Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vilia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez vilia

  1. staraczka Monisia, ja niestety nie pomogę Ci w tym - bo nie mam zielonego pojęcia jak ma się koloro i "konsystencja" nasienie do jego jakości. Lovekrove, poczekam jak Bartuś się obudzi i zadzwonię wtedy do mojej pediatry prywatnie. Wolę wydać za wizytę domową niż mieć później wyrzuty sumienia, ze coś zaniedbałam... Wiem, że takim maluchom można zakraplać oczy solą fizjologiczną - jak się obudzi to tak zrobię. Nie sądzę żeby to od ząbka było (chociaż?),a na dworze byłam wczoraj - byłam u pediatry w związku z tą wysypką. Był opatulony w śpiworek i nie wiało. Nie wiem, może zatarł. Ja jak mam być chora to właśnie mam spuchnięte oczy - mam nadzieję, ze on chory nie będzie, że to np nie od ucha...
  2. Oj dziewczyny, z tymi dziećmi - człowiek osiwieje szybciej niż myśli... Bartek dziś obudził po 7ej z zapuchniętym prawym oczkiem i policzkiem. Oczko trochę łzawi. Nie wiem co robić - położyłam go (jak zawsze), bo standardowo je i śpi jeszcze do około 9ej. Zobaczę jak się obudzi. Nie wiem co mam robić, bo w przychodni akurat w środy nasza pediatra nie przyjmuje (obok jest prywatna przychodnia gdzie można ją zastać, ale również nie w środy). Nie wiem co robić...Chodzę koło tego łóżeczka i obserwuję..I siedzę jak na szpilkach...
  3. Oj dziewczyny, z tymi dziećmi - człowiek osiwieje szybciej niż myśli... Bartek dziś obudził po 7ej z zapuchniętym prawym oczkiem i policzkiem. Oczko trochę łzawi. Nie wiem co robić - położyłam go (jak zawsze), bo standardowo je i śpi jeszcze do około 9ej. Zobaczę jak się obudzi. Nie wiem co mam robić, bo w przychodni akurat w środy nasza pediatra nie przyjmuje (obok jest prywatna przychodnia gdzie można ją zastać, ale również nie w środy). Nie wiem co robić...Chodzę koło tego łóżeczka i obserwuję..I siedzę jak na szpilkach...
  4. Haniu, życzymy Ci tego jednego wysnionego i wymarzonego a do tego spokoju i radości w te święta. Trzymaj się. Wanda, nie ma sensu zwiększać obrączki. Ja jeszcze po porodzie jakiś czas nie mogłam założyć a teraz już wchodzi jak ulał :) Tylko, ze się trochę odzwyczaiłam od niej. A kiedyś nosiłam 24 godziny na dobę, spałam w niej, sprzątałam :)
  5. Hehe :) No tak, takiego wulkanu energii nie przewidziałam u Bronka ;) A Franek szykuje się choć trochę spokojniejszy? Ja już mam wszystkie prezenty - Bartek mnie w tym roku zmobilizował i zaczęłam kompletować już w listopadzie :) Niestety z nim jestem mniej mobilna i musiałam :)
  6. Pocahontas, napisz mi proszę jak wygląda skaza u Twojego malca? Jak się objawia? Bartek ma od weekendu krostki (taką wysypkę) na brzuszku, rączkach i trochę pleckach. Zaczęłam mu wprowadzać kaszkę mleczno-ryżową i chyba po niej. Ale nie ma w niej żanych owoców, więc jeśli już to na mleko mógł tak zareagować - kleik ryżowy dostawał i nic mu nie było. Idę dziś do pediatry-ciekawe co mi powie... Misiaczkowa, zazdroszczę Ci godzin pracy :) Ja pracowałam w biurze - praca (teoretycznie) od 8 do 16ej. Ale było tyle pracy, ze w pracy byłam już po 7ej i wychodziłam koło 18ej. Teraz nie będę mogła sobie na to pozwolić i mam nadzieję, ze szefostwo to zaakceptuje :) Bo jak nie, to trudno :) Będę musiała poszukać czegoś innego. Choć pewnie to takie proste nie będzie patrząc na rynek pracy... JA przed tym jak zaszłamw ciążę dostałam awans, ale nie zdążyłam mieć zmienionej umowy i jestem ciekawa na jakie stanowisko teraz wrócę :) Ważne że mam do czego wracać :D Też nie wiem co z Bartusiem zrobię...NA wychowawczy nie mogę iść, bo z jednej pensji się nie utrzymamy (a u męża krucho w pracy, co tydzień kogoś zwalniają - kryzys), kredyt hipoteczny. Teściowa jest na emeryturze - mieszka jakieś 20 km od nas, ale zapowiedziała, ze małym zajmować się nie będzie... Żłobek...coraz bardziej zaczyna mi się ten pomysł zły wydawać, ale chyba wyjścia nie będzie. Na razie Bartek jest na liście rezerwowych (do czego to doszło! A byłam go zapisać jak byłam w ciąży - maj lub czerwiec), więc jest szansa, ze nic z tego nie będzie :/ A w okolicy są same żłobki od roku życia dziecka - bezsens. To dlaczego macierzyński trwa tylko 24 tygodnie?? ehh... JAk nie, to opiekunka...Ale znajdź teraz dobrą. My od czwartku mamy choinkę :) Mały wpatrzony w lampki jak w obrazek :) i rączki wyciąga do bombek :) Za rok choinka na podłodze chyba nie przejdzie ;) Dziadek, a jak Bronek i choinka? Ściąga Ci bombki czy omija z daleka? Z tego co piszesz jaki z niego "ogień" to chyba to pierwsze ;)
  7. smallgirl, ja na szczęście nie mam takiego problemu jak Ty, bo mały jak zasypia ok. 19:30 to budzi się ok. 6:00-6:30 (dziś np. o 7:50 :) ). Ale co dziecko to ma inaczej, myślę, że jak skończy 6 miesięcy to warto próbować zrezygnować z nocnych karmień, tak myślę, ale ja się nie znam. meeg, a jak wygląda typowa wysypka dla skazy białkowej? Pytam, bo w weekend zaczęłam wprowadzać kaszkę mleczno-ryżową i dostał wczoraj troszkę krostek na rączkach, ale jeszcze wczoraj mu dałam i dziś jest masakra :o Cały brzuszek wysypany i troszkę plecy :( Nie wiem czy to skaza czy jakaś alergia na to co ja zjadłam i taki zbieg okoliczności. Jutro idę do pediatry z tym...Już widzę jak każe mi przejść na dietę bezmleczną....przed świętami :( waneska, Bartek jakiś czas temu się przewracał z plecków na boczki i czasem na brzuszek a ostatnio jakby zapomniał o tej umiejętności.
  8. smallgirl, ja na szczęście nie mam takiego problemu jak Ty, bo mały jak zasypia ok. 19:30 to budzi się ok. 6:00-6:30 (dziś np. o 7:50 :) ). Ale co dziecko to ma inaczej, myślę, że jak skończy 6 miesięcy to warto próbować zrezygnować z nocnych karmień, tak myślę, ale ja się nie znam. meeg, a jak wygląda typowa wysypka dla skazy białkowej? Pytam, bo w weekend zaczęłam wprowadzać kaszkę mleczno-ryżową i dostał wczoraj troszkę krostek na rączkach, ale jeszcze wczoraj mu dałam i dziś jest masakra :o Cały brzuszek wysypany i troszkę plecy :( Nie wiem czy to skaza czy jakaś alergia na to co ja zjadłam i taki zbieg okoliczności. Jutro idę do pediatry z tym...Już widzę jak każe mi przejść na dietę bezmleczną....przed świętami :( waneska, Bartek jakiś czas temu się przewracał z plecków na boczki i czasem na brzuszek a ostatnio jakby zapomniał o tej umiejętności.
  9. Asia, niestety z tymi cytrusami trzeba uważać, tak jak z miodem, orzechami i milionem innych potraw. Wanda, uporałaś się z obrączką? Ja pod koniec ciąży już w ogóle nie nosiłam, bo bardzo puchły mi palce - to było lato, więc cięzko było. KAtiaa, ma rację,, ja tak ściągałam obrączkę - pod zimną wodą z hektolitrami mydła w płynie na lepszy poślizg ;) Ja mam jeszcze na brzuchu pionową kreskę, jest już bardziej blada niż zaraz po porodzie, ale nadal jest :o Ciekawe kiedy zniknie...
  10. no ja mam w wózku koła takie jak przy tym drugim - takie grube i solidne
  11. i cena przystępna :) A ma wszystko czego ja oczekiwałam po wózku :) I kolory fajne - mój hit kolor nr 5 :D że też nie widziałam takich. Dobrze, ze z mojego jestem zadowolona, bo bym żałowała ;) No nic zmykam.PAAAA
  12. Malzna, pewnie każda Ci to powie :) Możesz :) ale nikt nie da gwarancji. Najlepiej idź do ginekologa, skoro testy wychodzą negatywnie. Zostaje Ci jeszcze beta HCG z krwi jeśli do lekarza nie chcesz się wybrać :) Trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli :)
  13. Aguśka, a tak upublicznić nie możesz? :) też ciekawa jestem :D
  14. A jabłuszko mam od mamy :) pokładła mi jesienią w słoiczki takie próżone na gładką masę (oczywiście bez cukru). A jabłuszka swoje z działki :) brodukt bio :D
  15. Lovekrove, też o tym myślałam, ale w tych bananach Bóg wie co jest..Niby te ze słoiczków z ekologicznych upraw (chociaż też nie wiadomo).
  16. No właśnie. Ale aż dziw, że przy produktach dla dzieci trzeba się tak nagimnastykować. Ja nawt nie miałam do tej pory bladego pojęcia, ze tak jest.
  17. Lovekrove, mam taką nadzieję, ze to jednak "tylko" te mandarynki... Kurde, z tymi wszystkimi alergiami :o Zobaczycie jak trzeba się nagimnastykować przy wprowadzaniu nowych produktów. Nawet trzeba skład słoiczków czytać, bo pozornie proste "dania" mają w swoim skłądzie różne rzeczy. Np. taki banan - pozornie produkt jednoskładnikowy a zależnie od firmy (biorę pod uwagę trzy: Bobovita, Hipp i Gerber) ma w składzie kwas cytrynowy lub sok z cytryny, czyli piękne alergeny... Normalnie osiwieć można ;)
  18. Dziadek, o tym nie pomyślałam ;) Jednak co dwie głowy to nie jedna :D
  19. DJ, ja mówię, że mamy taki "dizajnerski" dywan z moich włosów :) Produkt eko ;)
  20. Aguśka, dziewczyny maja rację z tymi kołami :) My mamy pompowane i chwała za to ;) Na nasze chodniki, krawężniki są super. Myślę, ze zimą będę je jeszcze bardziej chwalić ;) Od wczoraj zaczęłam wprowadzać BArtkowi kaszkę mleczno-ryżową i..go wysypało :( Albo ja coś zeżarłam (pokusiłam się na mandarynkę - alergen), albo skaza.... :o Mam nadzieję,że jednak to nie skaza, bo się chyba popłaczę...
  21. Mała Gosieńko :) Zatem zazdroszczę :D Ja do mini mam jeszcze daleko ;) Tylko jak przy tych pysznych Twoich wypiekach udaje Ci się z tą wagą? :D Dla mnie zagadka :) Nika, trzymamy kciuki za test :) Pochwal się jak zrobisz.
  22. Dziadek Jacek, ja też gubię włosy jak cholera :o Przy każdym myciu (codziennie) zostawiam w wannie tyle, że można by perukę zrobić - kolejne tyle przy czesaniu :o Muszę je też ściąć, bo teraz ciasno związuję gumką, zeby Bartka nimi nie zasypywać, a jak będą krótsze to może je trochę rozpuszczę i odżyją. Też biorę witaminy + magnez, ale nic z tego. Dużo osób mówi, ze to dlatego że karmię piersią, ale to guzik nie reguła. Mnie też pediatra mówiła, zeby zaczynać wprowadzanie słoiczków od zupek. My też "jedziemy na" Dentinoxie :D A Barkowi chyba nawet smakuje bo cmoka po posmarowaniu nieziemsko ;)
  23. A ta minka po 38 tygodniu to niecelowo się taka zrobiła - brak spacji po znakach interpunkcyjnych :)
  24. Witam wszystkie "nowe" dzieczyny :) I "stare też" ;) Love, ten Vat mnie przeraża...Bartek tak szybko wyrasta z ciuszków, ze to mała głowa. Ostatnio zaczęłąm mu zakłądać body na..74 cm, bo niektóre na 68 robią się ciut przyciasne :D Śmieję się, ze niedługo mój M mu będzie pożyczał (ma 195 cm wzrostu :) ). moniaaa123, Bartek w 38 tygodniu:(38 tydz. 4 dz.) BPD 94,8 mm (38tc5d) OFD 111,6 mm HC 336,2 mm (38tc 4 d) AC 348,9 mm (38 tc 6d) Kość udowa FL 76,1 mm (38 tc6d) Kość ramienna HL 68,0 mm (39t4d) szacunkowa waga płodu 3590 g (waga urodzeniowa 3890 g) To była moja ostatnia wizyta przed porodem (na 9 dni przed). Co do brzucha - torba wisi :( Nie jest to wielka zakupowa, ale mała "saszetka" :o Zawsze miaam płaski brzuch i nie mogę się z nią "zaprzyjaźnić" :( Muszę chyba ostro za brzuszki się wziąć, ale naprawdę nie mam siły wieczorem...A kg wcale tak szybko mi nie zleciały (zestresowała mnie Asia i KArolina). Jeszcze dwa na plusie, czyli już 18 zrzuciłam :D mała gosieńka, Ty masz piękną wagę :) Asia, jak miło przeczytać, ze u Was wszystko OK :)
×