Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vilia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez vilia

  1. do "nie szczepić..." - w takim razie dziecka w ogóle nie możnaby na nic szczepić, bo każda (nawet ta podstawowa - refundowana )szczepionka może mieć skutki uboczne (jak każdy lek). Mojej koleżanki córka miała powikłania poszczepienne po szczepieniu na gruźlicę (przypominam - szczepienie jeszcze w szpitalu w I dobie życia). ja uważam, że mniejsze jest ryzyko powikłąń poszczepiennych niż ryzyko, że zachoruje na którąś z chorób na które się szczepi, które są potencjalnie śmiertelne. Ot, to moje zdanie. A gdyby Bartuś zachorował na którąś z tych chorób i nie daj Boże coś by się stało, nie wybaczyłabym sobie.
  2. Asia, tak, 5 w 1 to cztery dawki (każda około 120 zł) - w 2 miesiącu życia, 3/4 miesiąc, 5/6 miesiąc i 16/18 miesiąc; 6 w 1 też cztery dawki w tym samym czasie. Różnica między tymi szczepionkami jest taka, że przy 6 w 1 odpada szczepienie w 7 miesiącu na WZW (odpada 3 dawka). przy 5 w 1 szczepienie na WZW jst oddzielnie. 5w 1 i 6 w 1 są przeciwko tym samym chorobom co refundowane, tylko mają mniej wkłuć. A te nierefundwane to pneumokokki, meningokokki i rotawirusy. Orientuję się tylko w cenie pneumokokków - to 3 dawki po 200 zł.
  3. Właśnie mam chwilę dla siebie :) Zjadłam śniadanko i jest mi lepiej :) Obiad będzie na kolację ;) Synek leży i głuży :) Nie mylić z gaworzeniem. Moja pediatra uświadomiła mie, ze dzieci gaworzą dopiero od 6 miesiąca, że gaworzą jak potrafią powtórzyć dźwięki. A głużenie jest po 1 miesiącu - to przypadkowo wydawane dźwięki. JAki człowiek mądry się robi ;) Asia, my szczepiliśmy 5 w 1 (Infarix) - pierwsza dawka za nami. Za jedną dawkę płaciłam 120 zł. Szczepienia bezpłatne to 3 wkłucia (błonica, tężec, krztusiec + HIB + wzw. B), 5 w 1 to dwa wkłucia (osobno jest WZW B), a 6 w 1 to jedno wkłucie. ^ w 1 to koszt około 200 zł za dawkę.Takich dawek jest 3. No i jak wykupisz 6 w 1 to odpada Ci szczepienie w 7 miesiącu na WZW typu B (odpada 3 dawka - pierwsza jest jeszcze w szpitalu). Czyli jak idziesz zgodnie z programem szczepionek refundowanych od 2 miesiąca do 18 miesiąca masz 14 wkłuć, 5 w 1 to 7 wkłuć a 6 w 1 to 5 wkłuć. My dodatkowo szczepimy na pneumokokki (idziemy za 1,5 tygodnia). Odpuściliśmy sobie po konsultacji z moją koleżanką pediatrą rotawirusy i meningokokki.
  4. Wanda, gatulacje :) To będziesz miała małego urwiska :D A co do szyjki, to jest wg mnie OK :) Asia, bioderka OK :) po tatusiu a nie po mamui. Jeszcze tylko czeka nas wizyta kontrolna za 6 tygodni. My teraz wypróbowujemy pieluchy Rossmannowskie i powiem Wam, że są OK. Miękkie i nie przeciekają - nawet mega kupę utrzymały :D Muszę w takim razie jeszcze te Dady Biedronkowe. Tylko Biedronki nie mam pod nosem :/
  5. mummy, moja koleżanka u swojego syna na ciemieniuchę stosowała lekko podgrzaną parafinę plus wyczesywanie. A przyznam, że miał niezłą "skorupę" na głowie. W jej przypadku pomogło. Ja sama Ci nic nie polecę. niestety...
  6. netta, z "domowych" sposobów na zgagę polecają migdały i mleko (najlepiej odtłuszczone). Czy działają naprawdę to nie wiem, bo nigdy zgagi nie miałam :) A synek urodził się z włosami na głowie :) Ba, nawet na plecach ;) na szczęście te się wytarły :D
  7. Araguaia, ty masz już dziecko - mam do Ciebie pytanie. Jak wygląda u Ciebie sprawa z piersiami po ciąży i karmieniu piersią? Ja nie karmię, ale ściągam pokarm, więc na to samo wychodzi. Przed ciążą miałam (dla mnie) idelane piersi 75B, w ciąży urosły bardzo, a teraz mam 70E/F!!! Mam nadzieję, ze mi zmaleją do rozmiaru sprzed ciąży? Może masz jakieśsposoby żeby nie straciły na jędrności?
  8. Katiaa, super :) Teraz tylko musisz zdrowo żyć i nie forsować się. Ale to już przecież wiesz :) Ja dziś jestem jakaś rozbita. Spać mi się chce niemiłosiernie i zimno mi cały czas... Chyba zmęczenie sięgnęło zenitu :( Dziś zaczeliśmy testowanie pieluszek made in Rossmann :) PAmpers są OK, ale trochę drogie. Szczególnie, że mój syn zużywa ich jeszcze dużo :) Huggies się nie sprawdziły - są twarde i je przesikuje. Te Babydrem są miękkie jak PAmpersy, nie wiem tylko jak z chłonnością. SIku utrzymują, zobaczymy jak z kupą ;) A po południu jedziemy na USG stawów biodrowych - oby nie odziedziczył po mamie dysplazji :( Trzymajcie kciuki!
  9. jagodka, nie denerwuj się, szkoda zdrowia :) A Twoja mała jest urocza :) Mój też ma piękne wałeczki i pokaźny "udziec". Tak jak pisałam waży już 6 kg :D A jak Twoja mleczarnia? Sezon na grzyby zamknięty? ;) JA się wkur...łam i idę zrobić mykogram, bo to aż niemożliwe żeby takie dziadostwo już 1,5 miesiąca nas nękało... Brak sił. Przez to wszystko mam ochotę skończyć ze ściąganiem mojego pokarmu. Chyba przez tydzień spróbuję podawać małemu modyfikowane i zobaczę jak będzie reagował. JAk będzie OK to kończę z laktacją... mama, tak jak pisała bombastyczna - kup Aphtin. Kosztuje mało (coś koło 1,60 zł) i pędzluj małej jęzor przez kilka dni, jak nie pomoże to idź do lekarza a da nystatynę pewnie. Żeby Ci się to dziadostwo nie rozniosło na cay układ pokarmowy jak u nas (zaczęło się od niewinnych pleśniawek).
  10. Wanda, wcale mu się nie dziwię, bo ja jak w ciąży miałam problemy z wypróżnieniem to teraz są 5 razy większe :( Co do cukrzycy i cesarki to cukrzyca sama w sobie ponoć nie jest wskazaniem do cesarki, a waga dziecka. W cukrzycy często rodzą się duże dzieci i wtedy jest to wskazanie do CC. Wanda, zobaczysz jak ten czas do lutego ci szybko minie. A potem to dni tak szybko lecą jak na nic nie ma się czasu ;)
  11. Tadam :) Jak kupa wyszła to i gaworzyć się chce :)
  12. Lovekrove, norma po dwóch godzinach dla obciążenia 75g to 140. Więc chyba czeka się wizyta w poradni cukrzycowej :(
  13. Cześć dziewczyny :) Misiaczkowa, rozumiem Cię i zdaję sobie sprawę co przeżywasz. Uciekaj stamtąd :) Mam nadzieję, że Twój mąż rozpatrzy Twoją propozycję pomyślnie :) Ja też lubię te chust. Cleanic (mają 3 rodzaje). No i Pampers są też OK (teraz jest w Carrefourze promocja - 4-ropak za 20 zł). Huggies są beznadziejne, tak jak u Dziadka JAcka - mój dostał od nich uczulenia. A co do pampersów Huggies to dla mnie są twarde. Na szczęście mały nie ma po nich odparzeń, ale może dlatego, że jak je zakładam to często zmianiam. Sama ich bym nie kupiła, ale moi teściowie co wizytę pytają jakich pieluch używamy-mówię, ze Pampersów i zawsze przyjeżdżają z Huggiesami :| ehh... A nie powiem, żeby w ogóle nie przywozili bo się obrażą... Ciężko się znimi porozumieć ;) as-80, mój mały też kicha. Już od dłuższego czasu, a katarku na szczęście nie ma. Pediatra powiedziała, że coś mu tam przeszkadza i to jedyna droga u takich maluchów żeby oczyścić nosek. bombastyczna, mój też ssie czasem rączkę jak jest najedzony - tak się sam uspokaja :) Najczęściej właśnie jak jest zmęczony :) taki subscytut smoczka :D My wczoraj byliśmy na szczepieniu. MAły darł się niemiłosiernie :( łzy jak grochy spływały mu po policzkach, aż serce się kroiło :( No i całe popołudnie aż do spania nocnego przepłakał. Dziś już trochę lepiej :) No i przybiera na masie ładnie - waży już 6 kg :D (a urodził się 3890 g). Dziś kończy 8 tygodni :) Co do stosunków - ja jeszcze nie byłam u ginekologa, idę dopiero za tydzień, więc się wstrzymuję. Zresztą nawet chyba siły bym nie miała. Wieczorem to padam jak zabita od razu jak się położę. Tymkowa, tak jak pisały dziewczyny - przygotowane mleczko może stać max. godzinę. A co do samochodu - nie możesz zapinać malucha z przodu jak jedziesz sama? Ja tak robię - "odcinam" poduszkę powietrzną i go zapinam z przodu. Wiem, że bezpieczniej z tyłu, ale właśnie jak on zaczyna płakać to mam go pod ręką. Czasem wystarczy tylko smoczka włożyć do buzi i jest spokój. Aga, też mam te majtki, ale jeszcze nie wskoczyłam w spodnie sprzed ciązy :( U mnie jak 3 tyg. temu kg się zatrzymały to nie mogę więcej zrzucić :( Co do kremu na pupę to u nas w przypadku zaczerwienionej pupy zdał egzamin krem Hippa na odparzenia (z panthenolem i cynkiem).
  14. mala gosienkaa, koleżanka ma rację ) Miło odzyskać kontakt ze swoimi stopami :D Teraz z kolei brakuje mi nadal spania na brzuchu i ...na bokach :) Nadal ściągam swój pokarm i jak długo poleżę na jednym boku to robią mi się zastoje w piersiach :( Także każdy "stan" ma swój urok. Korzystajcie ze spania na boku :D Trzymam kciuki za wszystkie staraczki :)
  15. Cześć dziewczyny! KATIAA.GRATULACJE :) nawet nie wiesz jak się cieszę :) Zresztą ja się z każdej waszej wiadomości o ciąży cieszę :) A co, nie możecie miećprzecież lepiej niż ja ;) Dbaj o siebie i fasolkę :) Lovekrove, ja nie wspominam miło obciążenia glukozą, a też miałam 75g. Ponoć lepiej "wchodzi" jak się wciśnie do tego sok z połówki cytryny, ale ja zapomniałam ze sobą wziąć i piłam tą mega słodką zawiesinę bez tego. Ogólnie dla mnie nie do przełknięcia, ale jakoś dałam radę :) Zora, ja też jadłam w ciąży dużo jabłek i nic mi i małemu nie było... Nie wiem. Wanda, mnie na wypróżnienia w ciąży pomagało...kiwi :D i piłam codziennie Inkę z błonnikiem :) U nas trochę lepiej, ale grzybek jeszcze nas nie opuścił :( Wczoraj byliśmy na pierwszym szczepieniu - dwie nóżki pokłute, mały wpadł w histerię :( Widok żałosny. Łzy jak grochy mu spływały po policzkach i nie mogliśmy go uspokoić. A płakał potem całe popołudnie... Za dwa tygodnie powtórka. Ale przybiera na masie wzorowo ;) Waży już 6 kg :) I jest coraz bardziej kontaktowy, gaworzy sobie :) i koniecznie wtedy musi ktoś być przy nim i do niego mówić, bo inaczej zaczyna krzyczeć :D towarzyski z niego chłopak :)
  16. TNKS, bez recepty? A mnie w aptece koo mnie nie chciała sprzedać bez recepty... Hmm... Muszę się przejść później do innej apteki i zapytać. as-80, doskonale CIę rozumiem..Też wzięłabym te wszystkie męczarnie mojego dziecka na siebie, żeby nie musiał się tak męczyć...
  17. as-80, ponoć większość kolek przechodzi około 3 miesiąca, ale nie jest to reguła. A może spróbuj jej podać simeticon, może pomoże. Niektórym dzieciaczkom pomaga Delicol (u mnie się nie sprawdził) - m.in. Grays podaje go swojemu synkowi i działa. Rób delikatny masaż brzuszka małej, przyginaj nóżki do brzuszka - może pomoże.
  18. TNKS, moja sąsiadka polecała Viburcol, u jej syna się sprawdził. Ja zakupiłam wczoraj, ale jeszcze nie użyłam. mama, ja daję małemu Biogaię i jestem zadowolona, jakby z brzuszkiem lepiej :) monisiacz3k, mój pałaszuje na dobę około 800-900 ml. Oczywiście zdarzają się dni jak wczoraj, że wypija tylko 700 ml, ale są dni, że nawet ponad litr :) Ale tak jak pisze TNKS, najważniejsze że przybiera dobrze na masie, to jest wskaźnik czy się najada :)
  19. CZeść dziewczyny. Trochę mnie tu nie było, ale same wiecie jakie to może być zamieszanie przy dziecku ;) Byłam jeszcze 3 dni u mamy, bo miała urlop - jednak babcia to cudowna "instytucja" :D Nie ma to jak zjeść spokojnie śniadanko, napić się herbaty w spokoju, ściągnąć pokarm bez biegania po domu z laktatorem w ręku ;) Ehh... Piękne to były dni :D Ale czas wrócić na ziemię i radzić sobie samemu. Co do Natalki Jagódki to mój też jest pulpecik i jest najpiękniejszy na świecie :D Je dużo (około 900-1000 ml na dobę) i jak zapytałam pediatrę czy mam mu ograniczać jedzenie to powiedziała, że w żadnym wypadku - po prostu on tyle potrzebuje. Jagódka, ja miałam właśnie nawrót grzybicy :( i czeka mnie chyba mykogram z piersi...Mam nadzieję, ze Ty całkiem wyleczyłaś..Dziś w lewej piersi zrobił mi się jakiś zastój - pierś boli i jest twarda. Ehh... Ciągle coś... Ja Małemu też nie ściągam napletka, pediatra powiedziała, że teraz już się tego nie robi. Ale widać co "kraj to obyczaj". Pocahontas, ten Twój szkrab łądnie przybiera na masie :) Ja jestem ciekawa jak mój nabrał przez ostatnie tygodnie i ile urósł. We wtorek idziemy na szczepienia to się dowiem :D Misiaczkowa, jak tam Lidka? Zdrowa już? Teraz tyle osób chorych - i dzieciaki i dorośli...Taka pora... Co do kolek... Odkąd podaję małemu Biogaię to jakby lepiej :D Tylko pręży się i stęka (czasem płacze) jak kupka idzie - nadal ma z tym problemy. nasturcsja, ja rodziłam w Madurowiczu w sierpniu. 17.08. miałam cesarkę (planowaną). Po zabiegu jedziesz na 4 piętro na salę poop. i tam leżysz do następnego dnia rano a potem przewożą Cię na 3 piętro do dzieciaczków i wtedy jesteś już z maleństwem 24 godziny na dobę (nie zabierają dzieci nawet na chwilę - poza kąpielą i badaniami). Małego przywieźli mi tylko pokazać w dzień cięcia (popołudniu). Podkłady poporodowe szpital zapewnia, więc nie bierz swoich. To samo z ciuszkami - są dla maluchów. Oczywiście możesz mieć swoje, ale moje np 2 razy nie wróciły po kąpieli mimo iż mówiłam, ze są moje a nie szpitalne. Mleko sztuczne mają teraz Enfamil w jednorazowych butelkach. Nie wiem co Cię więcej interesuje :) Mój maluszek dziś w nocy mnie zaskoczył - pozytywnie oczywiście :D Jak zasnął ok 20ej to obudził się dopiero po 4ej na karmienie :D A zawsze mamy jeszcze karmienie ok. 23-24ej. Żeby tak co noc było :D aga15510, my już w Pampersach w trójki wskoczyliśmy :D Dupsko małemu rośnie ;) TNKS, Bartek też robi czasem kupy śluzowe (żółte ale ze śluzem). TAk jak pisała Dziadek JAcek to może być objaw skazy, ale nie musi. My czekamy, bo na razie nikt nie potwierdzi ani nie wykluczy skazy u synka - przestaliśmy dopiero brać antybiotyk i to on może być przyczyną takich kup. Położna powiedziała, ze przy skazie dzieci mają wykwity na twarzy (trądzik niemowlęcy) - tylko tyle wiem co słyszałam. Może Twój maluszek też brał jakies leki, które mogły być przyczyną? Albo coś w Twojej diecie...
  20. Cześć dziewczyny! Kala, dasz radę - zobaczysz. Nawet jak będziesz miała leżeć plackiem to znajdziesz w sobie takie pokłady siły. Wszystko to dla tego małego człowieczka co rośnie w Tobie. U nas sezon na grzybki nadal trwa :( już mi się płakać chce. Czeka mnie wizyta u dermatologa, bo już pediatra rozkłada ręce...nic na mnie nie działa. A małego mam nadal faszerować tym samym. Do tego po antybiotyku najprawdopodobniej (ewentualnie jakaś alergia) przyplątały się mega brzydkie kupy. Na leki w tym miesiącu wydałam już ponad 1000 zł :( Mały niespokojny, ja podminowana...nawet teraz siedzę z suszarką w ręku to przynajmniej nie płacze (suszarka i smoczek to nasi przyjaciele :) )Wykończona jestem nieziemsko. Przyznam Wam szczerze, że nie myślałam że będzie tak ciężko... Przepraszam, że tak Wam marudzę, ale czuję, że Wam mogę się wypłakać... A jak tam Wasze samopoczucie? Loekrove, mam nadzieję, że bóle głowy minęły zupełnie. Gosia, z tym basenem to najlepiej zapytać lekarza. Mój lekarz nie widział przeciwskazań, ale kqazał mi coś kombinować z tamponami (żeby nie narazić się na infekcję). Ja sobie odpuściłam. No i wybierać należy raczej baseny z wodą ozonowaną a nie chlorowaną.
  21. jagodka, majtki noszę dopiero od tygodnia. Widzę trochę poprawę, brzuch troszkę mniejszy. Do tego jak noszę go w dzień to brzuch mniejszy pod ciuchami :) mam nadzieję,n że efektu będą znaczne :D trochę niewygodnie mi było jak je założyłam (czułam się ściśnięta), ale teraz się przyzwyczaiłam. dziewczyny, stosowała któraś z Was Biogaię? ponoć pomaga przy kolkach (to probiotyk). Ja stosuję Dicoflor i zaczęłam się zastanawiać czy nie kupić tej Biogai skoro też pomaga przy kolkach...
  22. Ja widzę, że jeszcze tego Infacolu nie stosowałam ;) Co do kąpieli i specyfików to ja jak większość stosuję Emolium - olejek i krem. Zadowolona jestem z tej serii - sama stosowałam jak miałam b. suchą skórę. Mam jeszcze próbki Oliatum, może wykorzystam niedługo i sprawdzę czy dobry. Ja mojego synka karmię tylko butelką (ściągniętym pokarmem) i robimy chociaż jedną przerwę na odbicie. Bo tak jak u "termin na.." potem jest czkawka, ulewanie i gazy. Brzuszek męczy jak powietrze połknięte pójdzie dalej. _aga_, ja też jestem przeziębiona i to nie jest przeciwskazanie do karmienia. Położna powiedziała, że jeśli będę miała wysoką gorączkę (powyżej 38,5-39 st.) to żeby wtedy nie karmić, a tak to nie przestawać. Mnie boli gardło, kataru na szczęście nie mam. Grays, wczoraj chyba taki dziwny dzień był... U nas to zrzuciłam na pogodę ;) (popołudniu burze były). Mój syn też wczoraj był niespokojny - spał dwa razy po 15 minut w ciągu dnia, ale za to jak zasnął po 20ej to obudził się przed 4tą :D Takie nocki to ja lubię :)
  23. TYMKOWA, ja właśnie mam takie majtki - też stosuję je jako "majtki wierzchnie", bo możnaby zbankrutować. Minus tych majtek jest taki jak zachce się skorzystać z toalety ;) moje mają 3 stopnie regulacji zapinane na haftki - zanim je się rozepnie i zapnie ;) tymkowa, z tymi lekami na przeziębienie to można stosować przy karmieniu piersią to co w ciąży. Ja łykam syrop Prenalen, psikam gardło antum verde i do ssania ziołowe tabletki typu Herbitussin i Propolki, do tego herbatka z sokiem z aronii.
×