vilia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vilia
-
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie przewidzieliśmy zakupów związanych z jego butelkowym jedzeniem - tzn. butelki, podgrzewacz itp. Jeśli mogę Wam coś doradzić to kupcie (nawet na wszelki wypadek choć jedną) butelki antykolkowe. Ja kupiłam przed porodem dwie jakieś zwykłe (Tomee Tipee) butelki i teraz trzeba było kupić inne. Wiele osób poleca dr Brown's i takie teraz mamy. Ja nadal nie karmię piersią, ale ściągam pokarm laktatorem (mam wypożyczony elektryczny z wypożyczalni bo mój ręczny nie dawał rady), a dziś zakupiłam na allegro elektryczny firmy Medela - mam tej firmy wypożźyczony. Oby zdał egzamin. Daję mu moje mleko co drugie karmienie, więc uważam że nie jest źle, ale szlachcic piersi nie chce ssać ;) Co do uśmiechów to wiem, że są zupełnie nieświadome (najczęściej przez sen), ale i tak rozczulają :) zresztą paletę min ma szeroką ;) Hanka, my jedziemy na Sab Simplexie (Espumisan nie dawał rady), trochę jest może lepiej ale cudów nie ma. Ja po dwóch tyg. nadal kiepsko się czuj e po tym cięciu - rana ciągnie, ciężko wstać z łóżka, małego ciężko podnieść. Mimo, że mąż na razie jest ze mną w domu to nie dasię uniknąć takich sytuacji. No i wkurza mnie że na razie mam taki mały brzuszek o konsystencji galarety (wielkość jak z początków ciąży) :( Jyuż bym chciała być płaska :) -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć :) Do dziewczyn zaciążonych - nie odkładajcie zakupów na ostatnią chwilę, naprawdę. Możecie pod koniec czuć się różnie (życzę żebyście tryskały energią) i nie będziecie miały siły na chodzenie po sklepach. Ja miałam większość rzeczy kupionych wcześniej i nie żałuję :) A i tak po porodzie okazało się, że pewnych kwestii nie przewidzieliśmy i mąż biegał po sklepach. My nadal męczymy się z bolącym brzuszkiem - marzy mi się przespać choć 5 godzin w nocy.. Mam nadzieję, że niedługo będzie mi to dane :) Ale uśmiechy maluszka rekompensuja wszystko :D -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
vilia odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z tego niewyspania - miało być "bombastyczna" a widziałam gdzieś "Dziadka Jacka" ;) Przepraszam :) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
vilia odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć, normalnie ledwie żywa jestem. Razem z M chodzimy po ścianach i wyglądamy jak zombi :( Jak małemu nie przejdą te bóle brzuszka to chyba osiwiejemy. Od dziś dajemy mu herbatkę z kopru i kropelki Sab Simplex i zobaczymy co się będzie działo - oby przeszło. Do tego jest straszny nerwus - ciekawe po kim ;) Dziś idziemy na pierwszy spacerek - mieliśmy już to zrobić wczoraj, ale czułam się fatalnie. DZiewczyny "cesarkowe" - też tak cięzko dochodzicie do siebie jak ja? Dziadek Jacek, mój szkrab też ma często czkawkę - po jedzeniu zazwyczaj. Też go męczy, ale to ponoć normalne. Dziewczyny w "dwupaku" - trzymam za Was kciuki, zebyście jak najszybciej się rozpakowały :D -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jestem, w ramach relaksu wpadłam Was poczytać :) Tych chwil za wiele nie ma, więc pewnie nie będę już tutaj tak regularnie jak dotychczas, ale chętnie wpadnę od czasu do czasu was dopingować :) U nas "dom do góry nogami" ;) hehe nikt nie mówił, że będzie łatwo :) Ja staram się "uruchomić" moje piersi z pomocą położnej z poradni laktacyjnej- idzie powoli, ale najważniejsze, ze idzie :) Synek gdyby nie miał problemów z brzuszkiem to byłby aniołkiem a tak...potrafi przepłakać (przepraszam przewrzeszczeć) dwie godziny a biedna mamusia płacze razem z nim :( Masuję mu brzuszek, kładę ciepłe pieluszki na brzusio i nic nie pomaga :( Jutro wizyta patronażowa połóżnej - ciekawa jestem co powie. Zora, ja brałam w ciąży no-spę z polecenia lekarza nawet :) i nic mi nie było i widać dziecku nie zaszkodziło :) A co do wzięcia kruszynki na ręce - pewnie, ze miałam obawy. A teraz mąż się śmieje, że śmigam jak mało kto. On nadal boi mu się pieluchy zmienić i przebrać go :D Co do wrażeń ze szpitala...hmm... Będąc w ciąży buntowałam się, ze po cesarce przez 24 godz. nie będę z dzieckiem. A tam denerwowałam się, że w czwartek rano o 8ej zostałąm przewieziona na oddział noworodkowy i o 9ej miałam już malutkiego na 24h/dobę (ponoć takie standardy). Wstać nie mogłam a musiałam już sama zająć się maleństwem. Lekko nie było :| A M mógł być tylko od 13 do 18. Ale jakoś dałam radę - choć nie ukrywam wiele łez popłynęło ;) i teraz czasem jeszcze płyną -szczególnie z bezsilności. Tak jak pisałam - cesarka to normalna operacja i nie chciałabym drugi raz. Choć zdaję sobie sprawę, że z moimi biodrami to takiego kloca bym naturalnie miała problem rodzić ;) A i ze szpitala najśmieszniejsze było, że nie można było mieć majtek (nawet tych jednorazowych) nawet po cesarce i śmigasz z takim samolotem między nogami drobiąc jak gejsza ;) A na boku do tej pory nie mogę się położyć, bo boli... Lovekrove, rozumiem że Pepco ma magiczną moc bo ja też nie mogłam w ciąży przejść obok tego sklepu obojętnie ;) Kala, głowa do góry - ja po luteinie też miałam biało, więc to pewnie to. Trzymam za Was wszystkie kciuki :) Buziaki, pędzę do mojego pierworodnego bo coś stęka ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
vilia odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć, na razie nie jestem w stanie nadgonić waszych postów, tak licznych przez te kilka di mej nieobecności ;) Wróciłam, od wczoraj jesteśmy w domu. W środę 17.08. o 12:25 urodził się nasz synek Bartuś. 3890 g i 56 cm, 10 pkt. w skali Apgar. Chłop jak dąb Miałam CC tak jak wcześniej pisałam. Muszę przyznać, że nie wiem co kobiety widzą w cesarkach na żądanie. Normalnie jakaś masakra. Nie wiem czy to ja tak felernir przechodzę rekonwalescencję. I do tego mam zastój pokarmu w piersiach. Boli jak..... Piersi spuchnięte, ale działam żeby je odratować. Mały butelkowy chłop. As-80, to nie spotkałyśmy się w Madurowiczu? A poró tego samego dnia :) -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny :) Wróciłam :) od wczoraj jesteśmy w domu. W środę 17.08. o 12:25 urodził się nasz synek Bartuś. 3890 g i 56 cm, 10 pkt. w skali Apgar. Chłop jak dąb ;) Miałam CC tak jak wcześniej pisałam. Muszę przyznać, że nie wiem co kobiety widzą w cesarkach na żądanie. Normalnie jakaś masakra. Nie wiem czy to ja tak felernir przechodzę rekonwalescencję. I do tego mam zastój pokarmu w piersiach. Boli jak..... Piersi spuchnięte, ale działam żeby je odratować. Mały butelkowy chłop. -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak Asia, jutro wykorzystuję wykupione wczasy pod gruszą ;) Mam nadzieję, że będą mega krótkie :D Jakbym się już dziś nie pojawiłą na kafe, to trzymajcie za nas kciuki, proszę :) Mam nadzieję, ze szybko wrócimy do domu i będę mogła się odezwać do Was. A obiecuję, ze zrobię to niezwłocznie po dotarciu do domu :) Zora, Wanda, proszę mi tutaj dołów nie łapać i trzymać się i wspierac wzajemnie. Lovekrove i Asia może będą Was trzymały w pionie ;) Wszystkim Wam dziękuję za wsparcie :) Buziaki dla Was wszystkich :) Katiaa, trzymam kciuki za Twój cykl z CLO. Za pozostałe staraczki również trzymam kciuki :) -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehe, to macie mały galimatias z imionami :D -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas Bartuś będzie, no chyba, że ewidentnie nie będzie do niego pasowało :) Albo okaże się dziewczynką ;) -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wanda, z jednej strony to faceci nie tak szybko "kochają" te maleństwa jak my. Dla nich to jest bardziej abstrakcja - przynajmniej na początku. Mój M niedawno się przyznał, że dopiero do niego to wszystko dotarło jak dostał pierwsze kopniaki w twarz jak przytulał się do brzucha. A wcześniej jakieś to dla niego "nieziemskie" było... A Twój M martwi się o Ciebie, bo Cię kocha. I to zrozumiałe, że na razie kocha Ciebie bardziej od Maleństwa (przynajmniej dla mnie). A z porodem - to kolejna rzecz, która chyba jest dla facetów nie do przebrnięcia... Totalna abstrakcja. Oni nie rozumieją wszystkiego - a przynajmniej mają inny tor rozumowania. Nie martw się i nie denerwuj. Ciesz się małymi rzeczami i nie zamartwiaj, nie szukaj dziury gdzie jej nie ma, bo to tylko niepotrzebny stres :) Jeśli Ci ciężko, to zrób to dla Maleństwa. Ono czuje Twoje emocje. Mój maluszek ile razy ja się denerwowałam mniej się ruszał, jakby się bał.... -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wanda, za tą przezierność to zaraz pojadę do Ciebie i Ci nakopię do doopska :P A wiedz, że jak dojadę to już urodzę pod Twoimi drzwiami ;) Przezierność jest OK. Nie czytaj tych bzdur w necie tylko słuchaj lekarza - gdyby było coś nie tak to by skierował Cię na dalsze badania. Powtórzę to poraz kolejny, wg mojej gin "Twoja" przezierność też jest w normie a "Medycyna Praktyczna" (nie dr google ;) ) to potwierdza. Dzidziuś jest zdrowy :D Uwierz w to :) Zora, a jak Twoje nastawienie? Mam nadzieję, że dziś tryskasz optymizmem :) Musicie Kochane myśleć pozytywnie i proszę się nie stresować :) Sophia, dziękujemy za błogosławieństwo i wsparcie :) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
vilia odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gratulacje Pocahotas :) A co takiego się dzieje po CC, że tak źle to znosisz? Boli brzuch? Napisz jak wgląda u Ciebie powrót do formy, jak samo cięcie i jak karmienie :) Czekamy na małe podpowiedzi i relacje ;) -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zora, jeszcze coś. Zgadzam się z Asią, niestety stresu nie da się uniknąć w ciąży, bo ciągle martwimy się o swoje maleństwo. A czasem kilka godzin po wizycie już nas coś niepokoi - a to objawy zanikają, a to się nasilają, a to jeszcze coś innego. Staraj się tylko zminimalizować ten stres - nie jest on dobry. Ja do końca się stresuję - teraz jak maluch się nie rusza to świruję czy wszystko OK, ostatnio stresuję się czy wody mi się sączą czy to tylko taka wydzielina.... Ale zobaczysz, maluszek zdrowo się rozwija i daj mu szansę na spokój. Nawet wczoeraj czytałam artykuł o stresie w ciąży - nie jest naprawdę potrzebny. Mnie od wczoraj mały wierci niemiłosiernie w żebrach, mam wrażenie, że jakąś operację od środka na mamusi przeprowadza Chodzę wyprostowana, bo nie daję rady przez to się zgiąć Do tego te pojedyncze skurcze...ugh... -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia, ja dostałam książkę "Ciężarówką przez 9 miesięcy" autorstwa pani Kaz. Normalnie można się uśmiać do łez :) Polecam :) Napisana w formie dzoennika plus dodatkowo naukowe informacje, ale nie podany w suchy rzeczowy sposób tylko również na wesoło. Ciąża jest tam tydzień po tygodniu przedstawiona. -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia, we wtorek mam się stawić w szpitalu a CC w środę (jak nic się nie zmieni), ale ja odliczam dni do pójścia do szpitala, bo potem to już z górki ;) Ehh... Te dni się tak dłużą ;) A jak tam Twoje samopoczucie? -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
vilia odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny :) Misiaczkowa, super, ze już możesz spacerować z małą :) A pogoda sprzyja spacerom :) Chciałam zobaczyć tą miniaturę zdjęcia i nie widzę, czyżby mi się na oczy rzuciło? murpleska,garfcia pewnie Was to nie pocieszy, ale nie jesteś sama. Większość z nas już ledwie człapie i na nic nie ma siły :o Mnie od wczoraj mały wierci niemiłosiernie w żebrach, mam wrażenie, że jakąś operację od środka na mamusi przeprowadza :o Chodzę wyprostowana, bo nie daję rady przez to się zgiąć :( Do tego te pojedyncze skurcze...ugh... Ciotka Julia, jedz dużo zielonych warzyw (pietruszka, brokuły, szpinak), mięso. Ja w ciąży "nadgoniłam" szybko poziom żelaza (bez suplementacji) pijąc herbatę z pokrzywy. A z tego co wiem, wspomaga laktację :) Olinka, Monka to jak, zostały nam 2 dni :) -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia, normalnie prawie tylko 2 dni :) Bo we wtorek z samego rana już śmigam do szpitala :) aguska, ja biorę Falvit mama i dobrze je przyswajam :) A co do pory roku - każda ma swój urok i plusy i minusy :) Latem plus jest taki, ze nie trzeba grubo się ubierać i mieć dużo ciuchów ciążowych, ale minus temperatur. Chociaż ja i tak uważam, ze to lato jak dla mnie jest łaskawe :D A zima...hmm... ja bym już kozaków w łydce nie zapięła tak puchną mi nogi. Musicie sobie sprawić buty na rzepy :p Ale fajnie jest urodzić wiosną bo potem długo można bez przeszkód spacerować z maluszkiem :) A mnie zima zastanie ;) -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zora, Kochana. Proszę się nie zamartwiać :) I Głowa do góry :) A zobaczysz, że 24ego na tym USG pokaże Ci się mała fasolka z pięknie bijącym serduszkiem :) Ściskam Cię wirtualnie Przecież sam a wiesz, że ciąża ciąży nie jest równa i nieprzyjemne objawy nie muszą występować od początku (a życzę, zebyś ich w ogóle nie miała). Proszę się nie nakręcać tylko delektować piękną niedzielą :) A co do brzucha to dziewczyny - jego wielkość nie ma żadnego wpływu na dziecko. Moja koleżanka miała taką malutką piłeczkę (przytyła tylko 9 kg), nic nie przytyła oprócz brzuszka, ja przy niej jak krówsko wygladałam a urodziła w lipcu zdrpwego ślicznego chłopca 3600 g. Jak on się zmieścił w tym brzuszku to nie wiem. A tydzień po orodzie wyglądała jakby poduszkę spod bluzki wyciągnęła ;) -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lovekrove :) Tyle masz w sobie spokoju, że mi się udziela :) Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku. Oczywiście jak tylko wrócę do domu to się odezwę :) Dziękuję za wsparcie - wszystkim :) Wanda, co do brzucha, ja już straciłam dawno kontakt ze swoimi stopami nie mówiąc już o innych częściach ciała ;) -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia, a tearz kiedy idziesz na wizytę? Pytam kiedy potencjalnie poznamy płeć Niedźwiadka :D Wanda, nie ma co się stresować :) Może moja gin zna dr Google właśnie z tej gazety - nie wiem, ale racja jakaś jest w tym stwierdzeniu ;) Sophia, oby @ już nie przyszła :) A co ilości... Z tego co kojarzę, to Asia w cyklu w którym zaszła tylko raz przytulała się z mężem :) i jakie to było szczęśliwe przytulanko :D -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
vilia odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Grays, gratulacje jeszcze raz :) Wypoczywajcie teraz sobie w domku :) Powiem Ci tylko, ze szybko wypisują u Was do domu. U nas po porodzie naturalnym po 3 dniach a po CC trzymają 5 dób :o A u Was tylko jedną (24 godz.). Co kraj to obyczaj.. -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A to specjalnie dla "fbtdr vgrff" jesli podczas zmywania naczyń zachlapiesz brzuch to twój potomek nie będzie stronił od zaglądania do kieliszka (no mój brzuch ostatnio często jakiś zachlapany po zmywaniu jest - syn alkoholik jak w banku ) Jeśli wieszasz firanki i myjesz okna pod koniec ciąży, dziecko okręci się pępowiną Korali i łańcuszków też nie wolno nosić w związku z tą pępowiną. I pod sznurami z praniem przechodzić powód jak wyżej. Jeśli podnosisz ręce do góry, dziecko urodzi się z wadą serca. W ciąży nie wolno nic robić z włosami, a w szczególności nie można ich farbować Obcinanie włosów w ciąży skraca życie dziecka. Dotykanie brzucha w ciąży przynosi szczęście (nie obmacywały was przypadkiem sąsiadki? Jeśli tak, to już wiecie dlaczego) Jeśli brzuch dotknie dziad, to szczęście jest szczególnie wielkie (no, to do meneli marsz) Jeśli się wystraszysz czegoś i złapiesz się za jakąś część ciała, to w tym miejscu twoje dziecko będzie miało znamię, czyli myszkę Jeśli się w ciąży poparzysz, dziecko będzie miało w tym samym miejscu znamię. Jeśli spotkasz rudego i na niego popatrzysz, twoje dziecko będzie miało włosy koloru wiewiórki (osoby, których mąż jest rudzielcem, mają wobec tego przerąbane) Jeśli zapatrzysz się na brzydkiego, twoje dziecko będzie straszyć facjatą (analogicznie do rudzielców: żony mężów nieprzesadnie przystojnych przegrywają już na starcie). Jeśli popatrzysz na dziecko upośledzone, twoje też będzie upośledzone. Jeśli w ciąży lubisz długo pospać, to dziecko będzie spało tak samo (ech, żeby to była prawda) Jeśli masz mdłości rano będzie dziewczyna, jeśli wieczorem będzie chłopak (osoby odczuwające mdłości przez cały dzień naprawdę mają problem) Jeśli w ciąży masz zgagę, dziecko urodzi się kudłate Jeśli w ciąży zdarzy ci się brać na ręce prosiątka (no, bo mieszkasz na wsi na przykład), to twoje dziecko urodzi się z raciczkami. Jeśli masz już jedno dziecko i jesteś w drugiej ciąży, to patrz, co twój potomek mówi. Jeśli najpierw powie „mama, urodzisz dziewczynkę, jeśli „tata, urodzisz chłopca. nie wolno w ciąży spoglądać przez dziurkę od klucza, bo dziecko będzie głupie. jeśli cerujesz sobie skarpetkę nie ściągając jej z nogi, dziecko będzie miało w tym miejscu zrośnięte paluszki. Betina, trzymamy kciuki, zeby @ już nie przyszła. Dobre nastawienie to pół sukcesu - fajnie, ze "bawicie" się tym a nie stresujecie :) -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak teraz czytam mój wpis i niejasno się wyraziłam - kilka razy mówiłam gin o informacjach z netu, aż raz nie wytrzymała i mnie "wyśmiała" ;) tzn. za każdym razem tłumaczyła cierpliwie matołkowi (tzn. mnie) :D -
CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?
vilia odpisał natalka2384 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia, a Ty już byłaś na USG "połówkowym"?