac. Staram się rzadko ją widywać i ignoruję jej teksty ;) Pisałam chyba tu jak kazała mi Bartkowi budyń dawać, bo biedny się nie najada... i takie tam inne... a pomoc...moja mama chętna do pomocy - szkoda tylko, że jeszcze pracuje... no i B. będzie musiał z nianią zostać za 3 tyg. :o

hejka! TNKS, nie martw się, u na też był czas, że mały zaczął budzić się w nocy i potem znów przestał. Ja myślałam, że to zęby będą, a jak ich nie było tak nie ma ;) ale u Was to mogą być zęby :) Wikula, korzystaj jak możesz i nie miej wyrzutów. Dziecko najważniejsze :) Miałam dziś iść na pobranie krwi z małym i nie poszłam :o w nocy budził się co chwilę, kwękał, stękał, płakał... zaczął gorączkować - 39 stopni. Potem luźna kupa :o dałam mu Nurofen w czopku, po 40 minutach zasnął. Przespał do rana do 8:30. Rano temp. 38 st. Znowu luźna kupa - stękanie :o Dałam paracetamol, temp. spadła do 37 stopni. Na śniadanie wypił 20 ml mojego mleka - wmusiłam tyle w niego łyżeczką - więcej się nie dało wcisnąć :( i zasnął teraz... martwi mnie to, że pić nie chce. Odwodni się... To tym razem zęby? Nie kaszle, nie ma kataru... pierwszy raz gorączkuje... Albo jakiś wirus. TNKS, znalazłam w necie o tych badaniach z krwi i nawet zdecydowałam, że zrobię z krwi od razu to IgE całkowite oraz IgE na mleko, kazeinę i białko jaja. Ewent. cały panel za 170 zł - na alergię pokarmową. Tylko wyczytałam też, że u dzieci poniżej 3 r.ż. to badanie nie zawsze jest miarodajne :o

As- trzeba będzie jakoś radzić tym 'kłopotom' ;) Jak będzie tak dziewczyny czarował tym uśmiechem to ja skutecznie je przepędzę ;) :P A na inne kłopoty to zasięgnę porady u Lady :D Już ma jednego takiego urwisa ;)

No duża kobietka Ci rośnie, As :) i do ego to wstawanie :D będziesz szybko za nią biegała :) Lady, miał wcześniej tylko mniej i pediatra nie kazała się matwić, bo niby alergia, ale mała. A ostatnio jak go 'wysypało" :o Zmykam :) Miłego wieczoru i spokojnej nocy dla wszystkich :)

Pocahontas, a płacisz za to czy dostalaś skierowanie? To normalnie pobierają krew i robią to badanie? Lady, małemu nadal to nie smakuje. Nie chce pić. Nawet mojego mleka, bo jak widzi butelkę to nie chce spróbować zawartości... Dziś kupiłam Sinlac, więc jedno mleko zastąpię tą kaszką. A mleko będę dawała rano i wieczorem - musi mu starczyć :o

As- duża ta Twoja perełka :) Przynajmniej się taka przy Tobie wydaje ;) Śliczna jest :) P.S. Mamy taki sam zielony kocyk ze słoniem :) Dostaliśmy od kogoś :)

ale Ci teściowa satysfakcję funduje ;) hehe :)

Byliśmy dziś u dermatologa - dobrze, ze wizyta na NFZ była, bo plułabym sobie w brodę o wyrzucone w błoto pieniądze. Nic nie powiedziała. Nie wie co to. i zalecenia takie same jak pediatry. NAwet kartki do pediatry nie chciała wypisać z diagnozą (mimo, że pediatra o to prosiła). Dobrze, że za tydzień jedziemy do alergologa. A jutro śmigamy na pobranie krwi. TNKS, ja też uwielbiam makarony :) Teraz pościk od tego :o i uwielbiam wszelkie kluchy typu: pierogi, ślaskie, pyzy :) Jak dziś Twoja mleczarnia? Ja jak tylko padnie diagnoza, że to nie skaza to ruszam pędem 'nawarzyć' sobie bawarki :) Cały kociołek :D Tearz dużo piję, herbatkę na laktację w ilościach hurtowych i nic na razie. Włączyłam dodatkowe ściąganie mleka - może coś się ruszy... Co do celebrytek-matek to mnie też rozwalają ich teksty i poglądy :) A już leję normalnie jak słyszę te wszystkie eko mamy :D Np. Reni Jusis. Te wielorazowe pieluchy, pranie w łupinach orzechów itp. Ile czasu trzeba mieć na to...i tak naprawdę pieniędzy. Ale tak naprawdę to akurat każdego wybór :) Tylko ja się nie nadaję na bycie eko mamą ;) 'czytająca' to nie agresja a wyrażanie swych opinii :) ciotka, ciężka sytuacja...Po prostu bądź przy nich. To chyba ważniejsze niż tysiąc słów. pocahontas, niestety nadal bunt i mały nie chce pić tego 'śmierdziucha' :o do tego jak widzi butelkę teraz to zaciska usta, odwraca głowę, normalnie się broni :( Nawet jeśli jest tam moje mleko...Nie jest dobrze... Pocahontas, a co to ten panel pediatryczny? as- a nie wysłałąm? Oj już wysyłam :) sorki...

hej :) dziś ciężka noc była... mały rzucał się w łóżeczku, wiercił, stękał...nie płakał, ale i tak nie mogłam spać jak go słyszałam (mimo, że śpi w innym pokoju). Mam wrażenie, że odkąd się urodził moje zmysły wyostrzyły się o 500% ;) dziś idziemy do dermatologa, ale nie wiem po co nam ta wizyta. A za tydz. we wtorek do alergologa-pediatry. Ponoć dobry specjalista, więc cała w nim nadzieja ;) a jutro pójdę z małym na krew prywatnie, żeby mieć chociaż te podstawowe badania. Co do zabawek to B. ma dużo grzechotek, gryzaków - kto przychodził to przynosił. No a teraz wszedł w taki okres, ze takie zabwki to nuda :) Kupiliśmy mu pilocik FP, bo do naszego się rwie. FAjny, ale nasz jest mimo wszystko fajniejszy ;) bo zakazany ;) monisiacz3k, ja daję małemu zupki zżółtkiem. Sama gotuję jajko i dodaję do zupek. Staram się już nie miksować zupek na zupełną papkę, żeby mały przyzwyczajał się do kawałków. Nawet daje sobie z nimi radę. Oczywiście wszystko jej super miękkie, że można językiem te kawałki rozgnieść. Ja kiedyś miałam słoiczek Gerbera - krem dyniowy z żółtkiem. A Hipp to nie wiem czy ma takie dania już z żółtkiem. aga, ale narobiłaś smaka na tego kurczaka :) Chyba zrobię, ale w wersji bez żółtego sera...

Zobaczymy jak to będzie :) Oby było teraz z górki. A najlepiej jakby to nie była alergia :D Takie marzenia :)

Super Lady, ze impreza się udała :) Pewnie Wojtuś zadowolony :) A co do Bebilonu Pepti to ile płaciłaś za puchę? Też na receptę?

monisiacz3k, ja CI nic nie doradzę, bo wtych sprawach głupia jestem :o "jeżeli mogę..." - dodaję mu do tego kaszki ryżowej owocowej, owoców, ale to nic nie daje :o A przyznam szczerze, że moje mleko na wagę złota się robi i trochę mi szkoda paprać z tym śmierduchem... Zastanawiam się czy może np. Bebilon Pepti by mu lepiej nie wchodził. Muszę zapytać pediatry jak będziemy co ona na to.

Dziewczyny, mam mega problem...Mały nie chce pić tego Nutramigenu :o A ja mam mleka jak na lekarstwo...Coraz mniej :( Dziś rano 100 ml, teraz 120 ml. Czyli ściągam mu na jedno jedzonko dziennie - a on pije 2-3 razy. A rano i wieczorem to minimum...:( Ten nutramigen strasznie śmierdzi...a jak smakuje :o Bleeeeeeeeee Wcale się nie dziwię, ze nie chce jeść. Dodaję do tego kaszek, nawet owoców i nie chce jeść :o A dodatkowo teraz jak widzi butlę to nawet nie chce zassać - mimo, ze tam jest np moje mleko. A wieczorem on jest tak zmęczony,że nawet nie mam szans, zebym mu dała łyżeczką... Pocahontas- a jakie mleko je Twój maluszek? Jutro czeka nas wizyta u dermatologa (nie liczę na zbyt wiele..) i mam zamiar umówić się na wizytę do jakiegoś porządnego alergologa. MAm nadzieję, że prywatnie to jakieś sensowne terminy wizyt będą. TNKS, super, że chociaż Ty ściągasz już odpowiednie ilości mleczka :) Ja mam jeszcze trochę zamrożonych porcji, ale co z tego skoro nie mogę mu teraz go podać. Będę katowała się herbatkami, wodą do oporu ;) I mam zamiar powrócić choć na tydzień do ściągania mleka 3 razy dziennie. Zobaczymy czy to coś da... Dziś wypiłam karmi i trochę coli :) TNKS, jak M dał sobie dziś radę z małą i obowiązkami? :) I sto lat w zdrowiu dla MAlutkiej :) Ode mnie i Bartusia :D A z M się odzywamy - byliśmy wczoraj u znajomych i było mi głupio przy nich się 'boczyć' na niego ;) I potem już tak zostało ;) Ciekawe na jak długo? :P aga_jabi, współczuję jutra ;) Mnie to za tydzień czeka :( Zdjęcia wyślę niebawem :) Super, że wózek podoba się małęj :) W końcu to fura dla niej :D Jej pierwszy terenowiec ;)

Lady, jakby nie było to trochę z bocianami mamy wspólnego ;) Bociany przynoszą dzieci ;)

Lady, jak mały jeszcze ssał smoczek to z mężem się śmialiśmy, ze na gumkach za uszami go 'uwiążemy' ;) Bo też był ryk jak wypadł. A potem z dnia na dzień wypluł smoka i już go nie chciał (denerwował się jak chciliśmy mu go włożyć do buzi). I teraz już nie ssie smoka...tylko kciuka :o

No proszę Lady, to pomachaj do nas zza płotu :D

uuu, to za miesiąc się skuszę :) mam nadzieję :) A z M lepiej, tzn. poprawnie bez rewelacji. Ale denerwuje mnie już to ciągłe nieodzywanie się i staram się 'normalnie' rozmawiać. Ale dziś w nocy to on wstawał przykrywać małego :D I stweirdził, ze obowiązkowo trzeba kupić mu śpiworek ;)

Lady, to dawaj przepis :) Chyba bezmleczny jest :P

TNKS, a jak dziś Twoje mleczarnie? Zwiększyły obroty? Moje nadal strajkują..I pewnie już ten strajk tak pozostanie. Lady, dziś nie jadłam nic z mlekiem. Ani nic z jajkami.. To są produkty, które odstawiam. Choć jogurty mrugały do mnie z lodówki... ;) Mam nadzieję, ze wytrzymam te dwa tygodnie (to minimum). Zobaczymy :) Pewnie w święta ciężko będzie... Lady, jak Twoje smopoczucie? Ok? A śledzie z ananasem... Nie brzmi, ale może smakować dobrze. Amber, jak maluszek? Dziadek :D

Dobra, ja zmykam :) Dobrej nocy życzę :)

amber, a dajesz w syropie czy w czopkach?

No to teraz poczekaj aż zacznie działać ibuprofen.

TNKS, nie zauważyłam, że do jednego maila dołączyłaś zdjęcia. Niby Twoja to nie śmieszek?? :) Uśmiech pannicy :) I jaka zmiana cery :) po tych krostkach ani śladu :D