Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vilia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez vilia

  1. Co do infekcji, to słyszałam że dobre są globulki cicatridina. Ja stosowałam cicatridinę w maści na ranę po cesarce i szybko i ładnie się zagoiło.
  2. Nikaa, albo masz dużego chłopa albo niewymiarowe ubranka ;) Nie mierzyli go na szczepieniu? A co firma to niestety inny rozmiar. Bartek np. (ma 16 miesięcy) w ciuszkach z H&M chodzi w 86 a niektóre ma już 92 (z Tesco). A ma jednego bodziaka (niewiadomej mi firmy) na 80 i w niego wchodzi :) Asia, dzięki, dam radę :) niestety nie mam innego wyjścia ;) Jak dawałaś ten debridat? Raz dziennie? Ja mam w domu (jeszcze nie używany), kiedyś nam pediatra zapisała, ale nie wiem jak go stosować w razie biegunek. Zgodnie z ulotką dawałaś czy miałaś jakieś inne zalecenia?
  3. Cześć dziewczyny :) Dawno mnie tu nie było, ale coś ostatnio nastroju nie miałam...i czasu. Beti, współczuję z tą alergią. My też przerabialiśmy alergię na niewiadomo co...Bartek długo miał zmiany skórne w zgięciach łokci, pod kolankami, na stopach, szyi. I nie mogłam wyczaić na co. Nawet przez jakiś czas był na diecie bezmlecznej (razem ze mną), ale nie dawało to poprawy. Aż złapał trzydniówkę i po trzech dniach gorączki go całego wysypało. I zmiany skórne zeszły razem z krostami i już nie wróciły :) Do tej pory nie wiem co to było. A nasza pediatra śmieje się, ze to jest dziecko zagadka ;) Trzymam kciuki, zebu u Was również tak to wszystko minęło. Teraz Bartek ma jedną mała zmiankę na łydce (takie malutkie krosteczki) i nie wiem co to jest, ale się nie rozprzestrzenia. katiaa, jak dziś samopoczucie? Jak Ania? Wanda, jak samopoczucie? Karolina (niezapominajka) podczytujesz jeszcze to forum? Co u Ciebie? dziewczyny karmiące, a nie potrzebujecie Azalii? Mogę Wam wysłać w prezencie gwiazdkowym :) Szkoda mi wyrzucić, bo jest jeszcze ważna. U mnie ostatnio jakoś tak pod górę.... Dowiedziałam się, ze mam przewlekłą chorobę. Także do końca życia czeka mnie branie leków. A zafundowała mi ją praca :| Stres i jeszcze raz stres :( Już się jakoś z tym pogodziłam, choć ciężko było. Jak już czułam się strasznie źle to w końcu zrobiłam badania i niestety...Teraz już jest lepiej. Zaczynam nadganiać stracone kg :) Jestem od tygodnia na zwolnieniu. W pracy nikt nie rozumie, ze choruję i się gorzej czułam. Do tego straszyli wypowiedzeniem :/ Dziewczyny, już za 2 tygodnie święta :D U nas to już będą drugie święta z małym :) Ciekawe jak w tym roku będzie reagował na choinkę :)
  4. Cześc :) katiaa, dostałam jakiś czas temu :) Nawet chyba odpisałam na tego maila :) mooniaaa123, u nas bez zmian. Większość psuje moja praca. Siedzę po min. 10 godzin. Także jak docieram do domu to padam...Automatycznie nie ma czasu na nic. I nadal z mężem gadamy przezde wszystkim o Bartku, zakupach, "kup to, kup tamto", trzeba to załatwić i to...Choć nie powiem, bo i tak jest lepiej niż było :) Ale o wyjściu do kina czy do restauracji sam na sam z moim M mogę zapomnieć, bo nie makto zostać z BArtolinim. Dziś jestem w domu, bo mały wczoraj w nocy i w dzień gorączkował. Dziś jest już na szczęście lepiej. Nie wiem o d czego to . Nie podejrzewam zębów, bo już wyszły mu wszystkie czwóki i na razie nie widać żeby coś się pchało. beti, super, że mieliście pogodę i odpoczęłaś :) Co do picia z butli to nie podpwiem. U nas był odwrotny problem. Butka tak - cyc nie. A próbowałś zrobić tak jak pisałaś? Trcohę go przegodzić i spróbować wtedy z butlą? U nas mały teraz nie chciał się przestawić z niekapka z dziubkiem n atego 360 stopni z Lovi. Najpierw próbowałam długo i nic. Odstawiłam na jakiś miesiąc i wyciągnęłąm po tym czasie spowrotem i pije mały bez problemów :) Jakby z niego pił od dawna :) Zorka, współczuję opieki z poradni :o Kala, też właśnie pomyśłam wchodząc tu na kafe o Karolinie - niezapominajce. Pozdrawiam i zdrowia życzę dla maluchów :)
  5. No i sie forum zdupczyło. Chciałam osobiście podziękować :-\ no nic. Bez odbioru.
  6. Cześć! Ja też nie do końca jestem w temacie,ale widzę że to temat rzeka... :O Część z nas jakby mogla to by łeb DJ urwalo i jej nasikalo do szyi :-\ dziewczyny,w imię czego? Jak pisałam,nie jestem w temacie i nie chcę być. Nie oceniam,nie wnikam. Jeśli DJ faktycznie coś przeskrobala to pewnie jakies resztki sumienia ma i może żałuje. Jeśli nie to trudno. Każdy z nas postępuje jak uważa i na to wpływu nie mamy. Ja tu wchodzę nie dla intryg i sensacji (mam takowych pod dostatkiem w pracy :-\), tylko poczytać co u Was i dzieciaków :-) odpuśćmy temat DJ. Szkoda naszego forum i prądu :-) a prąd ostatnio w cenie ;-) A ja potwierdzam. TNKS nie równa się DJ. Chyba,że na potrzeby wypożyczyla Kalinke a Bronka i Franka zamknęła w piwnicy ;-) u Pocahontas :-P
  7. Ja dziś tylko macham zmęczoną łapką do Was. Miłego wieczoru :-)
  8. TNKS,Bartolini gada non stop. Po swojemu,ale gada :-) i piszczy i trzeszczy ;-) i nerwy ma straszne. Jak tylko coś nie po jego myśli to sie wkurza. Ale ogólnie to pogodne dziecko :-) A jak u Was wygląda sprawa z nocnikami? bo ja sie zbieram do takiej konsekwetnej nauki jak sójka za morze :O
  9. TNKS,ja mam nadzieję,że ta niedziela dłużej potrwa i biorę wszystko :-) łącznie z prądem ;-) A swoją drogą to dawno tu na kafe się zbiorowo nie piło,co?
  10. Wiesz,jak odśpiewamy serenadę to zaraz się obudzicie ;-) bo wiesz,skoro u Was weekend na półmetku to ja zabieram rodzinkę :-) a jak taki u Was trójkąt bermudzki to i dziewczyny może by się chętnie załapały? ;-)
  11. TNKS, to jak u Ciebie weekend trwa to kolo 1 się mnie spodziewaj :-)
  12. soco poproszę jak mam wybór ;-) TNKS,nie rób tu ze mnie alkoholika :-P Że niby tylko na promile się rzucam ;-)
  13. Pojawiam się :-) ależ awanturka ;-) a ja jestem i TNKS Tobie nie odmówię i się napiję :-D a co :-) ostatni raz pilam chyba z dwa miesiące temu...piwo. Naprawdę zaniedbuję się :-P A że mnie dawno nie było to spieszę się pochwalić,że Bartolini jest szczęśliwym posiadaczem wszystkich czwórek :-) no może szumnie to brzmi,ale przebiły się już wszystkie. Ja się Was pytam,czy u Was też jutro poniedziałek? :O Bo jak nie to jadę do Was :-D
  14. Cześć dziewczyny :) Mam nadzieję, ze mnie jeszcze pamiętacie :D Ostatnio naprawdę u mnie kiepsko z czasem, nastrojem itp.Ale nie o tym chciałam pisać. Wanda, nie pamiętam czy już gratulowałam, ale GRATULUJĘ :D I zaciskam kciuki żeby była dziewczynka. Który to już tydzień? Jak mąż zareagował na ciążę? :) Matko, jak te szkraby rosną :) i mój i Wasze :) tak nieśmiało się przypominam, że też chętnie dostałabym od Was maila ze zdjęciami maluchów :) Kiedyś o mnie pamiątałyście ;) Postaram się zrewanżować oczywiście :) Katia, ale mała już duża :) Jak tak patrzę na dziewczynki to sama bym taką chciała :) Poproszę przepis na piękną dcórkę :D My niedawno byliśmy na kolejnym szczepieniu. Zdecydowaliśmy się na ospę. U nas niestety płatna, bo mały nie chodzi do żłobka. A tylko dzieci ze żlobka mają tą szcepionkę refundowaną. Mamy zamiar go posłać od stycznia do żłobka, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Z jednej strony nie wyobrażam sobie tego, ale z drugiej ciężko nam bardzo finansowo z opiekunką. Wanda, tran polecił Ci pediatra? Zamierzam też kupić małemu i nie wiem jaki. Poszukam ten mollers o którym pisałaś.
  15. Efka, no mój mąż mnie ostatnio uświadomił, ze było jakieś 'expose' premiera i chcieliby wprowadzić roczny macierzyński. Przez pół roku płatny 100%, a potem dobrowolny przez kolejne pół roku płatny 80%. Mam nadzieję, ze coś takiego wprowadzą :) Dziewczyny, jest ze mną nieźle. Zaczynam rozglądać się za prezentami na gwiazdkę :) Po pierwsze żeby nie zbankrutować w grudniu a po drugie żeby nie biegać z dzieckiem na rękach na kilka dni przed wigilią i się nie stresować. Na razie przez internet oglądam.
  16. Cześć! Dziadek no w końcu się odezwałaś :) Wypocznij za nas w tym Zakopcu :) A może wysłać Ci mojego głodomorKA - miałabyć trójkę zamiast dwójki ;) A i ja bym odpoczęła ;) Dziadek u nas 82-84 cm i 11,3 kg. Gonimy Was :) A mały też nie pogardzi niczym do jedzenia ;) A ostatnio przytył i to widać. Nie "pasiemy" go na siłę, ale jak tu mu nie dać jedzenia jak np sami jemy. Dziś opędzlował ze mną zupę ogórkową ;) HJK, oby nic się nie zrobiło po tym kleszczu. A teraz trzeba uważać, bo sezon na kleszcze :o Ja współczuję rodzicom, których dzieci źle znoszą ząbkowanie...w nocy. U nas do tej pory noce były przespane. Do tej pory... Ostatnie dwie noce to masakra. Od 4ej jęki, stękanie, płacz...Do jakiejś 6-6;30. Dziś uśpiłam małego na rękach bo miałam presję, ze zaraz do pracy muszę się szykować. Dostał Nurofen i nic to nie pomogło :o Bobodent też gó..no daje. Dziś wyczaiłam, ze pojawiła się górna czwórka, ale widać że idą następne :( Wieczorem już 38 stopni, więc pewnie noc będzie kiepska :( Zatem zaraz zmykam sać. Trzymajcie się ciepło :)
  17. Hej! :) Sorki, że ostatnio tak rzadko zaglądam, ale podczytuję :) Nie odpalam komputera ostatnio, a z komórki nie lubię pisać ;) aga_jabi - współczuję.. Ja też jakoś nie byłam świadoma, ze u naszych maluchów może pojawić się przepuklina :o Myślałam, ze tylko u noworodków występuje.My z siusiakiem też nic nie robimy, pediatra nie kazała nic robić. mam nadzieję, że dobrze będzie i nic sie tam nie zadzieje. Co do szerów to słyszałąm, ze co drugie dziecko ma, które później same zanikają. Oby u Was się nie potwierdziły. TNKS, u nas też w samochodzie chyba zaczniemy kury trzymać ;) Wyżywią się przy małym. Bo też w foteliku i naokoło pełno chrupek czy wafli ryżowych. A fotelik też się nadaje do prania ;) Myślimy o pokrowcu ale jakoś się zebrać nie mogę zeby namierzyć ;) Pozdrawiam :)
  18. As-no ja na kawe zawsze jestem gotowa :-) a nasza odleglosc to zadna odleglosc :-)
  19. Co do biegunek to chyba jest jakiś sezon na nie :-O my dziś oddalismy kupę małego na posiew. Mam nadzieję,że nic jednak nie wyjdzie,że to jakas drobna wirusówka. Bartolinek rośnie jak na drożdżach. waga u nas 11,3 kg. Wzrost około 82-84 cm. Pomiary z miarki wzrostu i mierzony taśmą ręcznie. Chłop jak dąb nam rośnie :-)
×